Ankieta: Jaki jest tw
Please
Actually
Introspective
Behaviour
Very
Bilingual
Nightlife
Release
Fundamental
Yes
[Wyniki ankiety]
 
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
TOP 75 PET SHOP BOYS
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #81
 
Miło, miło, ale cholera nie mam dzisiaj możliwość wstawienia :/ Będzie jutro rano i wieczorem. A pojutrze na powinno być wszystko jasne.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
30.03.2009 07:48 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Tomekk Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 14 494
Dołączył: Aug 2008
Post: #82
 
Ja też czekam, ale dziś się nie doczekam Icon_smile2
30.03.2009 11:14 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #83
 

20 - So Hard (Behaviour)

Muzycznie: Pierwszy singiel z bodajże najlepszej płyty zespołu. Singiel, który zmienił wiele, bo wprowadził grupę w lata 90 i zrobił to z niezłym hukiem. Zmiany jakie zaszły na przestrzeni kilkunastu miesięcy w muzyce PSB trudno opisać. W porównaniu z ikonami popu lat 80 w postaci It's Alright czy Left To My Own Devices, So Hard świeci niekonwencjonalnym i pionierskim podejściem do ''dzieła''. Beat stał się zdecydowanie bardziej minimalistyczny i służy tylko po to by można było tupać nogę. Siła tkwi w rozbudowanej linii melodyjnej urozmaiconej masą samplowych efektów, ścian syntezatorów przyjmujących najróżniejsze efekty i sporą ilością filtrów. Do dziś So Hard pozostaje jednym z największych przebojów grupy, w Uk dotarł do czwartego miejsce na liście przebojów, ale w ogóle nie spełnił się jako pierwszy singiel, bo nie przygotował ludzi na to, co zastaną na reszcie krążka.

Lirycznie: Historia jest taka: Niby się kochają, ale on mimo prób bycia miłym i potulnym, często nie trzyma nerwów na wodzy i papla głupoty. Ona już mu przestaje ufać, nie pozwala czytać swojej korespondencji, on jakby na złość wysyła listy z pytaniami o pomoc do jakiegoś pismaka. Na koniec decydują się rzucić oboje palenie, ale to też nie pomaga. I wtedy rodzi się pytanie: ''Powiedz, czemu nie próbujemy tego zmienić? Czemu łamiemy sobie ciaglę serca? Czemu to jest dla nas tak trudne, czemu sobie to utrudniamy?''

19 - Suburbia [Video Mix] (Please)

Muzycznie: Istnieją trzy wersje tego numeru. Z płyty, z singla i z video. Preferują to ostatnią bo jest dłuższa od singlowej i bardziej udana od powolnego i zajeżdżającego USA wydania z płyty. Chociaż to przecież właśnie piosenka o amerykańskich przedmieściach i złych chłopcach, którzy tam mieszkają. Zaczyna się długim intro i bardzo wymowną melorecytacją Tennanta. Nagle wchodzi bardzo pozytywna nuta i rozpoczyna się właściwy utwór, który jest perfekcyjną radiową piosenką z przyjazną partią dzwonków, ciekawym beatem perkusyjnym, który wtedy jeszcze nie tylko służył do robienie bum-bum-bum, ale kreował też melodię. Najlepszy jest jednak niespodziewanie wchodzący most z odgłosami paniki i chaosu - oczywiście z przedmieść. Pojawia się złowrogi i szybki riff i podnoszące
atmosferę dęciaki.

Lirycznie: Na przedmieściach pojawili się ''bad boys''. Nie są grzeczni. Wybijają szyby w oknach, demolując pobliskie domy. Matki tylko wzruszają ramionami
i mówią, że przecież są już za starzy na zwykłe zabawki. Policjantów nie ma, wyparowali - to wina telewizji przed którą się zasiedzieli i wcinają pączki. Co za czasy!
I kto temu zaradzi? Chyba nikt skoro Tennant przemawia w moście głosem każdego z mieszkańców: ''Chciałem coś zrobić, ale ostatecznie kręciłem się tylko w kółko''.
Zespół proponuje więc z pewną dozą ironii wyjść na wieczorny spacer z psami, zrelaksować się i uciec od codzienności. Tylko czy jest to postulat skierowany do złych chłopców czy terroryzowanych mieszkańców? I czy taka sytuacja nie wydaje się ciągle aktualna? Niesamowity tekst do popowej piosenki. Absolutne mistrzostwo formy i przekazu i jeśli ktoś pozna tę historię już nigdy nie spojrzy na ten numer tak samo.

