Post: #1

Właśnie słucham. Piąta studyjna płyta Grudniowców do sklepów trafi 23 marca, szczęśliwcy mogą jednak już teraz zapoznać się z nowym materiałem indie rockowej formacji z Portland. Tym razem z niego większą pompą i nieco głośniejszym, ale nadal w urzekającym folkowo-rockowym stylu. Album został napisany na podstawie fascynacji Colina Meloya pewną EP-ką o tym samym tytule, którą w 1966 roku nagrała niejaka Anne Briggs. The Hazards Of Love jest w pewnym sensie konceptem, który opowiada historię dziewczyny o imieniu Margaret, która napotyka na swojej drodze wiele przedziwnych istot i ma z tego powodu liczne kłopoty. Mimo 17 utworów płyta nie nudzi, zaczyna się od spokojnych numerów (tytułowy) i przechodzi czasem w iście hard rockowe rzeczy pokroju The Queen's Rebuke.

Utworem promującym płytę jest kompozycja The Rake's Song.

1. "Prelude" - 3:04
2. "The Hazards of Love 1 (The Prettiest Whistles Won't Wrestle the Thistles Undone)" - 4:19
3. "A Bower Scene" - 2:09
4. "Won't Want for Love (Margaret in the Taiga)" - 4:07
5. "The Hazards of Love 2 (Wager All)" - 4:26
6. "The Queen's Approach" - 0:30
7. "Isn't It a Lovely Night?" - 3:29
8. "The Wanting Comes in Waves / Repaid" - 6:27
9. "An Interlude" - 1:40
10. "The Rake's Song" - 3:16
11. "The Abduction of Margaret" - 2:07
12. "The Queen's Rebuke / The Crossing" - 3:56
13. "Annan Water" - 5:12
14. "Margaret in Captivity" - 3:08
15. "The Hazards of Love 3 (Revenge!)" - 3:22
16. "The Wanting Comes in Waves (Reprise)" - 1:31
17. "The Hazards of Love 4 (The Drowned)" - 5:57

Post: #2

Kurcze, no mam wrażenie, że to płyta roku Ale nie zapeszam!!

Post: #3

A tak się zastanawiałem czy to ten sam Decemberist, który był u Ciebie. Od kilku dni mam. Jeszcze nie słuchałem.

Post: #4

To podobnie jak ja - mam [płytę] a nie znam No ale skoro to PŁYTA ROKU! to muszę posłuchać!

Post: #5

Oczywiście, że ten sam, ale ten ode mnie to z singla z końcówki 2008 roku. Teraz jest nowa płyta zupełnie, z nowym materiałem. Ciągle słucham, ale blisko tych 4 i pół gwiazdki

Post: #6

Sprawdzę na pewno

Post: #7

saferłel napisał(a):"The Rake's Song"

urzekł mnie ten singielek, top 100 w tym tygodniu murowane; albumu jeszcze nie znam

Post: #8

Mnie ten urzekł, z tym, że to nie singiel

Post: #9

saferłel napisał(a):Utworem promującym płytę jest kompozycja The Rake's Song.

saferłel napisał(a):Mnie ten urzekł, z tym, że to nie singiel

to nie to samo? singel = utwór promujący...?

Post: #10

saferłel napisał(a):Mnie ten urzekł, z tym, że to nie singiel

może jakieś wyjaśnionko :?:

Post: #11

No więc ten kawałek został udostępniony do ściągnięcia za darmo na myspace przed premierą płyty i dlatego można go określić jako utwór promujący. Natomiast oficjalnie nie miał ani premiery cyfrowej, ani radiowej, ani fizycznej jako singiel

Post: #12

<brava> za wyjaśnienie tematu

Post: #13

Teraz wszystko jasne