Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ostatnio obejrzany film...
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 621
Dołączył: May 2008
Post: #61
 
a ja od jakiegoś czasu mam tak, że rzadko kiedy oglądam filmy w całości na raz, zwykle robię to wieczorem i po prostu nie mam siły, więc zatrzymuję i idę spać, jeśli mam taką możliwość Icon_wink2 ale to jest w pewien sposób budujące, bo do wielu ciekawych wniosków można w tym czasie dojść Icon_smile2

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
08.04.2009 12:16 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
abd3mz Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 5 401
Dołączył: Jan 2008
Post: #62
 
Nie lubię przerywać filmów. Nie przepadam też za wstrzymywaniem i dlatego uważam, że kino pod tym względem zdecydowanie wygrywa z TV/komputerem.
08.04.2009 02:40 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 621
Dołączył: May 2008
Post: #63
 
W kinie jest za mało swobody, strasznie niewygodne fotele, mnóstwo obcych ludzi dookoła, którzy nie zawsze wiedzą jak powinni się zachować i za bardzo mi dzwoni w uszach, jak stamtąd wychodzę. Ale od czasu do czasu czemu nie? Icon_wink2

A Przerwaną lekcję muzyki obejrzałem jednak do końca wczorajszej nocy i jak najbardziej dobry film Icon_smile2

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
08.04.2009 06:44 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
abd3mz Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 5 401
Dołączył: Jan 2008
Post: #64
 
Oprócz tych dzwonów to przyznam, że podobne mam wrażenia, ale niemożność cofnięcia/spauzowania powoduje większą koncentrację. I to jest bezcenne. Icon_smile2
08.04.2009 06:55 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
Post: #65
 
W zasadzie poza horrorami wolę oglądać w kinie. No, chyba że horror mało straszny, to może być, nawet w kinie lepiej Icon_wink2. Ale jak wręcz przeciwnie - dzięki bardzo, ale do dziś pamiętam jak na "The Ring" po 15 minutach (i 3 zawałach w tym czasie) miałem dosyć.

Cytat:nie czepiam sie [chyba] ale film ma kilka latek i ]chyba] warto poczekać i w wolne 1,5 godziny obejrzeć całość...
Ale "Królestwo" obie części faktycznie mają 9 godzin około Icon_smile2. Bo to w sumie taki miniserial. Nawet leciał swego czasu w TV. Szczerze przyznam, że trochę mnie zawiódł. Chociaż szczerze powiem, że tylko 3 odcinki oglądałem, reszta jaoś mi umknęła. Także może później sięrozwinął, bo to w sumie było dopiero zawiązywanie akcji.

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
12.04.2009 11:47 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 710
Dołączył: Jun 2007
Post: #66
 
Miszon napisał(a):Ale "Królestwo" obie części faktycznie mają 9 godzin około Icon_smile2. Bo to w sumie taki miniserial. Nawet leciał swego czasu w TV. Szczerze przyznam, że trochę mnie zawiódł. Chociaż szczerze powiem, że tylko 3 odcinki oglądałem, reszta jaoś mi umknęła. Także może później się rozwinął, bo to w sumie było dopiero zawiązywanie akcji.
Kiedyś Tomasz Beksiński (przy okazji płyty Clannad) opowiadał, że pytany czy ogląda Robin Hooda odpowiedział, że absolutnie nie, nagrywa wszystko na wideo, a jak się skończy to obejrzy sobie od razu w całości. Mimo że oglądałem go tydzień po tygodniu, to doskonale rozumiałem taką postawę.
13.04.2009 06:09 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 710
Dołączył: Jun 2007
Post: #67
 
aaktt napisał(a):1. W kinie jest za mało swobody,
2. strasznie niewygodne fotele,
3. mnóstwo obcych ludzi dookoła, którzy nie zawsze wiedzą jak powinni się zachować
4. i za bardzo mi dzwoni w uszach, jak stamtąd wychodzę.
1. Zależy jak to rozumieć. Bo według mnie bywa więcej niż w domu.
2. Tylko na złym filmie. Na dobrym tego nie odczuwam. No i teraz chodzę do kin z wygodnymi.
3. To zależy na jakim filmie, na te, które lubię, mało takich chodzi. No i jak jest dobry, to nie zauważam.
4. Nie mam czegoś takiego.
No i poza tym nie mogę wyjść do kuchni i zrobić sobie herbaty (to a propos koncentracji).
13.04.2009 06:15 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 621
Dołączył: May 2008
Post: #68
 
