Kuba1201 napisał(a):Z "Shockwave" była taka sytuacja, że od razu wyłapałem refren wpadający w ucho. Jednak już po pewnym czasie zaczęło się to nudzić. Nie byłoby nic w tym dziwnego, gdyby nie to, że od czasu do czasu ponownie mnie ta piosenka łapała
Hah, miałem podobnie, ale u mnie wynik końcowy jest kiepski, bo kolejne single Liama "łapały" mnie bardziej i o Shockwave najzwyczajniej zapominałem
Jedyne czego żałuję w przypadku tego utworu to późnej premiery. Myślę, że spokojnie mogłaby u mnie bić się o najwyższe pozycje. Świetne nagranie. Już dotarło bardzo wysoko w podsumowaniu na Last.fm
Cytat:32. Daria Zawiałow - Helsinki
Ogólnie mam zasadę, że na listę wpuszczam tylko oficjalne single lub utwory z teledyskami. Niestety mój ulubiony utwór z albumu Darii nie doczekał się wydania na singlu. "Helsinki" pewnie też zadebiutowałyby na mojej liście.
Cytat:40. Sigrid - Don’t Feel Like Crying
Ależ świetny support dała przed koncertem Maroon 5 w Krakowie. U mnie też pojawi się to nagranie
Cytat:44. Dawid Podsiadło - Matylda
Doczekamy innych utworów Dawida w podsumowaniu?
Cytat:50. Billie Eilish - bad guy
Ależ to jest niezwykły utwór. Od ładnych kilku miesięcy nie potrafi mi się osłuchać.
Cytat:74. Mahmood - Soldi
Zgaduję, że to będzie najwyższa pozycja utworu z Eurowizji? No chyba że pojawi się zwycięzca ?
Cytat:76. The Dumplings - Przykro mi
Kocham i serduszkuję <3 Jutro koncert!
Cytat:100. Tones and I - Dance Monkey
Za tak niską pozycję jestem bliski obrażenia się na ciebie
Po artyście, który miał największy przebój w latach 70 nie spodziewałem się tak dobrego utworu Przede wszystkim bardzo dobrze został tutaj wykorzystany motyw saksofonowy. Inne utwory z płyty są o wiele słabsze, ale ten mnie naprawdę porwał już od pierwszego przesłuchania. Oto dowód na to, że nawet na starość można robić tak ładne rzeczy W sumie to jego głos nie brzmi na tyle lat ile ma.
Beth Hart swego czasu mi się kojarzyła z nudnymi jazzowymi czy bluesowymi numerami. Byłem zaskoczony, gdy usłyszałem po raz pierwszy "Bad Woman Blues". Po niej nie spodziewałem się tak przebojowego i drapieżnego numeru, co zresztą udowadnia sama zainteresowana w refrenie.
W ostatnich latach jednym z najpopularniejszych gatunków muzycznych był reggaeton. Trzeba przyznać, że większość utworów w takim stylu brzmi do siebie bardzo podobnie. Pod koniec 2018 została wydana perełka, która się bardzo wyróżnia na tle reszty, zresztą pozytywnie. Co najlepsze, wcale nie przeszkodziło to w zdobyciu popularności, co potwierdza aż 1,7 mld wyświetleń na youtube. Również w polskich stacjach radiowych był dosyć często grany. Szkoda tylko, że "Con Calma", które podbijało listy przebojów w tym samym czasie stało się jeszcze większym hitem w Polsce, choć ma o mniej więcej 100 mln wyświetleń mniej...
W Polsce ostatnimi czasy pojawiło się bardzo dużo nowych odkryć, w szczególności na scenie alternatywnej. Z czasem część z nich przebija się do mainstreamu. Oby tak się stało z Ofelią, bo numer "Tu" przywodzi na myśl lata 90, a wtedy takie spokojne, klimatyczne ballady były bardzo popularne. Moim zdaniem ten utwór pojawił się w idealnym momencie, bo dzięki temu na mojej liście był przez całą jesień, a do tej pory roku pasuje świetnie
Jak już wiadomo do tego zespołu u mnie należał ten rok Z zagranicznych wykonawców w obu podsumowaniach ma aż 3 utwory. Tym razem kapela, która w tym roku wystąpiła na OFF Festiwal, a w 2020 pojawi się na innym festiwalu w Polsce przeszła na taneczne klimaty. Trzeba przyznać, że "In Degress" spełnił lepiej swoją rolę, niż niejeden komercyjny hit. Czasem nawalanie w gitary jednak jak widać nie wystarczy
Polubiłem Organka już za "Mississippi w ogniu" oraz za "Wiosnę". Bardzo żałuję, że tych dwóch wielkich przebojów na LP3 nie było u mnie. Za to tegoroczna "Niemiłość" zdecydowanie nadrobiła ich nieobecność z nawiązką. Genialny tekst opowiada o tym, że najważniejszą posiadłością w życiu człowieka wcale nie jest rzecz materialna, lecz miłość, której według tekstu zdecydowanie w polskim społeczeństwie brakuje. No i bardzo ważnym elementem tutaj są też gitary. W szczególności końcówka wymiata
W porównaniu do "Nothing Breaks Like A Heart" zdecydowanie niedoceniona rzecz. Niebiański wokal Lykke Li w połączeniu z subtelną elektroniką daje bardzo dobry efekt. A przy tym się nadaje idealnie do tańca. Jeszcze raz wielka szkoda, że tak świetna kompozycja się zmarnowała
Nie przekonują mnie agresywne brzmienia... Byłem więc zdziwiony, że ten numer mi się aż tak podoba. Dopiero po czasie jednak zauważyłem tutaj pozytywną energię zawartą w tym utworze. Film z którego pochodzi ta piosenka, nie uzyskał dużej popularności, podobnie jak sam utwór.
W zasadzie ta piosenka mogła w tym roku nawet nie być nominowana. Ale sukcesy na JT30 przyczyniły, że w tym wypadku jednak zmieniłem zdanie. "Primadonna Like Me" szalała na liście już w grudniu 2018 roku, a potem, aż do kwietnia kontynuowała swój sukces. Znakomity zespól, znakomity album, a ten kawałek jest najlepszym na płycie. Takiego rocka to mógłbym naprawdę słuchać bardzo długo
Obserwując sukcesy "Hej Hej!" u mnie część może być zaskoczona, że zajmuje tak odległą pozycję w podsumowaniu subiektywnym. Za to w punktowym będzie w top 10 : Przyczyną tego, że ten utwór jest dopiero na 11 miejscu może być bardzo duże ogranie przez stacje radiowe. Niemniej jednak bardzo dobrze, że w mainstreamie w końcu się udało jej znaleźć miejsce. Szkoda, że dopiero teraz... Również teledysk jest świetny, ale jeszcze lepszy jest do pewnego utworu, który się znalazł u mnie w top 10
(29.12.2019 08:57 PM)mike napisał(a): Ależ pędzisz z tym podsumowaniem
10 pozycji na dzień to nie jest strasznie dużo
(29.12.2019 08:57 PM)mike napisał(a):
Cytat:44. Dawid Podsiadło - Matylda
Doczekamy innych utworów Dawida w podsumowaniu?
Chłopak w tym roku miał u mnie pecha. "Trofea" były już w 2018, "Nie ma fal" również, "Najnowszy klip" nie przekonał mnie, by był w podsumowaniu. Tak więc tylko "Matyldzie" się udało wejść
(29.12.2019 08:57 PM)mike napisał(a):
Cytat:50. Billie Eilish - bad guy
Ależ to jest niezwykły utwór. Od ładnych kilku miesięcy nie potrafi mi się osłuchać.
Mam tak samo, ale w międzyczasie się pojawiła jeszcze ta beznadziejna wersja z Justinem Bieberem (o właśnie, zapomniałem o tym w zestawieniu najgorszych utworów tego roku).
(29.12.2019 08:57 PM)mike napisał(a):
Cytat:74. Mahmood - Soldi
Zgaduję, że to będzie najwyższa pozycja utworu z Eurowizji? No chyba że pojawi się zwycięzca ?
Dokładnie, "Soldi" to najwyżej sklasyfikowany utwór z tegorocznej Eurowizji. Zwycięzcy niewiele brakło by się pojawił, ale w ostatnim momencie go odrzuciłem.
(29.12.2019 08:57 PM)mike napisał(a):
Cytat:100. Tones and I - Dance Monkey
Za tak niską pozycję jestem bliski obrażenia się na ciebie
Foals można powiedzieć, że był największym wygranym mojej listy w tym roku. Wcześniej zespół, który w przyszłym roku wystąpi na Openerze nie miał żadnej piosenki na mojej liście. W 2019 udało się umieścić na JT30 aż 5 ich numerów, z czego trzy są w top 10. Najlepiej obronił się utwór pod tytułem "The Runner", który w przeciwieństwie do reszty jest na drugim ich tegorocznym albumie. Wyróżnia się też bardzo rockowym zacięciem. Dobrze się nadaje na stadionowy hit
9. KRÓL - Te smaki i zapachy
2019 nie był rokiem debiutu dla Błażeja Króla, który pod swoimi utworami podpisuje się swoim nazwiskiem. Jednak na LP3 dopiero w tym roku osiągnął sukces zwłaszcza z kawałkiem "Te smaki i zapachy", będąc tam aż 6 tygodni na szczycie. U mnie natomiast nie spędził ani tygodnia na 1 miejscu, ale to najwyżej notowany numer, który nie był królem ani jednego z kilkudziesięciu notowań w 2019 u mnie Znakomita, chwytliwa melodia i z pozoru bezsensowny, ale jednak ambitny tekst (który zapewne zablokował dalszą ekspansję tego kawałka) dały top 10 w obu podsumowaniach. Spędził na JT30 aż 15 tygodni.
8. Daria Zawiałow - Punk Fu!
Bardzo mnie ucieszył dzień, kiedy pojawił się do tego kawałka teledysk To było zaledwie 4 dni po pewnej bardzo radosnej chwili, którą jeszcze tutaj szczegółowo opiszę. Program, w ramach którego był on kręcony raczej nie jest w moim guście, ale sam klip bardzo mi się podoba, jednak trochę mniej od "Szarówki" i "Hej Hej!". Piosenka z kolei nie odbiega poziomem od poprzednich singli, na dodatek uważam, że jest lepsza od bardzo promowanego przez stacje radiowe numeru, który znalazł się kilka pozycji wyżej. Moim zdaniem jest jeszcze bardziej przebojowy. Dobrze (albo i nie), że radia "Punk Fu!" zauważyły i zaczęły to grać na swoich playlistach.
7. Coldplay - Everyday Life
Nowa płyta Coldplay jest według mnie najlepszym ich krążkiem w tej kończącej się już dekadzie (no ale według niektórych obecna dekada kończy się dopiero za rok, co szanuję). Świetny jest zwłaszcza utwór zwany "Everyday Life". Ten numer to zdecydowanie powrót do ich stylu, jaki ukształtowali w latach zerowych. Dla mnie nawet lepsze od jednego z dwóch ich kawałków, które pozostały przed nami, ale "Everyday Life" pojawiło się dopiero w połowie listopada.
6. Slash feat. Myles Kennedy & The Conspirators - Mind Your Manners
Zrobiłem bardzo miłą niespodziankę dla pewnego forumowicza, bo pierwotnie "Mind Your Manners" miało być w tym podsumowaniu dużo niżej. Może nie poza 100, jak drugi ich utwór, który w tym roku u mnie umieścili, ale w okolicach 20 miejsca. A wczesną wiosną bił się o szczyt wraz z "Szarówką" oraz "Timebomb". Podoba mi się tu właśnie ta energia, żywiołowość jaką dostarczyli członkowie zespołu. Inna sprawa, że taki styl w dzisiejszych czasach na świecie się nie przyjmuje...
5. Daria Zawiałow - Szarówka
Wiem, że osoby, które oczekiwały tego kawałka u mnie na miejscu 1 będą zawiedzione. Ja w sumie też, bo na samym początku miał to właśnie być numer 1... Jednak i tak "Szarówka" może poszczycić się tytułem najlepszej polskiej piosenki 2019. Już od premiery w lutym miałem przeczucie, że będzie jeszcze bardziej oddziaływać na mnie oraz na moją listę, niż "Nie dobiję się do Ciebie". Na dodatek moim zdaniem nie pojawił się lepszy teledysk w tym roku, zarówno wśród piosenek polskich, jak i zagranicznych. Oraz nostalgiczny, refleksyjny tekst. W połączeniu z inspirowaną latami 80. melodią wyszło po prostu arcydzieło <3
4. Coldplay - Orphans
To był właśnie ten dzień... 24 październik 2019. Jeden z najbardziej radosnych dni w tym roku. Wieczorem, około godziny 22 pojawiła się informacja o tym, że już są dwa nowe utwory Coldplay. Przesłuchuję pierwszy z nich, "Orphans". Na początku trochę zawód. Piosenka jest dobra, ale brzmi trochę zbyt podobnie do ich ostatnich dokonań. Jednak już w następnych minutach pokazała swoją moc. Efekty tego były widoczne już w następnym notowaniu, gdy zadebiutowała na 2 miejscu... Teraz mogę powiedzieć, że lepszej Radiówki w 2019 roku nie było. Szkoda tylko, że wielkiego sukcesu nie było...
3. WALK THE MOON - Timebomb
Bardzo ładnym dniem był również 11 styczeń 2019. Nie ze względu na to, że dzień później mam urodziny. Powodem tego była premiera nowego singla WALK THE MOON zatytułowanego "Timebomb". Zespół uwielbiałem już od "Shut Up And Dance" (jeden z najlepszych kawałków dekady). Nowy utwór również pokochałem od pierwszego usłyszenia. Już w moje urodziny, 12 stycznia zadebiutował na JT30, a tydzień później wszedł na 1 miejsce. Spędził tam rekordowe w 2019 5 tygodni. Wyleciał dopiero dnia 1 czerwca, po 20 notowaniach. Nie muszę chyba pisać, że na świecie ta piosenka się absolutnie nie przyjęła, tak jak zresztą pozostałe numery tego zespołu poza "Shut Up And Dance".
2. Coldplay - Arabesque
Jeszcze tego samego dnia, co "Orphans" pojawiło się "Arabesque". Akurat w tym przypadku już od samego początku miałem euforię. Elementy, które najbardziej przykuły w pamięć tutaj to: wstawki po francusku, a także genialna partia saksofonu. W pierwszych tygodniach nieznacznie bardziej podobały mi się "Sieroty", jednak później "Arabeska" jeszcze bardziej zyskała i weszła na miejsce 1 JT30. To z pewnością najbardziej oryginalny moment ich najnowszej płyty. Ale w radiu tego raczej nie usłyszymy...
1. The Raconteurs - Sunday Driver
Wiem, że to dziwne, że w podsumowaniu 2019 roku zwycięzca pochodzi z 2018. Ale "Sunday Driver" nie jest znanym utworem na świecie i dlatego dopiero na początku maja mijającego rocznika poznałem ten numer (co ciekawe, akurat wtedy miałem pierwsze jazdy z instruktorem, a utwór poznałem w niedzielę). To nie to jednak spowodowało, że dla mnie ta piosenka jest wyjątkowa. "Sunday Driver" dostarczało mi naprawdę bardzo dużo energii pod koniec wiosny oraz w tegoroczne wakacje. Już wtedy odniosło sukces, będąc u mnie hitem lata. Na dodatek już sam tytuł w sumie mnie opisuje, bo przyznam się, że jeszcze dobrze samochodem nie jeżdżę, ale dopiero od paru tygodni mam prawo jazdy Więc jest jeszcze nadzieja, że kiedyś będę lespzy od Edyty Górniak
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06.01.2024 08:46 PM przez Kuba1201.)
I do którego zestawienia się teraz odnieść w komentarzu ? Bardziej mi się podoba podsumowanie punktowe, bo jest tam wyżej Daria oraz do top10 załapał się Pedro Capo
Numery #1 w obu zestawieniach do mnie nie trafiają
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01.01.2020 03:32 PM przez mike.)
Kuba1201 napisał(a):14. Mark Ronson feat. Lykke Li - Late Night Feelings
W porównaniu do "Nothing Breaks Like A Heart" zdecydowanie niedoceniona rzecz. Niebiański wokal Lykke Li w połączeniu z subtelną elektroniką daje bardzo dobry efekt. A przy tym się nadaje idealnie do tańca. Jeszcze raz wielka szkoda, że tak świetna kompozycja się zmarnowała
świetny numer no ale Lykke Li to nie Miley czy Camila i promocji nie było.
Kuba1201 napisał(a):11. Daria Zawiałow - Hej Hej!
9. KRÓL - Te smaki i zapachy
5. Daria Zawiałow - Szarówka
cała trójka była u mnie ale bez większego szału ale w sumie z polskich utworów najwyższym wynikiem może się pochwalić "Hej Hej!".
Kuba1201 napisał(a):7. Coldplay - Everyday Life
u mnie raczej szykuje się przebój ale 2020 roku.
Kuba1201 napisał(a):4. Coldplay - Orphans
żeby trochę większą rolę odegrali i w moim podsumowaniu musiałby być ten singiel trochę wcześniej wydany.
Kuba1201 napisał(a):3. WALK THE MOON - Timebomb
twoi ulubieńcy pojawili na chwilę i u mnie jak dla mnie lepszy numer nawet od ich hitowego "Shut Up And Dance".