Post: #4

(25.12.2017 08:33 PM)Tomekk napisał(a):  Nominacje bardzo konkretne i oczywiście jest wśród nich wiele utworów, które bardzo mi się podobają

Mam nadzieję, że będziemy mieć jak najwięcej wspólnych i co najmniej jeden w Top20

(25.12.2017 08:33 PM)Tomekk napisał(a):  Alice Merton - będzie pewnie taką one hit wonder, ale udało jej się nagrać hit tego roku

"Hit the Ground Running" debiutowało w propozycjach w zeszłym tygodniu i mam nadzieję, że spodoba mi się na tyle, żeby wejść do Top50. No i liczę na długogrający album w przyszłym roku

(25.12.2017 08:33 PM)Tomekk napisał(a):  Alma za mało punktów otrzymała na Eurowizji - dla mnie powinna być w czołówce konkursu

Nie pamiętam ile konkretnie punktów otrzymała, ale na pewno mój wysłany głos coś pomógł

(25.12.2017 08:33 PM)Tomekk napisał(a):  O Amy Macdonald chyba trochę już jednak zapomniano, ale ja nadal bardzo lubię jej twórczość. Jej tegoroczny album słuchało się naprawdę przyjemnie

Niby tak, ale poza "Dream On" potencjalnych przebojów nie ma

(25.12.2017 08:33 PM)Tomekk napisał(a):  Britney trochę jednak za dużo biorąc pod uwagę fakt, że nie miała aż tak dobrych nagrań w tym roku (w moim odczuciu)

Nawet trzeciego singla nie wydała franca jedna. Bo Vegas i dzieciaczki ważniejsze

(25.12.2017 08:33 PM)Tomekk napisał(a):  Nadal uważam, że Charlie Puth jest nieco przereklamowany, ale czasami zdarzy mu się coś wyjątkowego jak chociażby "Attention"

Wspomnianym singlem udowodnił, że stara się być męską wersją Meghan Trainor - pierwszy album inspirowany latami 50/60, drugi - przełomem lat 90/00. I dobrze, lubię ich razem

(25.12.2017 08:33 PM)Tomekk napisał(a):  Szkoda, że tylko jedna Dua Lipa została nominowana

Teraz żałuję, że nie doceniłem "Lost in Your Light", świetny utwór. Ale obiecuję, w przyszłym roku nominację dostaną co najmniej dwie.
A w ogóle przecież "Scared to be Lonely" z Lipą na wokalu było u mnie wielkim przebojem, więc nie narzekaj

(25.12.2017 08:33 PM)Tomekk napisał(a):  Przykro też, że nie ma "Shape of You"

Jakoś niespecjalnie żałuję.

(25.12.2017 08:33 PM)Tomekk napisał(a):  jeszcze narzekam tylko na brak "Beautiful Trauma" od Pink, ale to tylko moje marudzenie

Trochę za późno się pojawiło i nawet gdyby dostała nominację, wylądowałaby pewnie gdzieś w drugiej pięćdziesiątce jak "Million Reasons" rok temu. Ale na pewno będzie wysoko w przyszłym roku

(25.12.2017 08:56 PM)Marcineq napisał(a):  Ja się nie dziwię że 3 kawałki Lanberry są nominowane, zasłużyły sobie bo są naprawdę świetne! w przeciwieństwie do takiej Lorde, która wydała dosyć przeciętny materiał

Ooo, do Lorde się kategorycznie nie zgadzam. Mimo, że nie jestem fanem to jej album jest bezapelacyjnie jednym z najlepszych tego roku.


No dobrze ... zaczynamy? Na pierwszy ogień ostatnia dwudziestka.
Kliknięcie na okładkę powoduje przeskok na YouTube

#100
Giorgio Moroder - Good for Me (ft. Karen Harding)



Moroder po raz kolejny udowadnia, że wiek w muzyce nie ma znaczenia i jeżeli masz pomysł i chęci - liczba przeżytych wiosen nie gra żadnej roli. Pomimo, że "Good for Me" nie brzmi tak dobrze jak zawarte na poprzednim albumie kolaboracje z Sią i Britney Spears, i tak jest czymś świeżym na rynku muzycznym a.d. 2017


#99
Becky G - Mayores (ft. Bad Bunny)



Umówmy się, muzyka latynoska ostatnich lat z wszechobecnym reggeatonem nie należy do najbardziej interesujących i najoryginalniejszych. Od czasu do czasu zdarzy się jednak coś, co trzyma pewien poziom. Takim "cosiem" jest jedna z nowszych kompozycji autorstwa Rebbeci Gomez, szerzej znanej jako Becky G. Pomimo swojej banalności wpada w ucho i zasłużyła, żeby pojawić się w tym zestawieniu, chociażby w ogonku.


#98
Capital Cities - Vowels



Ktoś pamięta "Safe and Sound", czyli jeden z większych przebojów roku 2013? Jeżeli tak to pewnie zaciekawi go najnowsza kompozycja panów z Capital Cities, czyli utwór o ... samogłoskach. Prześmiewczy tekst, ciekawy instrumental, nic tylko słuchać


#97
LP - Other People



Laura Pergolizzi to jedna z tych wokalistek, która jest rozpoznawalna nie z powodu swojego wyglądu czy repertuaru, a z powodu głosu. Jedno jest pewne - osoba, która usłyszała go raz, zapamięta go do końca życia. Po "Lost on You", które okazało się olbrzymim przebojem w naszym kraju, Laura zaserwowała nam nieco mniej dramatyczne "Other People", w którym tylko udowadnia jak różnorodny posiada repertuar


#96
Imagine Dragons - Believer



Jako wierny fan Smoków, musiałem umieścić tutaj ten kawałek, chociaż dalej uważam, że jest jednym ze słabszych w ich karierze. Pomimo tego, bardzo podoba mi się estetyczny teledysk, tekst i przekaz. Gdyby tylko zamiast elektroniki było trochę więcej żywych instrumentów ...


#95
Lanberry - Ostatni Most



Obok Natalii Nykiel, Lanberry jest jedną z najbardziej obiecujących postaci na polskiej popowej scenie muzycznej. Jej debiutancki album (wraz z reedycją) stoi na bardzo wysokim poziomie i Gosia wydając nowy singiel, niestety, obniżyła formę, ale liczę, że drugi album przyniesie nam coś niespodziewanego


#94
Lady Gaga - A-YO



Nowy album Lady Gagi jest czymś, czego nikt się nie spodziewał. Niestety z powodu małej przebojowości okazał się flopem, tak jak wydany trzy lata wcześniej "Artpop". Sama Gaga chyba sama to zauważyła, bo po wydaniu dwóch singli dała sobie spokój, ignorując taką perełkę jaką jest drapieżne, utrzymane w klimacie country, "A-YO".


#93
Alma - Requiem



Tegoroczna Eurowizja, pod względem muzycznym była bardzo interesująca, zróżnicowana gatunkowo i przyniosła nam sporo przebojowych kawałków. Jednym z nich jest śliczne "Requiem" wyśpiewane w jednym z moich dwóch ulubionych języków przez równie śliczną wokalistkę (jedna z najładniejszych wokalistek jakie widziałem <3)


#92
Celine Dion - L'etoile



Pozostajemy przy nadsekwańskich przebojach, tym razem wyśpiewanych przez prawdziwą divę muzyki francuskiej. Wydany rok temu album "Encore un Soir" przyniósł nam wiele poruszających ballad, ale również pozytywne utwory, przy których aż ciężko się nie uśmiechnąć. Oto jeden z nich, czyli piosenka o gwiazdce


#91
Michael Buble - I Believe in You



Jak pewnie wszyscy wiedzą - wokaliści płci męskiej zazwyczaj nie osiągają większych sukcesów u mnie na liście. Tutaj jeden z wyjątków, czyli posiadacz jednego z najlepszych głosów szołbiznesie - Michael Buble z pięknym utworem i pięknym teledyskiem. Kawałek dosyć szybko mi się znudził, ale dalej przywołuje miłe wspomnienia, czego efektem jest pojawienie się w tym zestawieniu.


#90
Ania Wyszkoni - Zanim to Powiem



Z Anią mam taki problem, że prawie wszystko co wyda jest nudne i przewidywalne. Tym kawałkiem była liderka Łez, przekonała mnie do siebie i pokazała, ze ma jeszcze coś do powiedzenia i potrafi nagrać prawdziwy przebój. Oby tak dalej, Aniu!


#89
Echosmith - Goodbye



Ktoś pamięta "Cool Kids"? Jeśli tak - jest duża szansa, że spodoba mu się dawka nowej muzyki od grupy Echosmith. Jednym z najmocniejszych punktów nowego wydawnictwa jest właśnie ten kawałek z intrygującym refrenem, który szybko wpada w ucho i nie chce wyjść


#88
Sabrina Carpenter - Thumbs



Powiem tak, od młodych, początkujących artystów nie wymagam arcydzieł literackich. Lepiej, żeby zaśpiewali coś szczerze, od serca, niż bawili się w wymyślanie niestworzonych tekstów, z którymi nie mogą się utożsamić. Dlatego właśnie dużym zaskoczeniem okazał się dla mnie utwór zaledwie osiemnastoletniej Sabriny Carpenter, który (zarówno tekstowo, jak i muzycznie) bije na głowę kompozycje niejednego starego wyjadacza.


#87
Ed Sheeran - Castle on the Hill



Powrót Eda był chyba pierwszym ważnym wydarzeniem na światowym rynku muzycznym i jednym z istotniejszych w tym roku. Jednak, gdy cały świat zasłuchiwał się w "Shape of You", ja wolałem mniej przebojowe, ale zdecydowanie bardziej personalne "Castle on the Hill". Utwór trochę mi się przejadł, ale dalej miło mi się go słucha.


#86
Lorde - Green Light



Fanem Lorde nie jestem, ale muszę przyznać, że wydany przez nią album to prawdziwa perełka i uczta dla uszu. Ze wszystkich nowych kompozycji zdecydowanie wyróżnia się pierwszy singiel, czyli chyba najbardziej przebojowy utwór wydany przez zdolną Nowozelandkę. Na pewno będę miło wspominać


#85
Anne-Marie - Ciao Adios



Po ogromnym sukcesie "Rockabye" Anne-Marie, postanowiła zająć się pracą nad swoim debiutanckim albumem i zaprezentowała światu wysoce przebojowy kawałek, w którym rozlicza się ze swoim byłym. Nie jest to może szczyt oryginalności, ale słucha się bardzo przyjemnie.


#84
Tove Lo - Disco Tits



Podczas gdy inni artyści tworzą jak najgrzeczniejsze teksty by dotrzeć do jak największej grupy odbiorców, Tove Lo po raz kolejny olewa wszystkie normy i jak gdyby nigdy nic śpiewa o disco-cyckach. Możecie być oburzeni, ale gwarantuję, że po kilku przesłuchaniach sami będziecie nucić "asehajjusehajjuluksołpriti"


#83
Imagine Dragons - Thunder



Podobnie jak w przypadku pierwszego singla, nie jest to szczytowa forma Imagine Dragons i jestem trochę zawiedziony tym singlem, ale trzeba przyznać, że co jak co, ale porządnie chodzi po głowie i, tak jak w przypadku "Believer", również posiada bardzo motywujący tekst


#82
Ed Sheeran - Perfect



Sheeran nie ma w tym roku szczęścia u mnie i znowu ląduje w końcowej części zestawienia. Podobnie jak w przypadku "Castle", tutaj tak samo nudzi się dosyć szybko. Chociaż duet z Andreą bardzo na plus


#81
Britney Spears - Slumber Party (ft. Tinashe)



Jeden z przyjemniejszych momentów nowego wydawnictwa Brygidy. Dodatkowo dostąpił zaszczytu bycia singlem i otrzymania całkiem niezłego teledysku. Na listach przebojów jednak mocno flopnął i ostatecznie pogrzebał szansę na dalszą promocję "Glory". Serio, Britney? Dwa single?