Post: #21

(22.09.2019 01:35 PM)prz_rulez napisał(a):  I nie rozumiem dlaczego w telewizji publicznej nie moze byc disco polo? Gatunek jak kazdy inny. Czas zdjac z niego niepotrzebna stygmatyzacje.

Jest w telewizji od wielu lat, w dużych ilościach. I niech sobie nadal będzie. Ale dla równowagi, może warto byłoby poświęcić trochę więcej uwagi tym bardziej alternatywnym brzmieniom, niż tylko raz do roku w Opolu, nie sądzisz?

Post: #22

Kajmanie, ale ja nie dyskryminuje nikogo ze wzgledu na sluchana przez niego muzyke.
Miszonie, oczywiscie, ze sie da. Napisze wiecej, odczuwam z tego calkiem spora przyjemnosc. Ale jak widac z tego powodu jestem dla Ciebie kims gorszym.
Tyle sie nawoluje o tolerancje wobec LGBT, wobec obcokrajowcow... Tylko najpierw moze zajmijmy sie tolerancja na poziomie najbardziej podstawowym, a potem idzmy dalej.

@Brite - do nie tak dawna disco polo praktycznie nie bylo w TVP. Ostatnio byla w sumie Shazza chyba w 2001, ale ten numer mial juz niewiele wspolnego z disco polo. I dopiero za kadencji Kurskiego to sie zmienilo. A w selekcjach eurowizyjnych disco polo wciaz jest dyskryminowane i blokuje sie wrzucenie chocby jednego utworu do preselekcji otwartych.
A alternatywcy maja OpenAir i Off, ktorych zasiegi kulturotworcze sa znacznie wieksze niz Roztanczonego Narodowego - nawet, jesli powyzsze festiwale rzadko pojawiaja sie w telewizjei.
A marka Meskiego Grania juz mimochodem jest promowana nawet w RMF-ie. Wiec...
Poza tym, jest jeszcze TVP Kultura.

Post: #23

prz_rulez napisał(a):Kajmanie, ale ja nie dyskryminuje nikogo ze wzgledu na sluchana przez niego muzyke.

Moim zdaniem robisz znacznie gorsze rzeczy. Jakie to nie będę powtarzał, bo już pisałem w odpowiednich wątkach.

prz_rulez napisał(a):odczuwam z tego calkiem spora przyjemnosc

- Panie doktorze, mam takie zboczenie, że walę się młotkiem po członku.
- I odczuwa pan przyjemność?
- Tak, kiedy nie trafiam.

prz_rulez napisał(a):bawoluje

A co to za słowo?

prz_rulez napisał(a):tolerancje wobec LGBT, wobec obcokrajowcow

Tak się zastanawiam co to jest tolerancja. Czy jest to kwestia myślenia czy postępowania. Czy jeżeli bym uważał kogoś za gorszego, a nie dyskryminował go, to byłbym tolerancyjny czy nie?

prz_rulez napisał(a):I dopiero za kadencji kurskiego to sie zmienilo.

Och, ten wspaniały Kurski.

Post: #24

(22.09.2019 02:21 PM)prz_rulez napisał(a):  do nie tak dawna disco polo praktycznie nie bylo w TVP. Ostatnio byla w sumie Shazza chyba w 2001, ale ten numer mial juz niewiele wspolnego z disco polo. I dopiero za kadencji kurskiego to sie zmienilo.

Przez te wszystkie lata naprawdę nic się nie pojawiło? No cóż, trochę mnie to zdziwiło, a nawet ciężko mi w to uwierzyć. Z kolei Polsat na pewno nie został dłużny, a to w końcu też telewizja o dużych zasięgach.

Cytat:A w selekcjach eurowizyjnych disco polo wciaz jest dyskryminowane i blokuje sie wrzucenie chocby jednego utworu do preselekcji otwartych.

Preselekcje eurowizyjne w wykonaniu TVP, to jest totalna porażka pod wieloma względami.

Cytat:A marka Meskiego Grania juz mimochodem jest promowana nawet w RMF-ie. Wiec...

