Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Player One (Ready Player One) (2018)
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #1
Player One (Ready Player One) (2018)
[Obrazek: 11.jpg]
Player One (Ready Player One) (2018)
reżyseria: Steven Spielberg
produkcja: USA

W 2045 roku ludzie znajdują ukojenie w wirtualnej rzeczywistości. Jej twórca przed śmiercią postanawia cały majątek przekazać pierwszej osobie, która znajdzie ukryty w niej cyfrowy "easter egg".

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
17.07.2019 04:04 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #2
RE: Player One (Ready Player One) (2018)
obejrzałem przedwczoraj -- mniej więcej orientowałem się, o co chodzi -- to film dla ludzi z pokolenia, które spędza wolny czas, oglądając rozgrywki innych na youtubie -- co najmniej specyficzna forma rozrywki; ale nawet jeśli przymknąć oko na to i na jeszcze na to, że fabularnie to taka spłaszczona "incepcja", zostajemy z przewidywalną fabułą bardziej sensacyjną niż dystopijną i ołtarzykiem dla popkultury, z którego nic nie wynika; myślę, że dla dzieciaków, to może być całkiem nie najgorsze kino, ale ja już wyrosłem; oglądało mi się tak sobie i absolutnie nic po tym seansie mi nie zostało

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
24.07.2019 11:01 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
EVENo Offline
Byda rzygoł
*****

Liczba postów: 7 979
Dołączył: Sep 2017
Post: #3
RE: Player One (Ready Player One) (2018)
Zgaduję, że zakończenie filmu jest takie, że zwycięzca tego "konkursu" i tak nie był szczęśliwy z nagrody, bo bo przecież wirtualna rzeczywistość, to po co mu majątek w realu Icon_razz2 Albo coś podobnego Icon_wink

AKT! napisał(a):to film dla ludzi z pokolenia, które spędza wolny czas, oglądając rozgrywki innych na youtubie -- co najmniej specyficzna forma rozrywki
No tym to mnie totalnie zniechęciłeś do tego filmu (nie żeby coś mnie wcześniej zachęciło). Też nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy patrzą na to, jak inni grają, zamiast samemu grać.

Radio Epsilon
25.07.2019 12:07 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 428
Dołączył: Aug 2008
Post: #4
RE: Player One (Ready Player One) (2018)
Akurat zakończenie jest nieco inne, nie wiem czy zaskakujące ale mnie zawiodło, bo liczyłem na bardziej przewidywalne, podobne do tego które zapodał Eveno Icon_wink. A tu trochę lipa.
W filmie jest masa nawiązań do popkultury jako takiej, szczególnie z lat 80 tych oraz jakieś japońskie klimaty, obie rzeczy dla mnie raczej obce (nie to że nie żyłem w '80, ale świat dziecka w PRL jednak sporo się różnił od tego z USA czy Japonii, a potem nie uzupełniłem braków, bo nie tesknilem za tymi czasami), zatem mało co wyłapałem podejrzewam.

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25.07.2019 01:16 AM przez Miszon.)
25.07.2019 01:14 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 428
Dołączył: Aug 2008
Post: #5
RE: Player One (Ready Player One) (2018)
Natomiast scena z tym, jak "weszli" do "Lśnienia" mnie rozwaliła, w sensie że moja żona się boi tego filmu, poszliśmy na coś co miało być dla dzieci, a tu łup: "Lśnienie" Icon_biggrin3.

Myślę też że właśnie dzieciaki nie ogarną kompletnie smaczków z różnych filmów czy gier, może to raczej film dla 40 latków którzy są wielkimi fanami Gwiezdnych Wojen i gier na stare konsole, bo wydaje im się że wciąż mają lat 10 Icon_wink.
Akurat fanem ani konsol ani GW nie jestem (pierwsze jakoś chyba mnie minęło z powodów które podałem wcześniej, drugiego byłem wielkim fanem jakoś w przedszkolu, potem obejrzałem wreszcie wszystkie 3 części dopiero jak już w liceum byłem, bo TV po prostu tak rzadko to grała, a wtedy rzecz jasna byłem już stary aby ponownie być fanem).

Przy czym nie pamiętam czy poza Vaderem było tam coś z Gwiezdnych Wojen, natomiast japońskich gier była cała masa.

W ogóle jak coś zauważyłem to mnie bawiło ale trzeba by być pewnie totalnym geekiem popkultury aby wyłapać większość rzeczy, trochę zbyt hermetyczny ten film, chociaż oczywiście Spielberg gwarantuje rozrywkę na pewnym poziomie.

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25.07.2019 01:50 AM przez Miszon.)
25.07.2019 01:20 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości