Post: #61

(12.06.2021 11:00 PM)dziobaseczek napisał(a):  Moje zdanie odnośnie klękania jest taki, jeśli ktoś chce klękać to niech klęka. Ale nie sekować tych, którzy nie chcą klękać,

+1

Co do dokończenia meczu, czytam że Duńczycy w zasadzie zostali postawieni pod ścianą przez UEFA, albo grają od razu, albo dziś o 14. Ponieważ chcieli to mieć za sobą, woleli od razu.
Ale Simon Kjaer zszedł z boiska po kilkunastu minutach, bo nie był w stanie grać.
Myślę że to wydarzenie mocno wpłynęło na mecz, nie wiem czy jest możliwe regulaminowo uznanie wyniku do przerwy jako końcowego, ale to byłoby najsensowniejsze rozwiązanie.

Post: #62

No no, kto by pomyślał, że druga połowa meczu Holandii z Ukrainą będzie takim widowiskiem?

I dopiero dzisiaj się dowiedziałem, że teraz można przeprowadzać po pięć zmian. Zdziwiłem się, kiedy Oranje przeprowadzali drugą podwójną, zacząłem się zastanawiać czy mi się mecze od początku Euro nie zlały do kupy

Nawet fajne te mistrzostwa jeśli się wie kiedy załączyć telewizor Ale to w sumie tak samo jak z kolarstwem

Post: #63

Miszon napisał(a):Duńczycy w zasadzie zostali postawieni pod ścianą przez UEFA, albo grają od razu, albo dziś o 14.

A jakie miałoby być inne wyjście? Wiadomo, że toczy się turniej i nie ma za dużego pola do przesunięć meczu. Wybrano najlepsze z możliwych rozwiązań i tyle.

EVENo napisał(a):Nawet fajne te mistrzostwa jeśli się wie kiedy załączyć telewizor

Jednak oglądasz, lekkie zaskoczenie
No, meczyk zły nie był, szczególnie rzeczywiście druga połowa. A gol Jarmołenki - paluszki lizać! I tylko trochę szkoda tego ostatniego trafienia...

Post: #64

neo01 napisał(a):Jednak oglądasz, lekkie zaskoczenie

Wyrywkowo, ale jak mam pod ręką pilota to zaglądam. Aczkolwiek nadrabiam teraz skróty meczów, co by wszystkie przegapione gole zobaczyć i Yacy miał tu 100% racji:

Yacy napisał(a):VAR jest czy go nie ma?
o 15 był a teraz ma wolne?

neo01 napisał(a):A jakie miałoby być inne wyjście? Wiadomo, że toczy się turniej i nie ma za dużego pola do przesunięć meczu. Wybrano najlepsze z możliwych rozwiązań i tyle.

Ponownie, zabrzmi to brutalnie, ale nawet gdyby ze szpitala doszła do nas najczarniejsza wiadomość, to nadal jest zdarzenie losowe, które przytrafiło się jednym, a nie drugim i wtedy nie ma przebacz - żaden remis, tylko walkower i 3:0 dla Finów.

Ludziom odwala, bo zdarzyło się to na boisku, na oczach wszystkich, ale przecież potencjalne tragedie mogą mieć miejsce zawsze i wszędzie. Gdyby jakiemuś faworytowi zawodów w podnoszeniu ciężarów zmarła żona na dzień przed wyjazdem na Igrzyska, to nikt z tego powodu nie będzie przenosił terminu całej Olimpiady. Jeśli w takich sytuacjach ludzkość nie miałaby podejścia "show must go on", to przez cały ludzki żywot stalibyśmy w miejscu i nic nie robili.

Post: #65

EVENo napisał(a):Ponownie, zabrzmi to brutalnie, ale nawet gdyby ze szpitala doszła do nas najczarniejsza wiadomość

to jedynym sensownym wyjściem byłoby wycofanie się Danii. a reszta pewnie grałaby dalej.
na szczęście nie ma takiej potrzeby!

neo01 napisał(a):I tylko trochę szkoda tego ostatniego trafienia...

na własne życzenie Ukraińców. wystarczyło wyp***ić piłkę poza swoją połowę i kolejne minuty się bronić.
pewnie by się nie udało ale takiego prezentu Holendrzy nie mogli zmarnować.
już przy podaniu piłki do bramkarza powiedziałem o prezencie. jeszcze zdążyłem powiedzieć "a jednak nie"
okazało się, że jednak tak.

Post: #66

EVENo napisał(a):No no, kto by pomyślał, że druga połowa meczu Holandii z Ukrainą będzie takim widowiskiem?

Nie ma to jak zasnąć w 60 minucie, obudzić się po meczu, a że to był kanał 4K, to nie da się cofnąć godzinę transmisji, tylko bodajże 15 minut (no w każdym razie cofnąłem do ok. 80 minuty...) /

Post: #67

EVENo napisał(a):I dopiero dzisiaj się dowiedziałem, że teraz można przeprowadzać po pięć zmian.

Za ile lat dojdziemy do 11 zmian?

Post: #68

Czesi z mocnym kandydatem do bramki turnieju

A za godzinę, tak, pomimo niechęci, nie tylko mam zamiar obejrzeć ten mecz, ale nawet tym patałachom kibicować

Post: #69

EVENo napisał(a):nawet tym patałachom kibicować

Słowakom?
Ja na pewno oglądać nie będę.

Post: #70

No dobra, w 10 minut zrobili więcej podań na połowie rywali, niż przez cały ostatni Mundial. Jest progres.

Post: #71

WFT, Szczęsny...
Mam dosyć jego występów na dużych imprezach...

Post: #72

To nie był jego błąd. Panie Miszon, open your heart

Post: #73

Słowacy się tak fajnie cieszą ze zwycięstwa, że tylko prawdziwy cebulak nie cieszyłby się razem z nimi

Post: #74

(14.06.2021 07:00 PM)michal_paszcza napisał(a):  To nie był jego błąd. Panie Miszon, open your heart

Strzał w krotki rog to zawsze błąd bramkarza.

Post: #75

Upartyś.

Post: #76

Nie oglądałam całego meczu (tylko kawałek skrótu najważniejszych momentów) i nie znam się za bardzo na tym, ale czy ta druga żółta kartka to nie była przesadzona? Tam było za co taką decyzję podejmować?

Post: #77

Sami pochlebni kadrze komentatorzy uznali, że zasłużona.

Post: #78

(14.06.2021 04:13 PM)kajman napisał(a):  

EVENo napisał(a):I dopiero dzisiaj się dowiedziałem, że teraz można przeprowadzać po pięć zmian.

Za ile lat dojdziemy do 11 zmian?

To zdaje się z powodu korony, spokojnie.

Miszon napisał(a):WFT, Szczęsny...
Mam dosyć jego występów na dużych imprezach...

Ja miałem już dość po ostatnim wspaniałym turnieju. Ten gość ma jakiegoś kosmicznego pecha albo po prostu nie wytrzymuje presji! Mamy tylu wspaniałych bramkarzy, że to aż niemożliwe, żeby tak to wyglądało! Domagam się Fabiana!

(14.06.2021 08:05 PM)Miszon napisał(a):  Strzał w krotki rog to zawsze błąd bramkarza.

Co prawda bardzo pomógł mu Glik, od którego odbiła się jeszcze piłka, ale kolejny raz dostaje szmatę w krótki róg z ostrego kąta, ileż można?!

Mam jeszcze takie pytanie otwarte, co do nędzy stało się z Krychą, w Rosji nazywają go ponoć białym Kante, w sparingach też tak źle nie wyglądał! Przetrenowanie? Ktoś tu, kuźwa, popełnił chyba jakieś błędy w przygotowaniu...

Post: #79

Wydaje mi się, że wynik nie powinien dziwić. Biorąc pod uwagę postawę drużyny przez ostatnie 2,5 roku, a szczególnie przez ostatnie pół roku, to zagraliśmy na swoim normalnym poziomie.

Post: #80

Krycha choćby z pewnością nie zagrał na swoim normalnym poziomie A jednak to było dość istotne w kontekście przebiegu spotkania.
A w ogóle to chyba po coś mamy tego trenera z Portugalii, żeby wyciągnął z nich trochę więcej...