...więc w telewizji też odnosiłaby spore sukcesy, skoro słuchacze RMF-u chętnie to przyjmują. Idąc tą logiką, disco polo w ogóle nie potrzebowałoby uwagi telewizji, skoro i bez niej potrafi sobie doskonale radzić, mając naprawdę dużą publikę.

Cytat:Poza tym, jest jeszcze TVP Kultura.

Mógłbym odpowiedzieć, że poza tym jest jeszcze PoloTV.

kajman napisał(a):Czy jeżeli bym uważał kogoś za gorszego, a nie dyskryminował go

Ważne jest to, z jakiego powodu uważałbyś kogoś za gorszego.

Post: #25

Ja tylko napiszę, że TVP jako "misyjna" stacja powinna dbać o podwyższenie gustów odbiorców, względnie dotarcie do tych nieco ambitniejszych. I nie powiesz mi, że dp to jest jakiś wysoki poziom artystyczny. Nikt tu nie mówi o deprecjonowaniu, dyskryminowaniu ludzi, którzy bawią się (bo raczej nie słuchają) przy takiej muzyce, to zupełnie inna para kaloszy, więc przestań wmawiać takie rzeczy!
Przecież nikt nie broni tym ludziom iść się bawić na ten stadion czy w inne miejsca, a jeśli chcą takie rzeczy oglądać w tv, mają choćby Polsat... A teraz z innej beczki, ja się pytam, dlaczego dyskryminowani w TVP są odbiorcy innego rodzaju muzyki, np. rocka, rapu, ambitniejszego popu, reggae itd. itp.?

Post: #26

kajman napisał(a):Moim zdaniem robisz znacznie gorsze rzeczy. Jakie to nie będę powtarzał, bo już pisałem w odpowiednich wątkach.

Kajmanie, jeśli coś insynuujesz, to napisz mi to na priv, bo nie mam jak się odnieść.

kajman napisał(a):- Panie doktorze, mam takie zboczenie, że walę się młotkiem po członku.
- I odczuwa pan przyjemność?
- Tak, kiedy nie trafiam.

Jak dla mnie tekst bez sensu, może gdyby odwrócić sytuację, w sensie, że jest z niego masochista, to jakiś by miało.

kajman napisał(a):Tak się zastanawiam co to jest tolerancja. Czy jest to kwestia myślenia czy postępowania. Czy jeżeli bym uważał kogoś za gorszego, a nie dyskryminował go, to byłbym tolerancyjny czy nie?

Jeśli byś swoje zdanie pozostawiał w obrębie własnych myśli, no to w miarę ok.

kajman napisał(a):Och, ten wspaniały Kurski.

Właśnie nie wspaniały. Piszę tylko o faktach.

Brite napisał(a):Przez te wszystkie lata naprawdę nic się nie pojawiło? No cóż, trochę mnie to zdziwiło, a nawet ciężko mi w to uwierzyć.

Może krótkie fragmenty w jakichś serialach dokumentalnych o biednych ludziach.

Brite napisał(a):Z kolei Polsat na pewno nie został dłużny, a to w końcu też telewizja o dużych zasięgach.

Tak, tam nowa fala disco polo przyszła szybciej, ale też mieli sporą przerwę w kontekście tego gatunku. Pierwszy był chyba odcinek Rozmów w toku z piosenkami typu "Chodź na siano"

Brite napisał(a):Preselekcje eurowizyjne w wykonaniu TVP, to jest totalna porażka pod wieloma względami.

Niestety w dużej mierze się zgadzam, ale blokowanie ludziom wolnego wyboru w niczym nie pomoże.

Brite napisał(a):...więc w telewizji też odnosiłaby spore sukcesy, skoro słuchacze RMF-u chętnie to przyjmują. Idąc tą logiką, disco polo w ogóle nie potrzebowałoby uwagi telewizji, skoro i bez niej potrafi sobie doskonale radzić, mając naprawdę dużą publikę.

I trochę tak jest, bo i tak wcześniej było. Ale czy to, że coś sobie radzi bez czegoś, to znaczy, że ma być w tym miejscu banowane?

Brite napisał(a):Mógłbym odpowiedzieć, że poza tym jest jeszcze PoloTV.

Trochę tak, ale jednak co publiczna, to publiczna + wspomniana wcześniej kwestia eurowizyjna. Ale chyba obie z tych stacji są na pierwszym multipleksie, am I right?

neo01 napisał(a):Ja tylko napiszę, że TVP jako "misyjna" stacja powinna dbać o podwyższenie gustów odbiorców

Ja uważam, że powinna prezentować różnorodność i pokazać, że można się pięknie różnić i dla każdego w społeczeństwie jest miejsce, na mapie artystycznej również.

neo01 napisał(a):I nie powiesz mi, że dp to jest jakiś wysoki poziom artystyczny.

To jest kwestia względna. Oczywiście, nawet ja mam w sobie taki wpojony schemat, że disco polo jest gorsze, ale tak samo się części dzieci z Palestyny wmawia, że Żydzi są gorsi, a częściom dzieci izraelskich mówi się, że Palestyńczycy są gorsi. Dobre to?...

neo01 napisał(a):Nikt tu nie mówi o deprecjonowaniu, dyskryminowaniu ludzi, którzy bawią się (bo raczej nie słuchają)

No właśnie już zdyskryminowałeś. Ja słucham również disco polo. A że mam przy tym także frajdę - czy to się musi wykluczać?

neo01 napisał(a):Przecież nikt nie broni tym ludziom iść się bawić na ten stadion czy w inne miejsca, a jeśli chcą takie rzeczy oglądać w tv, mają choćby Polsat... A teraz z innej beczki, ja się pytam, dlaczego dyskryminowani w TVP są odbiorcy innego rodzaju muzyki, np. rocka, rapu, ambitniejszego popu, reggae itd. itp.?

Ja nie wiem, czy to jest jakaś forma zemsty? Dobrze, napisz petycję z prośbą o pojawienie się innych gatunków w TVP, a chętnie ją podpiszę.

P.S. Jeszcze do tekstu Miszona o tym, że może słuchać tego tylko po pijaku - w takim razie oznaczałoby to, że po pijaku możesz zrobić wszystko. I to jest z lekka przerażające.

Post: #27

neo01 napisał(a):Ja tylko napiszę, że TVP jako "misyjna" stacja powinna dbać o podwyższenie gustów odbiorców

Dba o podwyższenie procentu głosów w najbliższych wyborach na pewną konkretną partię.

prz_rulez napisał(a):I to jest z lekka przerażające.

Rzekłbym, że bardzo przerażające. Ja jak sobie sporo wypiję to nawet odważam się tańczyć.

Post: #28

@kajman i "Dba o podwyższenie procentu głosów w najbliższych wyborach na pewną konkretną partię." - na szczęście nie wszyscy są tak głupi i dają się na to łapać.

Post: #29

Wystarczająco dużo się daje.

Post: #30

prz_rulez napisał(a):Pierwszy był chyba odcinek Rozmów w toku z piosenkami typu "Chodź na siano"

Jeżeli się nie mylę, była to akurat produkcja TVN-owska.

prz_rulez napisał(a):Ale chyba obie z tych stacji są na pierwszym multipleksie, am I right?

Tak. Stąd to porównanie, bo oba kanały mają jednakowy zasięg.

prz_rulez napisał(a):Ale czy to, że coś sobie radzi bez czegoś, to znaczy, że ma być w tym miejscu banowane?

Nie, absolutnie. Tylko z twojej poprzedniej wypowiedzi wynikało coś kompletnie innego, mianowicie zrozumiałem to tak;
- Alternatywni, Męskie Granie - oni mają swoje festiwale! Ba, niektórzy nawet prześlizgnęli się do radia! Po co jeszcze mają być częściej pokazywani w telewizji?!
Czyli mam prawo wywnioskować, że nie pragnąłbyś usłyszeć disco polo w którejś z głównych rozgłośni radiowych, skoro przyciągają masę widowni telewizyjnej. A dobrze wiemy, że tak nie jest.

prz_rulez napisał(a):

neo01 napisał(a):Ja tylko napiszę, że TVP jako "misyjna" stacja powinna dbać o podwyższenie gustów odbiorców

Ja uważam, że powinna prezentować różnorodność i pokazać, że można się pięknie różnić i dla każdego w społeczeństwie jest miejsce, na mapie artystycznej również.

