Ankieta: Jaka jest twoja ulubiona p
Boy
October
War
The Unforgettable Fire
The Joshua Tree
Rattle And Hum
Achtung Baby
Zooropa
Pop
All That You Can't Leave Behind
How To Dismantle An Atomic Bomb
[Wyniki ankiety]
 
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
U2 TOP 50
Tomekk Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 14 491
Dołączył: Aug 2008
Post: #61
 
Rozumiem Icon_wink2
kiedy kolejna odsłona :?:
05.06.2009 11:17 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #62
 
Jutro, dziś już nie zdążę, ale niedługo top nabierze trochę większego tempa tak by we wtorek były znane już wszystkie miejsca do czołowej 10-tki...a potem już tylko środowy wieczór w Lagwafim-ie i prezentacja top 10 Icon_smile

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
05.06.2009 11:20 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Yacy Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 18 080
Dołączył: Jun 2007
Facebook Last.fm
Post: #63
 
saferłel napisał(a):tylko środowy wieczór w Lagwafim-ie i prezentacja top 10 Icon_smile
liczę na to, że wyniki będą na stronie zaraz po audycji, to po powrocie z koncertu Nosowskiej i Peszek sobie zobaczę Icon_wink2

.
KN:"Nic nie jest wieczne... może ta sytuacja też nie.
<OBY>"
05.06.2009 11:28 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
uzi Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 515
Dołączył: Sep 2008
Post: #64
 
saferłel napisał(a):lubię ''NYD'' bez względu na okoliczności, na przekaz. Ta piosenka każdego innego dnia byłaby na podobnej lokacie.
tia... po 6 sierpnia powinno być znacznie wyżej Icon_lol Icon_mrgreen
05.06.2009 11:44 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
ku3a Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 19 088
Dołączył: Jun 2007
Post: #65
 
1. 44 - Sweetest Thing (The Joshua Tree)
2. 41 - New Year's Day (War)

3. 45 - I Will Follow (Boy)
4. 43 - Angel Of Harlem (Rattle And Hum)

5. 42 - Magnificent (No Line On The Horizon)
06.06.2009 02:18 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #66
 
40 - Pride [In The Name Of Love] (The Unforgettable Fire)
To chyba zna każdy. ''Pride'' należy do grupy około 8-9 piosenek U2, które zna naprawdę każdy i praktycznie musi znać. Pierwszy ich międzynarodowy hit z zapytaniem cóż takie można zrobić w imię miłości. Po prostu to musiało ''złapać''. U mnie też nie mogło zabraknąć tego ich kamienia milowego, chociaż przyznam, że z biegiem lat coraz niżej w tym moim rankingu chyba.

39 - One Tree Hill (The Joshua Tree)
To nagranie bardzo lubię. Głownie z tego względu, że nie pasuje mi ono jakoś do innych dokonań zespołu. Na płycie ''The Joshua Tree'' mamy głownie do czynienia albo z patetycznymi hymnami typu ''Where The Streets Have No Name'' (dobrze, że potem ktoś to bardziej uczłowieczył :mrgreenIcon_smile, albo z lamentem (With Or Without You), w najlepszym razie jest niezwykle barwny, bogaty w metafory ostry rock 'n' roll (Bullet The Blue Sky). Tutaj za to jest nagranie popowe. ''One Tree Hill'' to cudowna popołudniowa piosenka, która najlepiej jak zastanie cię pod koniec upalnego dnia na leżaku. Bardzo folkowo brzmiące bębny, rozmyte wokale Bono. Muzyka afrykańska. To wszystko słyszę w tym nagraniu, którego przyjemny klimat burzy na sam koniec siarczysta gitara - ale to tylko urozmaica je.

38 - An Cat Dubh (Boy)
Jeszcze raz pierwsza płyta. Już nie przebojowe ''I Will Follow'', ale raczej skryte, bardzo mroczne (najbardziej w całej ich dysce?'' i przepełnione Dublińskim dymem ''An Cat Dubh''. W końcu tytuł ''Czarny Kot'' (bo tak brzmi to po translejcie) do czego zobowiązuje. Niedostrojona gitara i te niewinne z pozoru dzwonki naprawdę robią wrażenie, szczególnie w nocy w syntezie z bardzo enigmatycznym (idealnie zsynchronizowanym z muzyką) tekstem ''Yes, i know truth about you...'' - o kurczę, jest tu kto jeszcze?...

