Post: #1

#315 Technicolor Yawn
#101 Kocham być z Tobą
#93 Ach nie mnie jednej
#93 Raj

Justyna Święs:
#37 Rysy Feat. Justyna Święs & Piotr Zioła - Przyjmij brak
#50 Justyna Święs - Czerwona sukienka 1t

Post: #2

Słodko-słony cios #39

i tyle

ficzeringów pojedyńczych członków zespołu raczej nie liczę xD

Post: #3

A tego to nawet chyba nie znałem.
Wiesz, pewnie gdybyś miał top 100, to coś by u Ciebie więcej weszło.

Post: #4

Jakbym prowadził top 100, to miałbym prawie połowę listy z utworami, które tak naprawdę średnio lubię.

Post: #5

No u mnie, gdybym wywalał utwory po max 20-30 tygodniach, to pewnie też by tak było. A tak po prostu utwory są w poczekalni miesiącami

Post: #6

Sama wkracza w pustkę na 26 i więcej raczej nie będzie, bo to jeden z tych wykonawców, których zdecydowałem się bojkotować.

Post: #7

Artur.O napisał(a):Jakbym prowadził top 100, to miałbym prawie połowę listy z utworami, które tak naprawdę średnio lubię. Icon_wink

Naprawdę? Ja przy stu mam co tydzień masę dylematów :o

Post: #8

(14.10.2018 12:08 PM)AKT! napisał(a):  Naprawdę? Ja przy stu mam co tydzień masę dylematów :o

Jestem po prostu strasznie wybredny. Czasem szkoda mi potencjalnego 11. albo i 12. debiutu w jednym tygodniu ale to już maksimum tego, czemu jestem w stanie poświęcić uwagę.

(13.10.2018 10:54 PM)prz_rulez napisał(a):  No u mnie, gdybym wywalał utwory po max 20-30 tygodniach, to pewnie też by tak było. A tak po prostu utwory są w poczekalni miesiącami

No u mnie staże są "poplistowo-hopbęcowe", bo pasują do klasycznego 2-3-miesięcznego cyklu singlowego i mojego pojęcia "er" danych utworów. ;p

Post: #9

kajman napisał(a):Sama wkracza w pustkę na 26 i więcej raczej nie będzie, bo to jeden z tych wykonawców, których zdecydowałem się bojkotować.

Nie rozumiem... Dlaczego

AKT! napisał(a):Naprawdę? Ja przy stu mam co tydzień masę dylematów :o

Mam wrażenie, że ostatnio dylematy mam głównie w okolicach pozycji 50. No i na samym końcu poczekalni pod tytułem "wrzucać to na pozycję 1xx czy odpuścić?".

Artur.O napisał(a):No u mnie staże są "poplistowo-hopbęcowe", bo pasują do klasycznego 2-3-miesięcznego cyklu singlowego i mojego pojęcia "er" danych utworów. ;p

O "pojęciu er" jeszcze nie słyszałem.
No ale chyba nie jest tak, że tak szybko Ci się nudzą WSZYSTKIE utwory?

Post: #10

prz_rulez napisał(a):Dlaczego

Z powodu sprofanowania utworu Andrzeja Zielińskiego śpiewanego przez Łucję Prus.

Post: #11

(14.10.2018 12:40 PM)prz_rulez napisał(a):  O "pojęciu er" jeszcze nie słyszałem.
No ale chyba nie jest tak, że tak szybko Ci się nudzą WSZYSTKIE utwory?

No po iluś usłyszeniach wszystko powszednieje, wiadomo. Ale po dłuższej przerwie brzmi równie dobrze jak wcześniej.

Post: #12

Artur.O napisał(a):No po iluś usłyszeniach wszystko powszednieje, wiadomo.

Zależy komu, zależy po ilu i zależy jak mocno. Mi tam Błądzę po ponad 1000 odsłuchach nadal zachwyca, chociaż faktycznie już nie tak mocno. Ale na mojej liście tkwi już ponad 5 lat. A z kolei Dobry wieczór w tym tygodniu awansuje z 16 na 3, a tu już jest 205 tydzień pobytu na mojej liście.

Post: #13

kajman napisał(a):Z powodu sprofanowania utworu Andrzeja Zielińskiego śpiewanego przez Łucję Prus.

Joj, jakaś wersja Ci się nie spodobała i będziesz się mścić?
P.S. Tylko dziwnym trafem stworzona w podobnej konwencji wersja "Jeszcze w zielone gramy" Darii nawet Ci się podobała. A na pewno nie na tyle, by Darię bojkotować.

Post: #14

prz_rulez napisał(a):jakaś wersja Ci się nie spodobała i będziesz się mścić?

To nie wersja tylko profanacja. I do tego zaśpiewana zupełnie bez uczucia (ale o to mniejsza). A że zespół potwierdza takim Rajem że spadł już na dno to sorry, ale nie zasługuje na moje zaufanie.

prz_rulez napisał(a):dziwnym trafem stworzona w podobnej konwencji wersja "Jeszcze w zielone gramy" Darii nawet Ci się podobała.

Gdzie Ty widzisz podobną konwencję? Wszystko te utwory różni. I nawet nie chodzi o to, że Daria z przeciętnej, płaskiej brzmieniowo balladki Młynarskiego wydobyła pokłady expresji i zrobiła rzecz znacznie lepszą od pierwowzoru.

Post: #15

Tylko że wersja Darii była ewidentnie coverem wersji Raz,Dwa,Trzy.

Post: #16

Też takie wrażenie momentami odnosiłem, ale nie jestem pewien. Ale nie zmienia tego, że i tak jest bardzo dobra.

Post: #17

O oryginale "Ach mnie jednej" też można powiedzieć, że jest płaski, a The Dumplings dodali tam dramaturgię. Wszystko to kwestia osobista.
No, ale bojkotowanie wykonawców to już ogromna przesada. Jestem na nie!

Post: #18

prz_rulez napisał(a):The Dumplings dodali tam dramaturgię

To raczej dramat niż dramaturgia. Jak się słucha Justyny to się ma wrażenie, że nie wie o czym śpiewa. Brzmi strasznie płasko i bezdusznie.

prz_rulez napisał(a):O oryginale "Ach mnie jednej" też można powiedzieć, że jest płaski

Może Ty możesz, ale jeżeli tak, to strasznie mnie to dziwi. Tam jest mnóstwo i liryzmu i expresji, a do tego muzyka, która to podkreśla.

prz_rulez napisał(a):Jestem na nie!

Bądź sobie na nie. Twoja sprawa.

Post: #19

kajman napisał(a):Może Ty możesz, ale jeżeli tak, to strasznie mnie to dziwi. Tam jest mnóstwo i liryzmu i expresji, a do tego muzyka, która to podkreśla.

No jakiś liryzm jest, ale to nie jest liryzm wybuchających bomb i fajerwerków. Nie żebym miał coś przeciwko temu, no ale to zupełnie inny zbiór emocji.

kajman napisał(a):Bądź sobie na nie. Twoja sprawa.

Jestem przeciwko dyskryminacji, powinieneś być ze mnie dumny

Post: #20

prz_rulez napisał(a):liryzm wybuchających bomb i fajerwerków

No cóż, chyba kompletnie inaczej rozumiemy to słowo.

prz_rulez napisał(a):Jestem przeciwko dyskryminacji

Bojkotowanie to nie dyskryminacja. Poza tym ja nic przeciwko nim nie mam tylko nie chcę słuchać ich muzyki.