Jeśli lubisz dawne przeboje i chcesz poznać więcej, mogą cię zainteresować również te tematy - sorry za autoreklamę i do jeszcze innego forum
http://rmfpoplista.phorum.pl/viewtopic.php?t=713
http://rmfpoplista.phorum.pl/viewtopic.php?t=4571
http://rmfpoplista.phorum.pl/viewtopic.php?t=809
i może dawne notowania Szczecińskiej Listy Przebojów (tak zwłaszcza z lat 1995-2008), które są jeszcze bardziej różnorodne
(do znalezienia w Internecie)
O dziwo, trochę niegdyś poszerzyłem horyzonty, przeglądając i słuchając takich archiwaliów.
Co do tematu - faktycznie, i jedno, i drugie. Nieraz na listę wpuszczam rzeczy, które co najmniej mógłbym usłyszeć w wieczornym paśmie którejś z największych stacji, a teraz nie ma na to szans; z drugiej strony, jeszcze więcej kompletnie by mi się wtedy nie podobało. Jednak "wychowanie" muzyczne ma jakiś wpływ na to, czego się słucha później i naturalnie dźwięki z dzieciństwa są nam bliższe i bardziej przyswajalne, a nowe mody mniej zrozumiałe. No i trzeba też pamiętać, że wtedy też było pełno, brutalnie mówiąc, syfnej muzyki, która już trochę przepadła, ale i mniej chętnie była podłapywana przez największe stacje - RMF FM bardzo konsekwentnie grał dość "bezpieczny" repertuar przez większość lat zerowych, ale obecnie różnice między poszczególnymi stacjami są coraz mniejsze. Jeszcze trochę i tzw. Wielka Czwórka rzuci się na disco polo.
Swoją drogą, wspominałem sobie ostatnio, i doszedłem do wniosku że akurat lata 2011-2013 były dość wyjątkowe. Z jednej strony była absolutna electropopowa masakra, a z drugiej strony - komercyjne megasukcesy Gotye, Lorde i Lany Del Rey, a na POPliście były nawet notowane takie zespoły jak The Lumineers, Pearl Jam, czy Franz Ferdinand - czyli raczej "alternatywny", niż popowy, główny nurt. Obecnie jednak jest gorzej niż kiedykolwiek wcześniej.