Manic Street Preachers - Jackie Collins Existential Question Time - Historia tego numeru na mojej liście jest tak burzliwa i pełna niespodziewanych i szybkich zwrotów akcji jak czas trwania pierwszej nowej piosenki Manic Street Preachers od czasów krążka ''Send Away The Tigers''. ''Jackie...'' usłyszałem wczoraj w godzinach porannych gdy DLP była jeszcze w powijakach, ale miejsca dla nowości były już obsadzone. W ciągu następnym kilku godzin na początku wydzierżawiła od jednego utworu miejsce w top 70, potem zajęła pozycję 67, by w końcu po wykonaniu kilku większych ruchów (50, 45, 32) znaleźć się w ścisłej czołówce. Od razu. Duży kredyt zaufania jak na piosenkę, która mam okazję słyszeć jak na razie tylko i wyłącznie w wersji radio-rip. To dwie minuty super-energetycznego grania, które przenoszą mnie w czasy ''The Holy Bibble''. Bez dwóch zdań ''Jackie...'' byłby idealnym dodatkiem na tej kultowej płycie. Pierwsze pociągnięcia strun gitary Jamesa Bradfielda dają nam wyraźny znak, że chłopaki cofnęli się do pierwszych płyt. Niezwykła dynamika, przebojowość, duch muzyki punkowej i riff, którego nie można pomylić. Tak brzmiało i tak brzmi Manic Street Preachers. I tylko szkoda, że ten radosny popis młodzieńczego ducha trwa ledwie ponad 2 minuty(!!!). Oprócz wspomnianego masterpiece-owego riffu, uwagę powinien przykuć zabawny refren:
''Oh mummy, what's a Sex Pistol?'' oraz czadowa i nieograniczona żadnymi barierami końcówka [spełniająca zarówno rolę mostu, refrenu jak i trzeciej zwrotki]. Tekst oczywiście pióra zaginionego w 1995 roku R.Edwardsa - tak jak każdy numer na nowej płycie.
Röyksopp - The Girl And The Robot - Rozkręca nam się Röyksopp. Wielu nie nacieszyło się jeszcze Happy Up Here a do obiegu wkracza ''The Girl And The Robot''. ''Robot'' to oczywiście zaklęci w mechaniczny twór muzyki Norweskiego projektu synthpopowego, natomiast ''Girl'' to Robyn, która zgodziła się udzielić wokalnie. Miałem trochę obaw co do tej współpracy. Robyn nie należy do specjalnie lubianych przeze mnie artystek, ale ciąglę chyba zapominałem, że muzykę pisze Röyksopp. Nowoczesny futurepop oślepia wręcz tego, kto zdecyduje się spojrzeć na tracklistę ich najnowszej pozycji tj. ''Junior''. Płyta mimo to nie jest przeznaczona stricte pod dyskoteki, jest tam dużo bardziej stonowanej i wyciszonej przestrzeni, specjalnie jakby pod głosy innych wokalistek z którymi przy okazji tej płyty udało się popracować. Jednakże Robyn to dziewczyna od szybszych rytmów i taki też jest ''The Girl And The Robot''. Od pierwszej sekundy wprowadza transowy rytm, przez który próbują przebić się wiązki syntezatorów i loopów spełniających rolę basu. Robyn brzmi prawie identycznie jak Kylie Minogue z ostatniej swojej studyjnej płyty ''X'' i trzeba przyznać, że działa to na jej korzyść. Piosenka nie zwalnia ani na moment, oprócz końcowego wyciszenia gdzie w zamian za ten ''psikus'' dostajemy solówkę na syntetycznych smykach co jeszcze bardziej uatrakcyjnia całość. Jedyna denerwująca rzecz to ''backing vocale'' trochę zbyt dramatyczne i przesadnie Erasure-owe. Na szczęście w muzyce elektronicznej dużo rzeczy da się ukryć, a i każdy z osobna potrafi słyszeć różne dźwięki. To jest magia elektroniki, której w dużej mierze nie da się powtórzyć w innych gatunkach.
