Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Top 100 U2 wg uzi.
uzi Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 515
Dołączył: Sep 2008
Post: #143
 
przed Państwem jedno wielkie miejsce pierwsze.
dziesiątka najlepszych [dla mnie] utworów najlepszego i najważniejszego [dla mnie] bandu na świecie.

[Obrazek: band0728.jpg]
do finału
gotowi
start!


10. Lemon [Zooropa; 1993]
bardzo długo się zastanawiałam - o czym to jest? jaki to ma sens? jaka historia? co to w ogóle ma być?
później dowiedziałam się, że to historia natchniona znalezieniem przez Bono starego filmu, na którym nagrana była jego matka, ponoć w sukni koloru cytryny.
aha. no dobra, może być. i od razu ma sens. i się rozumie te emocje, tęsknotę...
piosenka jak lemoniada. trochę słodyczy, smaczna, orzeźwiająca... cudowna "pływająca" gitara. do tego delikatne, lekkie klawisze.
falsety jakich jeszcze nigdzie nie było. genialne!
kocham fragmenty "midnight i where the day begins".
jeszcze jedna kwestia. przy Dyskotece wspominałam, że jest jeden teledysk, który się z nim równa poziomem, albo nawet jest lepszy. to właśnie o Lemon chodzi. rewelacyjny film z opisanymi sytuacjami, co teraz robi 'man'. plus oczywiście MacPhisto. taka postać... taka postać... że nawet posiedzieć.

9. Running To Stand Still [The Joshua Tree; 1987]
piosenka o pewnej narkomance. bardzo przejmujące. podkreślone jest, że nie mozna jej pomóc. smutne. strasznie smutne.
od początku tylko Edge i Bono. tylko smutny, melodyjny wokal i równie smutna, nieporadna gitara. później dołącza prosta, zrównoważona perkusja i bas.
a potem harmonijka. Bono nie uczył się gry. po prostu podczas nagrywania Drzewa Jozuego chwycił harmonijkę i zaczął grać. podobno pierwsze dźwięki, jakie z niej wydobył, brzmiały koszmarnie. ale Bono poradny chłopak, nie straszna mu harmonijka. w ogóle nie słychać, że nie umie się nią posługiwać.
zapraszam do linka. wykonania z Zoo TV są rewelacyjne. więcej i mocniej gitarowo. genialne. i oczywiście, charakterystyczne dla tej trasy, świetne przedstawienie.

8. Wake Up Dead Man [Pop; 1997]
genialny, szczery, otwarty tekst. "Jezu men! wracaj tu i naprawiaj ten głupi świat! jestem sam, nie wiem co robić, no chodźżesz tu! pomóż mi! nie gap się z góry, tylko złaź i zrób coś!" - absolutnie genialne.
zmęczony, znudzony wszystkim wokal, znudzona gitara, znudzony, wyczerpany wręcz bas, niedbała, trochę śpiąca, ale podenerwowana jakby perkusja. i ta perkusja bardzo zwraca na siebie moją uwagę. wychyla się spod gitary, a nawet wychodzi przed nią.

7. Drowning Man [War; 1983]
od samego początku mój ulubiony utwór na War. niesamowicie przygnębiający. smutny tekst. wzruszający. zawsze płaczę, kiedy tego słucham. dlatego nie słucham zbyt często.
take my hand
you know I'll be there if you can
I'll cross the sky for your love
[...]

i to rozpaczliwe "hold on, hold on tightly"...
przepiękna, smutna, iście tonąca gitara. magia. w tej gitarze tkwi magia tego utworu.
mocna, ale nie wybijająca się przed szereg perkusja. szczególnie porusza podczas tego "hold on [...]"
plus niesamowite smyczki. dołujące, płaczliwe.

6. Beautiful Day [All That You Can't Leave Behind; 2000]
o człowieku, który nagle stracił dosłownie wszystko, a mimo to potrafi dostrzegać piękno życia i twierdzi, że jest piękny dzień.
ponieważ: the goal is soul! jedno z najświetniejszych haseł Elevation Tour.
pełnia energii. moc sama w sobie. zarówno w warstwie tekstowej - ku pokrzepieniu serc, 'trzymajcie się! nie przejmujcie się niepowodzeniami! jest piękny dzień! życie jest piękne! doceńcie to!' może ja nie potrafię do końca postrzegać świata w ten sposób, ale na pewno chciałabym i na pewno ten utwór utwierdza mnie w przekonaniu, że powinnam.
"what you don't have you don't need it now". pewnie to prawda. na pewno to prawda. Walizka jest bezbłędna.

5. With Or Without You [The Joshua Tree; 1987]
klasyk nad klasyki. najlepszy z najbardziej oklepanych i wyświechtanych. taki ma być przebój. ma być wszędzie, a mimo to się nie nudzić. takie właśnie jest WOWY.
z oczywistych oczywistości:
piękny tekst. wzrusza. nadal. niezwykłe rozpaczliwe krzyki "oooooooo!" [czy oni muszą robić niezwykłą chwilę z każdego "ooooo"?]
genialna, genialnie prosta gitara. nawet moja koleżanka z ławki jest w stanie rozpoznać ten utwór po gitarze.
jedna z najbardziej znanych partii basowych ever. chyba każdy młody basista ma tę partię w gronie pierwszych do nauczenia. bo jest ładna, nieskomplikowana i mozna zaszpanować, że się umie grać jak Klejton.
dlaczego One nie jest tak pociągające? dlaczego mimo faktu, że jest młodsze, tak się nudzi?...
to chyba magia 80s...

4. Kite [All That You Can't Leave Behind; 2000]
chyba nikt się nie spodziewał. prawda?
no tak, bo to może dziwne. dla antyfanów ATYCLB. ale ja sobie nie wyobrażam czołówki mojego topu U2 bez tego utworu.
kolejna piosenka napisana dla ojca Bono, ale można ją interpretować w różne sposoby. dla różnych sytuacji, różnych osób. ja też mam swoją interpretację, swoją sytuację, którą wiążę z tym utworem. również osobę, która w gruncie rzeczy przekonała mnie do wielkości ATYCLB, również do wielkości tego utworu. będę za to wdzięczna do końca życia. bo ta piosenka naprawdę wiele dla mnie znaczy.
cechy charakterystyczne takie same, jak na całej płycie: tekst jednocześnie prosty i głęboki, chwytający za serce, muzyka lekka, równie wzruszająca, niemal unosząca się w powietrzu, niczym ten 'kite blowing out of control on a breeze'.


3. Bullet The Blue Sky [The Joshua Tree; 1987]
niekwestionowany geniusz. total killer. najmocniejsza i najmroczniejsza strona Drzewa Jozuego. za każdym razem, kiedy tego słucham, przechodzą mi po plecach spore ciary.
od samego wejścia mocna, powalająca perkusja. fenomenalna gitara. jedyny minus tego utworu, to brak rewelacyjnej solówki, która zaczęła się pojawiać dopiero na koncertach. tego mi brakuje. tylko tego.
bas rozgrzewa do czerwoności. wielki, potężny. niewyobrażalna siła.
tekst o ówczesnych wydarzeniach w Salwadorze. wielki.
ogromną 'promocją' dla tego utworu są jego wykonania live. od wydania płyty, od TJT Tour, piosenka pojawia się na każdej trasie. zawsze w zupełnie innej, kolejnej genialnej, aranżacji. modlę się o to, żeby i w tym roku jej nie zabrakło. szczególnie w Chorzowie. po prostu muszą to zagrać. jestem bardzo ciekawa nowej wersji.
a jeśli o wykonaniach live mowa, to bardzo gorąco polecam wersję, do której prowadzi link. to wykonanie z koncertu w Bostonie, Elevation Tour, czyli najlepsza trasa w historii U2. to wykonanie jest... znacznie więcej niż genialne. szczególnie ze względu na monolog... nie powiem czyj. obejrzyjcie sami. naprawdę polecam. obejrzeć i wysłuchać w skupieniu.

2. Walk On [All That You Can't Leave Behind; 2000]
ostatnia, najlepsza strona genialnej Walizki. piosenka... optymistyczna? pocieszająca, na pewno, ale dla mnie nie do końca optymistyczna, bo przypomina mi najboleśniejsze momenty mojego życia. ale chyba właśnie o to chodzi. żeby słuchać, porządnie się wypłakać, a potem zrozumieć, że trzeba zrobić tak, jak śpiewa Bono, trzeba się nie poddawać, wziąć się w garść i 'walk on'!
I know it aches
and your hesrt it breaks
you can only take so much
walk on

i wszystko, co zrobiliśmy, zbudowaliśmy, zburzyliśmy, co mamy, itd... musimy zostawić za sobą i żyć dalej.
no tak, zaraz się ktoś przyczepi, że to takie pseudofilozofowanie, że Bono udaje wielkiego mędrca i proroka... ale czy nie ma racji? czy nie powinno tak rzeczywiście być? leave it behind and walk on!
i właśnie takie myśli zawsze wychodziły ostatecznie z moich największych bólów. nie jest łatwo, nie da się tak po prostu zostawić przeszłość w tyle i nie wracać do niej, 'I know it aches', ale jak się człowiek postara, jak wbije sobie do świadomości tekst "the only baggage you can bring is all that you can't leave behind", to może góry przenosić.
a tak btw, żeby skończyć te mądrości życiowe: mam tekst z tego na zgrabnej animowanej tapecie na komórce. yo. Icon_cool2

1. All I Want Is You [Rattle And Hum; 1988]
to się nie mogło inaczej skończyć.
to ten moment. ten, o którym pisałam na samym początku tego topu. gdyby nie on, to by niczego nie było. nie byłabym tym, kim jestem teraz. nie pozwoliłabym U2 zmienić mojego życia. nie byłoby mnie tutaj. nie miałabym pięknej historii do wspominania i płakania przy tym. nie miałabym żadnej wielkiej wartości do przekazania, daj Boże, potomstwu. nie wiedziałabym, że są tacy czterej panowie, którzy potrafią tak mocno oddziaływać na moje życie. nie miałabym żadnych celów, żadnych marzeń. nic bym nie miała. zdaję sobie sprawę, że to wielkie słowa, ale ja właśnie w ten sposób o tym myślę. gdyby nie to, to nie byłoby uzi.
ta wkręcająca się kaseta, którą znalazłam 3.03.2007r. to The Best Of 1980-1990. na końcu, własnie przy tym utworze, zaczęło się poważnie wkręcać. normalna rzecz, kasety się wkręcają. tylko, że wtedy się je zazwyczaj wyciąga i wyrzuca. co mnie podkusiło, żeby kombinować z tym mechanizmem i za wszelką cenę próbować wysłuchać tej piosenki? przeznaczenie? ale czy ja wierzę w przeznaczenie? może powinnam? może to jest właśnie najlepszy dowód? dowód na to, że all I want is You... Too. all i need is U2. niczego więcej mi nie trzeba. tylko ja i oni. nasz związek.
o samej piosence już nic nie napiszę. całe to wydarzenie sprzed dwóch lat z hakiem świadczy o tym, jak musiał mi się od początku podobać. tak, żeby znaleźć tę płytę, upajać się jej dźwiękami płynącymi z discmana w mieście Bydgoszcz [tak, moje pierwsze odsłuchanie RAHa...], ciułanie pieniędzy na kolejne płyty i zachwycanie się wciąż od nowa.
po to się żyje. Icon_smile po to, żeby mieć w głowie takie piękne chwile, wspominać je i uświadamiać sobie, jak bardzo są ważne.
na koniec: cieszę się i podziwiam, że Kuba pamięta naszą rozmowę w Płocku. Icon_wink2



dziękuję wszystkim za obserwowanie i komentowanie mojego topu, mam nadzieję, że do końca wyniki były nieprzewidywalne. Icon_cool2

kłaniam się Państwu

[Obrazek: 43.jpg]

i raz jeszcze dzięki za obecność. Icon_smile2
dobranoc, 'sleep tonight...' Icon_wink2
11.06.2009 01:14 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Top 100 U2 wg uzi. - uzi - 03.06.2009, 12:48 AM
[] - bear - 03.06.2009, 01:12 AM
[] - ku3a - 03.06.2009, 10:13 AM
[] - kajman - 03.06.2009, 10:36 AM
[] - Yacy - 03.06.2009, 11:22 AM
[] - ku3a - 03.06.2009, 01:15 PM
[] - Tomekk - 03.06.2009, 03:11 PM
[] - Listoholik - 03.06.2009, 03:29 PM
[] - uzi - 03.06.2009, 04:17 PM
[] - saferłel - 03.06.2009, 06:09 PM
[] - uzi - 03.06.2009, 06:15 PM
[] - saferłel - 03.06.2009, 06:16 PM
[] - uzi - 03.06.2009, 06:26 PM
[] - saferłel - 03.06.2009, 06:46 PM
[] - Yacy - 03.06.2009, 07:03 PM
[] - Konrad - 03.06.2009, 07:43 PM
[] - kajman - 03.06.2009, 08:49 PM
[] - uzi - 03.06.2009, 09:00 PM
[] - bear - 03.06.2009, 10:19 PM
[] - uzi - 03.06.2009, 10:24 PM
[] - bear - 03.06.2009, 10:25 PM
[] - kajman - 03.06.2009, 11:20 PM
[] - abd3mz - 04.06.2009, 09:49 AM
[] - ku3a - 04.06.2009, 10:42 AM
[] - prz_rulez - 04.06.2009, 12:42 PM
[] - kajman - 04.06.2009, 02:20 PM
[] - uzi - 04.06.2009, 04:38 PM
[] - saferłel - 04.06.2009, 04:40 PM
[] - uzi - 04.06.2009, 04:44 PM
[] - uzi - 04.06.2009, 06:27 PM
[] - saferłel - 04.06.2009, 07:42 PM
[] - uzi - 04.06.2009, 07:45 PM
[] - saferłel - 04.06.2009, 07:46 PM
[] - uzi - 04.06.2009, 07:53 PM
[] - saferłel - 04.06.2009, 07:56 PM
[] - uzi - 04.06.2009, 08:11 PM
[] - Kertoip - 04.06.2009, 08:42 PM
[] - saferłel - 04.06.2009, 08:43 PM
[] - Yacy - 04.06.2009, 10:10 PM
[] - saferłel - 04.06.2009, 11:32 PM
[] - Tomekk - 05.06.2009, 12:44 PM
[] - uzi - 05.06.2009, 05:05 PM
[] - saferłel - 05.06.2009, 06:07 PM
[] - uzi - 05.06.2009, 06:54 PM
[] - bear - 05.06.2009, 07:11 PM
[] - uzi - 05.06.2009, 07:14 PM
[] - saferłel - 05.06.2009, 07:15 PM
[] - uzi - 05.06.2009, 07:24 PM
[] - saferłel - 05.06.2009, 07:48 PM
[] - uzi - 05.06.2009, 07:55 PM
[] - furbul - 05.06.2009, 08:12 PM
[] - uzi - 05.06.2009, 08:14 PM
[] - bear - 05.06.2009, 08:56 PM
[] - uzi - 05.06.2009, 09:02 PM
[] - Yacy - 05.06.2009, 09:03 PM
[] - Tomekk - 05.06.2009, 11:25 PM
[] - uzi - 05.06.2009, 11:40 PM
[] - uzi - 06.06.2009, 02:36 AM
[] - Yacy - 06.06.2009, 10:45 AM
[] - ku3a - 06.06.2009, 11:51 AM
[] - saferłel - 06.06.2009, 11:55 AM
[] - Tomekk - 06.06.2009, 02:57 PM
[] - uzi - 06.06.2009, 03:35 PM
[] - bugman - 06.06.2009, 03:42 PM
[] - uzi - 06.06.2009, 03:52 PM
[] - saferłel - 06.06.2009, 04:25 PM
[] - uzi - 06.06.2009, 04:48 PM
[] - saferłel - 06.06.2009, 04:50 PM
[] - uzi - 06.06.2009, 05:08 PM
[] - uzi - 06.06.2009, 11:00 PM
[] - saferłel - 06.06.2009, 11:09 PM
[] - uzi - 06.06.2009, 11:19 PM
[] - Yacy - 07.06.2009, 01:26 AM
[] - uzi - 07.06.2009, 09:21 PM
[] - saferłel - 07.06.2009, 09:29 PM
[] - uzi - 07.06.2009, 09:36 PM
[] - saferłel - 07.06.2009, 09:48 PM
[] - uzi - 07.06.2009, 09:50 PM
[] - Yacy - 07.06.2009, 11:03 PM
[] - uzi - 07.06.2009, 11:10 PM
[] - Yacy - 07.06.2009, 11:31 PM
[] - uzi - 07.06.2009, 11:39 PM
[] - mrsap - 08.06.2009, 12:28 AM
[] - ku3a - 08.06.2009, 09:22 AM
[] - uzi - 08.06.2009, 10:23 AM
[] - uzi - 08.06.2009, 11:30 AM
[] - prz_rulez - 08.06.2009, 12:23 PM
[] - Yacy - 08.06.2009, 01:19 PM
[] - ku3a - 08.06.2009, 02:15 PM
[] - bear - 08.06.2009, 02:49 PM
[] - uzi - 08.06.2009, 04:21 PM
[] - prz_rulez - 08.06.2009, 05:08 PM
[] - saferłel - 08.06.2009, 05:08 PM
[] - uzi - 08.06.2009, 05:16 PM
[] - Aro - 08.06.2009, 05:41 PM
[] - uzi - 08.06.2009, 05:52 PM
[] - prz_rulez - 08.06.2009, 06:08 PM
[] - uzi - 08.06.2009, 06:15 PM
[] - Tomekk - 08.06.2009, 06:42 PM
[] - Tomekk - 08.06.2009, 06:48 PM
[] - Konrad - 08.06.2009, 07:09 PM
[] - Tomekk - 08.06.2009, 07:13 PM
[] - prz_rulez - 08.06.2009, 09:38 PM
[] - uzi - 08.06.2009, 09:43 PM
[] - prz_rulez - 08.06.2009, 09:53 PM
[] - uzi - 08.06.2009, 09:55 PM
[] - bugman - 08.06.2009, 10:13 PM
[] - uzi - 08.06.2009, 10:16 PM
[] - Yacy - 08.06.2009, 10:30 PM
[] - bugman - 08.06.2009, 11:56 PM
[] - uzi - 09.06.2009, 12:01 AM
[] - uzi - 09.06.2009, 01:36 AM
[] - Yacy - 09.06.2009, 08:07 AM
[] - ku3a - 09.06.2009, 09:38 AM
[] - prz_rulez - 09.06.2009, 10:49 AM
[] - uzi - 09.06.2009, 11:44 AM
[] - ku3a - 09.06.2009, 12:36 PM
[] - prz_rulez - 09.06.2009, 12:44 PM
[] - saferłel - 09.06.2009, 04:23 PM
[] - prz_rulez - 09.06.2009, 05:10 PM
[] - uzi - 09.06.2009, 05:15 PM
[] - Kertoip - 09.06.2009, 07:32 PM
[] - uzi - 09.06.2009, 07:39 PM
[] - uzi - 10.06.2009, 12:39 AM
[] - Yacy - 10.06.2009, 08:18 AM
[] - prz_rulez - 10.06.2009, 08:57 AM
[] - uzi - 10.06.2009, 09:05 AM
[] - ku3a - 10.06.2009, 10:42 AM
[] - saferłel - 10.06.2009, 10:53 AM
[] - bear - 10.06.2009, 11:24 AM
[] - Yacy - 10.06.2009, 11:34 AM
[] - prz_rulez - 10.06.2009, 12:10 PM
[] - uzi - 10.06.2009, 12:45 PM
[] - Aro - 10.06.2009, 01:15 PM
[] - prz_rulez - 10.06.2009, 02:04 PM
[] - uzi - 10.06.2009, 02:58 PM
[] - prz_rulez - 10.06.2009, 03:08 PM
[] - bugman - 10.06.2009, 03:48 PM
[] - prz_rulez - 10.06.2009, 04:27 PM
[] - saferłel - 10.06.2009, 04:51 PM
[] - mrsap - 10.06.2009, 10:18 PM
[] - uzi - 10.06.2009, 10:20 PM
[] - uzi - 11.06.2009 01:14 AM
[] - prz_rulez - 11.06.2009, 03:20 PM
[] - mrsap - 11.06.2009, 03:30 PM
[] - bear - 11.06.2009, 03:54 PM
[] - Yacy - 11.06.2009, 03:57 PM
[] - uzi - 11.06.2009, 04:07 PM
[] - prz_rulez - 11.06.2009, 07:21 PM
[] - Kertoip - 11.06.2009, 09:30 PM
[] - uzi - 11.06.2009, 09:48 PM
[] - uzi - 12.06.2009, 02:06 AM
[] - saferłel - 12.06.2009, 01:21 PM
[] - uzi - 12.06.2009, 01:35 PM
[] - saferłel - 12.06.2009, 01:39 PM
[] - Aro - 12.06.2009, 02:29 PM
[] - uzi - 12.06.2009, 02:30 PM
[] - AKT! - 12.06.2009, 03:59 PM
[] - saferłel - 13.06.2009, 05:32 PM
[] - uzi - 13.06.2009, 05:43 PM
[] - saferłel - 13.06.2009, 05:50 PM
[] - uzi - 13.06.2009, 05:54 PM
[] - saferłel - 13.06.2009, 05:59 PM
[] - uzi - 13.06.2009, 06:01 PM
[] - Kertoip - 13.06.2009, 10:51 PM
[] - uzi - 13.06.2009, 11:07 PM
[] - Konrad - 14.06.2009, 05:03 PM
[] - ku3a - 15.06.2009, 12:37 PM
[] - uzi - 16.06.2009, 11:00 AM
[] - emigrant - 07.12.2009, 01:12 AM
[] - Marek - 21.12.2009, 12:42 PM
[] - Marek - 21.12.2009, 12:44 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości