Post: #1

Tydzień filmowy.
Defilada awansuje wskutek przygotowań do recenzji, Goryle wskutek większego polubienia płyty [choć może nie do końca to jeszcze w tym tygodniu będzie widać], a inne dzięki większemu polubieniu.
Płyta Antonego bardzo misie podoba, trzy utwory walczą bardzo mocno o pojawienie się na liście. W tym tygodniu udało się Daylight And The Sun. Na razie to miejsce 50, ale to dobra pozycja do ataku.
Z Anathemą w trzydziestce już się powoli żegnam, a w zastępowym Minimaxie usłyszałem utwór, w którym pomaga Danny Cavanagh. The Blower's Daughter w oryginale podoba misie wciąż bardziej i bardziej... Jak będzie z coverem w wykonaniu Agua de Annique - zespołu byłej wokalistki The Gathering? Okaże się w ciągu kilku tygodni.
Tytułowy utwór z płyty Iron Curtain coś mi przypominał... [Dzięki Gary!] Jak tylko przypomniałem sobie wersję Habakuka Modlitwy o wschodzie słońca to postanowiłem, że jej miejsce jest na liście.

pozycja|pozycja przed tygodniem|liczba tygodni w 50|liczba tygodni w 30 (liczba tygodni na pierwszym)
01 01 23 23 CZARNO-CZARNY FILM - Jean Lubera i Piotr Nalepa (3+1+2)
02 03 58 58 TO, CO NIENAZWANE - Anna Maria Jopek (4)
03 02 09 09 THE MAN I LOVE - Rokia Traoré
04 11 03 03 DEFILADA - SBB
05 06 07 07 LATAWCE - Żywiołak
06 04 57 57 NIE ZABIJAJ - Katarzyna Groniec (34+1+3+2+1)
07 05 07 07 NAWET GDY NOC POKRYWA CIENIEM ZIELONĄ ZIEMIĘ... - Osjan (2)
08 08 08 08 THIS I LOVE - Guns N' Roses
09 07 12 11 ALL NIGHTMARE LONG - Metallica
10 24 03 03 PUPPET SHOW - Sleepytime Gorilla Museum
11 09 04 04 GINEVRA - Osjan
12 17 03 03 KARDAMON I PIEPRZ - Mikromusic
13 12 16 16 SZUKAŁEM CIĘ WŚRÓD JABŁEK - Grzegorz Tomczak i Iwona Loranc
14 25 10 09 UNDERNEATH THE STARS - The Cure
15 14 47 45 RIGHT IN TWO - Tool
16 38 02 01 THE WILLING VICTIM - Von Hertzen Brothers
17 13 31 25 PRZYJDŹ DO MNIE DWA - Elżbieta Adamiak
18 15 04 04 PIEŚŃ GIROLAMY - Osjan
19 10 58 58 JESZCZE W ZIELONE GRAMY - Raz, Dwa, Trzy (1)
20 18 03 03 THE GREENLESS WREATH - Sleepytime Gorilla Museum
21 19 38 38 SUMMERS LOST - Hurt
22 26 07 06 BLACKBALL - Bigelf
23 16 26 20 CAPE COD KWASSA KWASSA - Vampire Weekend
24 21 05 05 18TH FLOOR BALCONY - Blue October
25 20 09 08 COUNTING SHEEP - Bigelf
26 29 03 02 PIEŚŃ AFRYKAŃSKIEGO POŁYKACZA OGNIA - Osjan
27 22 24 24 MY LOVE IS LIKE A RED RED ROSE - Eva Cassidy (2+1)
28 23 60 60 ZRÓB, CO MOŻESZ - Anna Maria Jopek
29 28 16 16 ONE LAST GOODBYE - Anathema
30 30 24 23 SUMMERTIME - Eva Cassidy

