Post: #3

(09.10.2018 06:04 PM)Artur.O napisał(a):  Festiwalowe przeżycia zawsze wspomagają dobre wyniki.

No u mnie średnio... obok CHVRCHES najlepsze koncerty moim zdaniem to Gorillaz, Post Malone czy Superorganism, ale jakoś na liście ich nie widzę...

(09.10.2018 06:04 PM)Artur.O napisał(a):  Jak na razie chyba jeszcze nic z tych składanek nie poruszyło mnie tak do końca. Choć technicznie już jest na poziomie zachodnim, to... nie wiem, może wykonawcom jeszcze brakuje charakteru.

Wiesz co, do mnie "Trójka" konkretnie przemówiła, gdybym robił wówczas listę, to kilka kawałków miałoby poważną szansę na szczyt: "Muszę wyjść", "Cień", "Szukam", "Gabriel" - te na pewno by były na podium. Dodatkowo lubię "Donikąd" i "Na zawsze".

(09.10.2018 06:04 PM)Artur.O napisał(a):  Już mocno się z tym osłuchałeś pewnie, to psuje dobry start. Pamiętam, jak z miesiąc temu się tym jarałeś. : p

No właśnie jakoś mega z tym numerem nie jestem osłuchany. Wydaje mi się, że częściej słuchałem "Immaterial" czy "Zielonego Żoli". "Gorzkie lody" w zasadzie, prócz refrenu są... nudne. No ale zobaczymy, co się z tego urodzi.
"WTP" Teyany Taylor najbardziej cierpi na osłuchaniu się aż za bardzo.

(09.10.2018 06:04 PM)Artur.O napisał(a):  U ciebie też bez szału widzę.

Czy ja wiem, czy bez szału? Peak niezły, staż niezły, sądzę, że ma szanse powalczyć o całkiem przyzwoitą lokatę w top roku.

(09.10.2018 06:04 PM)Artur.O napisał(a):  Nie wiedziałem, że masz taki utwór na liście xD

Nic szczególnego w sumie.