Za dużo dobrych utworów się namnożyło. To źle, gdyż oznacza to, że połowa od razu wypadnie...
01 Girls Aloud - Call The Shots (2007)
02 Arctic Monkeys - I Bet You Look Good On The Dancefloor (2006)
03 IRA - Ikar (2004)
04 Artur Rojek - Cisza i wiatr (2007)
05 Azealia Banks & Lazy Jay - 212 (2011)
06 De Su - Imago Mundi (1998) 07 The Cranberries - Zombie (1994)
08 a-ha - Summer Moved On (2000) 09 Edyta Bartosiewicz - Sen (1994)
10 Waglewski Abradab Maleńczuk - Wszyscy muzycy to wojownicy (2010)
Propozycja:
Min Net - Peace-Da! (2004)
Yacy napisał(a):Sen nigdy nie był moim ulubieńcem.
Ale czasem trzeba się wyspać
P.s. Colourbox brzmi chwilami jak "Over The Hills And Far Away" - czyżby Finowie czerpali inspirację?