31 40 03 00 ROBINSON - Wolna Grupa Bukowina
32 27 07 06 1000000 DIED TO MAKE THIS SOUND - Thee Silver Mt. Zion Memorial Orchestra & Tra-La-La Band
33 34 32 25 ZIELONA PANI ZIEMIO - Maryla Rodowicz i Seweryn Krajewski
34 32 14 10 CAMINHO - Dorota Miśkiewicz
35 33 05 00 CISZA I OGIEŃ - Coma
36 44 02 00 FORMICARY - Sleepytime Gorilla Museum
37 31 09 07 CERULEAN SKIES - Maria Schneider
38 37 05 00 WIDOKÓWKA - Coma
39 35 07 05 HOUSE OF THE RISING SUN - John Scofield
40 46 03 00 TIME MUST HAVE A STOP - Votum
41 NN 01 00 MODLITWA O WSCHODZIE SŁOŃCA - Habakuk
42 42 28 19 PIOSENKA STARYCH KOCHANKÓW - Raz, Dwa, Trzy (4)
43 43 03 00 DUET - Rachael Yamagata & Ray LaMontagne
44 NN 01 00 THE BLOWER'S DAUGHTER - Agua de Annique feat. Danny Cavanagh
45 36 06 02 GUN - Emiliana Torrini
46 41 16 12 ZMYŚLENI - Grzegorz Tomczak i Lena Piękniewska
47 47 02 00 SAMBA ŻYCIA - Hanna Banaszak
48 39 37 31 ZBAWICIEL DIESEL - Lao Che
49 50 08 04 SHOW ME THE MONEY - Buddy Guy
50 NN 01 00 DAYLIGHT AND THE SUN - Antony & The Johnsons

wypadły:
45 42 48 31 SIEDMIU NIE ZAWSZE WSPANIAŁYCH - Lao Che
48 41 03 00 ALL KINDS OF STUFF - The Cure
49 39 05 01 JESZCZE ZIMA - Nosowska

premiera - 1, bez zmian - 3, w dół - 20, do góry - 8

Podkreślone premiery, pogrubione nowości i zazielenione wszystkie awanse.

Nowości na chomiku.

Post: #2

notowanie 56 z 01 Koncertowego 2008 r.

01 Osjan - Po prostu
02 SBB - Iron Curtain
03 Sleepytime Gorilla Museum - In Glorious Times

04 Randy Crawford & Joe Sample - No Regrets
05 Żywiołak - Nowa ex-tradycja
06 Agua de Annique - Pure Air
07 The Raconteurs - Broken Boy Soldiers
08 Northern Kings - Rethroned
09 Antony & The Johnsons - The Crying Light

10 Thee Silver Mt. Zion Memorial Orchestra & Tra-La-La Band - 13 Blues for Thirteen Moons
11 Tool - Opiate
12 Herbie Hancock - Possibilities

13 Fleet Foxes - Fleet Foxes
14 Habakuk - A Ty Siej
15 Kauan - Tietäjän Laulu

16 Beirut - March of the Zapotec

+ 3 płyty Porcupine Tree

Post: #3

Słuchasz zupełnie innej muzyki niż ja, ale widzę tu pare utworów, z którymi powinienem się zaprzyjaźnić.

Post: #4

Ja również znajduję coś dla siebie:

abd3mz napisał(a):12 17 03 03 KARDAMON I PIEPRZ - Mikromusic

abd3mz napisał(a):14 25 10 09 UNDERNEATH THE STARS - The Cure

abd3mz napisał(a):40 46 03 00 TIME MUST HAVE A STOP - Votum

abd3mz napisał(a):50 NN 01 00 DAYLIGHT AND THE SUN - Antony & The Johnsons

Post: #5

No to może dzisiaj inaczej: na mojej liście nie były:
1. i nie będą nr 11, 18, 24, 33, 35, 38, 45, 47
2. ale ma szanse nr 31
3. i nie wiadomo, bo nie znam nr 41, 43, 44, 50
Pozostałe 37 utworów (+3 wypadki) są lub były u mnie. To jest po prostu straszne.

