saferłel napisał(a):przez takie ekstremalne połączenia osobowości takich jak twoja i Listoholika tak często się spieracie Czasem zabawne, a czasem warto poczytać
Oczywiście, że warto. Czytaj zatem i ucz się od starszych i doświadczonych mistrzów słowa i rozmowy oraz prawidłowej konwersacji i wymiany poglądów
Bo niewątpliwie na tym forum mamy wrodzoną potrzebę kontaktowania się z drugimi. Jednym ze sposobów jej zaspokajania są właśnie nasze rozmowy. Sprawdza się tu pogląd uczonych Dennisa R.Smith oraz L.Keith Williamsona, że: âPotrzebujemy obecności ludzi, przed którymi moglibyśmy się otworzyć, powierzyć im nasze największe radości i najgorsze obawy, z którymi moglibyśmy porozmawiaćâ.
Na tematy naszego hobby (MUZYKI!!) ale także i życia, bo o życiu też tu przecież piszemy często i gęsto
Zatem rozmowa, nawet ta toczona na tym forum, to rzecz niezbędna. Bo obdarzono nas cudownym darem mowy. Zostaliśmy tak stworzeni, że odczuwamy potrzebę rozmawiania z drugim człowiekiem. Ktoś zauważył: âBóg stworzył człowieka jako istotę towarzyską. Brak sposobności do rozmowy lub uniemożliwienie nam porozumiewania się odbieramy jako karę. Wymiana zdań to coś niezwykle cennego. Podnosi poczucie własnej wartości i pozwala odnieść korzyść z poznawania uczuć i myśli innych ludziâ.
Prawdą jest, że: âSłowami wyrażamy uczucia. Nie wolno nam z góry zakładać, że partner do rozmowy i tak wie, jak bardzo go cenimy ( bądź i nie
). Trzeba mu o tym powiedzieć. Ucho (oko?) jest spragnione słów. Potrzebujemy wymiany myśliâ. Ale także jest prawdą, że: âCzasem ogarnia nas zniechęcenie i sami nie wiemy, co nam jest. Pierwszy odruch to zamknąć się w sobie, ale wtedy czujemy się jeszcze bardziej rozdrażnieni. Przekonałem się, że ulgę przynosi rozmowa, gdyż pozwala rozładować napięcie. Dzięki niej mogę ustalić, co mi właściwie dolega, i znaleźć rozwiązanie, nawet jak komuś nawrzucam albo stanowczo powiem, że "piszesz głupoty, a Twój gust jest do bani"
Istnieje jednak wiele przeszkód w porozumiewaniu się. Wymiana zdań zaspokaja istotną potrzebę, ale są jednak czynniki, które ją utrudniają. Niejeden uważa ją za ciężkie zadanie, którego woli się nie podejmować. Niejeden powie: âPrzez większą część życia unikałem rozmów, bo tak było łatwiej. Wynikało to głównie z braku pewności siebie. Do dziś nie pozbyłem się obawy, że moim rozmówcom wydam się niemądry lub że ktoś zacznie się śmiać z tego, co powiedziałemâ. - Choć ja tam zawsze mówię mądrze
Oczywiście, że w tym co mówimy/co piszemy jawi się nasza osobowość, ale niejednokrotnie to tylko słowo, które jest inne od naszego czucia, od naszej wrażliwości, nie zapominajcie o tym, że jesteśmy tylko ludźmi, którzy nie we wszystkim muszą się zgadzać z innymi. Nieraz inaczej zachowujemy się w realu, a inną kreację przyjmujemy na forach takich jak to. Ale i tak każdy z nas jest inny, i w tej róznorodności drzemie siła
Z pozdrowieniami dla wszystkich na tym forum - Listoholik