Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Spadek poziomu muzyki czy starość ???
Brite Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 234
Dołączył: May 2018
Post: #13
RE: Spadek poziomu muzyki czy starość ???
(27.08.2019 02:05 PM)Artur.O napisał(a):  Swoją drogą, wspominałem sobie ostatnio, i doszedłem do wniosku że akurat lata 2011-2013 były dość wyjątkowe. Z jednej strony była absolutna electropopowa masakra, a z drugiej strony - komercyjne megasukcesy Gotye, Lorde i Lany Del Rey, a na POPliście były nawet notowane takie zespoły jak The Lumineers, Pearl Jam, czy Franz Ferdinand - czyli raczej "alternatywny", niż popowy, główny nurt.
Zgodzę się; to był czas, kiedy na POPliście działo się dużo ciekawego. W moim odczuciu zwłaszcza rok 2012 należał do tych najbardziej interesujących, gdy doszło np. do debiutu Florence + The Machine w notowaniu i to było wow. Icon_mrgreen

Sam też zaczynałem swoją "muzyczną przygodę wiernego słuchacza" przy RMFie i codziennym słuchaniu Darka Maciborka (swoją drogą, gdy sobie uświadamiam, że mija już prawie dziesięć lat od magicznego dla mnie startu, to głowa mała). Wówczas pan Darek był dla mnie człowiekiem, który zna się niewątpliwie na wszystkim, co muzyki dotyczy. Icon_wink

Później zacząłem buszować po internecie, trafiać na różnego rodzaju fora, odnajdywać nowe inspiracje. POPlista stawała się coraz mniej ważna, a w dodatku zacząłem dostrzegać jej wszelkie mankamenty, co jeszcze bardziej mnie odpychało. Dlatego fakt, że jesteśmy starsi i starsi ma tu niewątpliwie duże znaczenie; więcej analizujemy, odrzucamy to, co uważamy za wtórne, a utożsamiamy się szczególniej z rzeczami, o które trudniej w głównych rozgłośniach radiowych. Mowa tu o "muzycznych świrusach", bo jeśli chodzi o "zwykłych słuchaczy", Gaspard trafnie to opisał.

(27.08.2019 10:43 PM)Gaspard napisał(a):  Poza tym, duża część z nich (a może nawet i zdecydowana większość) używa radia tylko jako zapychacza, potrzebnego tylko "żeby coś grało" - czy to podczas jazdy samochodem, czy podczas gotowania czy porannej toalety. Co prawda na pierwszy rzut oka widać miałkość i wtórność niektórych nagrań - ale, myśląc sposobem osób układających radiowe playlisty, jeśli jeden utwór wtórnego niemieckiego DJ'a spodobał się słuchaczom to na pewno jego kolejne kilka(naście) brzmiących dokładnie tak samo singli również się spodoba.

Dzisiaj, patrząc na notowanie i odsłuchując fragmenty tych piosenek, których nie znam - większość zlewa się w jedną ohydną papkę, z której nie dałbym rady wykrzesać dla siebie zupełnie nic wartościowego. Mam wrażenie, że muzyka popularna przechodzi dosyć poważny kryzys. Ale jest też kilka jasnych punktów, jak np. Daria Zawiałow na czele zestawienia. Chociaż to zwykła ustaweczka, to i tak miło popatrzeć. Icon_smile
28.08.2019 01:34 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: Spadek poziomu muzyki czy starość ??? - Brite - 28.08.2019 01:34 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości