Post: #166

Hah, ja już zagłosowałem, a tu wciąż trwała dyskusja na temat kształtu ankiety
Ja uważam, że (przynajmniej dla formalności, patrząc po podejściu niektórych...) powinna być opcja "usuwamy całe to liczenie i idzie każdy po kolejce, a gdy kolejka się kończy, robimy nową kolejkę dla wszystkich).
Swoją drogą, już myślałem, że coś tutaj zrozumiano... ale chyba niekoniecznie.
Powiedzcie mi tak szczerze - dlaczego (wy, niektórzy) tak bardzo upieracie się przy swoich przywilejach? Dlaczego nie chcecie, by ta zabawa była inkluzywna i dla wszystkich, a nie tylko dla wybranych? Trochę to przypomina sytuację, gdy polityk się nachapał i teraz nie chce oddać swojej władzy, bo uważa, że mu się "należy".
Pomijając kwestię osób, które są niżej w rankingu, w ten sposób też na pewno nie zachęcimy nikogo spoza forum do niej. No bo co odpowiedzieć na pytanie "a kiedy będzie moja kolejka?"? "Wiesz, przy dobrych wiatrach za trzy lata, ale dla bezpieczeństwa przyjmij, że za 5"?
Wyjdźcie poza swoje jednostkowe myślenie i zastanówcie się proszę jeszcze raz.

P.S. Ja mam tylko nadzieję, że do poważniejszych sprawach życiowych nie podchodzicie na tych samych zasadach...