Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
100/30
bear Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 532
Dołączył: Nov 2008
Post: #21
RE: 100/30
90. Bartłomiej Topa

[Obrazek: 44b4df64cb70.jpg]

Nie przylgnęła do niego łatka Zenka Pereszczaki, wybrnął z tego i świetnie rozwinął swój talent.
"Dom zły", "Drogówka", "Wesele" - czyli trzy swoje najlepsze role zagrał u Smarzowskiego.
Nawet z epizodu potrafił zrobić perełkę (kościelny w "Białej sukience").
Ostatnio nieco zniknął z radarów, przynajmniej dla mnie.
Z rzeczy z jego udziałem tylko "Watahę" mam w planach nadrobić, do reszty mnie nie ciągnie.
Mimo wszystko z pokolenia, które pamiętam jako młode to jeden z moich ulubionych aktorów.

89. Artur Andrus

[Obrazek: 3870c59b5eab.jpg]

Drugi w tym zestawieniu urodzony w Sanoku.
Być może najbardziej kontrowersyjna postać w tym topie, takie przynajmniej budzi reakcje wśród listowych purystów na wiadomym forum.
Dla mnie w pierwszej kolejności znakomity radiowiec, w drugiej - świetny konferansjer, a dopiero w trzeciej - bardzo dobry kabareciarz.
Szkoda, że musiał zniknąć z radia, dzisiaj odruchowo zmieniam stację w samochodzie gdy zaczyna się "Powtórka z rozrywki", a dawniej się to nie zdarzało.
Świetnie prowadził rozmowy, zawsze na wszystko miał pointę lub chociaż wiersz.
Oby jeszcze kiedyś mógł wrócić do domu.






88. Piotr Kosiński


[Obrazek: 62f7d18c6582.jpg]

Drugi człowiek Trójki w tym zestawieniu.
Dziś trudno w to uwierzyć, ale zaczynał w RMF FM,
Rock Malowany Fantazją, niestety nie pamiętam tego...
Potem nocne audycje na zmianę z Tomkiem Beksińskim, potem już ciągnął te sanki sam...
Sporo nocy nieprzespanych z piątku na sobotę, a podsumowania roczne to była świętość i obowiązek.
Generalnie prawie wszystko, co ciekawego działo się w świecie rocka progresywnego sprowadza się do jego osoby.
Książki wydawane w RockSerwisie, festiwal InoRock, teraz świetne radio internetowe, którego wprawdzie słucham incydentalnie, ale z dużą radością.
Człowiek niezmiennie zarażający pasją.


87. Andrzej Juskowiak


[Obrazek: 08c2a7d355e5.jpg]

Dzisiejsza młodzież, która jest rozwydrzona posiadaniem trzech napastników strzelających łącznie przez sezon w Europie ponad 90 goli nigdy nie zrozumie, czym było śledzenie dwadzieścia lat temu Bundesligi i podświetlane na zielono nazwisko Juskowiak w telegazecie.
Cóż to był za wynik, 9 goli w rundzie jesiennej dla Wolfsburga...
Przez nieciekawe dla naszej piłki lata 90-te był iskrą nadziei, że jeszcze kiedyś przyjdą lepsze czasy.
Król strzelców z Barcelony, wiadomo.
Świetny w kadrze rok 1995, gol z Francją na Parc des Princes, pierwsza moja w życiu nieprzespana noc, gdy w Brazyli z mistrzami świata strzelił między nogami Aldaira... Gdyby wtedy tak jak dziś dostępne były koszulki reprezentacji to na pewno grałbym na podwórku z Juskowiakiem na plecach, kolana i tak miałem poździerane naśladując jego cieszynki (na szczęście dla moich kolan rzadko trafiałem).
Później kilka fajnych momentów za Wójcika, a potem...

Boże, jak ja marzyłem by on się wkomponował w kadrę Engela... niestrzelony karny z Ukrainą którego nikt nie widział, poprzeczka z Walią...
I ostatni mecz w kadrze, też z Walią, w Cardiff, na który wyprowadził zespół jako kapitan...
Szkoda wielka, że wtedy się nie przełamał i licznik zatrzymał się na 13 golach (gdy z Izraelem wyrównał ten wynik Grosicki, to poczułem jakiś taki niesmak...)

Szkoda, że za bardzo nie potrafi znaleźć na siebie pomysłu po karierze, nie przekonuje ani jako ekspert, ani komentator...

86. Jerzy Engel

[Obrazek: 658177ec3df7.jpg]

Mesjasz.
Człowiek znikąd, bez sukcesów dostaje reprezentację (jasne, wcześniej była Polonia Warszawa, ale tam nie był trenerem, przynajmniej formalnie).
Początek tragiczny, nawet Kazik rapował o minutach bez gola.
Nie było widać nadziei, żadnej.
Pierwszy raz wtedy obraziłem się na reprezentację.
Pewnie gdyby mecz z Ukrainą było można obejrzeć w telewizji, to bym tego nie zrobił.

I nagle kosmos.
Goście, których wcześniej nikt nie posądzałby o umiejętności do gry na poziomie reprezentacji (bracie Żewłakow, Karwan, Kryszałowicz, Krzynówek) stworzyli kapitalny zespół i rozbili grupę, jako pierwsi w Europie awansując na mundial.
Po 16 latach...

Pamiętam doskonale ten dzień, pamiętam każdy mecz, nawet jeśli słuchałem w radiu, bo mecze wyjazdowe pokazywała Wizja Sport.
I to szaleństwo przed mundialem, pierwszym w życiu, jedziemy po Puchar Świata.
Nie wyszło, trudno. Za mecz z Portugalią nie można mieć pretensji, trzeba było się otworzyć, przynajmniej zaryzykowali. Potem świetny mecz o honor, kiedyś wygrywając mecz o honor nie tracilo się honoru...
Szkoda, źe nigdy nie dostał drugiej szansy, pewnie nie popelniłby tych samych błędów.

Nikt nie był tak blisko wyważenia dla Wisły upragnionych bram Ligi Mistrzów, wydawało się że jego magia znów zadziała...

Dziś uśmiechnięty miś z okienka, któremu wybacza się więcej.
13.06.2019 11:30 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Online
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 676
Dołączył: Jun 2007
Post: #22
RE: 100/30
bear napisał(a):Być może najbardziej kontrowersyjna postać w tym topie
Dla mnie samego także. Bo udział w Szkle kontaktowym to... (nie będę się wyrażał i długiej litanii pisał).
bear napisał(a):Książki wydawane w RockSerwisie
Pamięć mnie trochę zawodzi, ale czy on czasem za drobną opłatą nie przysyłał textów piosenek? Bo skądś miałem i Crimsonów i Zeppelinów i chyba coś jeszcze.
14.06.2019 07:49 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Yacy Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 18 124
Dołączył: Jun 2007
Facebook Last.fm
Post: #23
RE: 100/30
(13.06.2019 11:30 PM)bear napisał(a):  Nie przylgnęła do niego łatka Zenka Pereszczaki, wybrnął z tego i świetnie rozwinął swój talent.
nie oglądałem ZP, ale gdy byłem u Rodziców to chcąc nie chcąc widywałem. w życiu bym nie pomyślał, że tak się potoczy jego kariera.
(13.06.2019 11:30 PM)bear napisał(a):  Ostatnio nieco zniknął z radarów, przynajmniej dla mnie.
"Pod powierzchnią" to chyba ostatnie w czym go widziałem. no i chyba gra w innych TVNowskich serialach.
(13.06.2019 11:30 PM)bear napisał(a):  dzisiaj odruchowo zmieniam stację w samochodzie gdy zaczyna się "Powtórka z rozrywki"
a ja nie zmieniam, bo nie słucham Kuby o 12. Icon_razz
AA ma audycje w RMF Classic, ale jakoś nie mogę trafić. SZKŁA nigdy nie oglądałem, (widziałem może kilka urywków) więc nawet nie wiem o czym pisze kajman Icon_wink2
(13.06.2019 11:30 PM)bear napisał(a):  88. Piotr Kosiński[/b][/size][/color]

Dziś trudno w to uwierzyć, ale zaczynał w RMF FM
ale to było ZUPEŁNIE inne radio. wiem, bo na studiach słuchałem o wiele częściej niż Trójki.
a obecnie PK słucham co tydzień. jeśli nie na żywo, to z podcastu.
(13.06.2019 11:30 PM)bear napisał(a):  87. Andrzej Juskowiak[/b][/size][/color]

Król strzelców z Barcelony, wiadomo.
jeden z TYCH meczów - finał na IO... ech...
(13.06.2019 11:30 PM)bear napisał(a):  (gdy z Izraelem wyrównał ten wynik Grosicki, to poczułem jakiś taki niesmak...)
to był gol z którego najbardziej się cieszyłem Icon_wink2 co to za radocha jak strzelają napastnicy Icon_razz
(13.06.2019 11:30 PM)bear napisał(a):  pierwszym w życiu, jedziemy po Puchar Świata.
muszę się nie zgodzić - w '78 Gmoch też jechał po PŚ. miejsce poza strefą medalową to była porażka.

6/100

.
KN:"Nic nie jest wieczne... może ta sytuacja też nie.
<OBY>"
19.06.2019 11:28 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Online
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 676
Dołączył: Jun 2007
Post: #24
RE: 100/30
Yacy napisał(a):widziałem może kilka urywków
Ja też dużo nie widziałem, ale to mi wystarczyło. Mam wrażenie, że ze Szkła czerpią całymi garściami obecne publiczne media.
20.06.2019 06:58 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
bear Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 532
Dołączył: Nov 2008
Post: #25
RE: 100/30
85. Mirosław Gil

[Obrazek: fae60bc2829b.jpg]

Collage, Mr Gil, Ananke, Believe - chyba w tej kolejności.
Gigant polskiego rocka progresywnego.
Brzmienie jego gitary jest dźwiękiem mojej duszy, rozpieprza mnie na drobne kawałeczki.
I to właściwie powinno wystarczyć za komentarz.
Wspaniały w Collage, cudowna płyta "Skelig" z 2010 roku.





84. Paweł Zagumny

[Obrazek: 79b5bfd0417c.jpg]

Sporo czasu zajęło mi rozważanie, kto jest moim ulubionym siatkarzem, przy każdym było jakieś "ale".
Ogólnie siatkówka budzi we mnie od lat bardzo negatywne uczucia. Kojarzy mi się z typowymi kibicami sukcesu, z których po każdym sukcesie wyłazi poczucie wyższości i pogarda wobec innych dyscyplin. Ostatnio obejrzałem fragment jakiegoś meczu w katowickim Spodku, w trakcie jednej z przerw na trybunach ciuchcia i "jedzie pociąg z daleka", pomyślałem że to się nie dzieje naprawdę... potem wyobraziłem sobie, że to właśnie ci ludzie w internecie są takimi siatkarskimi napinaczami i zrobiło mi się jakoś lepiej.
Siatkówka jako sport nigdy mnie nie ekscytowała, a ostatnio budzi wręcz obrzydzenie. Niezrozumiałe zasady na wielkich turniejach, gdzie w każdej chwili mogą każdego załatwić to jedno. Druga rzecz to trudność w oglądaniu, gdy po finale każdej akcji oba zespoły reagują tak samo - do kółeczka i te obleśne klepanie się po tyłkach...

Tyle dygresji, kilka słów o bohaterze.
Człowiek, który łączy dwa największe sukcesy polskiej siatkówki ostatnich lat (srebro i złoto mistrzostw świata), a także uosabia pogoń za marzeniem o olimpijskim medalu (próbował cztery razy).
Człowiek, który zawsze imponował inteligencją i chyba właśnie dlatego tak bo polubiłem - po prostu widać, że to świetny gość, z którym chciałoby się pójść na piwo bez ryzyka, że w którymś momencie zapadnie niezręczna cisza.


83. Maciej Szczęsny

[Obrazek: b7176a2cccda.jpg]

5 razy mistrz Polski z 4 klubami, uderzenie Manciniego, ćwierćfinał Ligi Mistrzów - lista sukcesów pokaźna.
Tylko 7 meczów w kadrze u 4 różnych selekcjonerów - niepokorny charakter nie pomagał.
Nie pasował do stereotypu piłkarza, miał swój świat: jazz, fotografia. Do tego nie pił dużo alkoholu i był cholernie inteligentny, więc w środowisku był skazany na trzymanie się z boku.
Jeśli ktoś ma dostęp, to szczerze polecam świetny dokument Canal+ "Ja bramkarz", często powtarzany.
https://www.canalplus.pl/sport/wideo_w/2...6-12-12-00

Szkoda, że poróżnił się z synem i od dłuższego czasu nie utrzymują kontaktu - nieistotne czyja to wina, po prostu smutno...

82. Mateusz Borek

[Obrazek: 2f4e07538897.jpg]

Jak ja nie znosiłem tego wyżelowanego, narcystycznego lalusia... (chyba jedyny w tym zestawie, który przeszedł taką drogę).
Z czasem nie tylko zacząłem go doceniać, ale też zwyczajnie lubić.
Pasjonat, który wie o czym mówi, świetnie czyta grę.
Bogu dziękować, że najlepsze lata w polskiej piłce w ostatnim 30-leciu komentował ktoś, kto rozróżnia zawodników i widzi co się dzieje na placu.
Mecz z Niemcami, ostatnie sekundy ze Szkocją, karne ze Szwajcarią i Portugalią już zawsze będą mi się kojarzyły się z jego głosem.
Szkoda tylko, że kolegów ma niezbyt udanych, ale może to też działa na jego plus - na tle Kołtonia czy Hajty stosunkowo łatwo błyszczeć.


81. Joanna Kołaczkowska

[Obrazek: 235cb347723f.jpg]

Dopiero druga kobieta w zestawie, jedyna ze świata rozrywki.
Świetna w legendarnym kabarecie Potem, fenomenalna w kabarecie Hrabi.
Jeszcze większe wrażenie robi na żywo, choć tylko raz byłem na występie kabaretu Hrabi (także z powodu strachu przed wywołaniem na scenę, który paraliżuje).
Świetna w "Spadkobiercach", to chyba moja druga ulubiona postać w tym improwizowanym serialu.

A tutaj dla odmiany jakoś bardziej smutno niż śmieszno...