18 - Always On My Mind (Introspective)

Muzycznie: Klasyk ery muzyki rozrywkowej lat 80. Podsumowanie tej dekady, zawarte w czterech minutach grania. Potężne uderzenia syntezatorów, całe ściany klawiszy przewijające się w tle, niezwykle charakterystyczne motywy kapitalnie doprawione
wygenerowanymi, orkiestrowymi aranżami. Kto nie zna tego utworu? Uznany kilka razy za najlepszy cover wszech czasów, według wielu bijący oryginał - chociaż to dwie zupełnie inne bajki, ale prawda jest taka, ze wersja Elvisa nie mogła równać się popularnością z wykonaniem Pet Shop Boys. Myślę, że to ich najbardziej energetyczny i transowy numer w karierze. Siła emanuje z niego na niesamowitą skalę. Nic dziwnego, że jest na dobrą sprawę moim ulubionym numerem spośród ich standardowych przebojów.

Lirycznie: Pytajcie Elvisa. Po prostu piosenka o miłości.

17 - The Theatre (Very)

Muzycznie: U Pet Shop Boys zawsze najbardziej ceniłem sobie epickie i podniosłe kawałki, które opowiadały przeróżne bajkowe historie, były protestem skierowanym w konkretnym kierunki albo komentowały aktualną sytuację polityczną/społeczną etc...Nie inaczej jest z The Theatre. O tekście za chwilę, ale muzyka jest idealnie dobra pod obraz świata-teatru. Orchetral-pop w zwrotkach, świetnie stymulowany głos, trochę efektu echa -
całość w stylu balladowym, ale zdecydowanie bardziej ''podkręcona''. Potężny refren, oczywiście wystylizowany jako przemowa i bezpośredni zwrot do słuchacza. Trochę operowych sztuczek, zdecydowanie silniejsze uderzenie w klawisze, wzmagają się wszystkie backing vocale, ''unoszą'' ten numer dodając mu naprawdę patetycznej wymowy. Gentlemański pop.

Lirycznie: W tekstach PSB często pojawiały się odniesienia do znanych postaci, a Teatr nie odbiega od tegu nurtu i zawiera w sobie motywy opowiadające o Upiorze z opery, oraz Pavarottim. Piosenka traktuje o nowym, lepszym świecie, gdzie banuje harmonia i nawet ulice wyłożone są złotem. Tak, to taki Teatr, taka utopia...W tym świecie jest wszystko czego potrzeba członkom Pet Shop Boys, aby żyć szczęśliwie. Czasem potrzebują trochę gotówki, ale to nie jest ważne, do tego miejsca schodzą się ludzie z północy Anglii i nawet ze Szkocji, co jest oczywiście wspomniane z tekście. Niestety. W refrenie okazuje się, że jest ktoś kto chce to wszystko zniweczyć:
''While you pretend not to notice
All the years we've been here
We're the bums you step over
As you leave the Theatre''


16 - One Thing Lead To Another (Very Relentless)

Muzycznie: Jedyna pełnoprawna ''piosenka'' z Very Relentless. Piszę tak, ponieważ reszta kompozycji z tej Ep-ki to raczej utwory muzyczne, tylko gdzieniegdzie ozdabiane wokalami. Tu mamy sześć minut wyposażonych zarówno w świetną muzykę jak i wokal. I właśnie wokal jest tu najbardziej interesujący. Podobnie jak było to w przypadku West End Girls, Left To My Own Devices czy Yesterday When I Was mad, Neil rapuje teksty zwrotek, oczywiście w sobie tylko charakterystyczny sposób. Nie można powiedzieć, że jest to szkoła Puff Daddy'ego, ale nie jest to też śpiew, to melorecytacja. Kapitalnie wpasowuje się w niezwykle industrialny i gęsty podkład numeru oraz spore dudnienie, które tam panuje. W roli głównej występuje kilka nałożonych na siebie partii beatów, a przez tło przechodzi co chwila jakaś syntezatorowa plama w zmieniającej się co chwila tonacji. Tak. To jest hip-hop made by PSB, ale to ich własna wersja. Z drugiej strony mamy niezwykle melodyjny refren, który powstaje jakby z gruzów odchodzącej w dal zwrotki (świetny efekt - nie da się opisać, trzeba posłuchać). Jest też fortepianowe, zmiękczone solo nadające tego chwytliwego ekhm gejowskiego klimatu Icon_biggrin Utwór miał być singlem. Miał....

Lirycznie: To piosenka, której tekst zaczyna się w momencie, gdy normalnie każdy inny utwór dobiegł by końca, a potem wszystko cofa się razem z każdym kolejnym wersem. Opowiem więc go od tyłu, tak jak było to zamiarem autorów.

Umiera słysząc i widząc jedynie taką oto sytuację:''Zamykają oczy, a doktor mówi, że jest już za późno''. Pacjent jest zdruzgotany. Najważniejsze momenty jego życia pojawiają się przed oczami. Rozbija wóz i skazuje się tym samym na pewną śmierć. Nie reaguje na policje, na znaki drogowe. Wsiada w wóz i jedzie przed siebie. Wydaje mu się, że znalazł szczęście, ale jest nieostrożny i zbyt podekscytowany całą sytuacją. Nie zauważa nawet, że trafił na faceta Icon_biggrin Ale jest mu to już obojętne, potrzebuje kochanka. Umawiają się na randkę, on nie chce nic zepsuć, jest przecież perfekcjonistą. Postanawia po raz kolejny zdradzić żonę i spotkać się z kobietą. Nasz bohater próbuję bezsilnie uciec od nich. Problemy w pracy zaczynają być wręcz nieznośne. Niestety szef nie daje mu spokoju i zaczyna go coraz bardziej wkurwiać. Ma jednak pracę i bardzo ją sobie ceni. Nie znosi swojej teściowej - to oczywiste Icon_biggrin. Bohater utworu to podstarzały gość, który czuję, że jego życie pozbawione jest uczuć i jest zimne jak lód.

Idea numeru zawarta jest w refrenie: ''Boże, patrz co odkryłeś, jedna rzecz prowadzi bezpośrednio do drugiej''. Jest to zarówno motto jego ostatnich dni życia jak i odkrycie w sobie fascynacji tą samą płcią. Ważne, że kogoś kocha - reszta się nie liczy.

Płyty:
Very - 395 pkt.
Behaviour - 267 pkt.
Bilingual - 208 pkt.
Actually - 199 pkt.
Release - 165 pkt.

Please - 164 pkt.
Introspective - 138 pkt.
Nightlife - 128 pkt.
Fundamental - 78 pkt.
Battleship Potemkin - 42 pkt.
Discography - 25 pkt.
Discography - 25 pkt.
PopArt - 22

[Obrazek: Pet+Shop+Boys+26.jpg]

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
01.04.2009 09:08 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Listoholik
Unregistered

 
Post: #84
 
nie będę pisał co za nisko, a co za wysoko... ale napiszę, że lubię czytać to co piszesz, profesjonalnie i błyskotliwie Icon_smile))))
01.04.2009 09:19 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #85
 
Dupa tam jak piszę, liczy się treść i muzyka ;P I gdzie Ci wszyscy zainteresowani Icon_razz2 no gdzie?

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
01.04.2009 10:32 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Listoholik
Unregistered

 
Post: #86
 
wszyscy zainteresowani, w tym i kajman, czekają tylko na numer 1 Icon_wink2
01.04.2009 10:34 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Tomekk Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 14 494
Dołączył: Aug 2008
Post: #87
 
Ja stawiam na Suburbię i cover Elvisa Icon_smile2
opis zachęcił mnie do poznania miejsca 16. i nawet mi się spodobał Icon_mrgreen
Rzeczywiście piszesz bardzo ciekawie - masz talent Icon_razz
01.04.2009 10:38 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #88
 
Zapomniałem napisać, że całe top 20 to mój numer jeden. 20 największych hitów PSB. The Best Of. Greatest Hits. Platinum Collection. Discography. PopArt. The Works. Essential. #20 Miracles.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
01.04.2009 10:38 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Listoholik
Unregistered

 
Post: #89
 
innymi słowy: pozycja pierwsza 20-to miejscowa Icon_biggrin3
01.04.2009 10:40 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #90
 
Dokładnie.
1. The Best Of PSB
...i 20 myślników od tego. Wypale chyba to wszystko na płytce i roześle Wam promo Icon_razz2

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
01.04.2009 10:43 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Listoholik
Unregistered

 
Post: #91
 
myślisz, że warto? Icon_razz

a mi zostało juz tylko Top 7 do zaprezentowania, jak to mówią: "szczęśliwa siódemka" Icon_smile
01.04.2009 10:45 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #92
 
W ramach projektu dokształcania - warto. Tylko czy ''dzieci odrobią tą homework''?

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
01.04.2009 10:48 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Yacy Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 18 124
Dołączył: Jun 2007
Facebook Last.fm
Post: #93
 
saferłel napisał(a):I gdzie Ci wszyscy zainteresowani Icon_razz2 no gdzie?
byli wczoraj, bo przecież
saferłel napisał(a):Będzie jutro rano i wieczorem. A pojutrze na powinno być wszystko jasne
Icon_razz

no dobra...
tylko, że to co ja napiszę to dla Ciebie nie będzie niespodzianką Icon_wink2

nr 1 z tej 5-ki [ i nie tylko Icon_razz ] dla mnie to zdecydowanie Suburbia! Uwielbiam początek! no i tu się z Tobą zgodzę - wersja Video Mix jest najlepsza!!! Dźwieki przedmieść wpadły mi w ucho od samego początku, tzn. od 1986 Icon_wink2 i zostały do dziś... Może to, że sam jestem z przedmieść [maciupkich, ale jednak Icon_wink2] powoduje to, ze tak bardzo lubie ten utwór! 19 to o ... za nisko Icon_smile2

z pozostałych chyba So Hard jest mi najbliższe.

.
KN:"Nic nie jest wieczne... może ta sytuacja też nie.
<OBY>"
01.04.2009 10:56 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Listoholik
Unregistered

 
Post: #94
 
no nie mów, że zawsze i chętnie odbrabiasz prace domowe?
szczególnie z chemii czy matmy? Icon_razz
01.04.2009 10:57 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #95
 
Fakt. Z tych dwóch przedmiotów rzadko mi się zdarza...

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
01.04.2009 11:00 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Listoholik
Unregistered

 
Post: #96
 
bosz, trafiłem? serio?
jak to można wyczuc człowieka, prawie go nie znając Icon_mrgreen
01.04.2009 11:01 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #97
 
Yacy napisał(a):byli wczoraj, bo przecież


Niestety forum zbyt często ostatnio psikusy mi płatało i nie tylko mi. A jak się naprawiało to ja wolałem sobie np. nowego Doves posłuchać Icon_razz2


Yacy napisał(a):nr 1 z tej 5-ki [ i nie tylko Icon_razz ] dla mnie to zdecydowanie Suburbia! Uwielbiam początek! no i tu się z Tobą zgodzę - wersja Video Mix jest najlepsza!!! Dźwieki przedmieść wpadły mi w ucho od samego początku, tzn. od 1986 Icon_wink2 i zostały do dziś... Może to, że sam jestem z przedmieść [maciupkich, ale jednak Icon_wink2] powoduje to, ze tak bardzo lubie ten utwór! 19 to o ... za nisko Icon_smile2


Zbyt bardzo się zdradzasz Icon_wink Pewnie pierwsze u ciebie, albo w top 3 Icon_razz2 razem z Oppurtunities i In The Night Icon_biggrin3
A w ogóle to zacznijcie typować co u mnie w 10!

Yacy napisał(a):z pozostałych chyba So Hard jest mi najbliższe.

Nie dziwi mnie to niestety.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
01.04.2009 11:02 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Listoholik
Unregistered

 
Post: #98
 
w top 10 u Ciebie pewnie same bisajdy Icon_razz
01.04.2009 11:08 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
ku3a Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 19 103
Dołączył: Jun 2007
Post: #99
 
saferłel napisał(a):Dupa tam jak piszę, liczy się treść i muzyka ;P I gdzie Ci wszyscy zainteresowani Icon_razz2 no gdzie?
ja przegladam sobie watek, ale za malo znam PSB, żeby pisac, że z jakichs pozycji sie ciesze albo nie ciesze Icon_smile2
01.04.2009 11:38 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #100
 
Listoholik napisał(a):w top u Ciebie pewnie same bisajdy Icon_razz

Zdziwisz się Icon_smile2

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
02.04.2009 09:43 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości