Post: #141

Ech, trochę się zgapiłem z tym topem i teraz przez pół godziny słuchając Listy czytałem opisy do miejsc od "Byłabym" włącznie .
Zgadza się, "Byłabym" to największy przebój Heya u mnie.
Z pierwszej dziesiątki 4 albo 5 utworów byłoby w pierwszej dziesiątce u mnie, a to chyba bardzo dobry wynik.

Jeśli chodzi o brak "Teksańskiego" na kasecie "Fire", to ja mam taką historię, że gdy już wyszło "Ho!" i poszedłem po kościele na bazarek, żeby kupić sobie kasetę (oczywiście ze straganu rozłożonego na łóżku polowym), to bardzo się zdziwiłem, że wspomnianego "Teksańskiego" na tej kasecie nie ma. Bo myślałem, że to był taki one-shot zrobiony już po nagraniu "Fire" . I że teraz będzie na drugiej płycie, żeby na którejś był. A tu nie ma. Ale jak to?

Post: #142

Ja myślałem z kolei że to był singiel wydany przed "Fire" i na samej płycie go nie ma. Długo myślałem że to był pierwszy ich kawałek wydany

Post: #143

Miszon, a wyniki qńkursu?

Post: #144

(02.02.2018 01:33 PM)Tomekk napisał(a):  

Artur.O napisał(a):A kojarzyłem, że to dość bezpłciowa piosenka.

Za bardzo jesteś nastawiony "anty" do ostatniej płyty studyjnej. Po czasie pewnie bardziej ją docenisz.

Nie wiem, jak jestem nastawiony, ale bez przesady. Zrobię sobie powtórkę, jak będę tworzył top Hey - w takich okolicznościach faktycznie wyrastają czarne konie, albo przynajmniej dużo utworów wcześniej niedocenionych.

(03.02.2018 12:32 AM)Miszon napisał(a):  12. Gdy mnie sen zmorzy (?, 1995, Banach/Nosowska, 4:08)

No też fajne.

(03.02.2018 12:49 AM)Miszon napisał(a):  11. Chyba (Ho!, 1994, Banach/Nosowska, 1:05)

To naprawdę jest za krótkie. :/ Nigdy nie lubiłem... niby zamknięta całość, ale muzycznie to jest jednak nic.

"Mimo wszystko" to było moje pierwsze zetknięcie z Hey, w 2005 roku, na HITliście TV Gryf i byłem wręcz zażenowany tym nagraniem - jak teledysk się ciągnie w nieskończoność, i jakie to nagranie marmoląco-męcące. Do dzisiaj nie jestem wielkim fanem, chociaż tekst jest faktycznie piękny.

(07.02.2018 11:57 PM)Miszon napisał(a):  5. Ja sowa (Ho!, 1994, Banach/Nosowska, 4:34)

Nie będę jadła "kocham cię"

(08.02.2018 12:01 AM)Miszon napisał(a):  4. Katasza (Karma, 1997, Chrzanowski/Nosowska, 3:16)

To faktycznie jest jeden z najbardziej charakterystycznych utworów Hey i nigdy nie mogłem pojąć, czemu Karma nie miała żadnego dużego 'przeboju', skoro właśnie "Katasza" jest aż tak "żrąca".

(08.02.2018 06:48 PM)Miszon napisał(a):  3. Dreams (Fire, 1993, Banach/Nosowska, 2:49)

Najlepszy anglojęzyczny polski kawałek. Klasyczna grunge'owa ballada (swoją drogą - przeciez grunge to sam w sobie trochę miks punku i metalu, nie?).

Podium idealne - chyba najbardziej klasyczne jakie może być, oprócz braku "Mojej i twojej nadziei".

Faktycznie Hey nie jest za bardzo 'wszechczasowym' zespołem - trochę przez tradycję w moim top WC trzymają się 2 nagrania z MURP, ale wszystko inne jest jakby trochę z tyłu.

Post: #145

(28.02.2018 08:14 PM)neo01 napisał(a):  Miszon, a wyniki qńkursu?

nie znamy jeszcze wyników topu solówek

Post: #146

Artur.O napisał(a):przeciez grunge to sam w sobie trochę miks punku i metalu

W sumie coś w tym jest. Przynajmniej jeśli spojrzeć na Nirvanę czy Alice in Chains.

Post: #147

No to obiecane solówki:

(jeśli byłem w stanie to znaleźć/usłyszeć, dopisałem, kto gra solówkę)

1. Misie (Marcin)
2. Ja sowa (Piotr)
3. O drugim policzku (Marcin)
4. Dreams (Jacek)
5. Ho (Marcin)
6. Wczesna jesień (Marcin)
7. Zakochani (Marcin)
8. Delusions (Piotr i Marcin)
9. Prędko, prędzej (Marcin)
10. Kagan (Marcin)

Jak widać, królują solówki melodyjne, ale nieskomplikowane (nr 1 i 2, a także 4, zresztą 3 też w sumie).
Z ciekawostek - znalazło się tu jedno solo na basie (#4), jedno z utworu, który w ogóle nie wszedł jako całość do top 66 (#6, także kajman trochę dobrze strzelał typując tę solówkę jako świetną), jedno grane równolegle przez 2 gitary (#8), jeden kawałek spoza płyty (#10) i tylko jedno z tego wieku (#9), bo po 2001 zespół zrezygnował z solówek na płytach (były to raczej zagrywki, względnie coś, co można uznać za solo, ale bardziej jako figurację czy zagranie melodii czy riffu po prostu).

