Post: #2

sporo dobrego.
zacznę od "Heroiny", skoro miałem wpływ na pojawienie się jej tutaj . tym razem skok minimalny, ale liczę na to, że to nie koniec.
Eels u mnie na razie poczekują, ale spokojnie, jeszcze mają szansę.
Angus & Julia Stone - u mnie dziś zadebiutowali w płytach.
Jack White - wreszcie i u Ciebie.
Stone Sour - nie wierzę, że ten kapitalny numer nie wejdzie co najmniej do trzydziestki .
fajnie, że Morrissey do góry. u mnie akurat dziś wypadł, ale nie szkodzi.
Editors super. u mnie powolutku, ale już zdążyli narobić smaku na całą płytę.
Stereophonics - zapraszam do mnie .