Post: #1

Marillion - Jigsaw

Post: #2

The Velvet Underground, "Sister Ray"



ale byłem o krok od wklejenia jakiegoś The Jayhawks

Post: #3

Na przestrzeni lat kilka razy się to zmieniało, teraz są "Schody", ale to byłoby już do bólu nudne, więc niech będzie obecny nr 2 (w sumie też sztampa):

Nirvana - Smells Like Teen Spirit

Post: #4

to ciekawe, że masowość i wszechobecność tych kawałków ich dla Ciebie nie zabiła
ja jestem ostrożny wobec popkulturowych zrywów -- koniec końców nie mogę mieć pewności, ile w tych numerach jest mnie, o mnie i dla mnie, a ile zostało mi narzucone -- czasem na poziomie podświadomości, którego nie jestem w stanie sam zbadać i ocenić

i nie, nie mam wrażenia, że tracę przez to poczucie wspólnoty czy zrozumienie wspólnych doświadczeń kulturowych, bo przechodziłem i przez srogą fazę nirvany w podbazie, i z nabożnością słuchałem zeppelinów na początku studiów

Post: #5

No nie wiem, to są po prostu takie evergreeny, które zawsze brzmią mi świetnie. Ale już np. Czarny Album Mety odbieram teraz znacznie gorzej, a kiedyś to była moja ulubiona płyta, więc różnie to bywa. I pewnie ta masowość miała duże znaczenie na początku, w sensie wbicia się ich do świadomości, jednak z czasem musiały "poradzić" sobie same.

Post: #6

Aby nie spoilerować mojego TWC, wrzucę utwór, który został już ujawniony. Jest to mimo wszystko bardzo dobry wybór, rock kojarzy mi się właśnie z takim graniem, a Fear swego czasu był najczęściej odtwarzaną przeze mnie piosenką. Ba! Na Last.fm nadal jest na podium wszech czasów

Bon Jovi - FEAR

Post: #7

Pewnie sięgnąłbym po coś Crimsonów, ale na tubie to są w zdefektowanych wersjach. Chociaż pierwszym moim skojarzeniem z tym tytułem był jednak poniższy utwór. Inna sprawa, że mógłbym wrzucać i wrzucać. Ale tutaj to jest po prostu absolut i magia.
Yes - The Gates Of Delirium

Post: #8

Post: #9

Hmm... zastanawiam się, czy High Hopes jest wystarczająco rockowy...

Post: #10

to chyba jednak jest rock(owa ballada)

Dire Straits - Brothers In Arms