Post: #161

wprowadziłem pewne modyfikacje; myślę, że jeśli zdecydujemy się na ten bonus, to powinien być równy puli punktów zabieranych jednorazowo przy zgłaszaniu wykonawcy do topu -- tak przynajmniej zakładały wcześniejsze propozycje

dodałem też do ankiety propozycję Yacy'ego

jeśli do ankiety dojdzie, to zrobimy ją w Google Docs i dzięki temu, mam nadzieję, będzie bardziej czytelna niż tutaj

Post: #162

Dzięki za pomoc, myślę że w przyszłym tygodniu możemy już z tym ruszyć.

Post: #163

Cieszę się, że powstała tu rzeczowa dyskusja, której owocem jest przygotowana przez AKT!'a ankieta. Przy okazji dzięki i uśmiecham się w sprawie Google Docs.

Przypomnę co powstało:

AKT! napisał(a):I. Nie wprowadzamy żadnych zmian.

II. Wprowadzamy nowy system rotacyjny, w którym naprzemiennie zgłaszają nowego wykonawcę aktualny lider PLMT i lider PLMT wśród osób, które nie zgłaszały wykonawcy od czasu wprowadzenia PLMT.

III. Wprowadzamy zmiany:

1. Zwiększamy pulę zabieranych jednorazowo punktów przy zgłoszeniu wykonawcy do topu:
a. do 30
b. do 40
c. do 50
d. nie zwiększamy

2. Zmianę z puli punktów z pytania 1. wprowadzamy:
a. od razu
b. stopniowo (rozkładając przyrost równomiernie na 10 kolejnych edycji)
c. n/d

3. Odejmujemy po 10 punktów za każdego zgłoszonego od wprowadzenia PLMT wykonawcę:
a. tak
b. nie

4. Przyznajemy jednorazowy bonus punktowy dla osób, które do tej pory nic nie zgłaszały, równy nowej puli punktów zabieranych jednorazowo przy zgłoszeniu wykonawcy do topu:
a. tak
b. nie

5. Przyznajemy jednorazowy bonus punktowy na wejście przyszłym uczestnikom zabawy, równy nowej puli punktów zabieranych jednorazowo przy zgłoszeniu wykonawcy do topu:
a. tak
b. nie

By powoli zamykać temat zapytam wprost: czy macie coś przeciw takiemu obrazowi ankiety? Jeśli do niedzieli nie będzie sprzeciwu większości wobec któregoś z ww. punktów poproszę AKT'a o sporządzenie plebiscytu od poniedziałku.

Post: #164

No cóż, ten kształt ankiety może doprowadzić do absurdów w odpowiedziach. Na przykład odpowiedź tak na 5 i nie na 4. Moim zdaniem 4 i 5 powinno być połączone w całość. Z drobiazgów jeszcze to przy stopniowym przejściu do 50 punktów powinniśmy to rozłożyć na 15 edycji.

Post: #165

mi nie przeszkadza taki kształt, więc widzę że wobec braku sprzeciwu możemy przejść do sporządzania ankiety

Post: #166

Hah, ja już zagłosowałem, a tu wciąż trwała dyskusja na temat kształtu ankiety
Ja uważam, że (przynajmniej dla formalności, patrząc po podejściu niektórych...) powinna być opcja "usuwamy całe to liczenie i idzie każdy po kolejce, a gdy kolejka się kończy, robimy nową kolejkę dla wszystkich).
Swoją drogą, już myślałem, że coś tutaj zrozumiano... ale chyba niekoniecznie.
Powiedzcie mi tak szczerze - dlaczego (wy, niektórzy) tak bardzo upieracie się przy swoich przywilejach? Dlaczego nie chcecie, by ta zabawa była inkluzywna i dla wszystkich, a nie tylko dla wybranych? Trochę to przypomina sytuację, gdy polityk się nachapał i teraz nie chce oddać swojej władzy, bo uważa, że mu się "należy".
Pomijając kwestię osób, które są niżej w rankingu, w ten sposób też na pewno nie zachęcimy nikogo spoza forum do niej. No bo co odpowiedzieć na pytanie "a kiedy będzie moja kolejka?"? "Wiesz, przy dobrych wiatrach za trzy lata, ale dla bezpieczeństwa przyjmij, że za 5"?
Wyjdźcie poza swoje jednostkowe myślenie i zastanówcie się proszę jeszcze raz.

