Post: #273

Gaspard, twój numer 1 to bardzo miłe zaskoczenie To teraz może coś ode mnie

Na początek może odważne stwierdzenie - to była najlepsza eurowizja odkąd oglądam, czyli od 2003 roku.
Przysięgam, że nie pamiętam kiedy ostatnio miałem aż taki problem z wyborem jednego faworyta. Nadal go nie wybrałem

Co do wyników... zwycięzca jeden z najlepszych w historii. A na pewno najlepszy od czasu wygranej Mansa Zelmerlowa. W końcu coś, czego jako fan eurowizji nie będę się wstydzić.
Duncan cudowny wokal, minimalizm i emocje. Troszkę brzmiał rzeczywiście jak Coldplay, ale to komplement

Drugie miejsce Włocha to akurat dla mnie zaskoczenie. Jestem wielkim fanem nagrania, ale występ mnie bardzo rozczarował. Sam Mahmood zaśpiewał bardzo dobrze i nie mogę się przyczepić. Ale ta zgraja tancerzy, których układ choreograficzny wyglądał bardzo biednie cały czas odwracał moją uwagę. Myślę, że Włochy by wygrały gdyby ten występ był bardziej spójny. W moim rankingu z miejsca 2 przed konkursem spadł na 6.

Rosja... szkoda słów. Miało nie być już politycznie, a Sergej nie powinien się znaleźć w finale. Występ nudny i tylko dzięki mocnej pozycji Rosji ulokował się tak wysoko. Kompletnie niezasłużenie.

Szwajcaria, no cóż ja mogę powiedzieć? Dobrze wiecie, że kocham takie występy. Uwielbiam dobrą choreografię, świetną aranżację i utwór na światowym poziomie. Luca to prawdziwe zwierze sceniczne. Powinien dopełnić top3, zabrakło 9 punktów

Norwegia... W takim momencie jestem przeszczęśliwy, że mamy jurorów którzy odsiewają taki shit. To było bardzo złe, trąciło plagiatem i było kompletnie nie do przyjęcia. Nie potrafię znaleźć żadnego plusa tej kompozycji. Takie badziewie wygrywa głosowanie widzów, a potem się jest narzekanie, że Eurowizja to konkurs kiczu, choć tegoroczna jest kompletnym zaprzeczeniem tej tezy.

Co do reszty.. wiele już powiedziałem wcześniej. Jestem rozżalony na niską pozycję Słowenii (jury powinno ją windować albo chociażby świetną Serbię niż Macedonię, która była nijaka).
Za nisko zdecydowanie Greczynka, która przekonała mnie świetną, oryginalną barwą głosu. Za nisko znalazł się również Bilal z Francji. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby Francja obraziłaby się na konkurs, bo drugi rok z rzędu są traktowani bardzo nie fair. Za nisko również znalazła się wdzięczna Hiszpania i fantastyczna Islandia.

Smsów wysłałem w ostateczności aż 5, na 5 różnych wykonawców na liście znalazły się: Holandia, Szwajcaria, Słowenia, Islandia oraz Włochy.

I jeszcze szybki podział

FANTASTYCZNE:
Holandia
Włochy
Szwajcaria
Słowenia
Islandia

BARDZO DOBRE:
Szwecja
Azerbejdżan (byłby fantastyczny gdyby nie ten kiczowaty występ)
Australia
Francja
Cypr
Malta (byłaby fantastyczna, ale występ mnie nie przekonał)
Serbia
Grecja
Hiszpania

DOBRE:
Czechy
Dania
Albania

UMIARKOWANE:
Północna Macedonia
Niemcy
Białoruś

SŁABE:
Rosja
Izrael
Wielka Brytania

ŻENUJĄCE:
Norwegia
Estonia
San Marino