Kasabian - Vlad The Impaler - Nowy kawałek Kasabian już legalnie nie jest dostępny w sieci. Przez pewien czas dało się go za darmo pobrać ze strony www zespołu, ale termin minął wczoraj czy też dzisiaj o północy. Cały krążek pod tytułem ''The West Ryder Pauper Lunatic Asylum'' miał się tak w ogóle ukazać nieco wcześniej, ale ostatecznie wyznaczono datę 8 czerwca i tego się trzymamy. ''Vlad The Impaler'' nie jest singlem. To typowa dla dzisiejszych czasów promówka. Możemy cieszyć się tym numerem, zanim w nasze ręce trafi kompozycja Fire, pierwszy pełnoprawny singiel z albumu. Czym tym razem zaskoczył niewątpliwie jeden z najważniejszych alt-rockowym zespołów na Wyspach? Ano właśnie....po pierwsze zaskoczył. Ostatnio taki termin wydaje się być najrzadziej stosowanym tagiem przez muzyków, którzy nie mają już pomysłu na kreowanie zaskakującej i świeżej indie rockowej mieszanki, a wszystkie pomysły to nowsze wersje pierwszej wielkiej płyty tego nurtu (i dla wielu od razu ostatniej, bo w pełni wykorzystującej potencjał gatunku) czyli ''Is This It?'', Strokesów. ''Vlad The Impaler'' zostaje kapitalnie otwarty przez pląsającą psychodeliczną gitarę, która szczyci nas swoim udziałem w kompozycji jeszcze paru momentów i z pewnością jest najbardziej nośnym i zapamiętywalnym motywem. Perkusja wybija jednostajny rytm. Zero zbędnych ruchów pałeczki. Floor-tom chodzi w rytmie raz-dwa-raz-dwa, a na dodatek nałożono na to pogłos imitacji tłuczonego szkła. Bardzo dobry pomysł! Kawałek kilka razy podczas swojego trwania korzysta z pomocy różnego rodzaju przejść i mostów, przez co tworzy się dość ''wirująca'' atmosfera. Dobrze brzmią wstawki elektroniczne, trochę kakofoniczne i mało przejrzyste - tak jak u nowego Franza. Niezwykle podoba mi się ten numer i dopiero teraz zauważyłem na jakim miejscu zadebiutował
Pati Yang - Summer Of Tears - Pati Yang solowo nie miałem okazji jeszcze gościć na DLP. Jej ostatnia płyta wyszła na ponad rok przed pierwszym notowaniem. Za to jej elektroniczny projekt - tworzony wspólnie z mężem - FlyKkiller, to była przez kilka dni lektura obowiązkowa w moim odtwarzaczu mp3. Wylansowany został nawet jeden przebojowy singiel. Teraz żałuję, że tylko jeden - ale prawdę mówiąc na dłuższą metę ''Experiments in Violent Light'' przejadła mi się. Tak bardzo, że nie byłem dość długo świadomy nowej płyty tej niezwykle zdolnej wokalistki. Dopiero Piotr Stelmach zaprezentował mi jej nowy singiel (''Stories From Dogland'') jak i właśnie tę kompozycję, która od pierwszego przesłuchania mi się spodoba. I co z tego, że śpiewa
''This is the summer song''? Ja nie mam zamiaru czekać do końca czerwca, aby móc pochwalić się tym nagraniem. W porównaniu do projektu FlyKkiler (solowych płyt nie znam, ale podobno ta nowa jest dużo bardziej oddalon stylistycznie od poprzednich dwóch) tutaj mamy do czynienia z muzyką raczej popową. Mam na myśli zarówno singiel jak i cały album. ''Raczej'', ponieważ wcale nie na upartego mógłbym nazwać ''Summer Of Tears'' electropopem. Tło i dźwięki są niezwykle bogate. Aranżacje są interesująca, wiele elementów jest na siebie nałożone, ale produkcja jest niezwykle czysta, pozbawiona żadnego wewnętrznego miksu i przyjazna dla ucha. Zadowoleni powinni więc być i Ci, którzy szukają dobrego alternatywnego popu jak i DJ-e radiowi. Szkoda, że być może najlepszy polski krążek pop tego roku zostanie nagrany przez w tym momencie już obywatelkę Wielkiej Brytanii, która śpiewa i nagrywa w Londynie...ale cóż, chyba tak musi być. W Polsce równie dobrej popowej muzyki, którą w dodatku moglibyśmy podziwiać w wykonaniu artysty płci żeńskiej nie sposób niestety uzyskać od wielu miesięcy.
Empire Of The Sun - We Are The People - W końcu są. Kilka tyg. temu poznałem Empire of The Sun na liście vingoe i ten numer spodobał mi się od samego początku. To w końcu rytmy, które lubię i nie powinno to nikogo dziwić. Jestem w stanie również wybaczyć tej piosence duże zapożyczenia jakie dokonali z muzyki MGMT. Może to właśnie taka pokuta za to, że MGMT nie znalazło się nigdy na mojej liście, bo urok ich debiutanckiego krążka odkryłem bardzo późno, prawdę mówiąc dopiero w pierwszych tygodniach 2009 roku. Czym jest więc ''We Are The People''? To słoneczny, radosny pop. Bijący pozytywną energią i dobrymi wibracjami. Bez większych udziwnień, polega sam na sobie. Nie szuka guza, próbując stosować nieprzeniknione ściany klawiszy i masę efekciarstwa wciśniętego w tło.Rytmiczna gitara akustyczna i beat wystarczają wokalowi Luke'a Steela to tworzenia trochę psychodelicznej i ulotnej atmosfery wakacji. Takiego numeru zazdrościć mogą wszyscy muzyce reggae, którzy przez całą swoją karierę próbują tworzyć podobnie ''pozytywne numery'', ale na szczęście tutaj mamy aranżacje typowo popowe, żadnego reggae. Ciekawe tylko na ile ten nadzwyczajnie prosty przepis na piosenkę mnie zadowoli...