P.S. Ja mam tylko nadzieję, że do poważniejszych sprawach życiowych nie podchodzicie na tych samych zasadach...

Post: #167

Może prowadzący doda ten wariant tylko niech go sformułuje tak, żeby był dla wszystkich zrozumiały.

Post: #168

Faktycznie, ja także nie rozumiem tego uporu trwania przy starym układzie?
Bo mamy promować tylko tych aktywnych, a jak ktoś nowy chce przyjść (tylko peerzet się pomylił, bo raczej spoza forum, to tutaj mało kto zagląda, a już na pewno nikt z tego grona nie jest aktywny ), to już jemu nic się nie należy!
W zabawie, którą sam prowadzę (ranking płytowy) nowy uczestnik ma od razu możliwość dodania dwóch albumów (zamiast jednego jak stali bywalcy) więc tam nikogo nie ograniczamy. Tylko muszę przyznać, że to i tak nie przynosi pożądanego efektu, bo ktoś nowy pojawia się tylko sporadycznie...

Post: #169

Bo w moim odczuciu pewne zmiany nie będą sprawiedliwe. Możemy zmienić zasady tak, żeby nowe osoby szybciej mogły proponować wykonawców ale żeby jednak promowane było zaangażowanie w zabawę. Bo np propozycja prz_ruleza oferuje uczestnikowi taką opcję: zapisuje się w kolejkę i nie bierze udziału w zabawie dopóki nie przyjdzie jego kolej zgłaszania, a potem znowu...

Post: #170

kajman napisał(a):Może prowadzący doda ten wariant tylko niech go sformułuje tak, żeby był dla wszystkich zrozumiały.

ja osobiście nie zmienię nic w ankiecie AKT'a, a jeśli coś chcecie i będziecie mieli większość 'za' to już do Konrada z tym proszę

Post: #171

(26.08.2018 03:50 PM)kajman napisał(a):  Bo w moim odczuciu pewne zmiany nie będą sprawiedliwe. Możemy zmienić zasady tak, żeby nowe osoby szybciej mogły proponować wykonawców ale żeby jednak promowane było zaangażowanie w zabawę. Bo np propozycja prz_ruleza oferuje uczestnikowi taką opcję: zapisuje się w kolejkę i nie bierze udziału w zabawie dopóki nie przyjdzie jego kolej zgłaszania, a potem znowu...

+1

Post: #172

Czyli, w dużym skrócie (i trochę w krzywym zwierciadle): waszym zdaniem trzeba innych sterroryzować, bo inaczej nie będą głosować. No genialne

Post: #173

A mógłbyś przetłumaczyć na polski o co Ci chodzi?

Post: #174

Przecież to było po polsku

Post: #175

Jeżeli Cię dobrze rozumiem to odpowiem tak: Pracujesz to zarabiasz.

Post: #176

Ale to przecież ma być zabawa, a nie praca!
No i co jest ktoś winny temu, że np. poznał forum mycharts znacznie później?
No bez sensu.
Bądźmy inkluzywni, wyrozumiali i tolerancyjni!

Post: #177

Ale kajmanowi chodzi przecież o to, że ktoś z nowicjuszy mógłby korzystać tylko z przywilejów, za nic mając obowiązki!
I w tym sensie rozumiem jego obawy i w pełni popieram opcję, że nowe reguły trzeba zrównoważyć.

Post: #178

"Obowiązki"? Normalnie robimy z tego jakąś sprawę wagi państwowej + widzę, że nie mamy do siebie wzajemnego zaufania...

Post: #179

W tym przypadku *obowiązek* traktuję (zapewne nie tylko ja) jako minimum zaangażowania w zabawę.
A nie np. tylko wybiórczy udział przy tych wykonawcach (powiedzmy trzy razy w roku), którzy nam zdecydowanie odpowiadają.

Post: #180

prz, przy pewnym stopniu organizacji (który tu osiągnęliśmy), staramy się o adekwatnie (i demokratycznie) zorganizowany proces decyzyjny; nie wiem, czego nie rozumiesz