Tutaj cię popieram. Tylko odnoszę wrażenie, że niestety bardziej kibicujesz emisji disco polo w publicznej TV, niż emisji pozostałych kręgów muzycznych, o których wspominał neo. Jeżeli ma być prezentowana różnorodność, to niech będzie szerzona po równi, a nie "coś" bardziej, "tamto" mniej lub wcale.

Post: #31

Proszę mi nie imputować myśli czy słów których nie wypowiedziałem.
Wypraszam sobie.

Post: #32

@Brite
1. Oczywiscie, TVN, chodzilo mi o chwile powrotu disco polo do glownych stacji TV
2. Osobiscie uwazam, iz disco polo jest znacznie ciekawsze od tego nudnego pop-dance'u z RMF-u. Choc trzeba przyznac, ze zrobiło sie go ostatnio odrobine mniej. No, ale to wlasnie zasluga Męskich Gran, Darii, Sorry Boys, Korteza, czyli... Trojki To paradoks, ze pomimo psioczenia wciaz ms spory wplyw kulturotworczy i nawet udalo jej sie przepchac "swoje" utwory do RMF-u.
3. Widzisz, tylko rock czy reggae nie maja takiego elektoratu negatywnego i malo ludzi sie krzywi, gdy uslyszy te gatunki w telewizji publicznej. Wiec tak jakby nie ma potrzeby ich bronic.
Swoja droga - swego czasu byly relacje z Open'era w Jedynce.

@Miszon - chcialbym, zeby tak nie bylo. Tyle, ze wnioski nasuwaly sie samoistnie. No i banowaniu to juz byl wziety cytat...

Post: #33

(22.09.2019 01:39 AM)dejmieeen napisał(a):  Nic na to nie poradzę, że nie da się tego oglądać - zarówno przez konferansjerkę, jak i muzykę

Zapomniałeś o kabaretowych skeczach w przerwach między występami (chop przebrany za babę, no nie mogę!) i tradycyjnej loterii z samochodem do wygrania

Post: #34

Cóż, dla mnie promocja disco polo przez tzw. narodową telewizję jest jednym z elementów uciemniania narodu, obok walki z inteligencją, muzeami i szkolnictwem.
Tak jak dowiedziono że słuchanie Mozarta, Bacha, czy innej klasyki rozwija mózg, tak ja czuję jak przy audycjach jak ta moje komórki mózgowe umierają (zwłaszcza że na trzeźwo się nie da, więc pomaga w tym alkohol).

Post: #35

Sluchaj, ja nie mam nic przeciwko temu, ze nie sluchasz disco polo, ale dorabianie jakiejs przesadnej ideologii... Gdyby ludzie tego nie chcieli, to by nie przybyli w takiej ilosci na stadion narodowy.
Ale to tez nie jest tak, ze TVP i Polskie Radio nie maja zadnych akcji tzw. kultury wysokiej. Chociaz fakt, nierzadko sa dopasowane do pewnych doraznych potrzeb.

Post: #36

Miszon napisał(a):dowiedziono że słuchanie Mozarta, Bacha, czy innej klasyki rozwija mózg

To dlatego mam tak mało rozwinięty.

Miszon napisał(a):uciemniania narodu

Czyli inaczej mówiąc nabijania sobie wyborców. Bo przecież ci, z którymi walczą i tak na nich nie zagłosują.

Post: #37

Dokładnie tak jeśli chodzi o to drugie.

Co do pierwszego: być może mały kajman słuchał klasyki i wtedy mózg rozwinął, a potem zarzucił słuchanie?

Post: #38

Post: #39

prz_rulez napisał(a):Jeszcze do tekstu Miszona o tym, że może słuchać tego tylko po pijaku - w takim razie oznaczałoby to, że po pijaku możesz zrobić wszystko. I to jest z lekka przerażające.

Co za kompletny brak poczucia humoru.

prz_rulez napisał(a):Widzisz, tylko rock czy reggae nie maja takiego elektoratu negatywnego

A widzisz i tutaj się znów mylisz. Podam Ci przykład. Swego czasu na liście Hop-Bęc był dodany "Unforgiven 2". Nigdy wcześniej ani później nie spotkałem się z takimi negatywnymi reakcjami słuchaczy na tej liście. Co tylko kawałek poszedł do góry, zaraz było tyle głosów na "bęc", że lądował na dole tabeli i w końcu 2 razy wypadł. O reggae też wiele razy słyszałem że to beznadziejna muzyka itp.

prz_rulez napisał(a):malo ludzi sie krzywi, gdy uslyszy te gatunki w telewizji publicznej.

Ubaw po pachy. Jak mają się krzywić, skoro ich praktycznie tam w ogóle nie ma? (pomijam oczywiście TVP Kultura późnym wieczorem). Ale przecież nie oglądasz tv, to skąd mógłbyś wiedzieć. A w ogóle skąd pewność że by się nie krzywili, zresztą o tym pisałem powyżej.

Post: #40

prz_rulez napisał(a):Tyle sie nawoluje o tolerancje wobec LGBT, wobec obcokrajowcow... Tylko najpierw moze zajmijmy sie tolerancja na poziomie najbardziej podstawowym, a potem idzmy dalej.

a czy szacunek dla drugiego człowieka to nie jest ten najbardziej podstawowy poziom właśnie?
muzyka, rozrywka, sztuka, to wszystko jest przecież właśnie wtórne

kajman napisał(a):Tak się zastanawiam co to jest tolerancja. Czy jest to kwestia myślenia czy postępowania. Czy jeżeli bym uważał kogoś za gorszego, a nie dyskryminował go, to byłbym tolerancyjny czy nie?

zwykle jedno wynika z drugiego, więc to trochę paradoks, żeby nie powiedzieć, że oksymoron, bo oczywiście ktoś w myśl np. standardów politpoprawności w swoim korpo może starać się pozornie zachowywać fair wobec wszystkich, ale często jest tak, że w pewnych sytuacjach zakulisowych takie uprzedzenia jednak wychodzą

jak napisał brite, ważne jest dlaczego, uważasz kogoś za gorszego i jakie mogą być przejawy twojej tolerancji/nietolerancji
nie chodzi przecież (a przynajmniej nie powinno) o tworzenie politpoprawnościowej fasady, która stoi w fundamentalnej sprzeczności z rzeczywistymi odczuciami jednostki, ale by nauczyć ludzi, jak się różnić -- i ta tolerancja (często mieszana z akceptacją zresztą) musi być obustronna; choć oczywiście istnieje też paradoks "tolerancji dla nietolerancji" i ja jestem za tym, że jednak istnieje granica tolerancji w takich sytuacjach

neo01 napisał(a):A widzisz i tutaj się znów mylisz. Podam Ci przykład. Swego czasu na liście Hop-Bęc był dodany "Unforgiven 2". Nigdy wcześniej ani później nie spotkałem się z takimi negatywnymi reakcjami słuchaczy na tej liście. Co tylko kawałek poszedł do góry, zaraz było tyle głosów na "bęc", że lądował na dole tabeli i w końcu 2 razy wypadł. O reggae też wiele razy słyszałem że to beznadziejna muzyka itp.

no bo zgodnie z ludowym porzekadłem "kto słucha rege, ten ... kolegę" xD to się wszystko łączy w całość z wywołanym tematem lgbt na polskim gruncie

ale zgadzam się, że rock i regał też mają elektorat negatywny; a polskie reggae szczególnie; znane są przypadki interwencji policyjnych na fejsbuku xD know your meme!