Post: #101

kajman napisał(a):No i ostateczne wyniki do kitu. Słaby zwycięzca, fatalny nr 2. A najlepsza dwójka tuż, ale za nimi.

Nie przesadzaj, dobrze jest. A gdybym nie dokonał pewnego rodzaju podmiany, bowiem "I Will Always..." po podliczeniu średnich była u mnie w połowie dziesiątki, ale że w ostatecznym przesłuchaniu wypadła wyraźnie słabiej, zamieniłem ją z nr 11, który tam wypadł rewelacyjnie! Kto by pomyślał że tych kilka oczek zabierze jej zwycięstwo (pomyślałem wszak, że i beze mnie sobie poradzi).

Post: #102

Sundrajta napisał(a):A wymyśliłem taką opcję, żeby to prz_rulez (który uważa się tutaj za pokrzywdzonego) jeżeli mnie czyta wybrał propozycję, z grona tych które mam ukryte pod numerami od 1 do 13.
Z tymże te najbliższe memu sercu są bliżej jedynki, a te równie ważne ale nie aż tak bliskie są bliżej trzynastki.
Zatem czekam tak gdzieś z godzinkę i jeżeli nie on wybierze (bo może jest nieobecny), to wtedy zadecyduje pierwszy lepszy forumowicz.

z reguły później tu bywa, więc... jak chcesz

Post: #103

Trochę za późno dla prz_rulez'a wysłałem PW, bo żebym to zrobił przed topem, pewnie by się do niej jakoś tam odniósł? I teraz nie wiem czy czekać na jego decyzję do jutra czy pozwolić komuś innemu wybrać numer już dzisiaj?

Post: #104

thestranglers napisał(a):z reguły później tu bywa, więc... jak chcesz

No to poczekamy, przecież aż tak nam się nie spieszy nigdzie...

Post: #105

Twoja decyzja. Daję na wybór równy tydzień.

Post: #106

(16.04.2018 10:07 PM)thestranglers napisał(a):  

Yacy napisał(a):a pewno lepsze niż gdyby wygrał niby-faworyt

upewnię się: o I Will się rozchodzi?

mhm
delikatnie mówiąc nie przepadam.

Post: #107

naprawdę? to też nie jest z pewnością moja ulubiona ballada whitney, ale jak to jest wykonane! za każdym razem uchylam kapelusza

Post: #108

za 2 tak, za 22 tak, nawet za 102 tak.
ale gdy usłyszałem to po raz 222 a potem jeszcze wiele razy i po raz 302 to wymiękłem.
niewiele jest utworów, które poprzez częstotliwość odtwarzania staje się dla mnie niestrawnymi.
to jest jeden z tych kilku.

Post: #109

Swoją drogą My Love is Your Love osiągnęło niesamowity wynik.

Post: #110

Bo to jest świetny kawałek.

Post: #111

Widzę, że trafiłem w Twojego zwycięzcę. No ja chciałem dać palmę pierwszeństwa idealnej popowej piosence, mianowicie How Will I Know, ale chyba scena z Toni Erdmann zadecydowała...

Post: #112

Yacy napisał(a):niewiele jest utworów, które poprzez częstotliwość odtwarzania staje się dla mnie niestrawnymi.

ja mam bardziej tak z "i wanna dance with somebody" -- słyszałem to tyle razy, że zupełnie po mnie spływa, ale nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek szczególnie szalał, więc może to jednak nie ten casus

Post: #113

(16.04.2018 11:05 PM)thestranglers napisał(a):  Swoją drogą My Love is Your Love osiągnęło niesamowity wynik.

Czy ja wiem? To po prostu jeden z kilku w miarę rozpoznawalnych kawałków Whitney.
Na zwycięzcę w ogóle nie zwróciłem uwagę przy odsłuchach, więc on mnie trochę zdziwił. Ale jak mówiłem dla mnie to jest takie bezpłciowe balladziarstwo. Dlatego szkoda mi takiego "Million Dollar Bill", które jest akurat fajnie bujające i przebojowe.

Post: #114

Cytat:(który uważa się tutaj za pokrzywdzonego)

Eeee, bez przesady.
Ale skoro na mnie jednak poczekano, za co jest mi niezmiernie miło, to wybiorę - mam nadzieję, szczęśliwie - numer siedem.

Słabe wyniki Whatchulookinat i tak się zastanawiam, czy nie wpłynął na to w pewnym sensie fakt, że Konrad wrzucił nieodpowiednią wersję na Spotify'u.
W ogóle ta płyta miała raczej słabe recenzje, bo skupiano się głównie na jej życiu prywatnym, a nie na muzyce. No i chyba oczekiwano kolejnych słitaśnych balladek...

Artur.O napisał(a):Czy ja wiem? To po prostu jeden z kilku w miarę rozpoznawalnych kawałków Whitney.

Na pewno w 1999 było w Polsce intensywnie promowane.

Post: #115

To już wiem skąd ten punkt u mnie

Post: #116

prz_rulez napisał(a):Ale skoro na mnie jednak poczekano, za co jest mi niezmiernie miło, to wybiorę - mam nadzieję, szczęśliwie - numer siedem.

A więc proszę państwa, to będzie top z amerykańską legendą...
Red Hot Chili Peppers

Post: #117

Super! Sam ich miałem w top 10 propozycji.

Post: #118

Wow, strasznie mi się podoba poprowadzenie tego Topu, w sensie prezentacja wyników. Śledziłem po czasie, ale z zapartym tchem

Wygrała trochę przereklamowana piosenka, co prawda jakieś głosy ode mnie dostała, ale to bardziej przypadkowo, niż zasłużenie. Tylko Top 3 u mnie było w 100% na swoim miejscu, reszta strasznie latała.

Szkoda mi "Run To You", zdecydowanie.

Post: #119

(16.04.2018 09:43 PM)thestranglers napisał(a):  I Lilian zdecyduje.

ale poczułam się ważna

Mnie bardzo cieszą wyniki. Wolałabym co prawda troszke inną kolejność, ale... niech będzie. Tylko 1 punkt zabrakł mojemu numerowi 1 do tego żeby zwyciężyć