Post: #11

(28.12.2017 10:35 AM)Szymek79 napisał(a):  tym razem tylko tyle nagrań gościło i w moim Top45 za to tylko jedno się nie pojawi w moim podsumowaniu za to reszta to naprawdę spore przeboje na mojej liście w tym roku

Oby jak najwyżej

(28.12.2017 11:53 AM)Tomekk napisał(a):  Feels to także i mój przebój lata. Świetnie to grało w sierpniu

U mnie raczej w lipcu Moim przebojem lata było co innego, ale ten uplasował się w czołówce

(28.12.2017 11:53 AM)Tomekk napisał(a):  Spokój i Move Your Body również i u mnie poradziły sobie znakomicie i na stałe zapiszą się w muzycznej historii tego roku.

U mnie większą karierę robi "Total Błękit", ale "Spokój" i tak wszedł do Top20, co dla polskich artystów jest nie lada osiągnięciem. A Sia dalej świetna


Miałem od wczoraj codziennie wrzucać po dyszce, ale nie miałem czasu to dzisiaj jeszcze raz dwudziestka ...


#60
Bebe Rexha - The Way I Are (Dance with Somebody)



Przyjemny instrumental, zdolna wokalistka i żywiołowy refren to chyba wszystko czego potrzebuje potencjalny przebój lata. Te wszystkie cechy posiada ta (niedoceniona przez świat) kompozycja, którą młoda Albanka udowadnia, że potrafi tworzyć prawdziwe przeboje. Jedną wadą utworu jest nikomu niepotrzebny, nafaszerowany auto-tunem Lil Wayne, ale przecież istnieje wersja solo, bez niego


#59
Ewa Farna - Wszystko albo Nic



Nie ukrywajmy, polska kinematografia i wszechobecne komedie romantyczne nie stoją na wysokim poziomie. W tym przypadku jest podobnie, a całość soundtrack, na którym pojawia się Ewa Farna z bardzo przyjemnym utworem. Jeżeli Ewka nie chce wrócić to rocka to niech chociaż robi dobry pop w tym stylu, a nie jakieś bumerangi


#58
Garbage - No Horses



Taki trochę rodzynek w morzu muzyki (chociażby z nazwy) popularnej. Trochę szkoda, że Garbadże dołączają do grona zespołów, które odstawiają gitary w kąt i biorą się za elektronikę. Na szczęście, w odróżnieniu od większości, wychodzi im to świetnie i tworzą mocny, polityczny utwór z fantastycznym teledyskiem. Jeśli coś robić to z klasą


#57
Robbie Williams - Mixed Signals



Robbie to facet, którego lubię praktycznie od zawsze. Od 1998 roku odnosił sukcesy na mojej liście i chociaż od dawna nie zdobył szczytu to po raz pierwszy od dawna wszedł do Top5 z trzecim singlem ze swojego najnowszego wydawnictwa. Mimo, że na początku mi się średnio podobał to po kilku przesłuchaniach bardzo u mnie zapunktował i do dziś bardzo miło go wspominam


#56
Lanberry - Piątek



Mimo, że został wydany w lecie 2016 to zajęło mi kilka miesięcy by się do niego przekonać. Było warto. Najmocniejszy punkt w (obiecującej) dyskografii Gosi i mam nadzieję, że czeka nas więcej utworów w tym stylu. Trochę szkoda, że nie pojechała na Eurowizję, ale trzymam kciuki za jej obecność tam w kolejnych latach, a nasza reprezentantka jeszcze się pojawi ...


#55
One Republic - Let's Hurt Tonight



Ostatni album One Republic ("Oh My My" jest ... lekko mówiąc ... słaby. Brakuje mi tam tej siły, która drzemała w chłopakach w ich wcześniejszych wydawnictwach. Na szczęście znalazłem tam jeden świetny kawałek. Piękna ballada, w której główną rolę gra emocjonalny instrumental i niesamowity głos Ryana.


#54
Thirty Seconds to Mars - Walk on Water



Jared Leto z kolegami całkowicie zrezygnowali z mocniejszych brzmień i postawili na mocno przebojowe popowe brzmienia z politycznym przekazem. Może miałbym im to za złe, ale efekt jest świetny, więc nie mam żadnych zastrzeżeń. Mam nadzieję na kolejne dobre numery w tym stylu, a w przyszłości może powrót do gitar?


