Post: #21

Potrzebowałem kilku dobrych lat żeby dojrzeć do ich twórczości natomiast od zawsze ceniłem solowe dokonania Grzegorza Ciechowskiego. Zgodzę się że wybór jest jednak zbyt oczywisty, tym bardziej ze na lp3 był niedawno ich re top. Może solowe dokonania Grzegorza byłby lepsze?

Post: #22

miszony napisał(a):Może solowe dokonania Grzegorza byłby lepsze?

za jakiś czas będziesz miał okazję zgłosić

Post: #23

Też jakoś nigdy nie przepadałem za Republiką... zupełnie nie słyszę w niej tego co inni słyszą. Solowy Ciechowski to zupełnie inny poziom.

Post: #24

I ja również. Nie lubię, ale szanuję

Post: #25

Republika marzeń
Synonimy

Post: #26

Dla mnie Repa, a zwłaszcza jej początkowy okres, to geniusz. Skrótem myślowym idąc to taki post-punk dla inteligentów.
Smaczków, które są ukryte w ich twórczości jest bez liku. Lubię, szanuję i uważam... od wielu, wielu lat.
Kto jeszcze nie wie czym była Republika w latach 1981-1985 - niech sobie przenalizuje alp3.pl pod tym kątem.
Obywatel G.C. już nie miał takich osiągnięć (liczba numerów 1/liczba utworów), co nie znaczy, że był zły,
bo np. moim ulubionym albumem jest "Obywatel świata".

Post: #27

Sundrajta napisał(a):Bo o ile uwielbiam solową twórczość Grzegorza Ciechowskiego, to jego pierwsza formacja nigdy mnie w pełni nie przekonywała!

No to ja mam dokładnie odwrotnie. O ile Republikę kupuję w zdecydowanej większości utworów to już Ciechowskiego solo w poszczególnych utworach, a jest przynajmniej jeden taki, który do największych koszmarów zaliczam (co ciekawe, wersja Republiki brzmi bardzo dobrze).

Post: #28

Sexy Doll
Nie Pytaj o Polskę (z Kayah unplugged)

Post: #29

Gramy dalej
Koniec czasów

Post: #30

kajman napisał(a):(co ciekawe, wersja Republiki brzmi bardzo dobrze)

Chyba nie chodzi Ci o "Tak, tak... to ja" bo ja tam znaczących różnic nie słyszę?

Post: #31

Sundrajta napisał(a):Chyba nie chodzi Ci o "Tak, tak... to ja"

Nie. O to, co zgłosił Gary. Bardzo ładny kawałek zamiast disco w stylu PSB.

Post: #32

Post: #33

Tak szybko minęło i kompletnie niezauważone w ferworze innych terminów, że nie zdążyłem - ech...

Post: #34

(09.01.2018 03:54 PM)adameria napisał(a):  Dla mnie Repa, a zwłaszcza jej początkowy okres, to geniusz. Skrótem myślowym idąc to taki post-punk dla inteligentów.
Smaczków, które są ukryte w ich twórczości jest bez liku. Lubię, szanuję i uważam... od wielu, wielu lat.
Kto jeszcze nie wie czym była Republika w latach 1981-1985 - niech sobie przenalizuje alp3.pl pod tym kątem.

Nikt tu nie neguje tego co Republika osiągnęła w karierze, bo to jest oczywiste. Dla polskiej sceny to faktycznie jeden z przełomowych zespołów. Tylko, że w porównaniu z tym co się grało po drugiej stronie kurtyny, to nie jest nic nowego, a wręcz wypada trochę zachowawczo. Oczywiście w Polsce są to tragicznie słabo znane rzeczy.
Co masz na myśli mówiąc "post-punk dla inteligentów" i co byłoby post-punkiem "nie dla inteligentów"? Wg mnie to dość krzywdzące dla gatunku określenie...

Post: #35

Może mi ktoś wyjaśnić co to za piosenka pt. "Republika"?
Bo owszem wszędzie znajduję "Republikę marzeń" ale czegoś takiego (jak to pierwsze tytułowe dziwadło) nigdzie nie znajduję!

Post: #36

proszę:

https://www.youtube.com/watch?v=bX5bJIRllYA

Post: #37

Dzięki, bo sam jakoś nie mogłem na nią trafić.

Post: #38

Tą piosenkę można bez problemu znaleźć na 3. studyjnej płycie zespołu, "1991". Żadna rzadkość.
Tu wersja płytowa:
https://www.youtube.com/watch?v=PdevEHgQwss

Post: #39

thestranglers napisał(a):Nie pytaj o Polskę (z Kayah unplugged)

A cóż się stało, że zaliczyłeś tak nietypową wersję osobno?

Post: #40

tak chciał zgłaszający, a w końcu to nagranie firmuje zespół