Post: #441

Kylie miała przebłyski formy, ale przeważnie coś mi zawsze w jej dorosłym artystycznym życiu przeszkadzało. Wiem jednak jakim poparciem cieszy się wśród forumowej wiary.

Post: #442

Odpowiedź na pierwsze pytanie - czy brałem pod uwagę "Where the Wild Roses Grow"?
Otóż nie, ponieważ to w pierwszej kolejności piosenka Nicka Cave'a, a Kylie nie umieściła jej na żadnej studyjnej płycie (co innego z kompilacjami). Przez to, że autorem jest Nick, utwór jest stylistycznie zupełnie inny i trudno byłoby go logicznie gdzieś pomiędzy pozostałymi piosenkami umieścić.

No właśnie... ale musiałem to zrobić z innym numerem - Kids z Robbie Williamsem. Tutaj sprawa wygląda tak, że jest to singiel tak samo jednej, jak i drugiej strony. Problem ze stylistyką jednak pozostał - przebój jest typowo pod Brytyjczyka i nie brzmi jak piosenka Kylie. Zdecydowałem się jednak ten utwór tutaj umieścić, można powiedzieć, że kosztem niejednego wielkiego hitu Minogue.

SHARK ONE: Kylie Minogue
3. KIDS

Post: #443

Odpowiedź na drugie pytanie - czy będzie coś z lat 80.?

Dla mnie nie, bo dla mnie dekada 80 to lata od 1980 do 1989, ale mój kumpel traktuje dekady tak, jak wieki (i prawdopodobnie ma w tym dużo racji), a więc dla niego lata 80. to okres od 1981 do 1990 roku. Fakt jest faktem - roku zerowego nigdy nie było, ale dwa tysiące lat później nie mam zamiaru o tym myśleć i biorę to na własną logikę - tak jest wygodniej A więc nie, z lat 80. niczego nie będzie

Będzie za to taki okaz

SHARK ONE: Kylie Minogue
2. STEP BACK IN TIME

Post: #444

EVENo napisał(a):A to niby w jakim sensie?

już się wyjaśniło, chodziło mi o ograniczenie głównie do singlowości.

Post: #445

mój ulubiony utwór Kylie Minogue to chyba Can't Get You Out of My Head

Post: #446

(23.01.2019 09:29 PM)EVENo napisał(a):  Odpowiedź na drugie pytanie - czy będzie coś z lat 80.?

Dla mnie nie, bo dla mnie dekada 80 to lata od 1980 do 1989, ale mój kumpel traktuje dekady tak, jak wieki (i prawdopodobnie ma w tym dużo racji), a więc dla niego lata 80. to okres od 1981 do 1990 roku. Fakt jest faktem - roku zerowego nigdy nie było, ale dwa tysiące lat później nie mam zamiaru o tym myśleć i biorę to na własną logikę - tak jest wygodniej A więc nie, z lat 80. niczego nie będzie

Osobiście nie widzę w tym sprzeczności, owszem wiek się zaczyna od jedynki, ale dla mnie lata " 'X0-te" to te które się zaczynają od tego X-a, czyli np. 1980-1989

Post: #447

Aro napisał(a):już się wyjaśniło, chodziło mi o ograniczenie głównie do singlowości

No tak, taka forma tego programu. Nie chciałbym, aby pierwsze pięć miejsc zajęły piosenki z tej samej płyty Na pozasinglowe smaczki będziesz musiał poczekać do wiosny na mój Top Wszech Czasów

A teraz już miejsce pierwsze. Chyba tak samo zaskakujące, jak wybór artystki do tego Topu

1. GET OUTTA MY WAY

I chciałbym to jakoś wyjaśnić, ale jedyne, co mogę powiedzieć to... "buja" No po prostu uwielbiam tę piosenkę. Kiedyś przeczytałem komentarz na jej temat, który brzmiał "Perfekcja popu" i w pełni się z tym zgadzam. Jest dynamicznie i dużo się dzieje, a przy tym wszystko ze sobą współgra. Co do miejsca drugiego, to moje uwielbienie do tej piosenki zawdzięczam, jakżeby inaczej, MTV Classic i późniejszemu Vh1. Ależ ta Kylie wtedy pięknie wyglądała

SHARK ONE: Kylie Minogue

1. GET OUTTA MY WAY

2. STEP BACK IN TIME
3. KIDS

4. THE ONE
5. RED BLOODED WOMAN
6. ALL THE LOVERS
7. IN YOUR EYES
8. LOVE AT FIRST SIGHT
9. ON A NIGHT LIKE THIS
10. IN MY ARMS

Post: #448

Serio wygrywa "Get Outta My Way"?
ależ zaskoczenie totalne. To mój nr 2 podsumowania wszystkich notowań Tomkkowej listy.
Swojego czasu nie było mu równych. Nie wiem czy u mnie też by nie wygrał? nigdy nie myślałem o topie Kylie.
Dzięki za to zestawienie i super wiedzieć, że ktoś też bardzo ceni to nagranie.

Post: #449

Zestaw naprawdę piękny, ale szkoda, że praktycznie nic z lat 90. Teoretycznie fanowi rocka powinny przypaść do gustu.

Post: #450

Nie wiem skąd taki wniosek. Przesłuchałem sobie top 3 i nie znalazłem tam ani grama rocka ani czegoś, co mogłoby mi się spodobać.
Tak jak napisał kajman: duet z Cave'em, a potem dłuuugo nic raczej. Chociaż "Can't Get You Out..." kiedyś za mną chodziło, no ale kiedy to było...

Post: #451

Ale, że top 3 lat 90. u Kylie? Nie czaję

Post: #452

(23.01.2019 11:44 PM)Artur.O napisał(a):  Zestaw naprawdę piękny, ale szkoda, że praktycznie nic z lat 90. Teoretycznie fanowi rocka powinny przypaść do gustu.

To nie jest tak, że ich nie lubię, ale jakoś tak wyszło, że te kilka utworów z tego stulecia bardziej mi się podoba. Na pewno byłoby ich sporo w drugiej lub trzeciej dziesiątce.

Post: #453

Artur.O napisał(a):Ale, że top 3 lat 90. u Kylie? Nie czaję

Myślałem, że to jasne. Top 3 z topu EVENo.

Post: #454

No a ja wcale nie mówiłem o tym top 3, tylko o latach 90. xD

Post: #455

Widzę, że nie pojawiło się nic z Impossible Princess, jedynej płyty Kylie, która mnie do siebie względnie przekonała (a trzy ostatnie utwory całkiem mocno).

Post: #456

Artur.O napisał(a):No a ja wcale nie mówiłem o tym top 3, tylko o latach 90. xD

Aha, no to nieporozumienie (interpunkcja ). Nie wiem czy fanowi rocka, może bardziej komuś kto wchodził wtedy w muzyczny świat. Chyba że są tam jakieś numery gitarowe...

Post: #457

EVENo słyszałeś taki cover Rammstein ?

Post: #458

Tak się, zastanawiam, czy to ma coś wspólnego z Kylie?

Post: #459

wcześniej był tu top Rammstein

Post: #460

Ja się zastanawiam czy to ma coś wspólnego z czymkolwiek A skoro jest po rosyjsku, to pewnie nie