37 - Bad
Przedstawiciel bardzo spójnej płyty ''The Unforgettable Fire'' przed nami. Mam wrażenie, że jako całość ta płyta broni się lepiej niż poszczególnie, nie miejsce do mnie pretensji jak ewentualnie będzie to ostatni numer z tego krążka w singlowym rankingu. Nie ważne. Wracając do tematu ''Bad'' to bardzo leniwy numer. Trzeba przeżyć te 2-3 minuty by doczekać się soli tej piosenki. Utwory samo-napędzające się to jedna z ciekawszych kategorii i bardzo sobie chwalę większość tego typu dzieł. Aby zupełnie się nie znużyć, co kilkanaście sekund Bono zaczyna ''jęczeć'', ale w taki sposób, że naprawdę łezka w oku się kręci wspominając ''No Line Horizont-owe jęczenie''. Oczywiście najlepszy fragment to wyliczanka ze wszelkiego rodzaju ''temptacjami'', ''izolacjami'', condegnacjami'' itp...Bardzo zacny ojciec chrzestny niżej notowanego ''One Tree Hill'' (no bo podobne, jak nie, jak tak)

36 - Everlasting Love (Rattle And Hum, B-side)
Wystarczyło dodać trochę gitary i już mamy idealną wersję jednej z bardziej chwytliwej piosenek w historii. Nie ukrywam, że nie znałem tego nagrania w ich wersji, aż do momentu gdy moja wychowawczyni (wielka fanka U2) nie przedstawiła nam historii tego nagrania na godzinie wychowawczej, jednocześnie prezentując je na łamach klasy. Taki ''strzał'' z zaskoczenia naprawdę mi się spodobał. Czysto akustyczna formuła, jakieś ''miękkie'' flety z tyłu, trochę czadu w refrenie, niezłe chórki. To jest to! I niech cała ta Sandra pocałuję się....W ich wykonaniu to jest hit, w jej to tylko spartolony (miernym talentem muzycznym) cover z ogromnym potencjałem. Love it.

Płyty:

Rattle And Hum - 32 pkt.
The Unforgettable Fire - 25 pkt.
The Joshua Tree - 19 pkt.
Boy - 19 pkt.
War - 13 pkt.

No Line On The Horizon - 11 pkt.
Zooropa - 1 pkt.
October - 0 pkt.
Achtung Baby - 0 pkt.
Pop - 0 pkt.
All That You Can't Leave Behind - 0 pkt.
How To Dismantle An Atomic Bomb - 0 pkt.

[Obrazek: U2+Achtung.jpg]

''prawie jak Backstreet Boys''

A next photo będzie chyba kolorowe, bo na razie same takie ponurackie wstawiam Icon_smile2

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
06.06.2009 10:07 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Kertoip Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 698
Dołączył: Apr 2009
Post: #67
 
Eee... Czemu nie ma pozycji namber 36???
Bardzo ciekawy Top.
06.06.2009 10:27 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #68
 
Jest, jest, tylko mi się numer pomylił. Już wszystko ok.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
06.06.2009 10:30 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
ku3a Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 19 088
Dołączył: Jun 2007
Post: #69
 
1. 36 - Everlasting Love (Rattle And Hum, B-side)
2. 40 - Pride [In The Name Of Love] (The Unforgettable Fire)

3. 37 - Bad
4. 39 - One Tree Hill (The Joshua Tree)
5. 38 - An Cat Dubh (Boy)
06.06.2009 11:09 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #70
 
No proszę, nie spodziewałem się, że tak wysoko cenisz tego b-side'a, ale już trochę zapominam wyniki waszych topów na forum Lp3 (i to chyba dobrze). Za to wiedziałem, że ''An Cath'' to dosyć oryginalny wybór Icon_smile

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
06.06.2009 11:11 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
uzi Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 515
Dołączył: Sep 2008
Post: #71
 
saferłel napisał(a):39 - One Tree Hill (The Joshua Tree)
za nisko, ale bardzo się cieszę, że jest. Icon_smile2
saferłel napisał(a):''Where The Streets Have No Name'' (dobrze, że potem ktoś to bardziej uczłowieczył Icon_mrgreen )
kastracja=uczłowieczenie? eee.
:*
saferłel napisał(a):38 - An Cat Dubh (Boy)
z tego też się bardzo cieszę Icon_smile2 [ Icon_redface2 ]
saferłel napisał(a):37 - Bad
tu też napisz w nawiasie jaka płyta, będzie ładnie wyglądało. Icon_cool2 Icon_razz
u mnie o 20 pozycji niżej. Icon_wink
saferłel napisał(a):Bardzo zacny ojciec chrzestny niżej notowanego ''One Tree Hill'' (no bo podobne, jak nie, jak tak)
no tak, tak Icon_smile2
saferłel napisał(a):36 - Everlasting Love (Rattle And Hum, B-side)
o matko, jak wysoko... :roll:
06.06.2009 11:16 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #72
 
Oj, ja z żartem, a ty już chciałabyś kogoś kastrować Icon_razz2 Co za nerwy Icon_razz2

''Love'y And Peace'y'' zawsze będą wysoko u U2 Icon_razz2

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
06.06.2009 11:27 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
uzi Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 515
Dołączył: Sep 2008
Post: #73
 
saferłel napisał(a):ja z żartem
no ja mam nadzieję Icon_razz
saferłel napisał(a):a ty już chciałabyś kogoś kastrować Icon_razz2
no właśnie ja bym wolała nie... Icon_lol
06.06.2009 11:32 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #74
 
Temat ten pojawi/łby się pewnie znowu gdy/by ''Where The Streets'' zaliczy/łoby miejsce w tym topie Icon_lol

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
06.06.2009 11:35 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
uzi Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 515
Dołączył: Sep 2008
Post: #75
 
saferłel napisał(a):pojawi/łby
jakie łby, czyje łby, o co chodzi? Icon_lol Icon_mrgreen Icon_lol Icon_lol

no, jak mnie sprowokujesz jeszcze raz tekstem o 'innym wykonaniu' Streets, to wiadomo, że rozwinę. Icon_lol
06.06.2009 11:39 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Yacy Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 18 080
Dołączył: Jun 2007
Facebook Last.fm
Post: #76
 
Pride oczywiście duuuuuuużo za nisko! Chociaż u mnie też z biegiem lat coraz niżej... z 1 na 4 Icon_razz

Podobnie z BAD, które u mnie na 9!!! No ale wiadomo to z ich najlepszej płyty Icon_mrgreen

An Cat Dubh - u mnie całe 20 niżej - ale jednak się łapie Icon_wink2

Dwa pozostałe sie nie łapią... A o Everlasting love mogę napisać, że jednak wolę wersję Sandry! Icon_wink2 Icon_razz

A o wersji PSB Where the streets ... napiszę Twoimi słowami:
saferłel napisał(a):to tylko spartolony cover z ogromnym potencjałem.)
Icon_smile2 Icon_razz Icon_smile2

.
KN:"Nic nie jest wieczne... może ta sytuacja też nie.
<OBY>"
07.06.2009 01:24 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #77
 
''Dodać użytkownika Yacy do listy ignorowanych
TAK/NIE''

Icon_mrgreen

Nie będę się z Wami kłócił o ''Where The Streets'' bo wiadomo, że fanom rocka nigdy się nie podobają takie covery. PSb w ''Where'' pokazali, że potrafią na grunt muzyki pop przenieść prawdziwy klasyk i udało im się to na tyle dobrze, że utwór został sporym hitem. W dodatku ''spartolenie'' dla was opiera się chyba na podmienieniu wokalu, bo piosenka nie została jakoś szczególnie zmiksowana, z kiepskim beatem i łubudubu po bokach. Dodatkowa zaleta to genialny mix z ''I Can't Take My Eyes Off You'' i powiem Wam, że jak usłyszałem wersję u2 to nie mogłem im wybaczyć, że u nich po refrenie nie ma tego świetnego motywu Icon_razz2

Aczkolwiek wersję coverową cenię sobie mniej u PSB niż oryginał u U2. Ale cóż, przez to nagranie powstało sporo zawiści między fanami obu zespołów i nie wiem jak jest na U2-owych serwisach, ale OF PSB zapisało już kilka kart o U2 czy też o Bono.
Ja tego nie rozumiem, no ale...róbta jak chceta.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
07.06.2009 11:49 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #78
 
35 - Sunday, Bloody Sunday (War)
Jedno z moich ulubionych i co najważniejsze prawdziwych stwierdzeń brzmiące ''Nagraj mi piosenkę z marszowym rytmem, a pokocham ją'' w tym wypadku po raz kolejny sprawdza się doskonale. Sam Bono w teledysku (bodajże nagrywanym w Red Rocks) maszeruje w rytm perkusji i śpiewa o krwawych utarczkach w swoim rodzinnym kraju. Pomijając wszelkie muzyczne aspekty, ten utwór musiał być zauważony. Wydanie go na singlu promującym ''War'' pozwoliło mu dodatkowo przebić się w jeszcze większym stopniu do świadomości milionów. Jak na tak agresywną tematykę jaką porusza warstwa muzyczna jest zastanawiająca. To jest utwór...folkowy. Nie wiem czy kiedykolwiek o tym tak myśleliście, a może już piszę o czymś oczywistym? W każdym razie dzięki skrzypcom i kilku innym akustycznym numerom, ten utwór jeszcze dobitniej oddaje to co ma za zadanie. Szkoda, że tak nisko....,a dziś przecież niedziela.

34 - Hawkmoon 269 (Rattle And Hum)
Już się zorientowałem, że nie jest to najbardziej popularny utwór w ich dyskografii, szkoda. Najmocniejszy ''rocker'' na ''Rattle And Hum'' rozwija się w iście kowbojskim stylu. Mocna perkusja wybija niezwykle wyraźnie, a jednocześnie dość nerwowo kolejne sekundy. Przenosimy się z U2 na plan jakiegoś westernu, coś się dzieje, coś wisi w powietrzu....to ta perkusja, do szczęście nie trzeba nic i wtedy wchodzi dosadny riff Edge'a, a Bono w kółko swoje ''I need you love''. Być może od pewnego momentu, po osiągnięciu maxymalnego rozwinięcia, piosenka po prostu ''leci'', i tylko chwilami coś może już zaskoczyć (fajne organy w tle), ale i tak to prawdziwy posąg płyty ''Rattle And Hum''. Gospelowe zakończenie pasowałoby tu jak ulał.....i co?....i jest, jakby inaczej.

33 - Wake Up Dead Man (Pop)
Nie wiem czy U2 ma jakiś bardziej dołujący numer w swojej dyskografii. Przynajmniej teraz na myśl przychodzi mi głównie to nagranie. Płyta niby ''Pop'', a nagranie tak żenująco żałosne. Oczywiście nie w sensie muzycznym, ale raczej przekazu i tematyki. Rozpacz, wołanie o pomoc. Nic się już nie chcę, trzeba się obudzić i ruszyć dupę, ale czy umarlak powstanie? ''Bono woła do Boga, Bogu Bono nie szkoda'' - dobre podsumowanie.
Muzycznie jest świetnie. Rzewne gitara, trochę staroświeckie brzmienie, podchodzące pod czasy ''The Joshua Tree'', brak zbędnych zabiegów produkcyjnych. Lepszego closera płyta ''Pop'' nie mogła mieć.

32 - Love Comes Tumbling (B-side, The Unforgettable Fire)
Zaciekawiło mnie to nagranie zanim jeszcze je poznałem. Do pewnego momentu nie znałem wszystkich b-sidów U2, m.in tego. W wielu Trójkowych topach znalazłem je jednak w bardzo wysokich rejonach (chyba najpopularniejszy b-side). Sprawdziłem.....no i wszystko jasne, było na Lp3 i to nawet chyba na pierwszym. Jeśli ktoś pamięta, to z chęcią dowiem się z jakiej to okazji wygrzebał to Pan Niedźwiecki i dodał na tracklistę. W każdym razie nie mam mu tego za złe. To jeden z najlepszych numerów ze strony b tego zespołu! Motyw przewodni wbija się w pamięć natychmiastowo. Jest po prostu ''unforgettable'' jak tytuł płyty, z której pochodzi. To duży błąd, że został odrzucony, ale U2 mieli większe (co jeszcze w tym topie wyjdzie na jaw). Muzyka snuje się romantycznie, trochę bojaźliwie, delikatnie. Bardzo naturalne brzmienie, nic na siłę. Piękne. Nie znam zbyt długo, dlatego na dobry początek 32 miejsce. To naprawdę świetna lokata...no chyba, że ktoś nie uważa U2 za świetny band Icon_wink

