Post: #1

Miało być ciekawie w pierwszej trójce, no i było. Właściwie każdy układ byłby możliwy, ale ten który powstał chyba jednak był najbardziej prawdopodobny. Gasmac Gilmore dopiął swego i wstąpił na szczyt, kończąc swą błyskawiczną wędrówkę.

Shinedown kontynuuje bardzo dobre tygodnie, które powróciły wraz z nadejściem pięknej pogody (choć dla mnie zaczyna się robić już zbyt gorąco). Nie dość, że płyta wchodzi na podium, nie dość, że "Second Chance" debiutuje w dziesiątce po obiecującym skoku, to jeszcze na liście pojawia się "Call Me". Był to też znakomity tydzień dla Metalliki. "Death Magnetic" jest wciąż niezwyciężone w płytach, "That Was Just Your Life" pojawia się w pierwszej dziesiątce, a dwaj pozostali weterani znajdujący się w dziesiątce idą do góry. "Battle For The Sun" co prawda zsuwa się o jedno oczko, ale za to nadchodzi odsiecz w postaci "For What It's Worth", na które na początku trochę kręciłem nosem. Bardzo podoba mi się wykonanie kultowej "Białej flagi" przez Lipali. Nie jestem wielkim fanem Republiki i może właśnie to pomaga mi spojrzeć na ten cover inaczej, z innymi wymaganiami. Słynny motyw na klawiszach zagrany przez Grzegorza Ciechowskiego tu został wykonany na innych instrumentach, m.in. z dużą rolą perkusji i to bardzo udanie. Jednakże najwyższą nowością jest "Jestem jak motyl". Na początku zastanawiałem się co to w ogóle jest, potem przyszły pierwsze chwile w których pomyślałem, że utwór mi się podoba, a potem bardzo mocno mnie chwycił. Efekt widać.

I na koniec zostawiłem dwie nowości na liście płyt. Z pewnościa można było się tu spodziewać Depeche Mode i rzeczywiście płyta się pojawia. Nie było to jednak wcale takie pewno, bo 2 pierwsze przesłuchania nie pozostawiły zbyt dobrego wrażenia. Potem jednak było już lepiej i liczę na to, że przy kolejnych będzie jeszcze lepiej. Mimo wszystko chyba oczekiwałem po tej płycie większej przebojowości, więcej żywszych nagrań. Nieraz mam wrażenie, że to taki zestaw utworów które nie zmieściły się na inne płyty; że to taki zestaw, którego dobrze się słucha w tle, ale może nieco znudzić, jeśli słucha się go dokładnie. Czy to pozwoli albumowi na długi żywot na liście płyt? Zobaczymy... Wcześniej pisałem, że płyta Pet Shop Boys mi się podoba, ale dopiero teraz mogę to stwierdzenie podeprzeć wynikiem na liście. Jest już zaliczona pierwsza dziesiątka, a myślę, że może być jeszcze lepiej. Ale za plecami wiele płyt które również ostrzą sobie zęby na wejście do dziesiątki, więc atakując nie można zapomnieć o obronie.

Notowanie 946:

01. 02. 03. 03. ... And We Dance - Gasmac Gilmore
02. 01. 05. 05. Farewell To The Fairground - White Lies
03. 03. 03. 03. Safe At Home - Starsailor
04. 05. 31. 31. All Nightmare Long - Metallica
05. 04. 06. 06. Battle For The Sun - Placebo
06. 06. 12. 12. Tell Me It's Not Over - Starsailor
07. 14. 01. 01. Second Chance - Shinedown
08. 10. 31. 31. The Day That Never Comes - Metallica
09. 07. 02. 02. Her Eyes Are Underneath The Ground - Antony And The Johnsons
10. 11. 01. 01. That Was Just Your Life - Metallica