#53
Marnie - Electric Youth



Singiel promujący najnowsze wydawnictwo angielskiej piosenkarki, Helen Marnie (którą odkryłem dzięki mojemu koledze). Bardzo lekki, świeży i ciekawie brzmiący. Bardzo będzie mi się kojarzył z tegorocznymi wakacjami i na pewno będę do niego miło wracał


#52
Taylor Swift - Look What You Made Me Do



Szokujący. Głośny. Niespodziewany. Tak właśnie można opisać powrót Taylor Swfit, który z pewnością był jednym z najgłośniejszych (jeśli nie najgłośniejszym) tego roku. Taylor przelała całą swoją nienawiść do wszystkich, którzy jej podpadli w ten utwór i zaatakowała w idealnym momencie, pobijając wszystkie rekordy jakie tylko mogła. Pomimo, że album nie okazał się takim, jakim go oczekiwałem to ten singiel z pewnością można zaliczyć do udanych. Do tego perfekcyjnie dopracowany teledysk (kiedyś chyba pisałem o ilości szczegółów jakie można w nim zobaczyć)


#51
Alessia Cara - Seventeen



Jeden z moich ulubionych utworów na początku tego roku, któremu naprawdę niewiele zabrakło do wejścia do pierwszej pięćdziesiątki. Bardzo interesujący utwór poruszający ważny temat jakim jest starzenie się i docenianie tego, co ma się teraz. No i do tego wzruszający klip


Tamtararam! Oficjalnie wkraczamy do pierwszej pięćdziesiątki


#50
One Republic - Rich Love (ft. Seeb)



Sam nie wiem czemu ten utwór aż tak mi się spodobał. Może to przez bit, który bardzo przypomina mi house z początku tej dekady, za którą bardzo tęsknię (Swedish House Mafia i te sprawy)? A może przez głos Ryana, który świetnie łączy się z każdym możliwym gatunkiem muzycznym? W każdym razie katowałem non stop przez lato i jestem bardzo zadowolony z tego kawałka


#49
Tove Lo - Lies in the Dark



Styl muzyczny jaki ostatnim czasy prezentuje Tove Lo przerasta moje najśmielsze oczekiwania. Ten kawałek, znajdujący się na soundtracku do drugiej części "Pięćdziesięciu Twarzy Greya" idealnie wpasowuje się w klimat filmu i brzmi naprawdę nieziemsko. Ograne "I Don't Wanna Live Forever" może się schować


#48
DJ Khaled - Wild Thoughts (ft. Rihanna)



Użytkownicy MyCharts pewnie wiedzą, że nie mam najlepszej opinii o twórcy tego utworu. Muszę jednak przyznać, że sam utwór brzmi naprawdę świetnie (chociaż wolałbym, żeby Khaled jako DJ był nieco bardziej oryginalny) i Rihanna, jak zwykle, daje czadu. Jestem bardzo ciekawy jej kolejnego albumu i mam nadzieję, że będzie utrzymany właśnie w takim stylu.


#47
Demi Lovato - Tell Me You Love Me



To jest Demi, na którą tak długo czekałem. Dojrzała, utalentowana, z potężnym głosem i wielkim zapałem. Pomimo paskudnego pierwszego singla nowy album jest świetny i liczę na kolejne udane single i teledyski.


#46
Maty Noyes - Say it to My Face



Panie i Panowie, oto jedna z najbardziej obiecujących popowych wokalistek tej dekady. Znakomicie wyprodukowane utwory, hipnotyzujący głos i ogromny potencjał, drzemiący w tej dziewczynie. Dajcie mi w końcu jej album!


#45
Jana Burceska - Dance Alone



Macedońska propozycja na tegoroczną Eurowizję. Z pewnością jedna z najlepszych kompozycji i dalej nie rozumiem jakim cudem nie znalazła się w finale.


#44
Benji & Fede - Tutto per una Ragione (ft. Annalisa)



Bardzo letni, wakacyjny kawałek bardzo popularnego w Italii duetu Benji i Fede z gościnnym występem utalentowanej młodej wokalistki, Annalisy. To z pewnością jeden z tych utworów, które nie są żadną rewolucją w muzyce, ale i tak bardzo przyjemnie się do nich wraca


#43
Maria Jose - Duri Duri



Zdecydowanie jeden z największych imprezowych bangerów. Maria Jose nie schodzi z formy i po fenomenalnym "Lo Que te Mereces" atakuje po raz kolejny i znowu odnosi na mojej liście wielki sukces, wchodząc do pierwszej dziesiątki i zdobywając po raz trzeci szczyt mojej listy klubowej.


#42
Takagi & Ketra - L'esercito del Selfie (ft. Arisa & Lorenzo Fragola)



Moda na retro wraca wielkimi krokami również w Italii. Inspirowany muzyką lat 50, okraszony świetnie współgrającymi wokalami Arisy i Lorenzo Fragoli. Do tego ironiczny teledysk z pięknymi kostiumami i genialny tekst. No czego można chcieć więcej?


#41
Kasia Cerekwicka - Bez Ciebie



Z muzyką Kasi mam różnie. Raz mi się podoba i dociera aż na sam szczyt ("Na Kolana"), a raz nawet nie wchodzi do propozycji. To pierwszy numer Cerekwickiej od ładnych paru lat, który zaszedł aż tak wysoko i tak bardzo mi się spodobał. Jedyne co był zmienił to nudny teledysk