31 - Tryin' To Throw Your Arms Around The World (Achtung Baby)
To chyba najbardziej seksowny numer na całym ''Achtung Baby''. Organowi, niby najmniej istotny w tym wszystkim, ale najbardziej słyszalny motyw faktycznie ma ochotę objąć słuchacza swoimi rękoma. Co chwile miga on do nas, figlarnie puszczając oko. Klawisze w zupełności zastępują tu mocniejsze instrumenty pozostawiając miejsce jedynie dla delikatnej perkusji i głębokiego basu. Utwór miłosny. On kocha ją, ona kocha cały świat, chociaż przez to cierpi, chociaż w dalszych linijkach pojawiają się zbyt trudne do zinterpretowania przez tak szarego człowieka jak ja sformułowania o Dalim przemierzającym z wózkiem otchłanie supermarketu czy o rybie, która potrzebuje roweru...tak jak mężczyzna kobiety. Może ktoś mi pomoże i powie o czym to jest?

Płyty:

Rattle And Hum - 49 pkt.
The Unforgettable Fire - 44 pkt.
War - 29 pkt.
Achtung Baby - 20 pkt.
The Joshua Tree - 19 pkt.

Boy - 19 pkt.
Pop - 18 pkt.
No Line On The Horizon - 11 pkt.
Zooropa - 1 pkt.
October - 0 pkt.
All That You Can't Leave Behind - 0 pkt.
How To Dismantle An Atomic Bomb - 0 pkt.

[Obrazek: U2.jpg]

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
07.06.2009 08:36 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
uzi Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 515
Dołączył: Sep 2008
Post: #79
 
saferłel napisał(a):35 - Sunday, Bloody Sunday (War)
bez przecinka Icon_cool2
saferłel napisał(a):To jest utwór...folkowy.
Icon_eek2 Icon_eek2 Icon_lol Icon_eek2 no takiej opinii się nie spodziewałam... :roll:
saferłel napisał(a):ale i tak to prawdziwy posąg płyty ''Rattle And Hum''.
Hawkmoon, jak dla mnie [i wiem, że nie tylko dla mnie], absolutnie nie pasuje do RAHa. to już była czysta zapowiedź Achtunga. podobnie jak GP2. takie 2 rodzynki z 80s wprowadzające do 90s.
Cytat:33 - Wake Up Dead Man (Pop)
cholernie nisko... :roll:
saferłel napisał(a):Lepszego closera płyta ''Pop'' nie mogła mieć.
i tu się absolutnie zgadzam. Icon_smile2
saferłel napisał(a):31 - Tryin' To Throw Your Arms Around The World (Achtung Baby)
To chyba najbardziej seksowny numer na całym ''Achtung Baby''.
Icon_lol Icon_lol Icon_lol
to chyba jeden z elementów tej słabiutkiej części AB. Icon_lol
no ale. de gustibus, wiadomo. Icon_wink2
ale i tak: Icon_lol
saferłel napisał(a):rybie, która potrzebuje roweru...tak jak mężczyzna kobiety.
a woman needs a man like a fish needs a bicycle.
pokręciło Ci się. Icon_wink2 [baby górą. Icon_lol]
07.06.2009 08:56 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Tomekk Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 14 491
Dołączył: Aug 2008
Post: #80
 
saferłel napisał(a):35 - Sunday, Bloody Sunday (War)
Dzisiaj jest niedziela, ale zupełnie inna niż w tym utworze Icon_exclaim


zaskoczeniem jest dla mnie pozycja 34., której nie trawię Icon_mrgreen
07.06.2009 09:00 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości