Post: #1

Przepraszam, że dopiero dzisiaj (zazwyczaj ustalam listę w piątki, wczoraj mnie nie było)
Od dzisiaj dla wygody przyjmuję tradycyjny forumowy układ (aby prościej się liczyło )

01 05 09 Placebo - Running up that hill
02 02 25 Muse - Map of the Problematique
03 08 05 Keane - Atlantic
04 01 28 Muse - Knights of Cydonia
05 03 16 Artur Rojek - Cisza i wiatr
06 04 30 The Car is on Fire - Neyorkewr
07 06 20 Muse - Assassin
08 07 23 Travis - Closer
09 11 03 Keane - Nothing in my way
10 09 13 El Dupa - Moherowy ninja
11 10 24 Muse - Exo-Politics
12 18 08 Howard Shore & Roger Waters - Hello (I love you)
13 16 16 Michael Bublé - Everything
14 17 25 Muse - Invincible
15 13 11 Maroon 5 - Makes me wonder
16 12 6 Kasia Nosowska - Nerwy i wiktoriańscy lekarze
17 22 17 Kurt Elling - Nightmoves
18 20 19 Buldog - Elita
19 23 33 Kombajn Do Zbierania Kur Po Wioskach - Lewa strona literki M
20 15 14 El Dupa - 2 miliony głosów
21 19 14 Myslovitz - Znów wszystko poszło nie tak
22 14 19 Ville Valo & Natalia Avelon - Summerwine
23 -- NN Muse - Glorious
24 26 01 The White Stripes - Icky Thump
25 21 21 Linkin Park - What I've done
26 28 09 Strachy na Lachy - Jedna taka szansa na sto
27 29 17 Grzegorz Turnau - Motorek
28 -- NN Arctic Monkeys - Fluorescent Adolescent
29 30 10 Michael Bublé - Me and Mrs. Jones
30 27 21 Kasia Nosowska - Era retuszera

Post: #2

Zastanawia mnie to mocno że taki przeciętny song został przebojem. Czyżby to przez Amerykę Wake Up Call jest znacznie ciekawszy

Post: #3

ze niby "Knights Of Cydonia" bylo 21 razy na pierwszym :?:

Konrad napisał(a):Zastanawia mnie to mocno że taki przeciętny song został przebojem

ale o ssso chodzi? ze co jest przecietne?

Post: #4

ku3a, chodzi mi o Makes Me Wonder Maroon 5

Post: #5

21 tygodni na 1 miejscu to piękny wynik. Na miarę "Martyra" i "Right in Two".

Nowy numer 1 wydaje się być jeszcze znakomitszy od poprzedniego, ale pewnie 22 tygodnie na 1 miejscu nie będzie.

Post: #6

Jedynym nieznanym mi wykonawcą w tym towarzystwie był Kurt Elling. I jak się okazało, dobrze, że już nie jest mi nieznany.

Post: #7

kajman napisał(a):Jedynym nieznanym mi wykonawcą w tym towarzystwie był Kurt Elling. I jak się okazało, dobrze, że już nie jest mi nieznany.

podobnie było ze mną No świetny kawałek szczególnie z fragmentami gdzie brzmi sax

Post: #8

sax? juz sie zatem rozgladam za tym
poki co osiol uparty i nie pojdzie...

Post: #9

ku3a napisał(a):poki co osiol uparty i nie pojdzie...

póki co to możesz posłuchac tu
SAX , ale ostrzegam to jazzzzzzzz

Post: #10

hmm... na pewno tam?

Post: #11

ku3a napisał(a):hmm... na pewno tam?

TERAZ NA PEWNO

Post: #12

Yacy napisał(a):

ku3a napisał(a):poki co osiol uparty i nie pojdzie...

póki co to możesz posłuchac tu
SAX , ale ostrzegam to jazzzzzzzz

Rzekłbym, że raczej jazzzzzzzik, lekki i przyjemny dla ucha, dla mnie coś w stylu dobrego Buble'a czy Diany Krall.

Post: #13

sympatyczne, dzieki