Ja uwielbiam na przykład jeść obiad czy kolację oglądając film, a tego do kina raczej nie wniosę, zresztą nawet bym nie chciał Icon_razz

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
13.04.2009 07:22 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 710
Dołączył: Jun 2007
Post: #69
 
aaktt napisał(a):Ja uwielbiam na przykład jeść obiad czy kolację oglądając film, a tego do kina raczej nie wniosę, zresztą nawet bym nie chciał Icon_razz
No cóż, różni nas koncepcja odbioru filmu. Na błahej komedii czy kryminale to ja mogę też jeść, ale są filmy, do których potrzebuję absolutnego skupienia, a wiem, że w domu go sobie nie zapewnię.
14.04.2009 03:54 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 621
Dołączył: May 2008
Post: #70
 
Ja się chyba aż tak nie wczuwam Icon_wink2

Niedawno Good Will Hunting - ostatnio ciągle zdarza mi się trafiać na filmy z Mattem Damonem, do którego mam podobny stosunek jak do DiCaprio tj. to dobry aktor, ale denerwuje mnie jako osoba. Film momentami trochę przerysowany, szczególnie na początku, gdy sytuacja nie została jeszcze wyraźnie nakreślona, ale później jak najbardziej dobry.

Wczoraj Cast Away - początek tego filmu widziałem kilka razy, ale zawsze coś przeszkadzało mi, aby obejrzeć go w całości. Tym razem przegapiłem początek, ale za to widziałem całą resztę Icon_mrgreen

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
14.04.2009 04:27 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 710
Dołączył: Jun 2007
Post: #71
 
aaktt napisał(a):Ja się chyba aż tak nie wczuwam Icon_wink2
Może dlatego, że brakuje takich filmów jak kiedyś. A przynajmniej mało kto o nich wie. Takich jak Kanał, Iluminacja, Szklane serce, Piknik..., Lot..., Łowca androidów czy chociażby Lśnienie; ostatnio jedynie Tańcząc... i Truman (niestety w tv) wzbudziło mój zachwyt (no jeszcze Władca..., ale to już zupełnie inna bajka).
15.04.2009 05:57 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
stavanger Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 5 012
Dołączył: Jun 2007
Last.fm
Post: #72
 
aaktt napisał(a):Wczoraj Cast Away - początek tego filmu widziałem kilka razy, ale zawsze coś przeszkadzało mi, aby obejrzeć go w całości. Tym razem przegapiłem początek, ale za to widziałem całą resztę
Jak ujawnił reżyser Robert Zemeckis, w ostatniej paczce był wodoodporny telefon satelitarny ładowany baterią słoneczną Icon_wink2

.
15.04.2009 06:05 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
Post: #73
 
No tego akurat nie musiałeś zdradzać, może niektórzy by tego nie chcieli Icon_smile2. Ale faktycznie - tak było w scenariuszu, ale reżyser uznał, że było to zbyt okrutne dla bohatera zakończenie (bo Hanks miał się wrócić do tego domu, do którego zawiózł ową paczkę w ostatniej scenie).
A "Cast away" oglądane w kinie, nawet mimo że w trzecim rzędzie w ogromnym ścisku, było dużo fajniejszym przeżyciem niż w TV. Już nie mówię, że wtedy wyspa jest naprawdę spora i BARDZO pusta, ale te reakcje publiczności np. na "Light my fire" Icon_biggrin3.

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
15.04.2009 07:00 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 621
Dołączył: May 2008
Post: #74
 
stavanger napisał(a):
aaktt napisał(a):Wczoraj Cast Away - początek tego filmu widziałem kilka razy, ale zawsze coś przeszkadzało mi, aby obejrzeć go w całości. Tym razem przegapiłem początek, ale za to widziałem całą resztę
Jak ujawnił reżyser Robert Zemeckis, w ostatniej paczce był wodoodporny telefon satelitarny ładowany baterią słoneczną Icon_wink2
Mi właśnie coś tak chodziło po głowie, ale nie mam pojęcia skąd to wiem, bo faktycznie ostatecznie się tam nie wraca, choć oglądając byłem pewien, że to zrobi i właśnie coś takiego znajdzie Icon_surprised

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
15.04.2009 09:08 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
abd3mz Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 5 401
Dołączył: Jan 2008
Post: #75
 
kajman napisał(a):Może dlatego, że brakuje takich filmów jak kiedyś.
A widziałeś '33 sceny z życia', 'Dzień świra', 'Wszyscy jesteśmy Chrystusami', a z zagranicznych to chyba przede wszystkim 'Requiem dla snu'?
Przy okazji dzięki za listę filmów. Kiedyś miałem o to zapytać.
15.04.2009 11:08 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Yacy Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 18 131
Dołączył: Jun 2007
Facebook Last.fm
Post: #76
 
abd3mz napisał(a):A widziałeś '33 sceny z życia'
tego nie widziałem niestety... Ale jeśli stawiasz ten film obok Świra i Wszyscy... to koniecznie muszę to nadrobić... Świra widziałem chyba najwięcej razy ze wszyskich filmów... ponad 10 spokojnie... Icon_smile2

.
KN:"Nic nie jest wieczne... może ta sytuacja też nie.
<OBY>"
15.04.2009 11:24 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
abd3mz Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 5 401
Dołączył: Jan 2008
Post: #77
 
Yacy napisał(a):Ale jeśli stawiasz ten film obok Świra i Wszyscy...
W gwoli ścisłości to ja stawiam ten film przed Świrem, a mniej więcej na równi z Wszyscy... Dodam, że ostatni film Marka Koterskiego jest jak dotąd moim polskim filmem wszech czasów...
Yacy napisał(a):Świra widziałem chyba najwięcej razy ze wszyskich filmów... ponad 10 spokojnie... Icon_smile2
Ja raczej filmów nie powtarzam. Myślę, że żadnego nie widziałem więcej niż cztery razy.
15.04.2009 11:32 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Listoholik
Unregistered

 
Post: #78
 
abd3mz napisał(a):'33 sceny z życia', 'Dzień świra', 'Wszyscy jesteśmy Chrystusami', a z zagranicznych to chyba przede wszystkim 'Requiem dla snu'?

to jedne z moich ulubionych. zdecydowanie.

polecam jeszcze: Plac Zbawiciela.
15.04.2009 11:39 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 710
Dołączył: Jun 2007
Post: #79
 
abd3mz napisał(a):
kajman napisał(a):Może dlatego, że brakuje takich filmów jak kiedyś.
A widziałeś '33 sceny z życia', 'Dzień świra', 'Wszyscy jesteśmy Chrystusami', a z zagranicznych to chyba przede wszystkim 'Requiem dla snu'?
Przy okazji dzięki za listę filmów. Kiedyś miałem o to zapytać.
Jeżeli Dzień świra był z Kondratem, to widziałem w kinie, ale mnie nie zachwycił. Pozostałych nie i w kinie pewnie już nie obejrzę. A z polskich filmów ostatni, który mi się spodobał to Jańcio Wodnik.
A lista mocno wybiórcza i w każdej chwili mógłbym dopisań następne filmy jak Johnny poszedł na wojnę, Uczta Babette, Na krańcu świata, Portret rodzinny we wnętrzu, Ostatnie zadanie...
A jak chcę pójść do kina i czytam recenzje tego co leci, to najczęściej zniechęcenie mnie ogarnia.
16.04.2009 12:21 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
Post: #80
 
O "Jancio Wodnik" - super film!
"33 sceny" - byłem w kinie. Dość ciężkie, ale polecam.
"Dzień świra" - w sporze o ten film jestem po stronie Majchrzaka, czyli przeciw. Ogólnie filmy Koterskiego są w pewien sposób fascynujące i trudno się od nich oderwać, ale jak dla mnie są zbyt realistyczne (w pewnym sensie), a na pewno nie zachwycają w sposób w jaki powinna zachwycać Sztuka. Raczej irytują i prowokują dość defetystyczne nastroje (nie potrafię tego inaczej wyrazić). Jak miałem 'Dzień świra" cofnąć o kilkanaście minut, żeby mógł obejrzeć któryś z domowników, to ponowne obejrzenie tego fragmentu strasznie mnie zmęczyło i miałem ochotę kląć jak bohater filmu, że znowu muszę to oglądać.

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&amp;num...gewidget=1]
16.04.2009 12:35 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości