Post: #21

Sam Podsiadło po pierwszym przesłuchaniu mnie zainteresował, ale jakoś się jeszcze nie osłuchałem z tą piosenką. Przyjdzie i na nią czas.

A co do wywołanego Domagały - co Wam się nie podoba w tym tekście?

Post: #22

dejmieeen napisał(a):A co do wywołanego Domagały - co Wam się nie podoba w tym tekście?

Jeżeli chodzi o mnie to jeżeli mam prawidłową wersję utwory to nie podobają się tylko warzywka ale to przede wszystkim ze względu na rozbicie spójności utworu. Poza tym ja akurat chwalę. Natomiast muzycznie z przesłuchania na przesłuchanie coraz bardziej męczy.

Post: #23

dejmieeen napisał(a):A co do wywołanego Domagały - co Wam się nie podoba w tym tekście? Icon_razz2

weź się kopsnij do sklepu usznego i weź se posłuchaj raz jeszcze xD

Post: #24

(10.10.2018 11:17 AM)AKT! napisał(a):  weź się kopsnij do sklepu usznego i weź se posłuchaj raz jeszcze xD

To po prostu taka stylistyka. Miała to być mowa potoczna, która nadała tekstowi lekkości.

Post: #25

Yacy napisał(a):bo go wyparłem i staram się nie słuchać.

A, wchodzi w głowę?
Nie dziwię się tekst znakomity, może muzyka faktycznie mogłaby być ciut ambitniejsza.

kajman napisał(a):Czy to za trudne dla Ciebie do zrozumienia?

Oj trudno Cię czasami zrozumieć.
No bo nie wyobrażam sobie np. że jakąś piosenkę oceniam bardzo wysoko, ale jej nie lubię.

A co do sedna czyli nowego Podsiadły, też przyłączam się do opinii, że jest zdecydowanie lepszy od poprzedniej propozycji.
A po poście Miszona będę także mniej krytyczny do tego zdawałoby się miernego tekstu.

Post: #26

Miszon rzucił nowe światło na ten utwór. Nie pomyślałbym o tym w ten sposób, choć zauważyłem to w "po tym gdzieś mnie znajdź potem" (heh, bo taaak trudno było to zauważyć).
Mam takie wrażenie, że ten numer jest ogromną radochą dla komercyjnych stacji radiowych, bo w końcu będzie to pasowało brzmieniowo do innych nowości... Ciekawe, że mimo to wielu ludzi ma o nim pozytywne opinie. W każdym razie, chyba jednak obawy Podsiadły, że trzecia płyta może być momentem, kiedy część fanów się od niego odwróci, okazały się nieuzasadnione. Osobiście póki co (i pewnie tak zostanie) wolę "Małomiasteczkowego", bo mimo tego elektronicznego intra (i przejścia), to w sumie jest to dość klasyczny w formie numer, no i jako małomiasteczkowy pod względem pochodzenia w pewnym stopniu do mnie trafia (chociaż wiadomo, każdy ma inną historię).
Co do Domagały, to choć numer stoi zaskakująco po prawej stronie wszechświata, to jednak będę go w jakimś stopniu bronił; sądzę, że jest w tym jakaś głębia, tak niepodobna do większości muzyki, którą można dziś usłyszeć.

Post: #27

dejmieeen napisał(a):To po prostu taka stylistyka. Miała to być mowa potoczna, która nadała tekstowi lekkości.

albo przyprawiła mu kulę u nogi; da się poetycko stosować potocyzmy, a tu wyszło prostacko i bez polotu; kolo śpiewa te wszystkie "weź", a pomiędzy wrzuca losowe rzeczy, które mu jako tako pasowały sylabicznie; nic z tego tekstu nie wynika; to że jest prostacki, to nic, ale jest przy okazji wyjątkowo obły
ja w przeciwieństwie do kajmana, który ma odczucia i oceny, a potem robi sobie z nich tabelkę w excelu, kieruję się prostą morriseyowską zasadą, że piosenka ma mi mówić coś o mnie i o moim życiu (albo przedstawiać zupełnie inną perspektywę, ale na tyle wiarygodnie, że przynajmniej na tę chwilę staje się moją własną -- to nawet trudniejsze); i nie chodzi o to, że ta nie mówi o rzeczach, z którymi mogę się utożsamić -- bo kto nie lubi się przytulać, ale to jest banał na banale; jest jeden ładny moment, kiedy kolo śpiewa falsetem taki fragmencik w zwrotce i wtedy jest mi naprawdę szkoda, że śpiewa takie sroły, bo słyszę potencjał -- zmarnowany

Post: #28

Domagała to głównie rzeczywiście się tekstem wyróżnia, bo melodia jest raczej typowa dla takich ballad.


Z Dawidem natomiast jest już gorzej jeśli chodzi o tekst. Myślałem, że refren będzie bardziej rozbudowany. A tu się okazuje, że w nim są tylko 3 słowa, stanowiące tytuł tego utworu. Na szczęście zwrotki już są lepsze.

Post: #29

prz_rulez napisał(a):po tym gdzieś mnie znajdź potem

Ale ostry text. Ja rozumiem, że czasem ludzie pachną, ale żeby się przyznwać, że tak się śmierdzi, że po tym można go odnaleźć to jednak jest szok.

AKT! napisał(a):kolo śpiewa te wszystkie "weź", a pomiędzy wrzuca losowe rzeczy

Jakie losowe? To jest spójne i piękne i daje obraz miłości jak z trzeciej zwrotki Ty Skaldów - dojrzałej, pełnej mądrości życiowej, będącej najważniejszą wartością (to także można wysłuchać w zwrotkach).

AKT! napisał(a):piosenka ma mi mówić coś o mnie i o moim życiu

Ja nie wiem czy znalazłbym pięć piosenek, które mówią o mnie i moim życiu, więc nie mogę traktować czegoś takiego jako wyróżnik.

AKT! napisał(a):który ma odczucia i oceny, a potem robi sobie z nich tabelkę w excelu

Z odczuć na pewno nie. Z ocen też tylko w niektórych przypadkach (topy wykonawców).

AKT! napisał(a):kto nie lubi się przytulać, ale to jest banał na banale

Ale jest to jeden wers, który ma sens tylko w kontekście (no może nie tylko, ale wtedy widać, że stanowi część większej całości).

Post: #30

Kuba1201 napisał(a):Myślałem, że refren będzie bardziej rozbudowany. A tu się okazuje, że w nim są tylko 3 słowa

zgadzam się z miszonem, że pięknie falują; dawid na szczęście nadal błystkotliwy

kajman napisał(a):Ale jest to jeden wers, który ma sens tylko w kontekście (no może nie tylko, ale wtedy widać, że stanowi część większej całości).

to jest przykład; rozumiem, o czym jest piosenka i dostrzegam wartość w temacie, ale nie w tekście -- trudno go przepisać na dobry liryk; zwykle kończy się biciem po twarzy prostacką dosłownością; reasumując, wolę, jak u dawida, zabawę słowem

Post: #31

kajman napisał(a):Ja nie wiem czy znalazłbym pięć piosenek, które mówią o mnie i moim życiu, więc nie mogę traktować czegoś takiego jako wyróżnik.

Od dawna wiedziałem, że jesteś nieprzeciętny, ale że aż tak?

Post: #32

Według mnie piosenki nie mówią (w większości przypadków) nic o niczyim życiu.

Post: #33

oczywiście, na szczęście da się je z powodzeniem sortować w równych rządkach w arkuszu kalkulacyjnym

Post: #34

Dobra, Konradzie, to już było trochę złośliwe

Post: #35

Ależ nieprawda. To jedyne właściwe miejsce piosenki.

Post: #36

https://www.polskieradio.pl/9/4757/Artyk...chac-plyty
Premiera płyty już pojutrze!!!

Post: #37

michal91d napisał(a):Melodia w zwrotkach też jakaś taka leniwa. No zobaczymy.

właśnie zwrotki robią ten utwór, refren toporny i to zakończenie męczące ale wstępnie ogólnie na plus