Post: #218

Niestety prawie we wszystkim się tutaj nie zgadzam z ku3ą.
Po pierwsze co to znaczy systemowe typowanie?
Jeśli przedostatni zespół w lidze sprawia lanie obecnemu liderowi to nie jest to dla mnie sensacją. A przyjętą już u nas opinię, że w Polsce mamy ligę ślimaków lub żółwi tylko pokazuje żenujący obraz naszej mizernej ligi.
I dla mnie typowanie gospodarza w roli zwycięzcy jest to prawie pewnik ze się coś trafi i takie założenie jest wygodne przynajmniej dla mnie w polskich realiach. jedyne co mi przeszkadza to identyczne typowanie meczów przez osoby, które bezpośrednio ze sobą grają w danej kolejce.
I moim zdaniem krzywdzące jest stwierdzenie, ze ktoś kładzie lachę na zabawę i głosuję 4 minuty przed pierwszym meczem o ile jest to dozwolone.
to samo można powiedzieć o innych zabawach np o Znawcy. jeśli ktoś wnikliwie słucha sobie w piątki LPTrójki do 11:50 to zdarzają się pojawiać takie kwiatki od prowadzących, że jest w stanie wykroić super znawcę, że wszystkim oczy wyjdą. Ale to dyskusja na inne miejsce.
Zdarzają się wyjątki owszem, ale śledząc wnikliwie rozgrywki polskiej ekstraklasy po prostu czasami dochodzi się do absurdu.

Mam i canały i eleweny i lubię sobie obejrzeć/prześledzić/analizować rozgrywki klubowe z różnych lig europejskich. Świetną zabawą (tak zabawą) jest oglądanie w tym samym czasie meczów z ligi polskich i np. angielskiej czy niemieckiej, włoskiej itp
mecze na szczycie w lidze polskiej do pięt nie dorastają do prawie każdego meczu niżej notowanych zespołów w poszczególnych ligach europejskich. niestety i piszę to z przykrością...

A co by to było gdybyśmy bawili się w ligę angielską. Wszyscy pewnie typowaliby "systemowo". Pewnie Liverpool, Manchestery, Chelsea, Tottenhamy i inne Arsenale dostawaliby same zwycięstwa. I to tez by było systemowe typowane? bzdura. Po prostu inne realia, charakter i inny poziom ligi.