20.06.2019 07:14 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Online
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 676
Dołączył: Jun 2007
Post: #26
RE: 100/30
Tutaj najwyżej cenię Zagumnego, chociaż siatkówka nie jest moją ulubioną dyscypliną - za wolno patrzę, żeby cokolwiek skumać.
20.06.2019 07:22 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
bear Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 532
Dołączył: Nov 2008
Post: #27
RE: 100/30
80. Hubert Dobaczewski

[Obrazek: 7ed0be474d4d.jpg]

Ostatnio znów zacząłem trochę więcej przebywać z młodymi ludźmi (Boże... jak to brzmi) i zrozumiałem, jak ważną postacią jest dla tych nielicznych przedstawicieli tego pokolenia, którym nie jest jeszcze wszystko jedno.
Ja rozjechałem się z Lao Che muzycznie od czasów "Gospel", żaden z następnych albumów nie był dla mnie w całości do przełknięcia - jednak pojedyncze, wielkie strzały zdarzały się na każdej z nich i nie chodzi tylko o niezmiennie znakomitą warstwę tekstową (Sam O'tnosc, Idzie wiatr, Dym, Bajka o misiu, Sen A'la tren).
Co by nie robił później i wcześniej, to już za samo "Powstanie Warszawskie" miejsce tutaj należy mu się bezdyskusyjnie. Nie chcę nawet wyobrażać sobie, co dzieje się z człowiekiem tworzącym i nagrywającym taką rzecz...






79. Grzegorz Turnau

[Obrazek: e4d074bc9f71.jpg]

Największy współczesny krakowski bard, symbol tego miasta, kawa na Brackiej smakuje magicznie.
Wspaniały sukcesor tradycji Piwnicy pod Baranami, połączył w swej twórczości niezwykły liryzm z dyskretnym humorem.
Świetne teledyski z Muzycznej Jedynki to jedne z pierwszych ruchomych muzycznych wspomnień z dzieciństwa.
Dziś nieco na uboczu, ale taki już los prawdziwych artystów w tych niełatwych czasach.





78. Artur Partyka

[Obrazek: abb4d0614f6f.jpg]

Bardzo dziwne są losy polskich sportowców nie będących piłkarzami w tym topie. (7:12, tak wygląda proporcja sportowców do kopaczy).
Cieszyłem się ze wszystkich polskich medali, chcę żeby to było jasne, jednak zaskakująco wielu naszych słynnych multimedalistów będzie tutaj się nieobecnych, pomimo obiektywnych sukcesów.
Artur Partyka to człowiek, którego lubiłem od zawsze i nie potrafię logicznie wytłumaczyć, dlaczego (może nieprzespana noc podczas igrzysk w Atlancie?).
Człowiek, który nigdy nie wygrał złota na poważnej imprezie, ale też przyszło mu skakać przez poprzeczkę w czasach najlepszego gościa w historii.
Miał to coś, dzięki czemu nie dało się go nie lubić.
Uśmiech, humor, błyskotliwyść nie tylko na bieżni, nie potrafiłem go nie lubić.
Czyli to coś, czego nie miało wielu bardziej utytułowanych od niego.

77. Krzysztof Materna

[Obrazek: 7af7de1790b4.jpg]

Genialna Siostra Irena, znakomity współprowadzący MdM - ten program pamiętam świetnie, legendarny "Za chwilę dalszy ciag programu" poznawałem dopiero po latach. Niebywałe i niestety trochę smutne, jak tamte skecze nic nie straciły na aktualności w dzisiejszych czasach...
Wspólnie z Panem Wojciechem byli nie tylko wnikliwymi obserwatorami współczesnych im czasów, ale też prorokami (sami pewnie nie zdawali sobie z tego sprawy).
Szkoda, że mimo kilku prób temu duetowi w nowszych czasach nie udało się odnieść sukcesu w telewizji - widocznie teraz taki humor nikomu już tam nie jest potrzebny.





76. Olaf Lubaszenko

[Obrazek: 60df43811d6d.jpg]

Genialna kreacja w "Krótkim filmie o miłości to końcówka poprzedniego ustroju, w ostatnim 30-leciu dla mnie zdecydowanie najlepszy był w "Zabić Sekala", bardzo niedocenionym filmie.
Świetny też jako ubek w "Tam i z powrotem", z bardziej nieoczywistych rzeczy doskonale pamiętam go też z "Mojej Angeliki".
Na pewno lepszy aktor niż reżyser, co nie znaczy że po drugiej stronie kamery sobie nie radzi. Kiedyś nie podobały mi się jego najsłynniejsze filmy, po latach patrzę jednak na to inaczej i zaliczam "Poranek Kojota" czy "Chłopaki nie płaczą" do filmów w swojej kategorii wybitnych. Bo fajnie od czasu do czasu wrócić do czasów, gdy wulgaryzmy w kinie nie były przerywnikami jak u Vegi, ale niosły ze sobą jakąś treść.
04.07.2019 08:47 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 505
Dołączył: Aug 2008
Post: #28
RE: 100/30
Baka niesamowity w Amoku.
Partyka był mistrzem Europy.
Lubaszenko fajny gość, mój stały klient, już od jakoś 4 lat? Tak, 4 lata jakoś jesienią miną. Często się z nim widzę, powiedzmy raz na kwartał minimum, mam do niego numer, itp.

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&amp;num...gewidget=1]
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05.07.2019 12:34 AM przez Miszon.)
05.07.2019 12:24 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
tomas585 Offline
admin1234
*****

Liczba postów: 2 115
Dołączył: May 2009
Post: #29
RE: 100/30
bear napisał(a):82. Mateusz Borek

skromnego reportera z Dębicy tu się nie spodziewałem Icon_wink

Roman Kołtoń od 2018 ma swój kanał na youtube i ciekawych gości zaprasza np. Gmocha,Bońka , Strejlau też był
05.07.2019 12:34 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
EVENo Offline
Byda rzygoł
*****

Liczba postów: 7 996
Dołączył: Sep 2017
Post: #30
RE: 100/30
tomas585 napisał(a):Roman Kołtoń od 2018 ma swój kanał na youtube
Ale Kołtoń zawsze był i będzie Kołtoniem Icon_razz2 Nie wiem, mnie ten typ strasznie irytuje.

A do Borka też mam wielki szacunek. Ma świetną pamięć, a co za tym idzie ogromną wiedzę. Mamy szczęście, że go mamy, bo lepszego "młodego" komentatora sportowego w tym kraju nie ma. Polsat swego czasu próbował z niego robić takiego Kurzajewskiego, czyli pół-dziennikarza, pół-prezentera, ale chyba się nie dał w to wciągnąć aż tak bardzo (ale w sumie to nie wiem, nie oglądam telewizji). To w sumie tylko potwierdza jak bardzo go lubię, bo choć wszędzie go pełno, to nadal lubię go słuchać i uważam go za perłę polskiego dziennikarstwa.

