Post: #81

thestranglers napisał(a):ani odcinka, a jakbym już miał okazję czy co to numer The Rembrandts skutecznie by mnie od tego odwiódł

myślałem, że to komentarz kajmana xD

Post: #82

Czołówkę przecież można przewinąć (lub przełączyć na pół minuty na inny kanał), a ten kto nie widział, niech żałuje

Post: #83

neo01 napisał(a):ten kto nie widział, niech żałuje

Nie widziałem i jakoś nie żałuję.

Post: #84

prz, zrobisz jakąś plejlistę ze zgłoszonych numerów? na youtube np.? bo spotify części brakuje

Post: #85

Zrobię. Tylko chwilowo muszę szybciutko ogarnąć topy...

Post: #86

Trochę to trwało, ale jest.
https://www.youtube.com/playlist?list=PL...7HlHS1ux8O
Z racji tego, że niektóre wersje utworów dość znacząco różnią się od siebie, kilka z nich wrzuciłem na końcu jako bonus.
Trochę przerażające, że nikt z nas jeszcze nie zagłosował - i ja też nie...

Post: #87

w sobotę wyśle głosy

Post: #88

Poranek świąteczny w pracy mam węgierski - niektórzy się zastanawiali, czy nie przesadziłem ze świątecznym kompotem. Generalnie - pomimo obaw - słucha się tego dość przyzwoicie. Muzyka bardzo różnorodna i o niespotykanej rozpietości stylistycznej. Także spokojnie włączyć playlistę - mogą nawet ortodoksyjni przeciwnicy dziwactw prza.

Post: #89

dziobaseczek napisał(a):Poranek świąteczny w pracy mam węgierski - niektórzy się zastanawiali, czy nie przesadziłem ze świątecznym kompotem.

hehe, mniej byś chyba zdziwił swoich kompanów serwując sobie zaraz po przyjściu leczo z tokajem

Post: #90

Miło czytać, że Ákos nie aż taki straszny jak go niektórzy malowali (Ale i bez tego było wiadomo, że to będzie najlepszy top ever )
Heh, ale nawet tym razem nie udało mi się być pierwszym głosującym... Shame on me. No, ale wtedy to już w ogóle bym chyba nie spał.

Post: #91

prz_rulez napisał(a):Ale i bez tego było wiadomo, że to będzie najlepszy top ever

chyba dla mnie pod kątem krótkiego liczenia głosów

Post: #92

thestranglers napisał(a):chyba dla mnie pod kątem krótkiego liczenia głosów Icon_razz2

Cóż za złośliwiec
Pod względem oryginalności, nietypowości, łamania schematów, barier językowych oraz kulturowych.
Swoją drogą, naprawdę mam nadzieję, że Krzysiek 1981 zdecyduje się na top Jaya Chou.

Post: #93

obiecuję, że w końcu się zbiorę w sobie i zagłosuję Zrobię to dla prz

Post: #94

Post: #95

no niestety to był chyba najtrudniejszy top do przesłuchania...
język jak dla mnie w takiej dawce po prostu niestrawny...
ale nie chciałem dzielić na kilka podejść, bo mógłbym już nie wrócić do słuchania.

(11.12.2018 12:16 AM)Lilian napisał(a):  Bonanza Banzai - wyczuwam podobieństwo do starszej muzyki Depeche Mode

jak dla mnie to nasłuchali się dużo italo-disco. od pierwszych dźwięków skojarzyli mi się z Top One

edit: i m.in. z powodu języka nie zaproponuję raczej topu Neny, chociaż poprzednio miałem już taki zamiar

Post: #96

Ale Nena ma tez utwory po angielsku
No i nie ma co sie zniechecac, warto rozszerzac horyzonty! (No i az sie cisnie, ze dosc z amerykanizacja ).
Co do Top One - faktycznie niektore nagrania koncertowe sa bardzo dance'owe.

Post: #97

Mnie zaskakuje jedno! Jak na taką gwiazdę rynku pop (według peerzeta) liczba wyświetleń zarówno na Spotifaju jak i YT jest bardzo skromna!
I oczywiście biorę pod uwagę poprawkę, że Węgry są cztery razy mniejsze od Polski, tyle że milion wyświetleń to u nas mają niszowi wykonawcy. Gwiazdy sięgają spokojnie ponad 50 mln.
Chyba że reżym Orbana nie pozwala ludziom sięgać po te środki masowego odbioru kultury?

Post: #98

pewnie na Węgrzech mają słaby dostęp do internetu

Post: #99

Haha! Dobre pytanie. Chociaż takie "Igazán" ma 6,5 miliona. Ciężko mi powiedzieć.
Taka Rúzsa Magdolna (Eurowizja 2007) ma dwa klipy z 11 milionami wyświetleń.
Pewnie rekordy biją tam teraz te nieszczęsne trapy...
No, ale to, że taka Metallica nie bije rekordów, to nie oznacza, że ich płyty się źle sprzedają albo że ludzie nie chcą chodzić na ich koncerty. I raczej status Ákosa na Węgrzech jest bliższy temu, jaki ma Metallica niż na przykład Ariana Grande...

P.S. I nie według mnie, tylko według twardych danych: http://zene.slagerlistak.hu/archivum/ker...im-szerint , hasło "akos".

Post: #100

(28.12.2018 03:31 PM)Yacy napisał(a):  no niestety to był chyba najtrudniejszy top do przesłuchania...
język jak dla mnie w takiej dawce po prostu niestrawny...

Nie powiedziałbym, że to kwestia języka... sam materiał jest dość "popelinowy", to taka muzyka do węgierskiej wersji RMF FM. Jak na razie mam problem z wybraniem nawet pięciu utworów.

(28.12.2018 03:31 PM)Yacy napisał(a):  i m.in. z powodu języka nie zaproponuję raczej topu Neny, chociaż poprzednio miałem już taki zamiar

Nena to byłby przyjemny wybór.

(28.12.2018 09:19 PM)Sundrajta napisał(a):  Mnie zaskakuje jedno! Jak na taką gwiazdę rynku pop (według peerzeta) liczba wyświetleń zarówno na Spotifaju jak i YT jest bardzo skromna!
I oczywiście biorę pod uwagę poprawkę, że Węgry są cztery razy mniejsze od Polski, tyle że milion wyświetleń to u nas mają niszowi wykonawcy. Gwiazdy sięgają spokojnie ponad 50 mln.

No nie przesadzałbym. Większość tych piosenek swoje lata ma, a więc pewnie osłuchały się i poza YT, a np. "Igazán" z 2014 roku ma ponad 6 milionów wyświetleń - to razy 4 wychodzą 24 miliony. Dla porównania "Trójkąty i kwadraty" Podsiadły - pochodzące z jego diamentowej płyty "Comfort and Happiness" z 2013 roku - mają 22 miliony wyświetleń. Tak więc to jest całkiem dobry wynik.