Post: #1

Nowy utwór Stachursky'ego.

Post: #2

Miałem to wrzucić wczoraj ale zapomniałem. Przypomniałem sobie dosłownie przed chwilą, wchodzę na Mychę... a tu proszę, już jest

Jeśli chodzi o mnie to muzycznie rozczarowanie, ale graphic video daje radę jak mało które.
PS. Okładka to taka trochę Maska Majory

Post: #3

Mnie również rozczarował ten singiel trochę. Za dużo samocytowania, my chcemy czegoś nowego do cytowania.

Post: #4

(06.04.2019 09:24 PM)Artur.O napisał(a):  Mnie również rozczarował ten singiel trochę. Za dużo samocytowania, my chcemy czegoś nowego do cytowania.

To ma swoje wady i zalety. Dla nieobeznanych z tematem motyw z kamieniem go bez kitu będzie czymś nowym i to może być odświeżenie, które wyniesie ten tekst na wyżyny. Promocja 2K19 w sumie od samego początku pełni taką funkcję tworzenia większej rozpoznawalności 2009, takie trochę Przebudzenie Mocy. Myślę, że Jacek wie co bierze i wie co robi.

Post: #5

Tylko, że chyba jednak każdy zainteresowany tematem najpierw sięgnie po "2009", a dopiero potem po "Doskozzę". A Jacek oczywiście że wie, bo sam fakt wydania sekwela "2009" na chwilę obecną gwarantuje mu kilkaset tysięcy wyświetleń/odsłuchów na Spotify. Nie wiem, coś jest takiego na siłę w tych nowych piosenkach.

Post: #6

EVENo napisał(a):Jeśli chodzi o mnie to muzycznie rozczarowanie

A ja myślałem, że tak myślisz o wszystkich jego utworach i tylko sobie kpisz.
Ja akurat uważam, że on jest całkiem niezły Może nie do końca na moją listę, ale kurczę, jak dla mnie to niby stary, a jednak nowy Stachursky Nieźle mu producent skomponował tę muzykę.

Post: #7

on wyprzedza polską muzykę o 10 lat. Ja jestem za głupi, by zrozumieć te kompozycje

Post: #8

mike napisał(a):Ja jestem za głupi, by zrozumieć te kompozycje

Ja się tak ostatnio czułem kiedy musiałem słuchać (rola pasażera w czyimś samochodzie) nowej płyty donGURALesko i Matheo. Czegoś tak amuzycznego jeszcze w życiu nie słyszałem, po prostu dno dna, mniej niż zero, ultrakoszmar.

Post: #9

Powrócił MISTRZ. Fenomenalne zamknięcie trylogii. Wątki z poprzednich części przeplatają się tutaj z nowymi nićmi fabularnymi. Pozostaje teraz jedynie czekać na rok 2029.

Post: #10

(08.04.2019 10:08 PM)dannar napisał(a):  Powrócił MISTRZ. Fenomenalne zamknięcie trylogii. Wątki z poprzednich części przeplatają się tutaj z nowymi nićmi fabularnymi. Pozostaje teraz jedynie czekać na rok 2029.

Wy naprawdę jesteście niemożliwi

Post: #11

(08.04.2019 10:08 PM)dannar napisał(a):  Fenomenalne zamknięcie trylogii.

Przecież tegoroczna płyta jeszcze nie wyszła.

Post: #12

Ale po co, ten utwór wystarczy za całą płytę.

Post: #13

Artur.O napisał(a):Nie wiem, coś jest takiego na siłę w tych nowych piosenkach.

to prawda, też tak sądzę, ale w sumie poniewiera ten numer nieźle, lepiej niż "zimna lufa", więc to samocytowanie wybaczam, taka konwencja, miło że jacek do niej wraca