Post: #61

I ja popieram. Ten wątek od początku jest kontrowersyjny, ale proszę, bez specjalnego wczuwania się w to, co robi / może robić Roksana Węgiel, to naprawdę robi się niesmaczne.

Post: #62

(04.02.2020 03:37 PM)AKT! napisał(a):  poziom tych żartów jest żenujący

O, to idealnie do mnie pasują.
Ale na serio to bez kontynuacji z mojej strony, poprzedniego posta napisałem tylko po to, żeby rzucić cytatem z piosenki, do której mam sentyment.

Myślę, co by tu napisać, ale w sumie większość moich opinii jest kontrowersyjna co najwyżej tutaj, a nie ogólnie, więc nie wiem...

Post: #63

(04.02.2020 01:13 PM)thestranglers napisał(a):  Miszon, idź dziś na koncert OMD.

(04.02.2020 01:27 PM)Miszon napisał(a):  Nie jestem aż takim masochistą.

Byłem wczoraj w Krakowie, z takim jednym Pawłem. FENOMENALNY występ.

Post: #64

(04.02.2020 10:32 PM)Artur.O napisał(a):  Myślę, co by tu napisać, ale w sumie większość moich opinii jest kontrowersyjna co najwyżej tutaj, a nie ogólnie, więc nie wiem...

Na przykład ta o sensie istnienia lp3?

Post: #65

kajman napisał(a):Kurcze, ona ma już 15 lat.

Kurcze, a myślałem że 17!

Miszon napisał(a):tak, Lady Gaga z Cooperem

A nie z Rasmusem?

A przed chwilą oglądałem na TVN-ie podczas gali "Bestsellery empiku" występ Artura Rojka i wygląda mi na to, że jest on rodzimą kopią Thoma Yorke'a!
Ten neurotyczny potok słów i sposób poruszania się po scenie...

Post: #66

Ostatnio nazwałem ją już dosadnie. Owszem, to Lista Przebojów PROGRAMU TRZECIEGO, ale kiedyś pojęcie 'trójkowe' napawało dumą, dziś wywołuje ziew.

Post: #67

Dokładnie, ta lista z tygodnia na tydzień powoli robi się coraz słabsza... za dużo weteranów i w znaczeniu tygodni na liście i w wieku wykonawców...

Post: #68

(04.02.2020 10:32 PM)Artur.O napisał(a):  Myślę, co by tu napisać, ale w sumie większość moich opinii jest kontrowersyjna co najwyżej tutaj, a nie ogólnie, więc nie wiem...

A Twoje opinie z chęcią bym przeczytał.

Dodam jeszcze, że Beach House to jedyny zespół grający dream pop w którym na 100% czuje się ten "dream", że rozwalisz się na plaży w słońcu i Ci ładnie to leci. Sprawdzałem inne zespoły, ale zawsze czegoś brakowało.

Post: #69

Opinia o tym, że polskie reggae jest złe wywodzi się z tego, że ludzie mylą reggae z dancehallem.

Post: #70

(04.02.2020 01:36 PM)AKT! napisał(a):  myślę, że wyobrażasz sobie ich muzykę inaczej, niż faktycznie grają

Wyobrażam na podstawie tego, co leciało na LPP3. To jest jeszcze strawne , choć nawet tutaj słychać ten discopolowy wokal.
Za to przypomniało mi się, jak się nazywał ten numer, który gdyby nie język, w którym śpiewają, można by śmiało uznać za jakiś Akcent, Boys, czy inne Top One: Emila Gay.
Klawisz powala, tarzam się ze śmiechu na jego dźwięk .

Post: #71

Emila Gay? To dopiero kontrowersyjny tytuł. xD

Oczywiście chodzi o "Enola Gay".

Post: #72

Tak, autokorekta w telefonie...
Zostawię dla potomnych.

Post: #73

(05.02.2020 12:04 AM)Miszon napisał(a):  Klawisz powala, tarzam się ze śmiechu na jego dźwięk .

to żadna kontrowersja, tylko Twoja opinia
a dla mnie to wręcz kultowy utwór! nie tak bardzo jak Blue Monday, ale jednak.

śmiech to zdrowie, więc zalecam abyś częściej słuchał OMD

Post: #74

Już kiedyś to napisałem, ale się powtórzę: Syntezator to dzieło szatana, które ma wzbudzać litość / śmiech zażenowania.

Dobrze, że te ok. 1000 osób wczoraj było innego zdania.

Post: #75

(05.02.2020 12:19 AM)Yacy napisał(a):  

(05.02.2020 12:04 AM)Miszon napisał(a):  Klawisz powala, tarzam się ze śmiechu na jego dźwięk .

a dla mnie to wręcz kultowy utwór!

Temu wszak nie przeczę, "Niech żyje wolność" przecież też jest kultowa .
Że to moja opinia? Owszem. Sądziłem jednak, że jest kontrowersyjna, bo z nieznanych mi przyczyn obciachowość brzmienia Enoli nie dotarła do uszu większości.

Post: #76

Sundrajta napisał(a):Kurcze, a myślałem że 17!

Ja nie miałem pojęcia ile, ale sprawdziłem.

meni napisał(a):Syntezator to dzieło szatana, które ma wzbudzać litość / śmiech zażenowania.

Syntezator to wynalazek, który ma zastąpić myślenie twórców muzyki.

Post: #77

wręcz przeciwnie, rozszerza spektrum możliwości myślowych!

Post: #78

Sundrajta napisał(a):Właśnie, a więc jednak nie jest najlepszą płytą dekady?

Nie, bo najlepszą jest Tool

Post: #79

Ale tak dokładnie, to której dekady, bo prawidłowo powinno się ją liczyć w latach 2011-2020, a wiadomo że wszyscy liczą 2010-2019.
I to dopiero jest kontrowersja?!

Post: #80

AKT! napisał(a):wręcz przeciwnie, rozszerza spektrum możliwości myślowych!

I pewnie dlatego 99% utworów z wykorzystaniem syntezatora opiera się na tym, że cały pomysł na nie polega na tym, żeby syntetyzator sobie grał, a żadnej przewodniej myśli nie ma.