ku3a
Administrator
Liczba postów: 19 110
Dołączył: Jun 2007
|
notowanie 1363 - 5.08.2018
Jest to raczej pierwszy przypadek w historii mojej 50-utworowej listy, kiedy nie ma żadnej nowości... I wydaje mi się, że również gdy lista liczyła 30 utworów nie było takiego przypadku...
Notowanie 1363:
01. 02. 06. 03. 03. Dictator - Daron Malakian and Scars On Broadway
02. 11. 02. 01. 01. Once In My Life - The Decemberists
03. 01. 12. 10. 10. Hunger - Florence & The Machine
04. 13. 03. 01. 01. Tamagotchi - Taconafide
05. 05. 08. 07. 07. Czerwone i bure - The Novorodkens
06. 04. 14. 13. 13. Lives - Daron Malakian and Scars On Broadway
07. 25. 11. 01. 01. What If This Is All The Love You Ever Get? - Snow Patrol
08. 03. 14. 12. 12. Shadow Of Your Love - Guns N' Roses
09. 07. 10. 02. 02. Początek - Męskie Granie Orkiestra 2018
10. 06. 08. 07. 07. Klaśnięcie w słabiznę/Give PiS Da Chance - The Novorodkens
11. 08. 09. Violence - Editors
12. 09. 25. Book Of Your Heart - U2
13. 32. 02. Jeszcze cię nie ma - Tulia
14. 10. 13. Belong - Editors
15. 12. 58. Exist - Avenged Sevenfold
16. 16. 07. Tribjut - Nocny Kochanek
17. 31. 02. Need Some1 - The Prodigy
18. 17. 14. Pyro - Shinedown
19. 20. 14. Ja pas! - Nosowska
20. 23. 06. Cut And Run - Slaves
21. 26. 18. Cold - Editors
22. 30. 02. Tygrysy - Halo
23. 14. 09. Wojny - Kazik + Zdunek Ensemble
24. 15. 05. Come On To Me - Paul McCartney
25. 18. 04. Coup De Grace - Miles Kane
26. 21. 58. Halo on Fire - Metallica
27. 22. 15. Penetrator w Andaluzji - Kabanos
28. 19. 07. The Reason - Hoobastank
29. 24. 09. Low - Lenny Kravitz
30. 27. 36. Spit Out the Bone - Metallica
31. 34. 06. Samurai Cop (Oh Joy Begin) - Dave Matthews Band
32. 29. 39. Nie zakochuj się w wietrze - Strachy na Lachy
33. 38. 04. Walk Into The Sea - Johnny Marr
34. 33. 16. Starcrossed Losers - The Fratellis
35. 28. 11. Slow Don't Kill Me Slow - Franz Ferdinand
36. 35. 08. Tyyyle miłości - Reni Jusis
37. 36. 09. Chwytaj dzień - Kayah & Zbigniew Wodecki
38. 39. 22. Hallelujah (So Low) - Editors
39. 40. 25. Życzę wszystkim - Poradnia G
40. 42. 38. Krótki sznur - Strachy na Lachy
41. 37. 13. Busted - James
42. 43. 20. Break the Cycle - Starsailor
43. 44. 17. Metallica 808 - Taconafide
44. 49. 02. Something Human - Muse
45. 41. 12. It's Enough - Lenny Kravitz
46. 46. 48. Day I Die - The National
47. 45. 30. International Blue - Manic Street Preachers
48. 48. 56. Gdybym miał kogoś - Kazik & Kwartet Proforma
49. 47. 25. Przyjaciel strach - Poradnia G
50. 50. 13. The Academy Award - Franz Ferdinand
Wypadły (z którego, ile razy były na liście):
-
Legenda:
Pierwsza dziesiątka - miejsce, miejsce tydzień temu, liczba tygodni na liście, liczba tygodni w dziesiątce, liczba tygodni w dziesiątce z rzędu.
Kolejne dziesiątki - miejsce, miejsce tydzień temu, licza tygodni w pięćdziesiątce.
Lista płyt. Notowanie 1351:
01. 04. 03. 03. Dictator - Daron Malakian and Scars on Broadway
02. 01. 20. 20. Violence - Editors
03. 03. 14. 14. Resistance Is Futile - Manic Street Preachers
04. 02. 29. 04. Appetite for Destruction - Guns N' Roses
05. 07. 18. 18. The Sin and the Sentence - Trivium
06. 06. 03. 03. Aya - Kasia Kowalska
07. 09. 58. 58. Hardwired... to Self-Destruct - Metallica
08. 05. 16. 16. Always Ascending - Franz Ferdinand
09. 08. 13. 13. Porno Folk - The Novorodkens
10. NN. 01. 01. Szatan na Kabatach - Arek Jakubik
Wypadły (z którego, ile razy były w dziesiątce, ile razy były w dziesiątce z rzędu):
10. 07. 07. Eat the Elephant - A Perfect Circle
--------------------------
11. And Justice for None - Five Finger Death Punch
12. Niestety nie da się olać systemu - Poradnia G
13. Eat the Elephant - A Perfect Circle
14. Come Tomorrow - Dave Matthews Band
15. Attention Attention - Shinedown
16. Firepower - Judas Priest
17. In Your Own Sweet Time - The Fratellis
18. Songs Of Experience - U2
19. Odgrzewane kotlety - Kabanos
20. Combat Sports - The Vaccines
|
|
05.08.2018 11:27 PM |
|
ku3a
Administrator
Liczba postów: 19 110
Dołączył: Jun 2007
|
RE: notowanie 1363 - 5.08.2018
Yacy napisał(a):to w sumie zaskoczenie.
(...)
ale przy 50 zdarzało się to już siedem razy, nawet sądziłem było takich notowań kilkanaście.
tak, zgadzam się. Tzn. z tym, że to w sumie nie powinno być traktowane jako negatywne wydarzenie. bo na pewno zdarzały się sytuacje, że z notowania na notowanie nie zmieniał się skład np. pierwszych 25 utworów. Albo 32. Albo 41. Wszystko jedno. Ale tego się po prostu nie rejestruje, nie zauważa. Tym razem po prostu nie zmienił się skład pięćdziesiątki. I tyle.
Yacy napisał(a):trochę się rozjechaliśmy, bo najwyżej notowany utwór, który jest u mnie to Twoje miejsce 13.
czyli jest co poprawiać .
Yacy napisał(a):z dziesiątki najbliżej, ale i tak bardzo daleko ma ... Tamagotchi
nie sądzę, że do tego dojdzie, ale na początku mi się zupełnie nie podobał.
to tak samo jak u mnie, zresztą:
tadzio3 napisał(a):Pamiętam jak pisałeś o pierwszej reakcji, gdy poleciliśmy Ci ten kawałek. Było coś o tym, że ma zbyt dyskotekowy klimat i takie sobie ogólnie
no dokładnie . i wręcz wtedy nawet nie chciałem tego więcej słuchać. i sam z siebie nie słuchałem. to Lista spowodowała, że stopniowo zmieniałem zdanie.
tadzio3 napisał(a):A to racja, w takich sytuacjach ciężko o nowości. Chyba, że znajdą się jakieś urlopowe hity, które zapadają w pamięć i pozytywnie się kojarzą
zgadza się. ale tym razem nie miało to miejsca. głównie przez to, że przez cały wyjazd wieczorami słuchaliśmy tylko mojej muzyki (playlista i płyty) oraz topu wszech czasów Miszona . więc nie było kiedy i jak poznać nowej muzyki.
|
|
08.08.2018 11:00 PM |
|
ku3a
Administrator
Liczba postów: 19 110
Dołączył: Jun 2007
|
RE: notowanie 1363 - 5.08.2018
Miszon napisał(a):z wyróżnieniem Lou Reeda, gdzie wam zresztą darowałem te ponad 18 minut
już po minucie wiedziałem, że nie chcę tego dalej słuchać, a po drugiej byłem w szoku, że ktokolwiek na świecie może gdzieś posłuchać tego po raz drugi .
generalnie to przyrównuję to do sztuki nowoczesnej - ktoś robi dowolne dno, a potem jest tłumaczenie, że jak nie rozumiesz, to znaczy, że się nie znasz na nowoczesnej sztuce. tak samo z tym Lou Reedem - jakieś losowe zgrzyty i rzępolenie, i jak Ci się nie podoba to jesteś lamusem, bo nie rozumiesz wielkiego twórcy.
Miszon napisał(a):A nie masz jakiegoś zestawu potencjalnych nowości, których słuchasz by sprawdzić czy wejdą na listę?
mam. w ostatnich tygodniach był on coraz chudszy, czasem coś z niego udało się w ostatniej chwili wyciągnąć. no ale teraz liczebność tego zbioru wynosiła zero .
|
|
11.08.2018 06:23 PM |
|
Miszon
Stały bywalec
Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
|
RE: notowanie 1363 - 5.08.2018
ku3a napisał(a):już po minucie wiedziałem, że nie chcę tego dalej słuchać, a po drugiej byłem w szoku, że ktokolwiek na świecie może gdzieś posłuchać tego po raz drugi Icon_razz.
generalnie to przyrównuję to do sztuki nowoczesnej - ktoś robi dowolne dno, a potem jest tłumaczenie, że jak nie rozumiesz, to znaczy, że się nie znasz na nowoczesnej sztuce. tak samo z tym Lou Reedem - jakieś losowe zgrzyty i rzępolenie, i jak Ci się nie podoba to jesteś lamusem, bo nie rozumiesz wielkiego twórcy.
Mnie ten numer jednak zafascynował. Jakoś po 5 czy 6 minutach wchodzi tekst (bo nie można tego nazwać śpiewem, raczej recytacja), jest oczywiście megadziwny, jest nonstop o oposach , ale w jakis dziwny sposób kawałek mnie (czasami) hipnotyzuje. Pamiętam też, jak grał go Kaczkowski, chciałem sobie nagrać, ale miałem pod ręką tylko kasetę 60 minutową (nie wiem jakim cudem, może ktoś mi kupił?) i mimo że do końca została masa taśmy, to oczywiście mi nie starczyło strony.
Minęło kilkanaście lat zanim ponownie przesłuchałem w całości, jak już ściągnąłem sobie plik w celach BTW.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11.08.2018 09:14 PM przez Miszon.)
|
|
11.08.2018 09:04 PM |
|