Post: #148

"Misie" rzeczywiście mają niesamowitą solówkę, "Ja sowa" podobnie. Ale "Ho" chyba jednak u mnie wygrywa.

Post: #149

Ho jako jedynej z tych trzech nie umiem zagrać choć fragmentu więc może dlatego przegrało

Post: #150

Yacy napisał(a):nie mam zielonego pojęcia poza jednym pytaniem

Ciekaw jestem - którym?

Post: #151

Wyniki konkursu.

Najpierw prawidłowe odpowiedzi:

1. Proszę podać podium
odpowiedź: Teksański, List, Dreams
2. Ile będzie coverów?
odpowiedź: 2 (Where is my mind?, Klus Mitroh)
3. Ile będzie utworów spoza płyt?
odpowiedź: 1 (Kagan)
4. Jak płyta będzie najliczniej prezentowana, a jaka najmniej? - po pół punkta za obie części pytania
odpowiedź: "Ho!" oraz "music music" - 6 utworów, ale zaliczę też "?" (7), aczkolwiek w tym 3 nagrania pochodzą z "Heledore"
najmniej, 0: Do rycerzy, do szlachty, doo mieszczan - mało brakło, bo miejsce 51 mają
5. Na którym miejscu będzie "Moja i twoja nadzieja", czyli ich pierwszy numer (i jednocześnie pierwszy numer 1) na LPP3?
odpowiedź: 14
6. Będę robił także klasyfikację solówek. Która wygra?
odpowiedź: Misie
7. Będzie także klasyfikacja płyt. Co wygra?
"Miłość! Uwaga! Ratunku! Pomocy!"

A oto kolejność:
1. Starless 3 2/3
2. neo01 2,5 i 2/3
3. kajman 2 1/3
Aro 2 1/3

5. Sundrajta 1,5 i 2/3
6. wwas 1,5 i 1/3
7. Yacy 1 2/3
8. Tomekk 1 1/3
9. mateusz 0,5 i 1/3
prz_rulez 0,5 i 1/3

Jak widać, pierwszy typujący okazał się najlepszym!
Nie ma też ostatniego miejsca .
I są 2 brązowe medale, dzięki czemu nie ma też najgorszego miejsca 4 .

Post: #152

neo01, kajman i Aro mogą mi zadać toppowanie jakiejś płyty (chyba że wolą, abym im postawił piwo na Zlocie ).
Starless wygrał zadanie mi topu jakiegoś wykonawcy (proszę o rozsądną w rozmiarach dyskografię i najlepiej 2-3 wykonawców do wyboru ).

Post: #153

Aj, blisko było zwycięstwa. Wszystko przez "Teksańskiego"
Bardzo by mi pasował top wykonawcy, ale skoro płyta, to mam 2 propozycje:
- Long Distance Calling - Boundless - moje ostatnie odkrycie, a jak by było ciężko dotrzeć lub przesłuchać, to
- Crippled Black Phoenix - (Mankind) The Crafty Ape.

Dzięki za top!

Post: #154

Jednak zmieniłem (dalej nie wiem jak edytować post ):
poproszę o Black Moth - Anatomical Venus.

Post: #155

OK, wezmę się za to pewnie po weekendzie.

Post: #156

Czekam z niecierpliwością

Post: #157

Na Zlocie wspominałem genialny artykuł o Hey, który ukazał się w jakimś w ogóle nie muzycznym magazynie. Ten, co pisali że m.in. Krawczyk schudł kilkadziesiąt kg, żeby Nosowska go zauważyła, a perkusista miał swego czasu problemy z alkoholem.
Znalazłem go:
http://natemat.pl/54627,hey-wszyscy-mamy-jakis-feler
Polecam! To chyba jedyny taki artykuł, w którym jest tak dużo pozamuzycznej biografii zespołu.

Post: #158

Dzięki

Za parę minut Kasia ma być gdzieś w TV. Program Magdy Mołek.
napisało mi, że TVN Style.
ma być śmiesznie

Post: #159

Na player.pl też już powinien być.

Post: #160

(23.04.2018 09:45 PM)Miszon napisał(a):  http://natemat.pl/54627,hey-wszyscy-mamy-jakis-feler
Polecam! To chyba jedyny taki artykuł, w którym jest tak dużo pozamuzycznej biografii zespołu.

Ale głupoty! Kazik w 92 śpiewa "Panie Waldku", ale mnie wqrwia taka ignorancja!