Post: #6

abd3mz napisał(a):The Blower's Daughter w oryginale podoba misie wciąż bardziej i bardziej...

chyba mogę już ujawnić, że "The Blower's Daughter" prawie znalazło się w filmowej Rockeistrze... Już było wsadzone w audycję, już zapowiedź była nagrana, ale audycja wyszła sporo za długa. Nie dało się tego uratować przycinaniem po kilkanaście sekund utworów, trzeba była coś usunąć... I z różnych powodów zrezygnowałem właśnie z tego cudeńka. Ja tylko jestem ciekaw jakie miejsce w moim topie wszech czasów to zajmie...
a czy widziałeś film "Bliżej"? ja na razie 2 razy i na pewno ta liczba się przynajmniej podwoi... Rzadko kiedy utwór w filmie pasuje tak bardzo jak "The Blower's Daughter" w tym... To mniej więcej było w usuniętej zapowiedzi z Rockiestry.

uuu, Kasia G. chyba najniżej w historii, tak?
liczę na powrót Lao Che na liście płyt . i na Frutti oczywiście .

Post: #7

m@rek napisał(a):Słuchasz zupełnie innej muzyki niż ja, ale widzę tu pare utworów, z którymi powinienem się zaprzyjaźnić.

Tajemniczo to brzmi.

koszMAREK napisał(a):Ja również znajduję coś dla siebie:

Czyżby każdy tu coś znalazł?

kajman napisał(a):No to może dzisiaj inaczej: na mojej liście nie były:
1. i nie będą nr 11, 18, 24, 33, 35, 38, 45, 47
2. ale ma szanse nr 31
3. i nie wiadomo, bo nie znam nr 41, 43, 44, 50
Pozostałe 37 utworów (+3 wypadki) są lub były u mnie. To jest po prostu straszne.

Rzeczywiście straszne. Jak możesz nie znać tylu utworów z mojej listy?

ku3a napisał(a):a czy widziałeś film "Bliżej"?

Ojej. Ale się lista filmów do obejrzenia wydłuża. W tej chwili mam na dysku bilety na dwa i kolejne dwa właśnie dojeżdżają.

ku3a napisał(a):uuu, Kasia G. chyba najniżej w historii, tak?

Tak. Raz była na piątym.

ku3a napisał(a):liczę na powrót Lao Che na liście płyt . i na Frutti oczywiście .

W tym tygodniu tylko Frutti, bo jeszcze mam sporo Porcupine Tree do przesłuchania.

Post: #8

abd3mz napisał(a):W tej chwili mam na dysku bilety na dwa i kolejne dwa właśnie dojeżdżają.

ja to nawet nie liczę ile mam biletów na dysku...
zaległości okropne...

Post: #9

Wreszcie nowość z mojej-wysokiej półki. Transwestyta Antony spodobał się nawet mojemu przyjacielowi, który w ogóle ostatnio wkręcił się w klimaty takiej uduchowionej muzyki (Sia, Zero 7, Antony) - teraz próbuję w niego wdusić wczesny Goldfrapp i Massive Attack....ale tu już odchodzimy od main topic. Płyta Anneke mnie rozczarowała. Zero pazura, akustyczne numery, dosyć ograne, które raczej nie wnoszą nic oryginalnego do muzycznego worka z napisem 2009. Sami fani twierdzą, że to pozycja tylko dla fanów....mimo to, ten numer co wybrałeś na listę, podoba mi się być może nawet najbardziej z całego krążka. Tylko zmień nazwę artystki, bo to nie Aqua tylko Anneke Van Giersbergen - chyba, że to jakaś inna wersja z innej płyty. Habakuka nawet nie mam chęci poznawać, chyba, że zmienili gatunek muzyki. Ciężko czyta mi się listę, bo zwykle wyświetla mi się ona nieprawidłowo. To przez to, że mam na komputerze Skype i czyta mi te cyferki jako numery telefonów.

Tak to wygląda u mnie: http://img90.imageshack.us/my.php?image=beztytuurtd.jpg

Szkoda, że Beirut i Fleet Foxes tak nisko, ale czego mogłem się spodziewać....

Post: #10

Co to za tydzień filmowy bez żadnego kawałka ze "Slumdoga", hę?
A jest tu ten Osjan z Twojej audycji, w sensie w zestawieniu?

Post: #11

ku3a napisał(a):ja to nawet nie liczę ile mam biletów na dysku...

Ja mam kilkanaście w pliku tekstowym.

saferłel napisał(a):Płyta Anneke mnie rozczarowała. Zero pazura, akustyczne numery, dosyć ograne, które raczej nie wnoszą nic oryginalnego do muzycznego worka z napisem 2009.

Trudno trafić co Ci się spodoba. Bardzo podobne klimaty potrafią Cię tak zachwycić, że rozpiszesz się na kilkanaście zdań nad jednym utworem, a czasem piszesz tak jak o Anneke.

saferłel napisał(a):Tylko zmień nazwę artystki, bo to nie Aqua tylko Anneke Van Giersbergen - chyba, że to jakaś inna wersja z innej płyty.

Jeszcze poszukam dokładnie. W każdym razie dziwne to jest dla mnie, że sygnuje płytę z nowym zespołem swoim nazwiskiem.

saferłel napisał(a):Habakuka nawet nie mam chęci poznawać, chyba, że zmienili gatunek muzyki.

W tym numerze zmienili. Inaczej nie pojawiliby się u mnie.

saferłel napisał(a):Ciężko czyta mi się listę, bo zwykle wyświetla mi się ona nieprawidłowo. To przez to, że mam na komputerze Skype i czyta mi te cyferki jako numery telefonów.

Dziwne... A używasz Skype w przeglądarce? Jeśli nie, to najprościej będzie wyłączyć ten dodatek.

saferłel napisał(a):Szkoda, że Beirut i Fleet Foxes tak nisko, ale czego mogłem się spodziewać....

Ale Fleet Foxes się nawet spodobali. Fajnie, że Beirut zdecydował się na kolejny eksperyment, ale do mnie on nie trafia.

aaktt napisał(a):o to za tydzień filmowy bez żadnego kawałka ze "Slumdoga", hę?

Muzyka jak muzyka, ale ja naprawdę nie wiem czy warto obejrzeć ten film... :roll: Nie przepadam za Bollywoodem i wydaje misie, że to film z tego gatunku, ale czasem czytam takie rzeczy o nim, które trochę temu przeczą...

aaktt napisał(a):A jest tu ten Osjan z Twojej audycji, w sensie w zestawieniu?

na 26.

Post: #12

"Slumdog" to nie Bollywood Od tego trzeba wyjść, to bardziej fuzja amerykańskiej wysokobudżetowej produkcji i brytyjskiego kunsztu dokumentalnego z bollywoodzkimi smaczkami. Ja Bollywoodu też nie lubię, ale ten film to naprawdę nie to. Ciężko to opisać, ale ma w sobie coś tak prawdziwego i ciekawego, że po obejrzeniu czujesz się jak zaczarowany

Osjana zaraz zlokalizuję (mam nadzieję na Twoim chomiku ), a za Fleet Foxes bardzo mocno trzymam kciuki na liście płyt "Your Protector" to małe cudo

Post: #13

aaktt napisał(a):Ja Bollywoodu też nie lubię, ale ten film to naprawdę nie to.

O. I to jest zdanie, które najbardziej mnie przekonuje do obejrzenia tego filmu.
A widziałeś Milka albo Ciekawy przypadek...?

aaktt napisał(a):Osjana zaraz zlokalizuję (mam nadzieję na Twoim chomiku )

Chyba wszystkie utwory, które kiedykolwiek były na mojej liście tam są, więc pewnie ten też.

aaktt napisał(a):za Fleet Foxes bardzo mocno trzymam kciuki na liście płyt

Raczej już się tam nie pojawi. Może przesłucham jeszcze raz, żeby się upewnić. Raczej nie ten poziom, żebym tego często słuchał.

Post: #14

"Benjamina Buttona" owszem i mimo, że był znakomity to jednak w ostatecznym starciu nieco gorszy od "Slumdoga" w mojej opinii

A jeśli chodzi o Fleet Foxes, to myślę, że nie tyle poziom, co rodzaj muzyki może Ci nie odpowiadać

Post: #15

Oj tak cieszy mnie widok Defilady tak wysoko.
Cieszy mnie inne pare fajnych rzeczy w tym tygodniu tj, nr 10, 14 , 16 , 22, 36, 40.
Nowości ponownie nic mi nie mówią choc ta srodkowa chyba w innej wersji

Post: #16

Cytat:Oj tak cieszy mnie widok Defilady tak wysoko.

Jeszcze dziś ułożę nowe notowanie i wtedy się okaże czy to jednorazowy wyskok.