Post: #1

Singlem "Dance of the Clairvoyants" amerykańska grupa Pearl Jam zapowiada swój jedenasty studyjny album pt. "Gigaton", który trafi do sprzedaży 27 marca.

Post: #2

Czegoś takiego się nie spodziewałem Ale całkiem im wyszła taka ewolucja w tę stronę, choć słychać ją najbardziej w pierwszej części piosenki, druga już w większym stopniu przypomina Pearl Jam. Wokal niestety trochę irytuje w pierwszej zwrotce, jest aż do bólu Vedderowski, później na szczęście jest lepiej.

Post: #3

Słyszałem dziś rano w Trójce
Przede wszystkim świetnie, że wracają, bo dość długo to trwało...
Kawałek może nie jakaś rewelacja, ale pod koniec motyw wpadł mi w ucho. Najbardziej na minus perkusja, brzmi jakoś elektronicznie
Ale poza tym jest pearljamowo i tego mi było potrzeba
Ocena na teraz: 7/10.

Post: #4

Post: #5

Post: #6

Oho, mamy powtórkę z Because We Can od Bon Jovi, pierdyliard teledysków do jednej piosenki. I mimo, że tutaj ogląda się je z przyjemnością, są świetnie zmontowane i tak najzwyczajniej w świecie ładne, to nadal mi się ten zabieg nie podoba. Może dla kogoś, kto będzie mordował ten utwór na tubie to jest nawet spoko, ale z mojego punktu widzenia to jest po prostu zmarnowanie materiału, który mógłby posłużyć do zrobienia teledysków dla innych piosenek.

Post: #7

W sumie to aż dziwne, że nie ma tego w RMF, bo "Because We Can" tam swego czasu było grane
Poziom utworów w sumie porównywalny. Oba ok, ale nie są tak dobre jak starocia od nich.

Post: #8

A słyszałeś kiedykolwiek jakiś utwór PJ w RMF-ie (poza pasmami specjalnymi)?

Post: #9

(08.02.2020 05:10 PM)neo01 napisał(a):  A słyszałeś kiedykolwiek jakiś utwór PJ w RMF-ie (poza pasmami specjalnymi)?

"Sirens" było promowane w 2013 roku.

Post: #10

"Pasma specjalne", pierwszy raz widzę żeby ktoś tak nazywał żałobę narodową

Post: #11

Z każdym przesłuchaniem ten utwór bardziej mnie wkurza.

Post: #12

(08.02.2020 05:45 PM)EVENo napisał(a):  "Pasma specjalne", pierwszy raz widzę żeby ktoś tak nazywał żałobę narodową

Może chodziło Arturowi po prostu o audycje muzyczne, w których czasem są grane utwory spoza playlisty...

Post: #13

Kuba1201 napisał(a):Może chodziło Arturowi po prostu o audycje muzyczne, w których czasem są grane utwory spoza playlisty...

Ojejku, już naprawdę nie wiem jakich emotek używać, żeby dać do zrozumienia, że coś jest żartem A Neo, jeśli dobrze pamiętam, ma na imię Piotr

Post: #14

(08.02.2020 09:57 PM)EVENo napisał(a):  

Kuba1201 napisał(a):Może chodziło Arturowi po prostu o audycje muzyczne, w których czasem są grane utwory spoza playlisty...

Ojejku, już naprawdę nie wiem jakich emotek używać, żeby dać do zrozumienia, że coś jest żartem A Neo, jeśli dobrze pamiętam, ma na imię Piotr

No proszę, nie spojrzałem na to, kto napisał tamtego posta

Post: #15

A żart zrozumiałem, tylko Piotrowi prawdopodobnie nie chodzi o żałobę narodową (chociaż w pewnym sensie w sumie też może być), a ogólnie o pasma specjalne. A to mogą być dowolne audycje muzyczne, w których są grane utwory spoza grona około 630 numerów granych regularnie z różną częstotliwością (rotacja + goldy)

Post: #16

A i jeszcze jedna rzecz. Dlaczego w 2020 roku na tym forum dalej nie ma takich oczywistości jak edytowanie i usuwanie postów?

Post: #17

(08.02.2020 10:24 PM)Kuba1201 napisał(a):  A żart zrozumiałem, tylko Piotrowi prawdopodobnie nie chodzi o żałobę narodową (chociaż w pewnym sensie w sumie też może być), a ogólnie o pasma specjalne. A to mogą być dowolne audycje muzyczne, w których są grane utwory spoza grona około 630 numerów granych regularnie z różną częstotliwością (rotacja + goldy)

Ale przecież ja o tym doskonale wiem, że jemu o to chodzi. Sam z resztą natknąłem się nieraz na kącik "Historia jednej piosenki" w RMF FM, choć ten poza odtworzeniem jakiegoś fajnego rockowego kawałka też potrafi być fleta wart. Pamiętam jak raz prezentowano tam Black Hole Sun. Spodziewać by się można było, że Darek Maciborek będzie mówił o Black Hole Sun, w końcu to "Historia jednej piosenki". Zamiast tego w wielkim skrócie opisał całą historię grunge'u, więcej mówiąc o Nirvanie i Pearl Jamie właśnie, a o samym Soundgarden może ze dwa zdania na sam koniec. Oto jakość muzycznych "pasm specjalnych" na RMF