Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ostatnio obejrzany film...
neo01 Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 10 120
Dołączył: Dec 2009
Post: #601
RE: Ostatnio obejrzany film...
No chyba żeby tak do tego podejść - jak do bajki, ale zbyt dużo tam było rzeczy "na poważnie" jednak jak dla mnie, w takim razie.

WOLNE MEDIA!!!
04.05.2020 06:03 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
thestranglers Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 31 194
Dołączył: Dec 2014
Post: #602
RE: Ostatnio obejrzany film...
AKT! napisał(a):przykro w sumie
ha, czuję się jak ten uczeń w ławce, któremu powinien się Słowacki podobać a jednak się nie podoba... (przynajmniej bardzo) Icon_lol
04.05.2020 06:12 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 897
Dołączył: Jun 2007
Post: #603
RE: Ostatnio obejrzany film...
Bo Słowacki urodził się w niewłaściwym momencie.
04.05.2020 06:24 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 652
Dołączył: May 2008
Post: #604
RE: Ostatnio obejrzany film...
thestranglers napisał(a):ha, czuję się jak ten uczeń w ławce, któremu powinien się Słowacki podobać a jednak się nie podoba... (przynajmniej bardzo) Icon_lol
wcale nie w tym tonie to pisałem; nie chodziło mi o wynoszenie loacha, ale o empatię dla jego historii

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
04.05.2020 06:58 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
thestranglers Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 31 194
Dołączył: Dec 2014
Post: #605
RE: Ostatnio obejrzany film...
wiem, wiem Icon_smile w tym aspekcie Leigh mnie porwał bardziej
04.05.2020 07:05 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
thestranglers Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 31 194
Dołączył: Dec 2014
Post: #606
RE: Ostatnio obejrzany film...
Dziś słabiutka trójeczka, bardziej by odświeżyć wątek...
Dobra obsada to za mało. Przekonali się chyba post factum o tym twórcy 'Żony astronauty'. Zaczyn może i był, ale wykonanie, styl budowania napięcia, czy wreszcie wydumane zakończenie sprawiają, że zachowam od tego filmu bezpieczną odległość.
Niewątpliwe braki wykazuje 'Krwawa rzeka' z Rayem Liottą, który średnio sprawdza się w roli Don Juana wydziału zabójstw. Wiele się co prawda nie spodziewałem, więc i rozczarowanie w tym wypadku tylko lekkie było. Prowadzenie fabuły wzbudzało skojarzenia z mistrzowskim 'Siedem', więc jako support tegoż może i się nawet nada.
Dość inwazyjnie traktuje nas 'Big Love', którego autorka bez zbytnich zahamowań wytycza szlak podążania za parą głównych bohaterów. Wszystko byłoby i fajne, gdybym ich jednak zrozumiał, a tu zonk - nonsensowne zakończenie zrzuca ten obraz w otchłań zapomnienia.
14.05.2020 11:37 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
thestranglers Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 31 194
Dołączył: Dec 2014
Post: #607
RE: Ostatnio obejrzany film...
Tym razem dobre rozdanie, niezależnie od gatunku.
'Był sobie chłopiec' jest jedną z najlepszych komedii romantycznych, jakie kiedykolwiek powstały i mimo upływu lat nie zmieniam co do tego zdania. Nie ma w niej grama niepotrzebnego cukru, o co brytyjskie propozycje w tamtym okresie faktycznie dbały.
Szczególnie miło wspominałem też 'Nieracjonalnego mężczyznę' i i tego nie zmienił ostatni seans. Duża zasługa w tym Joaquina Phoenixa, który świetnie wpisał się w klimat allenowskiego filmu.
No i zupełna świeżynka w telewizji, czyli 'Sny wędrownych ptaków', która dopiero zdobywa poklask i znaczenie i w tym kontekście popieram jej dążenia do zdobywania coraz to większej roli w historii kina.
17.05.2020 12:26 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
thestranglers Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 31 194
Dołączył: Dec 2014
Post: #608
RE: Ostatnio obejrzany film...
W ostatnim czasie zafundowałem sobie trzy propozycje z domowej kinoteki.
Przez wiele lat skojarzeniom z 'Białym labiryntem' towarzyszyła niebywała osobista estyma, potęgowana śniegiem i ciemnością za oknem. Wystarczyła bowiem jedna projekcja w lutowy poranek by taka oczywista 'łatka' przylgnęła do tego tytułu na stałe. I to właśnie ten sentyment nie pozwala mi na odniesienie się do ewentualnych jego wad. Powiem, że stylem może przypominać ten obraz inny, późniejszy, o wiele bardziej znany film zaprezentowany poniżej.
Poniekąd też jako kalkę 'Dziewiątych wrót' odbieram 'Autora widmo', którego ogląda się wciąż z niebywałą przyjemnością i uwagą. Wartkość fabuły, co rusz inteligentne pozostawianie widzowi tropów, czy po prostu niejako bajkowy klimat historii sprawiają, że z niesłabnącym zainteresowaniem będę wracał do takiego Polańskiego.
Na koniec zmierzyłem się po latach wielu z legendą 'Znaków' Night Shyamalana, a może tylko z częścią słynnej tetralogii, której znakiem firmowym było sukcesywne obniżanie lotów. Mimo wszystko warto było chociażby przypomnieć sobie scenę z Brazylii, która utkwiła mi w pamięci jako jedyna naprawdę przerażająca z tego thrillera.
20.05.2020 08:11 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
thestranglers Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 31 194
Dołączył: Dec 2014
Post: #609
RE: Ostatnio obejrzany film...
Kolejną trójkę zaczynam tym reżyserem, którym skończyłem poprzednią. Chronologicznie sięgnąłem po 'Osadę', której koncept o dziwo jak na moje postrzeganie po latach filmów pamiętam. Okazało się, że wcale to nie przeszkadza suspensowi, a pamiętna scena w lesie jak mroziła krew w żyłach tak dalej mrozi. Czas o wiele lepiej obszedł się z tą opowieścią niż myślałem i śmiało mogę postawić to dzieło na drugim miejscu wśród dzieci Shyamalana.
Na równie charakterystycznego twórcę mieni się do dziś Xavier Dolan. I podczas gdy jego 'Wyśnione miłości' intrygują formą i niosą ze sobą powiew świeżości to kolejne twory wobec dość ściśle określonego stylu najzwyczajniej w świecie są wtórne. Wyemitowana nie bez okazji 'Mama' niestety za bardzo razi przekoloryzowaniem i irytuje wplataniem w wypowiedzi nazw części ciała by stała się kanonem tematu i wiarygodnym filmem poruszającym problem ADHD wśród dzieci. Mam nadzieję, że do Kanady trafi niemiecki obraz 'Błąd systemu' i pokaże temu dość zaszufladkowanemu artyście jak należy o tym mówić.
Pełna barw i kontrowersji, ale jednakowoż ciepła i mądra jest za to historia tytułowych 'Krewetek w cekinach', której autorzy nie silili się na ukrytą symbolikę wychodząc mam wrażenie całkiem obronną ręką.
27.05.2020 09:29 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 652
Dołączył: May 2008
Post: #610
RE: Ostatnio obejrzany film...
thestranglers napisał(a):pokaże temu dość zaszufladkowanemu artyście
ach, słodkie uprzedzenia, hahaha

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
27.05.2020 10:33 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 554
Dołączył: Aug 2008
Post: #611
RE: Ostatnio obejrzany film...
thestranglers napisał(a):Dobra obsada to za mało. Przekonali się chyba post factum o tym twórcy 'Żony astronauty'. Zaczyn może i był, ale wykonanie, styl budowania napięcia, czy wreszcie wydumane zakończenie sprawiają, że zachowam od tego filmu bezpieczną odległość.
To było całkiem zgrabne nawiązanie do "Dziecka Rosemary".
thestranglers napisał(a):Kolejną trójkę zaczynam tym reżyserem, którym skończyłem poprzednią. Chronologicznie sięgnąłem po 'Osadę', której koncept o dziwo jak na moje postrzeganie po latach filmów pamiętam. Okazało się, że wcale to nie przeszkadza suspensowi, a pamiętna scena w lesie jak mroziła krew w żyłach tak dalej mrozi. Czas o wiele lepiej obszedł się z tą opowieścią niż myślałem i śmiało mogę postawić to dzieło na drugim miejscu wśród dzieci Shyamalana.
Mnie śmieszyła ta reklama, w której nakazywali nie zdradzać znajomym, jak kończy się "Osada", gdy w trakcie seansu już po ok. 30 minutach ta niby wielka tajemnica jest w zasadzie jasna (zaskoczenie byłoby, gdyby było inaczej niż się można domyśleć).
Ale film był bardzo dobry aktorsko, technicznie i ogólnie niegłupi. Wspominam bardzo dobrze.

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
27.05.2020 11:18 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
thestranglers Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 31 194
Dołączył: Dec 2014
Post: #612
RE: Ostatnio obejrzany film...
Miszon napisał(a):Mnie śmieszyła ta reklama, w której nakazywali nie zdradzać znajomym, jak kończy się "Osada"
A to kompletnie nie kojarzę tego szlagwortu... Icon_rolleyes Ale swoją drogą czy zakończenie jest tu tak istotne? Osobiście wątpię, gdyż...

Miszon napisał(a):w trakcie seansu już po ok. 30 minutach ta niby wielka tajemnica jest w zasadzie jasna (zaskoczenie byłoby, gdyby było inaczej niż się można domyśleć)
No właśnie. Największym atutem filmu jest dla mnie jego klimat, bo to taka quasi-bajka, do której chwalebnie jest podejść w pewnym momencie z dziecięcą naiwnością. Dość prostymi środkami nakreślona groza (nie bójmy się tego słowa) potwierdzi wtedy zasadę, że najgorsze demony siedzą w ludzkiej głowie i tylko od nas zależy czy i jak będziemy się bawić na 'Osadzie'. Icon_wink
27.05.2020 07:06 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 554
Dołączył: Aug 2008
Post: #613
RE: Ostatnio obejrzany film...
Ten tekst był w polskim trailerze albo na plakatach.

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
27.05.2020 08:04 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
thestranglers Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 31 194
Dołączył: Dec 2014
Post: #614
RE: Ostatnio obejrzany film...
Dziś ani słaba, ani dobra, a za to dziwna trójka.
Zacznę od obrazu greckiego reżysera Jorgosa Lantimosa 'Zabicie świętego jelenia', którego filmy są dość specyficzne. Był to trzeci tytuł, który widziałem, więc po ciepłym przyjęciu 'Kła' i przerwaniu seansu 'Lobstera' tu chociaż był taki plus, że dotrwałem do końca. Nie ukrywam jednak, że przez większość filmu próbowałem odpowiedzieć sobie na pytanie co autor miał na myśli.
'Wtorek' Witolda Adamka to za to delikatnie mówiąc lekki film, który swoją wszelaką nonszalancją wręcz bawi. Największą frajdę miałem jednak przy rozpoznawaniu mniej lub bardziej zapomnianych postaci ze szklanego ekranu, jak m. in. Daniela Zabłocka, Jerzy Bralczyk, Jan Miodek, czy Andrzej Bober.
I wreszcie tylko na poły autentyczne 'Galerianki', których przekoloryzowanie było charakterystyczną manierą polskiego kina sprzed dekady. Wyszedł z tego taki ani to zapis historii, ani frapujące dzieło, sugestywna, acz efemeryda najbliższa teledyskowi, po którym niewiele zostaje na dłużej w głowie.
03.06.2020 09:41 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 897
Dołączył: Jun 2007
Post: #615
RE: Ostatnio obejrzany film...
thestranglers napisał(a):przerwaniu seansu 'Lobstera'
Przecież to kapitalny film. Jeleń podobał mi się znacznie mniej
03.06.2020 09:43 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 554
Dołączył: Aug 2008
Post: #616
RE: Ostatnio obejrzany film...
Tak, o ile "Kieł" był ciężki jakoś, to "Homara" oglądało się świetnie.

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
03.06.2020 09:44 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 652
Dołączył: May 2008
Post: #617
RE: Ostatnio obejrzany film...
thestranglers napisał(a):Zacznę od obrazu greckiego reżysera Jorgosa Lantimosa 'Zabicie świętego jelenia', którego filmy są dość specyficzne. Był to trzeci tytuł, który widziałem, więc po ciepłym przyjęciu 'Kła' i przerwaniu seansu 'Lobstera' tu chociaż był taki plus, że dotrwałem do końca. Nie ukrywam jednak, że przez większość filmu próbowałem odpowiedzieć sobie na pytanie co autor miał na myśli.
wymieniłeś trzy znakomite filmy, nie rozumiem dysonansu

thestranglers napisał(a):'Galerianki', których przekoloryzowanie było charakterystyczną manierą polskiego kina sprzed dekady
tu się zgodzę

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
03.06.2020 09:57 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
thestranglers Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 31 194
Dołączył: Dec 2014
Post: #618
RE: Ostatnio obejrzany film...
Tym razem znakomita trójka. Każdy z tych filmów traktuje o relacjach między ludźmi, mówi o potrzebie bliskości, zrozumienia i uczucia. Wszystkie mają dość przewrotne zakończenie, które sprawia, że analizowanie przekazu nie urywa się na napisach końcowych.
Do 'Niej' Spike'a Jonze'a, która została doceniona w ramach cyklu 'W 80 filmów dookoła prawej półkuli mózgowej' wracałem nie raz. Za tymże już dość spokojnie i pokornie podszedłem do więzi, która zrodziła się między człowiekiem a ...głosem systemu operacyjnego. Jeden wniosek jest niezmienny - Theodore wiele nauczył się odkąd poznał Samanthę.
Oglądając powtórnie po latach wielu 'Ciemną stronę Wenus' przyszły mi do głowy w kontekście ujmowania tam stosunków damsko-męskich skojarzenia z filmami Cronenberga i Lyncha. Rolę tytułowej Wenus odgrywa nieco zapomniana Agnieszka Wagner, której grzechem podobnie jak bohatera 'Zagubionej autostrady' jest zazdrość, a zapalnikiem jej niszczącej siły jest debiutująca wtedy na wielkim ekranie Anna Przybylska.
I wreszcie poznajmy Margot z 'Take This Waltz', która nie czuje się spełniona i doceniona w swoim związku małżeńskim. Czy odnajdzie się z nieuchronną rutyną, która czeka każdy związek? Ta wydająca się trywialną historia zaczyna żyć już po jej obejrzeniu, co będzie mam nadzieję i Waszym udziałem.
04.06.2020 09:51 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 554
Dołączył: Aug 2008
Post: #619
RE: Ostatnio obejrzany film...
Wczoraj obejrzałem po raz kolejny Zodiak, po jakoś 5 latach przerwy. Nie cały, bo nie planowałem seansu, włączyłem gdzieś po godzinie. I zostałem z nim do końca, w dodatku wciągając żonę, która podobnie jak ja przechodziła koło telewizora na którym był ten seans i podobnie jak ja nie potrafiła się oprzeć sile obrazu. Świetne kino.
W dodatku sobie spauzowałem film, poszedłem potem ogarnąć dzieci, wróciłem za 40 minut i wtedy odpaliłem, dzięki temu potem jak były reklamy to sobie je przyspieszałem i akurat na koniec filmu się zrównałem z czasem rzeczywistym Icon_smile2 .

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
04.06.2020 10:07 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
thestranglers Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 31 194
Dołączył: Dec 2014
Post: #620
RE: Ostatnio obejrzany film...
Właśnie, brałem go pod uwagę przy wyborze wczorajszego filmu ale w efekcie zapomniałem o nim, i nie żałuję.
04.06.2020 11:34 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Najlepszy film polski według deFranco deFranco 16 185 Dzisiaj 08:07 AM
Ostatni post: kajman

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości