Post: #6

thestranglers napisał(a):fajnie wciąż grają chłopcy.

Nie podzielam tej euforii. Brak świeżości.
Z nowości kibicuję Pale Waves - wielokrotnie pukali do dziobasowej - ale nigdy się nie udawało. Ubolewam.
Miło widzieć Catfish and the Bottlemen i oczywiście Alphabeat. Cieszy obecność Terror Jr - widzę, że skoro tu się znaleźli - znaczy, że powoli punkaja do bram mainstreamu, bo dotychczas tylko w dziobasowych podziemiach.