Post: #1

Powrót po 15 latach i cisza?



Dobrze, że chociaż Yacy stał na posterunku

Post: #2

A tak, zapomniałem wstawić tutaj, a przecież słuchałem zaraz po premierze No i dodałem do Oriona poza kolejką, więc to chyba mówi jasno, że mi się podoba

Post: #3

Pewnie nawet przy sredniawych odczuciach sam powrot moze nakrecac ekscytacje. Tylko boje sie, ze moze byc jak z Janerka.

Post: #4

Czym się różnią obecnie Pidżama Porno i Strachy na lachy? Bo kiedyś różnica była zauważalna.

Post: #5

Ciut ostrzej jest.
Ej, ale takie "Nikt tak pieknie nie mowil..." nie bylo zbyt energetyczne. Wiec czy na pewno z ta roznica tak bylo?

Post: #6

(26.06.2019 10:06 AM)prz_rulez napisał(a):  Ej, ale takie "Nikt tak pieknie nie mowil..." nie bylo zbyt energetyczne. Wiec czy na pewno z ta roznica tak bylo?

Na podobnej zasadzie "Nothing Else Matters" to największy hit Metaliki.

Post: #7

oho, kolejny hymn pokolenia kiedyś było lepiej z wyraźnie nakreślonym podziałem my-oni, elita-hołota

Post: #8

Eee, chyba nic takiego nie zostalo napisane.

Post: #9

zostało zaśpiewane, posłuchaj piosenki

Post: #10

Dobrze jest, choć mogłoby być odrobinę ciężej i mocniej. Ale lata mijają więc pewnie i Pidżama się trochę zmieniła.
Tekst na pewno nie jest zaskakujący, taki mamy teraz klimat...

Post: #11

(26.06.2019 01:32 PM)neo01 napisał(a):  Tekst na pewno nie jest zaskakujący, taki mamy teraz klimat...

Niezaskakujące, że artyści z braku pomysłu postanowili spojrzeć na polityczne metody osiągania rozpoznawalności w społeczeństwie.
O obecnej sytuacji w Polsce można śpiewać nikogo nie obrażając, a raczej skupiając się na swoich odczuciach (Voo Voo), ale co tam - większy poklask osiągnie się przez dolewanie oliwy do ognia.

Post: #12

Grabaż to nie Wagiel. Jeden robi to w sposób bardzo subtelny, drugi - bardziej dosadny. I nie chodzi tu na pewno o poklask, raczej o temperament w wyrażaniu swoich myśli. Posłuchaj np. "Marchwi w butonierce" albo "Twojej generacji" to zobaczysz że to wcale nie kwestia ostatnich czasów. Zresztą np. Kazik robi to jeszcze dosadniej.

Post: #13

Juz myslalem, ze to dotyczylo tego, ze kiedys podzial muzyczny byl wyrazny

Post: #14

Oceniałem w topie nowości i wyszło mi aż dziewięć, bo to jedno z najlepszych ich nagrań. Ale brzmią mi jak T.Love.

Post: #15

Można dyskutować co w przypadku Grabaża czy Kazika jest dosadnością przekazu a co obrażaniem. Jednak ciekawe jest to jak autor "Co się z nami stało?" w ciągu kilku lat zaczyna prezentować skrajnie różną postawę.