11. 08. 11. Bullets - Archive
12. 09. 09. Underground - Armia
13. 16. 04. Careless Whisper - Seether
14. 18. 04. Barykady - Lipali
15. 22. 03. No You Girls - Franz Ferdinand
16. 12. 15. The Day Before The Day - Dido
17. 13. 10. Love Etc. - Pet Shop Boys
18. 15. 90. M.I.A. - Avenged Sevenfold
19. 19. 05. Revelry - Kings Of Leon
20. 43. 02. Piwko - Kazik
21. 23. 08. Savior - Rise Against
22. 17. 07. Zaspane poniedziałki - Kumka Olik
23. 20. 08. Wrong - Depeche Mode
24. NN. 01. Jestem jak motyl - Andrzej Grabowski
25. 21. 24. Pussylicker - Frutti di Mare
26. 35. 02. Vlad The Impaler - Kasabian
27. 39. 02. W rytmie Joy Division - Kumka Olik
28. 26. 20. Better - Guns N'Roses
29. 24. 13. Cisza i ogień - Coma
30. 25. 08. Victoria - The Kooks
31. 32. 14. Psychoteka - Żywiołak
32. 33. 06. Wars - Hurt
33. 28. 14. Use Somebody - Kings Of Leon
34. 30. 11. Back Of The Van - Ladyhawke
35. 31. 14. Everything - Lifehouse
36. 36. 22. Snuff - Slipknot
37. 47. 02. Soon We'll Be Found - Sia
38. 27. 08. Shining Light - Annie Lennox
39. 29. 15. Wola istnienia - Coma
40. 37. 20. Rozprawa o robokach - Kazik
41. 48. 02. We're From America - Marilyn Manson
42. NN. 01. For What It's Worth - Placebo
43. 40. 03. Enjoy The Struggle - Therapy?
44. NN. 01. Biała flaga - Lipali
45. 42. 34. Raissa - Grabaż i Strachy na Lachy
46. 34. 11. Omen - The Prodigy
47. NN. 01. Call Me - Shinedown
48. 44. 45. Carolina Drama - The Raconteurs
49. 45. 21. Tańcz! Parlando - Mirosław Czyżykiewicz
50. 46. 16. Muchomory - Maria Peszek

Wypadły (z którego, ile razy były na liście):

38. 10. My Delirium - Ladyhawke
41. 07. My Lucky Day - Bruce Springsteen
49. 02. Najbardziej - Plateau
50. 69. Alexander - Myslovitz

Legenda:
Pierwsza dziesiątka - miejsce, miejsce tydzień temu, liczba tygodni w dziesiątce, liczba tygodni w dziesiątce pod rząd.
Kolejne dziesiątki - miejsce, miejsce tydzień temu, licza tygodni w pięćdziesiątce.

Lista płyt. Notowanie 934:

01. 01. 33. 33. Death Magnetic - Metallica
02. 02. 09. 09. Der Prozess - Armia
03. 04. 14. 02. The Sound Of Madness - Shinedown
04. 03. 08. 08. Goodbye To The Machine - Hurt
05. 07. 06. 06. Jedynka - Kumka Olik
06. 05. 21. 08. Frutti di Mare - Frutti di Mare
07. 06. 10. 10. Appeal To Reason - Rise Against
08. 08. 03. 03. To Lose My Life... - White Lies
09. NN. 01. 01. Yes - Pet Shop Boys
10. NN. 01. 01. Sounds Of The Universe - Depeche Mode

Wypadły (z którego, ile razy były w dziesiątce, ile razy były w dziesiątce pod rząd):

09. 07. 02. The Crying Light - Antony And The Johnsons
10. 09. 09. The Empyrean - John Frusciante

Post: #2

ku3a napisał(a):01. 02. 03. 03. ... And We Dance - Gasmac Gilmore

Szczerze mówiąc nie znam, ale wolał bym, żeby zamiast Gilmore był Gilmour

ku3a napisał(a):13. 16. 04. Careless Whisper - Seether

Ostatnio kilka razy w Esce Rock słyszałem i nie spodobało mi się.

ku3a napisał(a):14. 18. 04. Barykady - Lipali

A to mi szybko znudziło, a może nawet nie zdązyło się spodobać. W ogóle Lipali dotychczas nie moze sie przebić na moją listę z zadną piosenką.

ku3a napisał(a):15. 22. 03. No You Girls - Franz Ferdinand

A to mi się coraz bardziej podoba, chociaż teraz nieoczekiwanie mocno złapało "Lucid Dreams", ale tylko w wresji singlowej, bo ta albumowa delikatnie mówiąc nienajlepsza...

ku3a napisał(a):20. 43. 02. Piwko - Kazik

Będzie przebój

ku3a napisał(a):24. NN. 01. Jestem jak motyl - Andrzej Grabowski

I mnie ten kawałek minimalnie ruszył, ale do tego by wszedł na listę jeszcze daleko. Niech powalczy o poczeklanie

ku3a napisał(a):39. 29. 15. Wola istnienia - Coma

Gruchnęło...

Post: #3

tadzio3 napisał(a):Szczerze mówiąc nie znam, ale wolał bym, żeby zamiast Gilmore był Gilmour

chyba zdajesz sobie sprawę z tego jaka jest na to szansa

tadzio3 napisał(a):Będzie przebój

fajne wersje na singlu są

Post: #4

Tym razem znam nowości i wybieram z nich "tylko" Placebo

wszystko co lubię, niestety spada poza Metallicą

Post: #5

ku3a napisał(a):03. 03. 03. 03. Safe At Home - Starsailor

Zadebiutowało na mojej liście, tak jak obiecałem

Cytat:42. NN. 01. For What It's Worth - Placebo

Świetny ten drugi singiel z płyty! Również u mnie debiutuje

Post: #6

Szkoda ze nie typowalem.
Gasmac Tankian na szczycie. Oby jak najdłużej .
Metalikunie ponownie w górę, ale tu nie mam się co dziwić .
Grabowski debiutuje. Dla mnie rewelacja, a i płyta z piosenkami niedokończonymi Maklakiewicza i Himilsbacha nagrana z jajem
Oj to Piwko w głowie zaszumiało . Wczoraj usłyszałem ciupałera wersję. Dla mnie bomba.
Aaaa i prosbę mam , możesz wrzucic na maszt Białą Flagę ?

Post: #7

Tomekk napisał(a):wszystko co lubię, niestety spada

może następnym razem będzie lepiej

koszMAREK napisał(a):Zadebiutowało na mojej liście, tak jak obiecałem

super, będę śledzić postępy

Aro napisał(a):Gasmac Tankian na szczycie. Oby jak najdłużej .

sytuacja wydaje się być stabilna

Aro napisał(a):Oj to Piwko w głowie zaszumiało . Wczoraj usłyszałem ciupałera wersję. Dla mnie bomba.

mi i tak najbardziej podoba się wersja prawdziwa

Aro napisał(a):możesz wrzucic na maszt Białą Flagę ?

wykonane, panie kapitanie!

Post: #8

ku3a napisał(a):mi i tak najbardziej podoba się wersja prawdziwa

Dla mnie akurat to wszystkie sa prawdziwe, ale ciupałerowa mi sie skojarzyła z KNŻ-towym graniem. Ale juz niebawem Jarocin...Przyznam ze jadę głownie dla nich

ku3a napisał(a):wykonane, panie kapitanie!

Wielkie dzięki . Zaraz sprawdze jak ta Flaga powiewa .

Dobrze ze to nie zabrzmiało ; "Melduje wykonanie zadania" , bo czułbym sie lekko skrepowany

Post: #9

ku3a napisał(a):chyba zdajesz sobie sprawę z tego jaka jest na to szansa

Wiem :roll: Chyba że Gilmour ostro przywali

ku3a napisał(a):fajne wersje na singlu są

Zapewne. Kilka lat temu nabyłem singiel "W Polskę idziemy", na którym było też kilka świetnych i zaskakujących wersji tej piosenki. Utwór trafił na pierwsze miejsce mojej listy.
Skoro grałeś "Piwko" w swojej audycji w innych wersjach to zapewne zapoznam się z nimi

Post: #10

tadzio3 napisał(a):Skoro grałeś "Piwko" w swojej audycji w innych wersjach to zapewne zapoznam się z nimi

zacząłem wrzucać wszystkie Rockiestry na chomika. skończę po weekendzie .

Post: #11

Super!
Będziesz strał się wrzucać na bierząco nowe audycje?

Post: #12

Tak to się musiało skończyć, nawet nie pisałem tydzień temu, że Gasmac zagości na pierwszym miejscu 3X Metallica w top 10 to jednak trochę przesada jak dla mnie, nawet mimo genialnego ''That Was Just...'' Piwko to pewny kandydat na podium i moim zdaniem nie tylko na tej liście. Ja ten numer tak trochę pół-serio traktuję, ale żeby nie było - jest fajny. Ten widoczny efekt w przypadku najwyżej nowości to jakaś nowa odmiana ''efektu motyla'' Zdajesz sobie pewnie sprawę, że wiele osób tego nie lubi - przynajmniej ja takie wrażenie odniosłem. Ja też niestety się w tym wypadku z większością zgodzę. Trzy najniższe nowości dobre. Jedna z nich pewnie wejdzie na listę, a druga BYĆ MOŻE, chociaż na pewno by się na niej znalazła gdybym prowadził jakiś oddzielny chart z polskimi artystami. Zawiodłem się trochę Therapy?, taki ruch nie wróży dobrze na przyszłość. Nie spodziewam się co prawda spadku, ale takie wahania sugerują, że to nie utwór na miarę top 20.

Rzadko się zdarza bym widział na jakiejś liście płyt dwa debiuty i oba należałoby do moich ulubionych zespołów w całej historii muzyki. Ciekawe jak te ich płytowe podboje się rozwiną. Mam nadzieję, że zostaną przeniesieni w górę listy względem żółtodziobów z White Lies czy Kumka Olik, tamci jeszcze nagrywają, a DM i PSB to pewnie jeszcze po 2 płyty i koniec kariery Swoją drogą mogłem spodziewać się bardziej debiutu ''Did You See Me Coming?'' na liście singli, niż ''Yes'' w płytach...takie miałem wrażenie czytając twoje posty w tym tygodniu z pewnych tematów, ale od początku wydało mi się to trochę dziwne (bo DYSMC to utwór nie pasujący do tej listy), więc ostatecznie jest tradycyjnie ...i tylko żałować, że muzyka PSB nie może zabrzmieć w Rockiestrze

Post: #13

tadzio3 napisał(a):Będziesz strał się wrzucać na bierząco nowe audycje?

tak, będę wrzucać na bieżąco wszystkie . pliki są w katalogu z hasłem (hasło: radioorbit). jak wrzucę wszystkie audycje, to podam tą informację również w wątkach rockiestrowych.

saferłel napisał(a):3X Metallica w top 10 to jednak trochę przesada jak dla mnie,

trudno

saferłel napisał(a):Piwko to pewny kandydat na podium i moim zdaniem nie tylko na tej liście.

myślę, że będzie rewelacyjny sukces jeśli dojdzie do dziesiątki .

saferłel napisał(a):Zdajesz sobie pewnie sprawę, że wiele osób tego nie lubi - przynajmniej ja takie wrażenie odniosłem.

zdaję sobie sprawę, ale co mnie to obchodzi .

saferłel napisał(a):Ja też niestety się w tym wypadku z większością zgodzę.

wiele osób, to nie musi być większość

saferłel napisał(a):Nie spodziewam się co prawda spadku, ale takie wahania sugerują, że to nie utwór na miarę top 20.

chyba będzie bardzo ciężko dojść do dwudziestki...

saferłel napisał(a):Swoją drogą mogłem spodziewać się bardziej debiutu ''Did You See Me Coming?'' na liście singli, niż ''Yes'' w płytach...

pisałem też, że "Yes" mi się podoba i że na pewno jeszcze będzie walczyć o wejście i nawet jeśli w pierwszym tygodniu się nie udało, to nie znaczy, że nie uda się kiedyś później .

Post: #14

Wiem, że Cię nie obchodzi - nie musiałeś tego pisać ....ale większość chyba jest

I bardzo dobrze, że ''Yes'' weszło bo nie pamiętam kiedy ostatnio w top 10 był jakiś stricte synthpopowy/dancepopowy album.

Post: #15

dosyc klasycznie w dziesiatce, poza TYM bandem: Gasmac Gilmore. przyznam, ze ciekawsze jest to co sie dzieje poza nia choc WL i Starsailor cieszą. M.I.A. 90 tygodni! oj, widzę, że moje rekordowe 101 tygodni niedługo będzie niczEm

Post: #16

Mamy 11 wspólnych utworów i ta liczba w najbliższej przyszłości nie powinna ulec zmianie (zresztą zwykle oscyluje w tych granicach). Jednak ostatnimi czasy z tygodnia na tydzień Twoja lista podoba mi się coraz bardziej. Oczywiście mógłbym to tłumaczyć tym, że aż cztery utwory z Twojej piątki są u mnie na liście, z czego dwa w pierwszej trójce. Mógłbym to tłumaczyć tym, że wreszcie na szczyt dostał się jakiś utwór w klimatach active rockowych. Może "jakiś" to złe słowo, bo akurat po tym utworze oczekiwałem sukcesu na Twojej liście, ale nie o tym chciałem pisać (bo przecież pisałem już o tym zawsze, gdy zostawiałem u Ciebie komentarz).

Chciałbym się skupić na tym, na czym ostatnio skupia się moja uwaga, a mianowicie na zespole Lipali. Przegapiłem moment, gdy o nowej płycie zrobiło się głośno na forum. To już nie pierwsza lista, na której widzę świetny singiel "Barykady".
W tym tygodniu po raz pierwszy przesłuchałem "Trio" zainspirowany dźwiękami z tej płyty, jakie dane mi było usłyszeć w audycjach "Dom Wariatów" i "Trasa 66" wtorkowo-środowej nocy w Radiu Kampus. Już wtedy wiedziałem, że płyta mi się spodoba. I rzeczywiście, spodobała mi się o wiele bardziej niż jej poprzedniczka. Aranżacja "Białej flagi" jest zaskakująca i niesamowicie trafna. Wcześniej uważałem ten utwór za hit lat 80-tych, odnosząc tekst głównie do tamtych czasów. Dzisiaj wsłuchałem się w tę nową aranżacje i odkryłem w niej coś zupełnie nowego. Odkryłem ten tekst na nowo, odnosząc go do współczesnych realiów. Zrozumiałem czemu akurat ten utwór znalazł się na nowej płycie Lipali. Muzycznie idealnie wpisuje się w panujący tam klimat, a tekstowo w stu procentach odnosi się do myśli przewodniej płyty. Być może jest wręcz punktem odniesienia dla pozostałych kompozycji.
Przyznam jednak, że ten utwór ma niewielkie szanse na debiut u mnie w najbliższym czasie. Wszystko dlatego, że od razu wypatrzyłem sobie na płycie zupełnie inny utwór i to on zadebiutuje u mnie w tym tygodniu, a więc już jutro. Wraz z całą płytą.

Tak się rozpisałem o tym nieszczęsnym Lipali, że o Shinedown wspomnę tylko w kilku słowach. Nigdy nie rozpatrywałem "Call Me", jako kandydata na moją listę. Może dlatego, że ballady na nowej płycie lekko zawodzą. Lubię ten kawałek, ale w porównaniu z "Shed Some Light", "45", czy "Burning Bright" wypada on niestety dosyć blado... Większy potencjał dostrzegam już od samego początku w "The Crow And The Butterfly".

Już dawno nie napisałem tak długiego komentarza... Nawet do własnej listy
To pewnie kwestia tego, że dziś przez cały dzień nie zamówiłem z nikim na żywo więcej niż 2 słowa

Post: #17

Numeru 1 niestety nie znam. U Kuby jak zwykle dużo Metallicy i pewnych grzybków, niemniej jednak jak zwykle interesująco

42. NN. 01. For What It's Worth - Placebo - znacznie lepsze od BATTLE

Post: #18

mrsap napisał(a):Jednak ostatnimi czasy z tygodnia na tydzień Twoja lista podoba mi się coraz bardziej.

cieszę się

mrsap napisał(a):I rzeczywiście, spodobała mi się o wiele bardziej niż jej poprzedniczka.

przeszkodą do tego, żeby płyta wdarła się do mojej dziesiątki, jest to, że moim zdaniem ta płyta jest nierówna. jest kilka bardzo dobrych numerów, ale obok nich znajduje się kilka które spokojnie można by wymienić na inne. ale może po kilku kolejnych przesłuchaniach jeszcze zmienię zdanie .

mrsap napisał(a):Nigdy nie rozpatrywałem "Call Me", jako kandydata na moją listę. Może dlatego, że ballady na nowej płycie lekko zawodzą.

tak, już kiedyś o tym wspominałem - na początku, przez kilka, a może nawet kilkanaście tygodni słuchania płyty ballady uznawałem za niezbyt wymagające, za takie tanie przeboje. ale w pewnym momencie nastąpiło przełamanie. może jeszcze nie w każdym przypadku, bo inaczej z pewnością "The Sound Of Madness" byłoby na pierwszym w płytach, ale w większości. "Call Me" zyskało wtedy, gdy kilka razy wysłuchałem tego w oderwaniu od płyty. okazało się, że się broni, a wręcz, że podoba się bardziej niż w otoczeniu kolegów z drużyny.

mrsap napisał(a):Już dawno nie napisałem tak długiego komentarza... Nawet do własnej listy

ja z takiego komentarza mogę się tylko ogromnie cieszyć . dzięki za poświęcony czas.

Konrad napisał(a):Numeru 1 niestety nie znam.

żałuj

Post: #19

Kiedy nowe notowanie?

Post: #20

zrobione oczywiście jak zawsze w niedzielę, a na forum... niedługo powinno być...