NOWOŚCI NA CHOMIKU.
01. 01. 06. Yeah Yeah Yeahs - Zero
02. 03. 12. UNKLE - Against The Grain
03. 20. 06. Deerhunter - Neither Of Us, Uncertainly
04. 08. 03. Pet Shop Boys - Pandemonium
05. 19. 02. Depeche Mode - Perfect
06. 02. 05. PJ Harvey & John Parish - Black Hearted Love
07. 04. 07. Armia - Zły Porucznik
08. 10. 08. Junior Boys - Parallel Lines
09. 05. 09. Pet Shop Boys - Love Etc.
10. 13. 06. Fanfarlo - Drowning Men
11. 11. 06. Strange Attractor - The Best Things Are Left Unspoken
12. 14. 05. Antony & The Johnsons - Epilepsy Is Dancing
13. 12. 03. Placebo - Battle For The Sun
14. 07. 08. Guillemots - Clarion
15. 09. 07. Lotus Plaza - Quicksand
16. 18. 05. Soap&Skin - The Sun
17. 06. 12. Röyksopp - Happy Up Here
18. 16. 09. The Prodigy - Omen
19. NE. 01. Manic Street Preachers - Jackie Collins Existential Question Time
20. 26. 03. Keane - Better Than This
21. 22. 04. Cloud Cult - When Water Comes To Life
22. 23. 04. Cranes - High And Low
23. 15. 09. Archive - Bullets
24. 28. 07. Depeche Mode - Wrong
25. 21. 11. Psychocukier - Bikiniarska Potańcówka Suto Zakrapiana Jamajką
26. 32. 02. Phoenix - Lisztomania
27. 17. 10. Guns N' Roses - If The World
28. 37. 08. Oasis - Falling Down
29. 25. 13. Beck - Modern Guilt
30. 24. 11. Of Montreal - Nonpareil Of Favor
31. 36. 04. âŚAnd You Will Know Us By The Trail Of Dead - Isis Unveiled
32. 30. 15. Antony & The Johnsons - Her Eyes Are Underneath The Ground
33. 31. 07. Afro Kolektyw - Najlepszy Informatyk W Mieście
34. 29. 13. Calexico - Writer's Minor Holiday
35. 33. 12. Asobi Seksu - Familiar Light
36. 27. 14. Animal Collective - My Girls
37. NE. 01. Röyksopp - The Girl And The Robot
38. 41. 03. Doves - Kingdom Of Rust
39. 34. 10. The Smashing Pumpkins - FOL
40. 35. 10. The Decemberists - A Record Year For Rainfall
-----------------------------------------------------------------------------------
41. NE. 01. Kasabian - Vlad The Impaler
42. 50. 02. Nine Inch Nails - Not So Pretty Now
43. 57. 02. Therapy? - The Head That Tried To Strangle Itself
]44. 40. 04. Marianne Faithfull & Rufus Wainwright - Children Of Stone
45. 47. 02. Wardruna - Kauna
46. 42. 14. Morrissey - I'm Throwing My Arms Around Paris
47. NE. 01. Pati Yang - Summer Of Tears
48. 44. 16. The Pains Of Being Pure At Heart - Young Adult Friction
49. 38. 11. White Lies - To Lose My Life
50. 43. 08. U2 - No Line On The Horizon II
51. 51. 10. Vivian Girls - Where Do You Run To
52. 49. 04. Camera Obscura - French Navy
53. 45. 15. Franz Ferdinand - Ulysses
54. 39. 05. Fever Ray - If I Had A Heart
55. 48. 19. Mercury Rev - Dream Of A Young Girl As A Flower
56. 55. 16. Matt Elliott - I Name This Ship The Tragedy, Bless Her And All Who Sail With Her
57. NE. 01. Empire Of The Sun - We Are The People
58. 46. 15. Gang Gang Dance - House Jam
59. 53. 13. Sparks - Let The Monkey Drive
60. 62. 20. The Kills - Tape Song
61. 61. 14. Primal Scream - Beautiful Future
62. 56. 18. Portishead - Hunter
63. 52. 17. Kings Of Leon - Use Somebody
64. 54. 15. Rockettothesky - The Dead, Dead Water Lily Thing
65. 65. 22. Tricky - Past Mistake
66. 69. 19. Ladytron - Tomorrow
67. 58. 19. Duffy - Rain On Your Parade
68. 63. 17. The Raconteurs - Carolina Drama
69. 59. 21. Simply Red - Go Now
70. 60. 20. Fleet Foxes - He Doesn't Know Why
Z listy wypadły:
z 64 - The Cure - The Hungry Ghost - po 23 tyg.
z 66 - The Music - Cold Blooded - po 11 tyg.
z 67 - TV On The Radio - Family Tree - po 16 tyg.
z 68 - Elbow - The Loneliness Of A Tower Crane Driver - po 15 tyg.
z 70 - Coldplay - Life In Technicolor II - po 19 tyg.