Miszon napisał(a):Lubaszenko fajny gość, mój stały klient, już od jakoś 4 lat? Tak, 4 lata jakoś jesienią miną. Często się z nim widzę, powiedzmy raz na kwartał minimum, mam do niego numer, itp.
Ja tu jestem "nowy", więc muszę spytać: gdzie pracujesz? Icon_lol

Radio Epsilon
05.07.2019 01:00 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Online
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 676
Dołączył: Jun 2007
Post: #31
RE: 100/30
Jak na razie zdecydowanym moim faworytem tutaj jest Turnau, człowiek, który tworzy i wykonuje piękną piosenkę poetycką w czasach dla takiej muzyki bardzo niedobrych.
05.07.2019 08:15 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
bear Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 532
Dołączył: Nov 2008
Post: #32
RE: 100/30
75. Marek Wałkuski

[Obrazek: 9786029d8084.jpg]

Przez kilka lat z tym człowiekiem zaczynałem każdy dzień, i głównie dzięki niemu czyniłem to z ochotą.
Humor, błyskotliwość, wdzięk - uosabiał wszystko, co było najlepszego w dawnej Trójce.
Do dziś jego piątkowe popołudniowe łączenie jest jednym z nielicznych powodów, dla których włączam jeszcze czasami radio.

Bohater jednego z najdziwniejszych snów w moim życiu, gdy razem ze swoim kotem zorganizowaliśmy napad na budkę z warzywami, gdzie jak się potem okazało pracował Wałkuski i gdy zorientował się, że to jest napad to swoim radiowym głosem kazał nam spierd..., co uczyniliśmy.


74. Michał Pol

[Obrazek: a70e696f7d71.jpg]

Pasjonat. Który po prostu nim jest, nie musi na każdym kroku się nim nazywać, nerwowo rozglądając się wokół po każdym wypowiedzianym słowie w oczekiwaniu na poklask. I nie musi każdej swojej aktywności tytułować słowem "prawda".
Prawdopodobnie pierwszy człowiek, który jest jednocześnie kudłaty i łysy.
Na pewno pierwszy z dziennikarzy sportowych, który tak mocno poszedł w internet, a zarazem jeden z niewielu, który się w tych nowych technologiach i formach przekazu nie tylko świetnie się odnalazł, ale też nigdy nie pogubił.
Zawsze merytoryka przedkładana ponad klikalność, nigdy nie poszedł po bandzie, nigdy nie powiedział bądź napisał niczego na siłę kontrowersyjnego, pod "lajki i suby".
Tym bardziej trudno zrozumieć, że gdy miłościwie nam panującego selekcjonerowi po remisie z Portugalią przepaliły się zwoje, to właśnie tego na wskroś sympatycznego redaktora wybrał na cel swojego kuriozalnego ataku...


73. Ryszard Wolbach

[Obrazek: 3ab44dc72f2d.jpg]

Harlem to zawsze był taki "mój" zespół.
Niby obecny w ówczesnym mainstreamie, w latach świetności grany w Trójce, z teledyskami w Muzycznej Jedynce, ale jednak właśnie "mój".
Takie wymieszanie amerykańskiego southern-rocka z polską, swojską duszą.
Z liderem, który świetnie się w tej roli sprawdzał, choć chętnie i z dobrym skutkiem dzielił się wokalami z gośćmi (Cugowski, Balcar, Łobaszewska).
Płyty wydawali z rzadka, pewnie dlatego wszystkie były dobre.
Tym trudniej zrozumieć, że nagle jego drogi z zespołem się rozeszły...
Wolbach dzisiaj żyje sobie po cichu, a zespół funkcjonuje dalej jako jakaś karykatura... i szkoda, ze to nie jest ostatnia okazja do napisania takich słów w tym topie.

(Wiem, że jest też liderem countrowego Babsztyla, ale tej działalności nie zawdzięcza obecności w tym zestawieniu)

72. Kamil Glik

[Obrazek: f6cc66d3e8e2.jpg]

Opoka, swój chłop - gdyby grać w skojarzenia, to były moje pierwsze dwa.
Charakter to podstawa, wszędzie. Charakterem na boisku można zniwelować wszystkie inne braki i zajść bardzo daleko, akurat on jest tego najlepszym przykładem.
Nie śmieszkuje, nie robi głupkowatych min do kamer, po prostu robi swoje.
Stał się legendą w Torino, robi swoje w Monaco (choć chyba jemu też powinien objawić się we śnie Wałkuski i dosadnie wytłumaczyć mu, że chyba już czas z tego podatkowego raju wiadomo co robić).
Ale przede wszystkim trzyma tyły w kadrze od lat. Nie wiem, czy w ostatnim 30-leciu był w Polsce lepszy stoper, do tego mający smykałkę do goli (czasami niestety też do własnej bramki).
Nie zapomina, skąd jest. Za swoje pieniądze wybudował Orlika na osiedlu w Jastrzębiu, gdzie się wychował - by jego potencjalni następcy mieli łatwiej.
Do dziś w każdym meczu gra w ochraniaczach z herbem Piasta Gliwice.

71. Jerzy Styczyński

[Obrazek: e5046e3bf726.jpg]

Mistrz gitary i wspaniałych solówek, podczas których wyraźnie czuć, że struny to zwierciadło jego duszy.
W książce Jana Skaradzińskiego o Ryśku Riedlu jest taki mało znaczący fragment, który mi bardzo mocno został w głowie. Styczyński przez lata trzymał się z Riedlem najbliżej ze wszystkich członków Dżemu, świetnie się rozumieli, spędzali razem dużo czasu. Kiedyś Riedel puścił mu solówkę z "Memento z banalnym tryptykiem" SBB z komentarzem, że "właśnie o to chodzi w muzyce". Pewnie dlatego tak dobrze to pamiętam, gdyż książkę czytałem pod koniec lat 90-tych i kilka lat musiałem czekać na możliwość usłyszenia tej pieśni SBB i tej solówki, nie zawsze wszystko było tak proste jak teraz.
Jak widać, Styczyński okazał się bardzo pojętnym uczniem Apostolisa Antymosa.
Dziś sam jest nauczycielem dla młodszych, obecny gościnnie na płytach Cree czy Harlemu, często wspomagający młodych wykonawców na koncertach.
Kiedyś miałem okazję być na kameralnym koncercie na trzy gitary akustyczne (grał z Sebastianem Riedlem i Bartkiem Miarką) i tam wtedy w pełni zobaczyłem i doceniłem jego kunszt.
25.08.2019 04:12 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Online
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 676
Dołączył: Jun 2007
Post: #33
RE: 100/30
Kompletnie nie moja piątka.
bear napisał(a):75. Marek Wałkuski
Czowiewk, o którym nie wiem prawie nic.
bear napisał(a):74. Michał Pol
A o nim zdecydowanie mniej. Zobaczyłem nazwisko i dopiero po chwili się zorientowałem, że to nie o byłego szefa UP chodzi (nota bene gadałem z nim jakieś kilkanaście minut nie wiedząc, że to on).
25.08.2019 04:37 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
bear Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 532
Dołączył: Nov 2008
Post: #34
RE: 100/30
70. Jan Miodek

[Obrazek: c9e74f077a08.jpg]

Przez 20 lat nieprzerwanie z wielką pasją propagował język polski. Z niebywałym ciepłem, z niepodrabialną gestykulacją i mimiką.
Twórca i prezenter programu "Ojczyzna polszczyzna" (1987–2007), potem był jeszcze "Słownik polsko@polski", ale tego już nie pamiętam.
W roku 2000 Jan Miodek zajął czwarte miejsce w zorganizowanym przez pismo "Polityka" plebiscycie na najwybitniejsze postaci telewizji XX wieku.


Zajebiście? To słowo jest obrzydliwe i pochodzi od paskudnego czasownika na „jot”. Dostaję gęsiej skórki! I to już nawet nie o to chodzi, że mamy przyzwolenie społeczne na jego używanie i wszyscy wymawiają je z uśmiechem, jakby nie wiedzieli, od jakiego wyrazu pochodzi! To słowo jest tak obrzydliwe fonetycznie, że nawet gdyby znaczyło aksamitny, to bym go nienawidził!


69. Maciej Orłoś

[Obrazek: bab4a00a2388.jpg]

Kolejny miły pan z okienka. Niby tylko tyle, ale żeby się przekonać jak ważne było to co robił, musiało się skończyć.
Przez ćwierć wieku (1991 - 2016) niemal codzienny gość w niemal każdym domu punktualnie o 17.00 (chyba, że skakał Małysz, to wtedy w przerwie konkursu).
Dynamicznie, z humorem, z zawsze celną pointą.
Poza najważniejszymi informacjami podawanymi w (przysłowiowym już) teleekspresowym skrócie bylo też mnóstwo nie mniej ważnych ciekawostek, o których nie dało się usłyszeć nigdzie indziej.
Bardzo łatwo jest mówić o tym, że największą wartością w życiu jest to, bo co rano móc bez obrzydzenia spojrzeć w lustro.
I jego chyba najbardziej szanuję właśnie za to, że to nie tylko piękne słowa...


W Wiadomościach TVP jest nowy szef. Obejrzałem właśnie fragment programu – o Trybunale Konstytucyjnym i Sądzie Najwyższym. To był prawdziwy thriller – podróż do przeszłości. Ten materiał był w 100% w stylu Dziennika Telewizyjnego: nagonka na konkretną osobę, poniżanie jej, oskarżanie etc. z użyciem wypowiedzi kilku osób, ale tylko z jednej strony. Druga strona – ta oskarżana – nie dostała szansy w tym materiale… Długo pracowałem w TVP, za czasów rożnych ekip i różnie bywało, ale nie przyszło mi do głowy, ze kiedykolwiek w wolnej Polsce w telewizji publicznej zobaczę tak beznadziejną, ordynarną propagandę.


68. Euzebiusz Smolarek

[Obrazek: e3457c9038cb.jpg]

Ebi Smolarek, jak 20 lat temu jego ojciec...
Za ten jeden moment, za ten jeden mecz dozgonne miejsce w sercu. Bo choć było kilka innych, to gdy mówisz Ebi, to myślisz Portugalia. (Choć Jan Tomaszewski do dziś utrzymuje, że to nie Leo i jego chłopcy rozpracowali Portugalczyków, lecz noc przed meczem zrobiły to katowickie prostytutki...)
Nigdy nie zrozumiem, dlaczego tak szybko zgasł, przecież Euro 2012 to powinien być jego turniej... A on już wtedy odcinał kupony w naszej ekstraklasie.
Mimo wszystko wierzę, że doczekam dnia, gdy Mess Smolarek przedłuży tę sztafetę pokoleń i kiedyś też pogrąży Portugalię...

67. Piotr Bukartyk

[Obrazek: 136667583f9d.jpg]

Uwielbiam jego sposób prowadzenia narracji w piosenkach.
Opowiada w nich historie tak jak ja bym to robił, gdybym potrafił.
Z humorem, często gorzkim i czarnym, z zawsze celną pointą.
A rzeczy pisane na kolanie do porannej audycji Wojciecha Manna bywają perełkami.
Bardzo lubiłem jego autorską audycję "Ładne kwiatki", szczególnie mocno utkwiło mi w pamięci zmiażdzenie ogłupiającego tekstu piosenki z reklamy czekoladek Merci.


66. Piotr Pustelnik

[Obrazek: e54c8075f444.jpg]

Dobry himalaista to żywy himalaista. Te słowa przypisywane są Pustelnikowi, idealnie oddają jego podejście do wspinaczki.
Trzeci Polak po Kukuczce i Wielickim, który zdobył wszystkie ośmiotysięczniki, choć zajęło mu to aż to 20 lat.
Kilka razy ratował ludzkie życie na ośmiotysięcznikach. W 2006 r., wraz z Piotrem Morawskim, zrezygnował z ataku szczytowego na Annapurnę, by pomóc choremu i niewidzącemu Tybetańczykowi.
Jego autobiografia jest chyba moją ulubioną książką o górach w ogóle.

Nie ukończył swojego pierwszego kursu wspinaczki skałkowej. Instruktor uznał, że Pustelnik nie nadaje się do wspinaczki.

Kiedyś ktoś mnie zapytał: „Dlaczego chodzisz po górach?”. Odpowiedziałem, że ludzi można podzielić na dwa rodzaje:
Na tych, którym tej pasji nie trzeba tłumaczyć i na tych, którym się jej nie wytłumaczy”
02.09.2019 09:26 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Online
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 676
Dołączył: Jun 2007
Post: #35
RE: 100/30
bear napisał(a):70. Jan Miodek
Ewidentnie wychodzi jak byłem na bakier z telewizją po 1989. O tym panu kilka razy słyszałem, ale nigdy go nie widziałem.
bear napisał(a):69. Maciej Orłoś
Tego pana zdarzyło mi się widzieć, ale nigdy specjalnie nie zwrócił mojej uwagi. No ale to ewidentnie moja sprawa.
bear napisał(a):68. Euzebiusz Smolarek
To czasy, gdy piłką interesowałem się od przypadku do przypadku i nie widziałem od dawien dawna żadnego meczu.
bear napisał(a):66. Piotr Pustelnik
A to w ogóle pierwsze słyszę. Ale i wcześniej to nie było coś, co mnie interesowało.
bear napisał(a):67. Piotr Bukartyk
Ale przynajmniej jedną osobę z tej piątki dobrze znam i cenię. Ale pewnie byłoby znacznie gorzej, gdyby jego texty były opatrzone inną muzyką, bo np taka Ambicja nigdy do mnie nie dotarła przez muzykę. A texty pisze piękne, chociaż często już na pograniczy satyry i poważnego pisania (za co też ma u mnie plus).
02.09.2019 09:58 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
bear Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 532
Dołączył: Nov 2008
Post: #36
RE: 100/30
65. Andrzej Person

[Obrazek: 2f5a43a23d01.jpg]

Dwa lata temu wreszcie doszedłem do takiej stabilności życiowej i finansowej, że podjąłem męską decyzję o nabyciu dekodera. Tydzień po tej mojej decyzji dwie największe osobowości tej telewizji Andrzej Twarowski i Tomasz Smokowski odeszli z Canal +, tylko ja mogę mieć takie szczęście...
Nie zostałem jednak z tym dekoderem, jak Himilsbach z angielskim. Poza możliwoscią śledzenia wreszcie jak czlowiek ukochanej dyscypliny sportu zupełnie nieoczekiwanie odkryłem dla siebie inny sport. Taki, którego nigdy wcześniej nie lubiłem i nie spodziewałem się, że mogę polubić.
Transmisje turniejów golfowych z komentarzem Persona seniora z synem to mistrzostwo świata, szczególnie w niedzielne, często kacowe przedpołudnia. Wciągnęlo mnie to niesamowicie, te wstawki ornitologiczne, anegdoty, przekomarzania ojca z synem.
A Person przecież nie był wcześniej dla mnie postacią anonimową, skomentował wszak 11 igrzysk olimpijskich i zawsze robił dyscypliny egzotyczne (na pewno pamiętam tenis stołowy, skoki do wody, bobsleje).
Czterokrotny attache olimpijski, kapitalny gawędziarz. Wielki popularyzator golfa w Polsce, w sumie to chciałbym kiedyś spróbować swoich sił w tym sporcie...
Jego "Sport rządzi światem" to jedna z ważniejszych dla mnie sportowych książek, jakie mam na półce.
Jeśli Encyklopedia Sportu byłaby audiobookiem, to miałaby głos Persona.

64. Marek Kamiński

[Obrazek: c2d570162ff9.jpg]

Podróżnik, polarnik. W połowie lat 90-tych niemal celebryta, cała Polska żyła jego wyprawami.
Pierwszy zdobywca obu biegunów w jednym roku. Rozpalał wyobraźnię, udowadniał że niemożliwe nie istnieje.
Choć świat i media zmieniły się strasznie, to on dalej, choć już bardziej po cichu, robi większe i mniejsze akcje.
Przepłynął Wisłę kajakiem od źródeł do morza.
Bezszelestnie obszedł pieszo Tatry, nie pozostawiając po sobie żadnego śladu (No Trace Tatra).
Dla generacji ukształtowanej w połowie lat 90-tych zawsze pozostanie wielkim symbolem zdobywania tego, co jeszcze niezdobyte.

63. Jacek Braciak

[Obrazek: 6d77c462c3eb.jpg]

Pierwszy filmowy z nim kontakt to oczywiście "Edi". Pierwszy jego przebłysk aktorskiego geniuszu.
Największy pokaz kunsztu był w serialu "Glina".
Oscarowa scena, w której Bonifacy Jóźwiak wracając z akcji najpierw w amoku przewraca pod domem śmietnik, a następnie tuli do snu swoje dzieci... tego się nie da zapomnieć.
Potem bywało różnie, ale za coś żyć trzeba. Serialowe fuszerki wciąż przeplatał wybitnymi aktorskimi kreacjami.
Ta ostatnia w "Klerze" tak nieprzeciętnie odrażająca, że na dłuższą chwilę przestałem czuć do niego sympatię...

62. Jacek Laskowski

[Obrazek: 89ed4a630aee.jpg]

To on w telewizji komentował mecz Broendy - Widzew, to na niego obraził się w pomeczowym wywiadzie Piechniczek u schyłku swojej drugiej, niepotrzebnej kadencji...
To on prowadził przez lata kultowy magazyn "Gol", w fikuśnych marynarkach - dziś szczęśliwie ten program jest powtarzany w TVP Sport, i jest to kapitalny wehikuł czasu.
Zniknął na wiele lat, pracując dla kodowanego Canal Plus i tam komentując polską ekstraklasę.
Jednak wrócił do matecznika, by - jak to mawia młodzież - pozamiatać.
Rozwinął się niesamowicie - hokej, piłka ręczna, ostatnio siatkówka z żoną... wszędzie z tą samą, niepodrabialną pasją i z wielką fachowością, ubarwioną jeszcse bardziej niepodrabialnym humorem.
Czasami tylko jego komentarz ratuje mecze reprezentacji Polski.
Do historii przejdzie jego "Mundial w 4K" po Kolumbii, ja tego na żywo już nie usłyszałem, przybiłem wtedy gwoździa w jednym z zakopiańskich pubów...


61. Tomasz Frankowski

[Obrazek: 8cb57a5d0d47.jpg]

Pamiętam tamto swoje zdziwienie - Cupiał budował swoją wielką Wisłę i ściągął pod Wawel kogo tylko chciał, w tym jego. Gościa z ligi japońskiej, który wcześniej strzelił jedną bramkę dla Strasbourga w lidze francuskiej.
Okazał się zawodnikiem jeszcze bardziej nietuzinkowym, niż jego dotychczasowa kariera.
Cholernie inteligentny gość, nie tylko na boisku - uwielbiałam wywiady z nim, w tamtych czasach to było złoto.
Stał się legendą Białej Gwiazdy, zapisał piękną choć zbyt krótką kartę w reprezentacji, jakoś nie miał szczęścia do selekcjonerów...
Na stare lata bawił się w Białymstoku w polskiego Ibrahimovića, co gol to z kosmosu.
18.09.2019 09:17 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Online
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 676
Dołączył: Jun 2007
Post: #37
RE: 100/30
Znów mało znana dla mnie piątka, ale to świadczy chyba przede wszystkim o tym, jak daleko odjechałem od tego, co dzieje się w Polsce. 62 i 65 nie znam, o Kamińskim coś słyszałem, Braciaka pierwszy raz zobaczyłem dwa lata temu w Volcie, potem w Klerze, który mocno mnie rozczarował. Jedyny, który lepiej mi się kojarzy to Frankowski.
18.09.2019 09:28 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
bear Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 532
Dołączył: Nov 2008
Post: #38
RE: 100/30
60. Grzegorz Miecugow

[Obrazek: 4664ccf95686.jpg]

Siostro basen siostro tlen, zaraz wraca Marek N.
Najlepszy druh zastępowy w dziejach Lp3, z tego co się orientuję to nie tylko moim zdaniem (choć w sumie poprowadził tylko 9 wydań).
Gdy już w Trójce nie pracował, to często się pojawiał przy okazji licznych wtedy jubileuszy i świetnie się słuchało jego anegdot.
Poza radiem był też prezenterem i wydawcą "Wiadomości" w TVP, potem prowadził też "Fakty" w TVN.
Miewał wpadki, bo taki "Big Brother" jest sporą rysą...
"Szkła kontaktowego" nigdy nie oglądałem, nie miałem wtedy dostępu,
26 sierpnia 2017, moje pierwsze letnie wejście na Kasprowy Wierch. Bateria w telefonie słaba, internet włączałem tylko na chwilę, dwa razy przy dłuższych postojach. Za pierwszym razem - Adam Wójcik nie żyje. Za drugim razem, już na szczycie, siedząc oparty o słupek graniczny - nie żyje Grzegorz Miecugow...


59. Janusz Głowacki

[Obrazek: 8fcf7e7a5c14.jpg]

"Przyszłem, czyli jak pisałem scenariusz o Lechu Wałęsie dla Andrzeja Wajdy" - to chyba moja ulubiona pozycja z jego nazwiskiem (nie wiedziałem, że był też scenarzystą "Zimnej wojny"). Na półce mam też "Antygonę w Nowym Jorku" i "Z głowy".

"Bezsenność w czasie karnawału" czytana jakiś czas temu w Trójce przed południem przez Piotra Fronczewskiego to był jeden z ostatnich momentów, gdy rzucałem wszystko i robiłem sobie przerwę na radio. Tak, tęsknię za dawnym radiem...

Przedostatni przedstawiciel świata literatury w tym zestawieniu.
Świeżej noblistki tu nie będzie, nigdy nie podeszła mi.
Kiedyś próbowałem coś od niej czytać, ale nie skończyłem. Może nadrobię.
(Nie. Nie jestem ministrem kultury).


58. Stanisław Tym

[Obrazek: 8b3941a75b48.jpg]

Był czas, że czytanie "Polityki" zaczynałem od końca, czyli od jego felietonu. Teraz bywa, że czytam tam tylko felietony (bo ogólnie wszystko co z związane z polityką strasznie mi zbrzydło).

"Rozmowy kontrolowane" to już początek tego 30-lecia, moim zdaniem dorównujące "Misiowi". Bo nad "Rysiem" lepiej spuścić zasłonę milczenia, tragiczna i zupełnie niepotrzebna kontynuacja.

"Mamuta tu mam" czyli zbiór jego felietonów z autografem i dedykacją od autora to jedna z najcenniejszych rzeczy, jakie mam.

W moim odczuciu największą rzeczą, jaką stworzył jest sztuka "Rozmowy przy wycinanie lasu" (napisana w 1975, zrealizowana dla Teatru Telewizji w 1998). Kilka dni temu z powodu śmierci nieodżałowanego Jana Kobuszewskiego przypomniałem sobie to dzieło i trudno zrozumieć, dlaczego w powszechnej świadomosci nie osiągnęło statusu "Misia".






57. Tomasz Beksiński

[Obrazek: e2fe39bd7f0a.jpg]

Nie mam na półce grubszej cegły od "Portretu prawdziwego" autorstwa Wiesława Weissa, i w taki portret Tomka chcę wierzyć.
Nie pamiętam informacji o jego śmierci, nie wiem kiedy ją podano. Kojarzyłem go przede wszystkim z napisów końcowych "Latającego cyrku Monty Pythona" i z "Tylko rocka".
Pamiętam za to dokładnie, jak przy pierwszej rocznicy śmierci powtarzano w Trójce jego ostatnią audycję, a ja słuchałem jej na swojej nowiutkiej, pierwszej w życiu wieży Hi Fi Samsung, otrzymanej pod choinkę w roku 2000 (starszemu bratu służy do dziś, oddałem mu ją gdy szedłem na studia i już u niego została).
A potem było liceum, kasety z nagraniami jego audycji krążyły, internet raczkował, a strona która była głównym źródłem informacji o nim przetrwała do dziś, w formie niezmienionej, tak kiedyś wyglądał Internet.
http://www.krypta.whad.pl/html/index.htm

Narodziło się coś w rodzaju kultu, kult czasami bywa niebezpieczny. Znam człowieka, który mocno sfiksował i podobno do dziś się nie udało mu się odkręcić.. .

Obsypany wszelkimi nagrodami film ukazywał Tomasza w strasznym świetle, książka Grzebałkowskiej też w nie najlepszym.
Nie chodzi o stawianie pomnika, ale zwykłą, ludzką uczciwość.
Gdy Tomasza nie było już wśród żywych, to co robił wcześniej nadal mocno oddziaływało, kształtowało wrażliwość, nie tylko muzyczną.
Regularne powracanie do jego archiwalnych audycji jest wspaniałym wehikulem czasu...

Będąc deszczowym początkiem maja pierwszy raz od nastu lat w Bieszczadach nie wyobrażałem sobie, by wracając nie zatrzymać się na chwilę na cmentarzu w Sanoku...

Pierwsza para ojciec - syn.
Nie ostatnia.


56. Grzegorz Ciechowski

[Obrazek: 7971559ddcbd.jpg]

Największe postaci polskiej muzyki (Niemen, Grechuta, Nalepa) w nowych czasach nie potrafili lub nie chcieli się odnaleźć.
Ciechowski był z innego pokolenia i choć żył z nich w tym okresie najkrócej, to odbił swoje wielkie piętno.
Nie tylko jako twórca, także jako producent i mentor (Steczkowska, Kowalska, Kayah, Groniec, Rozynek, muzyka do "Wiedźmina").
Wyprzedzał czasy, nagrywając płytę folkową kilka lat przed modą na taką muzykę.
A "Siódma pieczęć" to po latach najbliższa mi płyta Republiki.

Pamiętam dokładnie tamto sobotnie przedpołudnie 22 grudnia, śnieg, mróz, ubieranie choinki przy Markomanii...


W tej odsłonie 4 już nieżyjących. Dokładnie tyle samo pozostaje do końca topu.
12.10.2019 09:31 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
mateusz91 Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 494
Dołączył: Feb 2009
Post: #39
RE: 100/30
Podziwiam, że jesteś w stanie zrobić taki ranking.

Wyrywkowo:

Ireneusz Krosny - niezwykle plastyczny i pomysłowy. Choć przyznam, że byłem kiedyś na jego półtoragodzinnym występie i jednak forma troszkę nużyła. Wolę w pojedynczych skeczach niż w takim nagromadzeniu.
Bartłomiej Topa - Szacun dla Smarzowskiego, że potrafił zobaczyć w Topie to czego 99% Polaków wcześniej nie widziało.
Paweł Zagumny - Profesor. Oczywiście mam zupełnie inne zdanie o dyscyplinie, ale szanuję, bo to skromny i mądry człowiek. Ale takich w naszej siatkówce nie brakuje.
Z Mateuszem Borkiem miałem podobnie, też go najpierw nie lubiłem, później obronił się profesjonalizmem.
Hubert Dobaczewski - taka męska wersja Nosowskiej, tyle znakomitych tekstów i zabaw formą, a myślę, że jeszcze na wiele go stać.
Olaf Lubaszenko - a tu się przyznam, że dopóki nie poznałem to nie potrafiłem się przekonać.. Mam to szczęście, że ostatnio w pracy mijam Go codziennie i nierzadko zdarza mi się porozmawiać. Niesamowity człowiek. Czuć starą, porządną szkołę Aktorską. Niebywale szarmancki, kulturalny, serdeczny. Ma w sobie coś zupełnie niedziejszego. Choć wiem, że brzmi to patetycznie to każda wymiana zdań jest szalenie wartościowa. I jest znakomity w teatrze.
Wałkuski - wszystko co napisałe; nie mogło go zabraknąć.
Maciej Orłoś - tutaj mam niestety negatywne doświadczenia po współpracy w realu. I one już teraz wpływają na moją "ocenę" tego pana i jego sympatyczny wizerunek z lat poprzednich..Icon_sad
Braciak - nie zgodzę się co do roli w "Klerze", ale poza tym mógłbym się podpisać.
Grzegorz Ciechowski - nie muszę pisać o stracie dla polskiej Kultury. Spodziewałem się dużo wyżej. Ale chyba liczy się, że znalazł się w tym gronie.
12.10.2019 11:03 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
bear Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 532
Dołączył: Nov 2008
Post: #40
RE: 100/30
55. Tomasz Budzyński

[Obrazek: 09895380c03e.jpg]

Ze wszystkich nawróconych rockmenów to jego historia wydaje mi się najbardziej autentyczna i poruszająca (co nie znaczy, że podważam szczerość Litzy i Maleo, nic z tych rzeczy).
Lata temu miałem szczęście być na akustycznym koncercie 2Tm2,3 w katedrze opolskiej, przed koncertem było długie spotkanie z muzykami w jakiejś salce katechetycznej, i to właśnie Budzy trafił wtedy najmocniej.
(Inna ważna ciekawostka z tego koncertu - gdybym nie palił, to nigdy nie w życiu nie porozmawiałbym ze ś.p. Stopą, nawet chyba dałem mu wtedy ognia...).
"Legenda", "Duch", "Der Prozess" - trzy najlepsze płyty jakie zrobił z Armią po 1989 roku.
Solowej twórczości Budzego nie rozumiem, ale to mój problem.
Na malarstwie też się nie znam, ale lubię patrzeć na jego obrazy.

54. Dariusz Kamys

[Obrazek: ae09429a0068.jpg]

Potem to legenda, która z czasem świetnie się broni (ostatnio często trafiam na powtórki i bawi mnie tak samo, jak w dzieciństwie, a to w większości przypadków nie jest normą).
Hrabi to jedyny współczesny kabaret, który kupuję od A do Z, nigdy nie zeszli poniżej swojego poziomu, do tego wymiatają na żywo.
"Robin Hood - czwarta strzała" - zapomniany i chyba niedoceniany film niskobudżetowy.
Wytwórnia A'Yoy, "Spadkobiercy" - wszytko co mi najbliższe w polskim kabarecie ostatniego 30-lecia to jego pomysły.

A tego, że grał na harmonijce ustnej na dwóch pierwszych płytach Raz Dwa Trzy nigdy nie dowiedzialbym się, gdybym nie przygotowywał tego topu.

53. Piotr Kaczkowski

[Obrazek: c96205da9968.jpg]

Mam gdzieś głęboko schowane na dnie szuflady zdjęcie z protestu pod Myśliwiecką, gdy kasowano sobotnią popołudniową Zd3. Przypadkiem byłem wtedy w Warszawie, wiedziałem że taki protest się odbędzie i byłem tam przez chwilę. Na zdjęciu trzymam transparent z napisem "Kochamy naszą Trójkę nie Ich Troje". Byłem wtedy w pierwszej fazie zapuszczania włosów i wyglądałem jak czeski piłkarz, i to taki raczej z czwartej ligi - ogólnie trochę żenada. Postałem kilka minut i poszedłem dalej.

Bardzo długo to, co robił Kaczkowski było dla mnie ważne, nie wyobrażałem sobie że można przegapić MiniMax.
Z czasem jednak coś pękło, to co prezentował
przestało mi wystarczać, a sam prowadzący niekiedy wręcz irytował ("Panie Redaktorze, niech Pan przeliteruje King Crimson" - i on literował...). Ale to trwało rok, może dwa, potem wróciłem do regularnego słuchaniu Minimaxu. Przestałem wtedy, gdy zachorował, zastępstwo było takie sobie i tak naprawdę nigdy potem nie wróciłem już do regularnego słuchania.
Teraz Trójki słucham tylko w samochodzie, i to też coraz rzadziej, bo dziś mentalnie bliżej mi już do Złotych Przebojów niż gwiazdeczek spod znaku Męskiego Grania czy hip hopu. Ale gdy trafiam na jego głos "W tonacji Trójki", to przestaje kręcić gałką (dosłownie, mam stare radio, bez kodowania stacji). Sentyment robi swoje i cieplej się robi słysząc jego głos.


52. Piotr Baron

[Obrazek: eb9e8c4bc4aa.jpg]

Wieczny druh zastępowy, który potem musiał wejść w buty pierwszego i świetnie sobie poradził (inna rzecz patrząc z perspektywy czasu, czy warto było wtedy ratować listę...).
Jeśli chodzi o tworzenie radiowego klimatu, to jest jednym z najlepszych w tym fachu, przy topach to na jego dyżur czekam najbardziej. Trochę gorzej wygląda pod względem dobierania muzyki do swoich audycji - grzałki ok, ale od promowania Zaz to już się dawno robi niedobrze...
Bardzo pozytywny człowiek na żywo. Ale wiem też, że nawet jeśli byłoby to możliwe to chyba nie chciałbym już uczestniczyć w liście na żywo, radio widziane od środka traci dużo z magii.
A już na pewno nigdy nie zapowiem żadnego utworu na liście, bo po mojej zapowiedzi Katie Melua spadła z 4 na 23 i potem out.

Pamiętam ten niepokój, gdy na długie miesiące zniknął. Jeszcze dokładniej pamiętam miejsce w lesie, w którym musiałem się zatrzymać jadąc samochodem, gdy podczas którejś listy Marek połączył się z nim telefonicznie, i Balonik powiedział wtedy dlaczego go nie ma. Rozkleiłem się wtedy całkowicie, bo ja dzień lub dwa dni wcześniej też dowiedziałem się, że wygrałem swoją, taką samą walkę...
Napisałem wtedy bardzo długiego maila do niego, zdążyłem już o tym zapomnieć, a potem po miesiącu czy dwóch przyszła odpowiedź, której nigdy nie skasuję ze skrzynki.


51. Maciej Berbeka

[Obrazek: 367e737f096f.jpg]

Broad Peak to chyba punkt zwrotny w historii polskiego himalaizmu, moment w którym ten sport przestał interesować nielicznych a stał się swoistym Big Brotherem. Nagle okazało się, że wszyscy Polacy oprócz motoryzacji, piłki nożnej, skoków narciarskich i katastrof samolotowych znają się również na himalaizmie. Co gorsze - nie tylko mają swoje zdanie, ale też ogromną potrzebę dzielenia się nim i moralizowania. Szambo wybiło i bije przy każdej kolejnej wyprawie...

Kolejny, który zdobył wyśnioną górę, a potem ta góra się zemściła i zabrała jego...
Ratownik TOPR, przewodnik tatrzański, świetnie wspominany w Zakopanem. Ale ciągnęło go w większe góry...
W 1988 myślał, że zdobył Broad Peak, ale potem okazało się, że był to tylko przedwierzchołek... rachunki wyrównał 25 lat później, by potem zostać tam już na zawsze...

Czekam bardzo na film o nim, świetnie że zagra go Ireneusz Czop.


Druga pięćdziesiątka w komplecie:

100. Zdzisław Beksiński
99. Michał Lorenc
98. Wiesław Weiss
97. Anita Lipnicka
96. Dawid Kubacki

95. Jan Ptaszyn Wróblewski
94. Sebastian Mila
93. Henryk Kasperczak
92. Ireneusz Krosny
91. Mirosław Baka

90. Bartłomiej Topa
89. Artur Andrus
88. Piotr Kosiński
87. Andrzej Juskowiak
86. Jerzy Engel

85. Mirosław Gil
84. Paweł Zagumny
83. Maciej Szczęsny
82. Mateusz Borek
81. Joanna Kolaczkowska

80. Hubert Dobaczewski
79. Grzegorz Turnau
78. Artur Partyka
77. Krzysztof Materna
76. Olaf Lubaszenko


75. Marek Wałkuski
74. Michał Pol
73. Ryszard Wolbach
72. Kamil Glik
71. Jerzy Styczyński

70. Jan Miodek
69. Maciej Orłoś
68. Euzebiusz Smolarek
67. Piotr Bukartyk
66. Piotr Pustelnik


65. Andrzej Person
64. Marek Kamiński
63. Jacek Braciak
62. Jacek Laskowski
61. Tomasz Frankowski

60. Grzegorz Miecugow
59. Janusz Głowacki
58. Stanisław Tym
57. Tomasz Beksiński
56. Grzegorz Ciechowski

55. Tomasz Budzyński
54. Dariusz Kamys
53. Piotr Kaczkowski
52.Piotr Baron
51. Maciej Berbeka
02.11.2019 06:27 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości