Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Molestowanie seksualne
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 383
Dołączył: Jun 2007
Post: #161
RE: Molestowanie seksualne
dziobaseczek napisał(a):Od nauczania dzieci są rodzice A nie Anja Rubik. I kropka. Rozmawiać - oczywiście - zawsze i wszędzie.
Także rodzice. Jeżeli mieliby być tylko oni to musieliby być idealni rodzice o nieskończonej wiedzy, którym udało się tak wychować dzieci, że chciałyby ich w każdej sprawie słuchać i o wszystkim rozmawiać. Nie mówiąc już o tym, że musieliby mieć czas i chęć.
Poza tym w praktyce dzieci uczą się w szkole, od rodziny, od rówieśników i coraz więcej z mediów.
dziobaseczek napisał(a):Podtrzymuję, że to nie choroba a odchyłka od normy.
Choroba czy odchylenie od normy czy nawet zboczenie. Nieważne jak to nazwiesz. Ważne jest tylko, że w większości przypadków jest to nieuleczalne.
dziobaseczek napisał(a):Nie chciałbym, by te osoby straciły możliwość zbawienia.
Pozwolę sobie wtrącić coś nie na temat. Jeżeli Bóg istnieje (a nie wykluczam takiej możliwości) to uważam, że wszyscy ludzie zostaną zbawieni i innej opcji zaakceptować nie byłbym w stanie.
dziobaseczek napisał(a):A także odrzucać grzech i nie zgadzać się na jego popularyzację.
A inni mogą popularyzować taką postawę i uważać pojęcie grzech jako przeżytek minionych czasów.
dziobaseczek napisał(a):A ja jestem przeciwny tej koncepcji - nie widzę tu znaku równości.
To się wiążę z Twoją koncepcją rodziny. Dla mnie rodziną jest para w związku homosexualnym i para żyjąca w konkubinacie z dziećmi lub bez. I po sformalizowaniu takiego związku (jestem też za formalizacją konkubinatów) powinni mieć takie same prawa jak małżeństwa.
dziobaseczek napisał(a):Jest to duży argument, czy dziecko ma być samotne czy w parze HS.
Chyba nie zrozumiałeś o co mi chodziło. W sytuacji kiedy nie ma chętnych małżeństw na adopcję dziecka mogłoby je adoptować para homo i na takich samych zasadach osoba samotna niezależnie od płci. No ale najpierw powinno się zreformować prawo adopcyjne.
dziobaseczek napisał(a):więc byc może jakbys podał taki przypadek, że wyczerpały się mozliwości
Piszę o sytuacji hipotetycznej nie wnikając w to czy takie przypadki zaistniały czy nie.
dziobaseczek napisał(a):nawet uciekają się do in vitro
Niestety często stawiają in vitro przed aborcją.
dziobaseczek napisał(a):Pewnie że są - na szczęście jesteśmy Homo Sapiens i potrafimy czasem panować nad popędem.
Ale mi chodziło o to, że skoro są takie sytuacje w przyrodzie to jest to czymś naturalnym.
dziobaseczek napisał(a):Nie powiem ci
Czy raczej nie potrafisz wymienić. To brzmi jako wykręt szczególnie że innych takich przypadków w historii nie było.
dziobaseczek napisał(a):Większość maja identycznych
To albo Ty albo Konrad piszecie nieprawdę. On napisał że nie, Ty że tak.
dziobaseczek napisał(a):tak jak godła
Godło niech zostanie chociaż od wielu lat jest do niego znacznie gorzej nastawiony niż kiedyś.
dziobaseczek napisał(a):Przywołałeś Kazirodstwo i piszesz, że to nie krzywdzi.
Bo krzywdzi tylko w części przypadków. Jeśli siostra ma chęć współżycia z bratem i vive versa to nie widzę w tym nic złego. A także np dwie siostry.
dziobaseczek napisał(a):Analny uszkadza elementy różne - anatomicznie.
Jeżeli obie strony mają na to ochotę to ich sprawa. Nawet zakładając, że może faktycznie tak jest.
dziobaseczek napisał(a):SM - zakłada przedmiotowe traktowanie człowieka.
Ale jeżeli obie strony mają chęć to ich sprawa. Czy lepiej dla masochisty że będzie się sam kaleczył, bił, poniżał czy gdy to uczyni jego partner?
dziobaseczek napisał(a):Jeśli ktos nie jest wychowany w rycie chrześcijańskim
Sorry, ktoś wychowany w innym duchu może też być sprawiedliwym pracodawcą, natomiast formalny chrześcijanin nie musi. No sorry, ale takich prawdziwych chrześcijan, świadomych tego kim są to pewnie w Polsce 10% nie znajdziesz.
dziobaseczek napisał(a):Nie masz prawa zabierać mi krzyża ze szkoły
A czy będę mógł zawiesić obok symbol innej religii jeżeli bym ją wyznawał?
06.09.2018 05:45 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #162
RE: Molestowanie seksualne
dziobaseczek napisał(a):Odniosę się, ale wzywam do skorygowania wypowiedzi o piecach krematoryjnych. No zwyczajnie nie wypada.
spoksik xD

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
06.09.2018 05:48 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 383
Dołączył: Jun 2007
Post: #163
RE: Molestowanie seksualne
AKT! napisał(a):spytaj rodziców, czy rozmawiają o seksie z dziećmi -- większość odpowie, że mają nadzieję, że robi to szkoła
A najwięcej dzieci dowiadywały się w moich czasach w kręgu rówieśniczym, a obecnie to pewnie z mediów.
AKT! napisał(a):za najwybitniejszye dzieło marksa jest wszak kapitał
Swoją drogą ja z tego co dowiadywałem się w różnych czasach to odnoszę wrażenie, że to Engels był głową tego ruchu, Marx bardziej ustami.
AKT! napisał(a):nie zaczynaj z nim tej dyskusji, że zssr to też był komunizm; ma zresztą sporo racji
Według wykoślawionej definicji komunizmu to można by było nawet to przyjąć, ale że tam była równość to akurat totalna abstrakcja.
06.09.2018 07:26 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
dziobaseczek Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 8 095
Dołączył: Nov 2008
Facebook Last.fm
Post: #164
RE: Molestowanie seksualne
AKT! napisał(a):spytaj rodziców, czy rozmawiają o seksie z dziećmi -- większość odpowie, że mają nadzieję, że robi to szkoła
AKT! napisał(a):ale powszechnie to nie wyjdzie,
Są sposoby, sam jestem rodzicem. Wymaga to umiejętności, wyczucia i pracy. A umiejętności trzeba skądś posiąść. Ja mam swoje źródła. Nie mam oczekiwań względem szkoły w tym zakresie. Zresztą nie zgadzam się z tym, że Rodzice mają z tym problem. Nie wiem skąd ta wiedza. Z resztą pewne rzeczy nie muszą być powiedziane dosłownie i pokazane dosłownie. Kluczem jest dawanie dziecku czas i poświęcanie się. Wiele rzeczy samoczynnie się normuje. Grunt, to by dzieci ufały rodzicom. A to jest juz kwestia miłości.
kajman napisał(a):A najwięcej dzieci dowiadywały się w moich czasach w kręgu rówieśniczym, a obecnie to pewnie z mediów.
To nic wielkiego. Rodzice muszą aktywnie uczestniczyć w tym procesie.
AKT! napisał(a):margines i wycinek, który jest niereprezentatywny niestety -- nikt mi tego nie wmówi
Retoryka a'la Verhofstaadt. W ubiegłym roku najpiękniejszy obchód 11 listopada a tu z KE dowiadujemy się, że "przeszło 70 tyś neonazistów". Chemnitz to sami naziści. Narodowcy, tacy prawdziwi, potępiają głupie rasistowskie slogany a głupole stanowią margines, co pokazała niejedna manifestacja. Twoje heheszki ? - takie lekceważące podejście. I prosta droga do wartościowania ludzi wedle uprzedzeń.
AKT! napisał(a):czyli co? dołączamy do antyszczepionkowców?
Skoro dotknęło Cię do żywego, to powinieneś wiedzieć, że aspekt szczepionkowy był jednym z wielu. W skrócie - najistotniejsze to było przywłaszczenie sobie dziecka przez instutucję, odrzucanie konsultacji medycznej, sądownictwo, nie słuchanie stron i kilka jeszcze innych - niemniej istotnych. Powtarzam - nie jestem antyszczepionkowcem - nawet ci protestujący nie są. Jestem za wolnościa wyboru, szczepić, czy nie - oraz patrzenie koncernom na ręce. Presja na środowisko medyczne i farmaceutyczne, by nie wciskać nam syfu. Zresztą niewiele już jest krajów, gdzie szczepionki są przymusowe. Jednym z nich jest Polska. Ludzie mają być zachęcani a nie przymuszani do tego. Oczywiście temat rzeka i nic nie ma wspólnego z molestoweaniem.
AKT! napisał(a):przy takim tempie rozwoju postaw obywatelskich u nas, jak dobrze pójdzie dojrzejemy do tego za jakieś sto lat
Są różne rozwiązania systemowe, które proponuje jedno z ugrupowań - które zresztą obiecała kiedyś też PO. Kwestia refleksji. Temat rzeka. Nie ma czasu. Ale oczywiście skoro debata polega na wrzeszczeniu "demokracja - konstytucja" zamiast kierować w stronę innych - równie istotnych problemów - a Jedynym programem Opozycji jest - odsunąć PIS od władzy - to czego się spodziewać
AKT! napisał(a):naokoło, ale chodziło mi wprowadzenie powszechnego pakietu ułatwień np. w ramach związków partnerskich
Naokoło też się da. Skoro HS wybiera sobie życie naokoło, to nie zamierzam mu ułatwiać wychodzenia z grzechu. Da się!!
AKT! napisał(a):a ma być powszechnie nieakceptowalne? ludzie mają pluć na ulicy na osoby lgbt, seby mają ich "sprowadzać na prostą" w ciemnych uliczkach przez rachowanie kości, a pracodawcy zwalniać i nie zatrudniać? tak dla mnie wygląda w praktyce "nieakceptowalne"; chyba że znowu wyskoczysz z tradycyjnym katolickim wychowaniem, które wszystko zmienia; sorry, ale nie zmienia
Juz kilka razy się wypowiadałem na ten temat. Nie będę się powtarzał. Zakładasz, że postuluję, aby HS byli represjonowani, stygmatyzowani. No błąd po raz kolejny powielony. Zakładam, by nie nagradzać ich za budowanie fundamentu życia na grzechu. Nie sugeruję rozwiązań systemowych ani legislacji typu "nie zatrudniać". Mają byc tak samo traktowani, jak każdy człowiek, ale nie godzę się jednak, by nadawać im prawa identyczne, jak rodzinom. Nie będę przytaczał porównań, bo rozpocznie się kolejna dyskusja offtopicowa.
kajman napisał(a):Może i można przyjąć, że homosexualizm to choroba, ale to że w większości przypadków jest nieuleczalna chyba raczej można uznać za pewnik.
Słowa klucz - chyba. Są metody nie polagające na reorientacji, bardzo wyważone, najważniejszym założeniem jest przepracowanie traum i deficytów. I przynoszą one efekty. Stanislav Kratochvil - znany psycholog, ajmujacy się problemem HS - w swojej książce o psychoterapii dowodzi, że w wyniku terapii psychologicznej ok. 30 proc. osób uzyskuje poprawę, 30 proc. częściowo, u 30 proc. nie następuje żadna zmiana, u części pogorszenie.
kajman napisał(a):Moje odczucie (mimo że jestem ateistą) jest takie, że lekcje religii powinny zawierać element sacrum, co w szkole jest bardzo trudne do osiągnięcia z bardzo wielu powodów.
Nie zauważyłem żadnej trudności, o której piszesz. Skoro jest wiele powodów - podaj, proszę.
kajman napisał(a):Swoją drogą ciekawe czy gdyby na paradzie pojawiły się w znacznej ilości pary hetero (i demonstrujące swoją orientację) to dopuszczono by je do wspólnego marszu?
Sztuczna dywagacja. Sądzę, że zależy, w jaki sposób by demonstrowali. Jeśli afiszowaliby się, jako alternatywa do HS to raczej nie byliby mile widziani. Jeśli by szli za rękę i machali tęczową flagą wtapiając się w tłum - być może nie zauważono by ich. Ale to dywagacja.
kajman napisał(a):Czy samotna matka z dziećmi to nie rodzina? Zięć? Dziadkowie wychowujący wnuki?
Oczywiście, że masz rację. To było daleko idące uproszczenie - pokazanie schematu. Naturalnie rodziną jest też Teściowa Icon_biggrin
kajman napisał(a):Ale to nie ma nic wspólnego z rozdziałem Kościoła od państwa.
Tomy już zapisano w tym temacie. Nie mam siły wątku rozciągać, bo rozdział Kościoła od państwa jest przez Antyklerykałów wypaczany, Ja tylko zacytuję JPII: Demokracji potrzebne są wartości, gdyż bez nich zamienia się w totalitaryzm. Jak się kończy Państwo laickie, widzimy na przykładzie Francji. Ja przeplatam sferę sacrum i profanum. Bo gdzie Bóg jest na pierwszym miejscu - to wszuystko na właściwym miejscu. Inna sprawa, że Włodarze kościoła niestety psują trochę renomę instytucji (vide - afery PDF)
kajman napisał(a):utaj też dodajmy nieustępliwą postawę Kościoła wobec antykoncepcji. Jej propaganda by wiele zmieniła i problem aborcji był ilościowo znacznie mniej poważny.
Cięzko się rozmawia z ludźmi, którzy nie zaznajomili się ze stanowiskiem Kościoła.
kajman napisał(a):Ale myślę, że te osoby nie chcą być ewangelizowane, co więcej nie uważają tego za grzech, a części nawet pojęcie grzechu jest obce.
Oczywiście, że nie muszą chcieć przyjąc Boga. Wolna Wola to dar od Boga. To ludzie próbują zniewalać się i innych. Narkotykami, władzą, prostytucją. Pokaż mi narkomana na początkowym stadium, który twierdzi, że narkomania jest grzechem. Ja widzę w narkomana człowieka opętanego grzechem, inni widzą w narkomanie narkomana. Dzieci Kwiaty bardzo frywolnie traktowali ten temat. Używali podobnych argumentów, jak ty. Potem były różne programy walki z narkotykami. Lata 70 te to mroczny okres w tym temacie, szczególnie w USA.
kajman napisał(a):Preferowanie to nadanie praw niedostępnych innym. Nie nadawanie ich to dyskryminacja.
Przykład z innej gałęzi życia. Jeśli ktoś jeździ po pijaku samochodem i stacił prawo jazdy, to dlaczego dyskryminuje się jego prawa do jeżdzenia autem? Dlaczego dyskryminuje się prawa homofobów? ITD - TWoja narracja może pójść w karykaturalne kierunki. Wyraziłem się już jasno w tym temacie. Brak PEWNYCH przywilejów nie jest dysktyminacją. Ale temat trzeba widzieć w pełnej perspektywie.
kajman napisał(a):No sorry, ale tutaj przeginasz. Jest wrodzona (przynajmniej u części osób) tak jak wrodzone jest odczuwanie innej płci niż biologiczna.
Przeginasz - argument nie do zbicia. Która z załączonych przyczyn jest taką, na którą człowiek albo środowisko nie ma wpływu. Nawet ten pierwszy w jakimś stopniu determinuje człowiek (stres, zazywanie alkoholu w ciązy i inne). Twoje stanowisko jest zbieżne ze stanowiskiem LBGT. Ich i twoje prawo. Nie zamierzam pisac w związku z tym, że przeginasz. Naukowcy definiują to jednak nieco szerzej.
kajman napisał(a):On pisze o traktowaniu partnera w sformalizowanym związku tak jak współmałżonka. I moim zdaniem tak powinno być.
Jakbyscie czytali moje wypowiedzi, to wypowiadałem się wielokrotnie
kajman napisał(a):Jeżeli Bóg istnieje (a nie wykluczam takiej możliwości) to uważam, że wszyscy ludzie zostaną zbawieni i innej opcji zaakceptować nie byłbym w stanie.
Niebo jest dostepne dla ludzi, którzy tego chcą. Jeśli ktos wybiera sobie życie w grzechu - sam sobie tę drogę zamyka. Jego wybór - wolna wola.
kajman napisał(a):A czy będę mógł zawiesić obok symbol innej religii jeżeli bym ją wyznawał?
To bardzo dobre pytanie. Muszę się zastanowić, czy chciałbym, by obok krzyża wisiał półksięzyc. Zastanowię się. Na gorąco - wydaje się, żetak, ale nie kosztem usuwania lokalnych zwyczajów i ich stygmatyzowania. Na pewno nie penalizowałbym tego.
kajman napisał(a):Według wykoślawionej definicji komunizmu to można by było nawet to przyjąć, ale że tam była równość to akurat totalna abstrakcja.
sam odpowiedziałeś. Była abstrakcją, ale wiara w tę fikcją była wręcz doktrynalna.
kajman napisał(a):Sorry, ktoś wychowany w innym duchu może też być sprawiedliwym pracodawcą, natomiast formalny chrześcijanin nie musi. No sorry, ale takich prawdziwych chrześcijan, świadomych tego kim są to pewnie w Polsce 10% nie znajdziesz.
Zgoda. Ja stoję na stanowisku, że niepłacenie słusznej zapłaty jest grzechem TZW. wołającym o pomstę do nieba. Więc bałbym się podwójnie.
kajman napisał(a):Godło niech zostanie chociaż od wielu lat jest do niego znacznie gorzej nastawiony niż kiedyś.
Efekt programu pedagogiki wstydu, którego naczelnym progatatorem jest Gazeta Wyborcza.
kajman napisał(a):To albo Ty albo Konrad piszecie nieprawdę. On napisał że nie, Ty że tak.
Prawa HS w tej chwili są w Polsce wystarczające i nie potrzeby ich rozszerzać.
kajman napisał(a):Ale mi chodziło o to, że skoro są takie sytuacje w przyrodzie to jest to czymś naturalnym.
Nie wiem czy naturalnym - po prostu są. Świat zwierząt ma swoje różne specyficzne mechanizmy, niektóre są naturalne (np. jedzenie modliszek przez Partnertów) inne nie (jedzenie gałęzi i obuwia przez psów)
kajman napisał(a):Jeżeli obie strony mają na to ochotę to ich sprawa.
To jest fundamentalna różnica. Dewiacje są dopuszczalne, jeśli obie maja na to ochotę. Pełne prawo. Wolna wola. Ja osobiście odrzucam taką logikę, bo widzę kwestię nieco szerzej niż doraźne przyjemności. Miłośc polega na tym, by widzieć, czy daję drugiej osobie, co mam w sobie najlepsze. Jeśli anal - wiem, że robię w dalszej perpektywie krzywdę drugiej osobie.
W przypadku potomka skrzywdzonego genetycznie w trakcie kazirodstwa ktos się pyta dziecko o zdanie? Egoizm w klasycznej postaci.

http://www.mycharts.pl/forumdisplay.php?fid=111 Icon_wink
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07.09.2018 10:52 AM przez dziobaseczek.)
07.09.2018 10:45 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Dobromiera Offline
głośna mniejszość
*****

Liczba postów: 7 064
Dołączył: Jun 2011
Bebo Facebook Flickr Last.fm LinkedIn MySpace
NK.pl Twitter YouTube
Post: #165
RE: Molestowanie seksualne
(07.09.2018 10:45 AM)dziobaseczek napisał(a):  Retoryka a'la Verhofstaadt. W ubiegłym roku najpiękniejszy obchód 11 listopada a tu z KE dowiadujemy się, że "przeszło 70 tyś neonazistów". Chemnitz to sami naziści. Narodowcy, tacy prawdziwi, potępiają głupie rasistowskie slogany a głupole stanowią margines, co pokazała niejedna manifestacja.
No jak komuś nie przeszkadza maszerowanie pod nazistowskimi hasłami, no to przepraszam, ale sam siebie ustawia w jednym szeregu z neonazistami. Icon_wink Naprawdę nie rozumiem, co w tym trudnego do zrozumienia. Chyba, że mówimy o ludziach niepiśmiennych uczestniczących w marszu. Dziwi mnie, że bronisz takiego marszu, a krytykujesz marsze pod hasłem miłości, równości i szacunku...
Nikt nie powiedział, że Kamieniec Saski to sami naziści, ale zaczynają ulegać hasłom neonazistowskim.

(07.09.2018 10:45 AM)dziobaseczek napisał(a):  Powtarzam - nie jestem antyszczepionkowcem - nawet ci protestujący nie są. Jestem za wolnościa wyboru, szczepić, czy nie - oraz patrzenie koncernom na ręce. Presja na środowisko medyczne i farmaceutyczne, by nie wciskać nam syfu. Zresztą niewiele już jest krajów, gdzie szczepionki są przymusowe.
Tylko problem jest w tym, że od tego wyboru zależy zdrowie i życie innych ludzi, i jest to naprawdę prosty wybór. Tak, w innych krajach nie ma przymusu szczepienia, tylko dziwnym trafem, od kiedy nasila się ruch antyszczepionkowy, notuje się gwałtowny wzrost zachorowań np. na odrę czy świnkę. Ludzie sami na siebie i swoje dzieci szykują gilotynę, nie szczepiąc, ale spokojnie, lukę populacyjną wypełnią islamscy imigranci.

Cytat:Ludzie mają być zachęcani a nie przymuszani do tego
Dorośli ludzie nie są dziećmi. Skutki znają doskonale, chyba że wierzą, że szczepionki powodują autyzm.

Cytat:Naokoło też się da. Skoro HS wybiera sobie życie naokoło, to nie zamierzam mu ułatwiać wychodzenia z grzechu. Da się!!
Czyli jednak HS są ludźmi niższego rodzaju.

Cytat:Jak się kończy Państwo laickie, widzimy na przykładzie [url=https://wiadomosci.wp.pl/szariat-w-europie-jak-muzulmanie-staraja-sie-wplynac-na-zmiany-w-prawie-i-przestrzeni-publicznej-
6027757880410753a]Francji[/url]
.
A jak się kończy państwo religijne, widzimy na przykładzie Iranu. Icon_wink
A Francja to raczej przykład tak zwanego "white guilt" i niewypał polityki multikulti.

Cytat:http://supernowosci24.pl/skad-biora-sie-...-przyczyn/
Nie wiem na czym to oparła autorka, ale wygląda jak wyssane z palca. Jak czysto heteroseksualny chłopak miałby dać się uwieść facetowi?? No wyobraź sam siebie w takiej sytuacji w takim wieku. Swoją drogą rozbawił mnie tamtejszy komentarz:

siema ja jestem gejem od 11 go roku życia ..Jak sie to stało .. Jakiś facet mnie wciągnął do piwnicy z kolegą i opciągałem im parówy aż łykałem spermę , spoczątku sie bałem ale pózniej po kilku łykaniu spermy , spodobało mi sie , po kilku dniach sam koledze powiedżałem czy mi da parówę i dał i spodobało mi sie do dziś … Fakt prawdą jest to że jak osoba posmakuje spermę to zostanie Bi Lub gej ,

Cytat:Była abstrakcją, ale wiara w tę fikcją była wręcz doktrynalna.
Raczej wymuszona terrorem.

Cytat:W przypadku potomka skrzywdzonego genetycznie w trakcie kazirodstwa ktos się pyta dziecko o zdanie? Egoizm w klasycznej postaci.
Rozmowa jest o kazirodczym stosunku, czy o rozmnażaniu się w ten sposób? To drugie jest nie do przyjęcia, to pierwsze mi nie przeszkadza.

Prace nad nową Muzyczną Galaktyką trwają. Żegnaj phorum.pl, witaj niezależności!

https://rateyourmusic.com/~Szysza32
07.09.2018 12:23 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #166
RE: Molestowanie seksualne
dziobaseczek napisał(a):Zresztą nie zgadzam się z tym, że Rodzice mają z tym problem. Nie wiem skąd ta wiedza.
wszak nie pasuje do twojej tezy Icon_wink
z życia, z rozmów ze znajomymi, którzy robią w życiu różne rzeczy i mają różne doświadczenia, z lektur artykułów; dla mnie rzetelna edukacja seksualna na poziomie szkolnym to jedyny sposób; zdaję sobie sprawę, że to niełatwe, że jest sporo pytań i wątpliwości, bo temat jest delikatny, a brakuje przeszkolonej kadry, ale to jest do zrobienia, tylko trzeba przestać udawać, że nie ma problemu (co robisz też ty); niech będzie w formule opt out, jeśli z jakichś powodów rodzice nie chcą, żeby szkoła uczyła o seksie, ale niech będzie

dziobaseczek napisał(a):Z resztą pewne rzeczy nie muszą być powiedziane dosłownie i pokazane dosłownie. Kluczem jest dawanie dziecku czas i poświęcanie się. Wiele rzeczy samoczynnie się normuje. Grunt, to by dzieci ufały rodzicom. A to jest juz kwestia miłości.
to jest bardzo ważne, owszem, nie podważam tego, ale znowu reprezentujesz podejście idealistyczne; dalekie od rzeczywistości mas

dziobaseczek napisał(a):To nic wielkiego. Rodzice muszą aktywnie uczestniczyć w tym procesie.
moi pytali tylko, czy wszystko wiem; byłem potwornie skrępowany, więc zawsze mówiłem, że tak; nigdy nie rozmawialiśmy otwarcie o seksie

dziobaseczek napisał(a):W ubiegłym roku najpiękniejszy obchód 11 listopada a tu z KE dowiadujemy się, że "przeszło 70 tyś neonazistów".
nie zgadzam się z takim generalizowaniem, masz rację, ale byłem kiedyś na tym marszu i wiem od kuchni jak to wygląda, więc nie wierzę też, że to głównie "rodziny z dziećmi i starsze osoby"; nie uwierzę też, jeśli napiszesz mi, że nie jest przemocowo, bo jest -- już same wykrzykiwane hasła bywają okropne; jak choćby to o komunistach wiszących na drzewach zamiast liści; a to się na tym marszu skanduje

dziobaseczek napisał(a):Jestem za wolnościa wyboru, szczepić, czy nie
czyli jesteś antyszczepionkowcem; istnieje coś takiego jak odporność zbiorowa i obowiązek szczepień jest tutaj kluczową kwestią; zgadzam się, że jest wiele niewyjaśnionych, budzących wątpliwości rodziców kwestii, ALE w tym konkretnym przypadku "wolność wyboru" to narażanie życia całej populacji; zgadzam się, że w służbie zdrowia wiele rzeczy nie funkcjonuje, jak powinno, ale to nie jest argument kładący zasadność wszelkich diagnoz lekarskich i badań naukowych, lol

dziobaseczek napisał(a):Skoro HS wybiera sobie życie naokoło
życiem naokoło, byłoby robienie tego, co goodman, czyli pod naporem środowiska wchodzenie w oparty na kłamstwie związek hetero

dziobaseczek napisał(a):Nie zauważyłem żadnej trudności, o której piszesz. Skoro jest wiele powodów - podaj, proszę.
to gdzie masz to sacrum w przestrzeni szkolnej?

dziobaseczek napisał(a):
Cytat: kajman napisał(a):
Swoją drogą ciekawe czy gdyby na paradzie pojawiły się w znacznej ilości pary hetero (i demonstrujące swoją orientację) to dopuszczono by je do wspólnego marszu?
Sztuczna dywagacja. Sądzę, że zależy, w jaki sposób by demonstrowali. Jeśli afiszowaliby się, jako alternatywa do HS to raczej nie byliby mile widziani. Jeśli by szli za rękę i machali tęczową flagą wtapiając się w tłum - być może nie zauważono by ich. Ale to dywagacja.
był taki protest kiedyś podczas wrocławskiej parady -- całujące się pary hetero; zostało to przyjęte, z tego co czytałem, bardzo pozytywnie

dziobaseczek napisał(a):Przeginasz - argument nie do zbicia. Która z załączonych przyczyn jest taką, na którą człowiek albo środowisko nie ma wpływu. Nawet ten pierwszy w jakimś stopniu determinuje człowiek (stres, zazywanie alkoholu w ciązy i inne). Twoje stanowisko jest zbieżne ze stanowiskiem LBGT. Ich i twoje prawo. Nie zamierzam pisac w związku z tym, że przeginasz. Naukowcy definiują to jednak nieco szerzej.
jak to jest, że supernowosci24.pl to znakomite źródło wiedzy, dla kogoś kto otwarcie gardzi rzetelną i popartą badaniami wiedzą medyczną Icon_wink
przyczyn homoseksualizmu szuka się w epigenetyce tzn. geny są aktywowane przez czynniki środowiskowe; sprawa jest bardziej złożona niż zakładacie; w zdecydowanej większości przypadków osoby homoseksualne deklarują, że mają poczucie, że nie miały na to wpływu; nie jesteśmy w stanie zmierzyć tego obiektywnie; przyczyny mogą być różne i zwykle jest to grupa czynników; na razie mamy teorie; to stosunkowo świeże podejście do tego zagadnienia; pewnie w najbliższych latach będą pojawiać się dalsze badania; supernowosci24.pl pewnie o nich nie napiszą

dziobaseczek napisał(a):Jakbyscie czytali moje wypowiedzi, to wypowiadałem się wielokrotnie
czytam wszystko przecież; nie musisz personalnie nam imputować Icon_sad chciałem bezpośredniej odpowiedzi po prostu, a dostałem odpowiedź w stylu jkm -- on zresztą wielokrotnie powtarzał to samo przy podobnych kwestiach; nigdy nie rozumiałem tej retoryki, że niby jesteśmy liberalno-konserwatywni (i super), a tkwimy obyczajowo w XIX wieku Icon_wink

dziobaseczek napisał(a):sam odpowiedziałeś. Była abstrakcją, ale wiara w tę fikcją była wręcz doktrynalna.
i to jest taka sama utopia, jak staroświeckie wolnorynkowe poglądy JKM, którego założenia w praktyce są nie do wykonania; wolny rynek funkcjonowałby idealnie przy założeniu, że wszyscy są racjonalni i szlachetni, zgadzam się Icon_wink i nie chodzi mi tu o podważanie założeń kapitalizmu, raczej o wykazanie, że bardzo blisko nas wciąż są różne (w tym przypadku akurat nierealne, fakt) zagrożenia polityczne

kajman napisał(a):Bo krzywdzi tylko w części przypadków. Jeśli siostra ma chęć współżycia z bratem i vive versa to nie widzę w tym nic złego. A także np dwie siostry.
w niemczech kazirodztwo rodzeństwa tej samej płci jest legalne Icon_wink

a oto dlaczego:
dziobaseczek napisał(a):W przypadku potomka skrzywdzonego genetycznie w trakcie kazirodstwa ktos się pyta dziecko o zdanie? Egoizm w klasycznej postaci.
i tu się zgadzam z tobą

dziobaseczek napisał(a):Nie wiem czy naturalnym - po prostu są. Świat zwierząt ma swoje różne specyficzne mechanizmy, niektóre są naturalne (np. jedzenie modliszek przez Partnertów) inne nie (jedzenie gałęzi i obuwia przez psów)
to są jakieś absurdalne przykłady nijak mające się do sytuacji
wiadomo, że natura podlega procesom dostosowawczym wynikającym z ludzkiej cywilizacji, ale jeśli coś w naturze występuje to jest to, uwaga, uwaga, naturalne Icon_wink

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
07.09.2018 12:57 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
dziobaseczek Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 8 095
Dołączył: Nov 2008
Facebook Last.fm
Post: #167
RE: Molestowanie seksualne
Byc może zdołam się odnieść - tylko pytam, gdzie ci reprezentujacy konserwatywne spojrzenie? Dostałem za to bęcki, że się za takiego uważam, a tymczasem jestem sam Icon_biggrin

http://www.mycharts.pl/forumdisplay.php?fid=111 Icon_wink
07.09.2018 01:21 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #168
RE: Molestowanie seksualne
Bo gdybyśmy dyskutowali o kwestiach, w których się zgadzamy, to nie byłoby miejsca na polemikę Icon_wink Zresztą odnoszę wrażenie, że zająłeś mimo wszystko dość radykalną pozycję, z której jakikolwiek odchył łatwo zinterpretować jako zero-jedynkową opozycję.

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
07.09.2018 01:27 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
dziobaseczek Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 8 095
Dołączył: Nov 2008
Facebook Last.fm
Post: #169
RE: Molestowanie seksualne
AKT! napisał(a):Bo gdybyśmy dyskutowali o kwestiach, w których się zgadzamy, to nie byłoby miejsca na polemikę
To prawda
AKT! napisał(a):Zresztą odnoszę wrażenie, że zająłeś mimo wszystko dość radykalną pozycję, z której jakikolwiek odchył łatwo zinterpretować jako zero-jedynkową opozycję.
Muszę powiedzieć, że niektóre kwestie bardzo mnie zaintrygowały i dają do zrozumienia. Ale faktycznie w wiekszości kwestii stoję w opozycji.
Gdzie są centryści i prawicowcy, skoro sam odbijam kolejne piłki?
Artur.O napisał(a):Dziwi mnie, że bronisz takiego marszu
Masz wypaczony obraz o tym wydarzeniu. Nie przeczytałeś moich wypowiedzi. Odmawiam komentarza przy tak opresyjnej postawie rozmówcy, obniża on dotychczasową, bardzo kulturalną dyskusję.
Artur.O napisał(a):notuje się gwałtowny wzrost zachorowań np. na odrę czy świnkę.
dowody, proszę.
Artur.O napisał(a):Skutki znają doskonale, chyba że wierzą,
wybiórczo podszedłeś do mojej wypowiedzi. Bez presji na środowisku dostawców - twoja "doskonała" wiedza będzie coraz mniej doskonała.
Artur.O napisał(a):Czyli jednak HS są ludźmi niższego rodzaju.
Wybiórcze, krzywdzące stanowisko. Uprzejmie proszę o czytanie ze zrozumieniem.
Artur.O napisał(a):A Francja to raczej przykład tak zwanego "white guilt" i niewypał polityki multikulti.
Nieprawda. Mechanizm jest bardziej skomplikowany. Po pierwsze nie mylmy Laicyzacji z postawą świecką państwa. Laicyzm ostuluje zamknięcie religii w sferze życia prywatnego jednostki, co w praktyce oznacza czynną ateizację. Zasada świeckości państwa powinna być rozumiana jedynie w ten sposób, że władze publiczne nie będą narzucały obywatelom wyznawania określonej religii lub ideologii. Gdyby w sprawach nauczania religii państwo miało być rzeczywiście bezstronne, to nie powinno się tymi sprawami w ogóle zajmować, np. zakazywać czy nakazywać czegokolwiek w tym zakresie. Jest to jednak niemożliwe. Wymagają tego różne względy organizacyjne, finansowe, ale przede wszystkim ideowe, wynikające z woli zainteresowanych. 29 procent muzułmańskich Francuzów, całkowicie odcina się od wartości francuskiego społeczeństwa. Wśród młodych muzułmanów (poniżej 25 roku życia) ponad połowa nastawiona jest wrogo do laickiego modelu Francji. 29 procent badanych francuskich muzułmanów uznaje, że szariat (tradycyjne prawo islamskie) jest ważniejsze niż przepisy prawa francuskiego. 20 procent mężczyzn i aż 29 procent kobiet akceptuje noszenie przez kobiet burki (czyli szaty całkowicie zakrywającej kobietę, łącznie z twarzą) lub nikabu (szaty z wycięciem na oczy). Dwie trzecie uważa, że chusta powinna być dozwolona dla dziewczynek i kobiet w szkołach i na uczelniach; aktualnie chusta jest we Francji zabroniona, jako widoczna oznaka religijna. Jednocześnie dwie trzecie muzułmanek twierdzi, że same nie chodzą w chustach. W Belgii już startuje partia ISLAM - ma ciekawe postulaty. We Francji to kwestia czasu. Podejrzewam, że będą wprowadzać szariat jako oficjalną doktrynę prawną. To nie kulti multi - to efekt tego, że życie nie znosi próżni. Człowiek musi w coś wierzyć, ponieważ Bóg obdarzył go duszą. Dusza musi byc odpowiednio ukierunkowana inaczej zdobywa ją diabeł. To kwestia wiary. Natomiast Laickie Państwo to fikcja, bo zawsze ktoś będzie pokrzywdzony i będzie wypaczać definicję. Zresztą Sarcozy wpadł w na pomysł stworzenia Państwa Quasi Laickiego, widząc postępujacą islamizację. Doprawdy nie pojmuję jak można dopuscic do takiego kociokwiku ideologicznego.
Artur.O napisał(a):Rozmowa jest o kazirodczym stosunku, czy o rozmnażaniu się w ten sposób? To drugie jest nie do przyjęcia, to pierwsze mi nie przeszkadza.
Założenie, że stosunek na pewno nie doprowadzi to poczęcia jest fikcją, ponieważ nie ma pewności, że zabezpieczenia zadziałają. Zatem działając w ten sposób zakładasz automatycznie, że chcesz krzywdzić poczęte dziecko.
Artur.O napisał(a):Raczej wymuszona terrorem.
Marks wyraźnie wspomina, że wprowadzenie nowego porządku ma się odbywac poprzez rewolucję. Po niej ma nastapic dyktatura proloteriatu. Jak inaczej to wprowadzić?
Tyle na dziś. Do zobaczenia we wtorek.

http://www.mycharts.pl/forumdisplay.php?fid=111 Icon_wink
07.09.2018 01:32 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #170
RE: Molestowanie seksualne
dziobaseczek napisał(a):Masz wypaczony obraz o tym wydarzeniu.
A ja myślę, że Artur dotknął meritum, a mianowicie ktoś, kto ma szacunek dla drugiego człowieka niezależnie od ideologicznych różnic, nie powinien swoim udziałem w tym marszu podpisywać się pod radykalnymi hasłami, które się tam pojawiają. Można świętować 11 listopada godniej! I alternatywą nie jest tutaj tęczowa parada -- to nie jest tak, że mamy tylko te dwie wykluczające się opcje.

dziobaseczek napisał(a):dowody, proszę.
jest masa artykułów wszędzie nie od dziś; tu Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego: http://szczepienia.pzh.gov.pl/europa-odn...n-na-odre/

dziobaseczek napisał(a):Wybiórcze, krzywdzące stanowisko. Uprzejmie proszę o czytanie ze zrozumieniem.
no właśnie sam sobie trochę przeczysz, bo z jednej strony otwarcie dementujesz, że masz ich za gorszych, a z drugiej wiele pomniejszych stwierdzeń zdaje się to potwierdzać; brakuje jakiejś koherencji narracyjnej i dlatego tak dopytujemy Icon_wink

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
07.09.2018 02:56 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Gaspard Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 054
Dołączył: Dec 2016
Post: #171
RE: Molestowanie seksualne
(07.09.2018 10:45 AM)dziobaseczek napisał(a):  W ubiegłym roku najpiękniejszy obchód 11 listopada a tu z KE dowiadujemy się, że "przeszło 70 tyś neonazistów"
Rozumiem, że nie podoba ci się gdy osoby o prawicowych poglądach nazywa się neonazistami, ale jeszcze niedawno nie miałeś nic przeciwko nazywaniu homoseksualistów sodomistami. Czyli rozumiem, że gdy ktoś użyje krzywdzącego wobec ludzi o podobnych do Ciebie poglądach pojęcia to jesteś obrażony, ale gdy ty używasz tej samej retoryki w stosunku do innych ludzi to wszystko jest ok?

(07.09.2018 10:45 AM)dziobaseczek napisał(a):  Zakładam, by nie nagradzać ich za budowanie fundamentu życia na grzechu (...) Mają byc tak samo traktowani, jak każdy człowiek, ale nie godzę się jednak, by nadawać im prawa identyczne, jak rodzinom
Czyli nie będą traktowani tak jak każdy człowiek - przeczysz sam sobie.
Nie popieram natomiast tego, żeby dać homoseksualistom prawo do adopcji, bo, przynajmniej według mnie, nie jesteśmy jeszcze na tym etapie rozwoju, a dziecko, zwłaszcza w naszym kraju, bardzo szybko stałoby się obiektem drwin rówieśników i w konsekwencji mogłoby nawet odebrać sobie życie. Nie widzę natomiast powodu by zabronić osobom homoseksualnym zawierania małżeństw.

(07.09.2018 10:45 AM)dziobaseczek napisał(a):  Bo gdzie Bóg jest na pierwszym miejscu - to wszuystko na właściwym miejscu
Państwa muzułmańskie wyznają ten sam pogląd co ty. U nich też ich Bóg jest na pierwszym miejscu. Tylko obawiam się, że rzeczy na właściwym miejscu jest u nich dosyć niewiele.

(07.09.2018 10:45 AM)dziobaseczek napisał(a):  Która z załączonych przyczyn [/b] jest taką, na którą człowiek albo środowisko nie ma wpływu
Przeczytałem artykuł i jedynie pierwszy powód wydaje się w miarę realny. Pozostałe to skrajne przypadki, które mogły przydarzyć się raz na sto razy. Wątpię by młody chłopak, który przeżył traumę w postaci molestowania przez innego mężczyznę nagle zmienił swoją orientację.
Najbardziej rozśmieszyła mnie teoria "nieudanych relacji z kobietami". Przyjmijmy, że mamy osobę biseksualną, a homo w Polsce jest te 3%, jak podają podane przez kogoś tam wyżej statystyki. Przyjmijmy, że w takim razie na 100 jego/jej znajomych tej samej płci przypadają 3 osoby homo. Obawiam się, że dużo łatwiej naszej osobie bi byłoby znaleźć osobę gotową na związek między osobami hetero (których jest ponad 90%) niż kogoś wśród tych 3% osób homo.
Poza tym - dlaczego gdy ktoś mówi "homoseksualizm" to za przykład prawie zawsze podaje się mężczyzn? Czy ma to jakiś związek z gimnazjalnymi konserwatystami, którzy gejów wyzywają od pedałów, ale pornosa z lesbijkami sobie oglądną?

(07.09.2018 10:45 AM)dziobaseczek napisał(a):  Niebo jest dostepne dla ludzi, którzy tego chcą. Jeśli ktos wybiera sobie życie w grzechu - sam sobie tę drogę zamyka. Jego wybór - wolna wola
Znasz Boga osobiście? Objawiła Ci się Matka Boska i powiedziała, że osoby homoseksualne będą się smażyć w piekle?
Obawiam się, że przez ponad 2000 lat nad Kościołem nikt nie miał kontroli i dzisiejsza Biblia może dość mocno różnić się od oryginału. Do tego dochodzą jeszcze niedokładne tłumaczenia i polityka średniowiecznego Kościoła, który używał Boga do realizacji swoich własnych celów. Jaką więc masz pewność i kim jesteś aby oceniać jaka czeka ich przyszłość, jeśli Bóg istnieje i jest miłosierny, jak sam twierdzisz? Może w rzeczywistości jest zupełnie inny i nie ma nic przeciwko homoseksualistom, którzy nie wadzą nikomu, są dobrymi ludźmi i są chrześcijanami?

(07.09.2018 10:45 AM)dziobaseczek napisał(a):  To bardzo dobre pytanie. Muszę się zastanowić, czy chciałbym, by obok krzyża wisiał półksięzyc
Ale ... dlaczego nie? Islam jest religią taką jak chrześcijaństwo i muzułmanie powinni mieć takie samo prawo do wyznawania swojej wiary jak chrześcijanie. Ba, wierzą nawet w tego samego Boga co Ty. Wymagam od nich tego samego co od chrześcijan - nienarzucania nikomu swojej religii i życia w zgodzie z innymi. Jeśli przestrzegają tej reguły - mogę mieć ich nawet jako sąsiadów, zupełnie mi nie przeszkadza to do kogo się modlą i w co wierzą.

(07.09.2018 01:32 PM)dziobaseczek napisał(a):  Gdzie są centryści i prawicowcy, skoro sam odbijam kolejne piłki?
Jestem centrowcem i nie zgadzam się prawie w ogóle z twoimi tezami. Jak mogę Cię bronić, jeśli generalizujesz tak samo jak robią to ci, których obrażasz? Poza tym narzucasz innym swoją religię i wymagasz, żeby wszyscy ludzie na świecie byli tej samej wiary co Ty, a jeśli nie - żyją w grzechu i spłoną ogniem piekielnym. Cudowna retoryka, nie ma co.

(07.09.2018 10:45 AM)dziobaseczek napisał(a):  Natomiast Laickie Państwo to fikcja, bo zawsze ktoś będzie pokrzywdzony i będzie wypaczać definicję
Przede wszystkim - Islam jest młodą religią i dalej się rozwija. Są mniej więcej na takim poziomie rozwoju jak chrześcijanie w XII wieku, czyli brać miecz, konia i hurra na Jerozolimę!
Państwo laickie ma prawo bytu, tylko musi być odpowiednio zorganizowane przez odpowiednich ludzi. Zarówno chrześcijanom, jak i żydom i muzułmanom dajemy te same warunki - masz pełne prawo wyznawać to co chcesz, postawimy ci twoją świątynię, możesz obchodzić swoje święta, ale nie masz prawa dyskryminować osób innego wyznania i narzucać innym swój światopogląd. Jeśli się nie zastosujesz, wyciągniemy z twojego zachowania konsekwencje"
Jeśli nie wierzysz w państwo wielu religii - zapraszam do Bośni. Mimo, że kraj biedny i zniszczony po wojnie to pełen wspaniałych ludzi, zarówno muzułmanów, katolików i prawosławnych, którzy potrafią żyć w zgodzie i darzyć się szacunkiem.
Oczywiście, nie ma gwarancji, że takie państwo zadziała i zawsze będą zdarzać się przypadki, ale przy współpracy wszystkich stron dałoby się osiągnąć wspólny cel i wydaje mi się, że właśnie do tego powinniśmy dążyć. Jesteśmy już na takim etapie rozwoju ludzkości, że najwyższy czas by zagrzebać konflikty i robić wszystko by stworzyć świat w którym nasze dzieci, wnuki i pozostali potomkowie mogli czuć się spokojnie i bezpiecznie.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09.09.2018 08:59 PM przez Gaspard.)
07.09.2018 06:02 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
prz_rulez Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 20 111
Dołączył: Jun 2007
Post: #172
RE: Molestowanie seksualne
Wolałbym, żeby tego tematu nie poruszano. No, ale skoro chcecie...
https://natemat.pl/248641,marsz-rownosci...ne-okrzyki
09.09.2018 06:38 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 383
Dołączył: Jun 2007
Post: #173
RE: Molestowanie seksualne
dziobaseczek napisał(a):Są sposoby, sam jestem rodzicem.
Może są na Twoje dzieci, ale to nie oznacza, że z wszystkimi się to by udało. No i rodzice są bardzo różni. Ty widać jesteś taki, który nie tylko chce, ale także mu się udało.
dziobaseczek napisał(a):Nie mam oczekiwań względem szkoły w tym zakresie.
Ty nie, ale inni rodzice mogą mieć. A gdyby szkoła miała rozsądny program w tym temacie to by też nie zaszkodziło także Twoim dzieciom.
dziobaseczek napisał(a):Z resztą pewne rzeczy nie muszą być powiedziane dosłownie i pokazane dosłownie.
Ale pewne muszą.
dziobaseczek napisał(a):Grunt, to by dzieci ufały rodzicom. A to jest juz kwestia miłości.
Nie tylko. Ale na pewno to istotny element.
dziobaseczek napisał(a):Rodzice muszą aktywnie uczestniczyć w tym procesie.
Ale czy uczestniczą? I co z tymi dziećmi, których rodzice nie uczestniczą.
dziobaseczek napisał(a):Mają byc tak samo traktowani, jak każdy człowiek, ale nie godzę się jednak, by nadawać im prawa identyczne, jak rodzinom.
A ja uważam, że tak, należy. Tak samo konkubinatom hetero, które nie chcą wchodzić w związek małżeński, a czasem też miewają dzieci.
dziobaseczek napisał(a):Słowa klucz - chyba.
Ja uważam, że jest to pewnik, ale ktoś może uważać inaczej, podobnie jak że Księżyc jest zrobiony z sera. Jego sprawa.
dziobaseczek napisał(a):Bo gdzie Bóg jest na pierwszym miejscu - to wszuystko na właściwym miejscu.
To tylko Twoja opinia. Ja się z nią zdecydowanie nie zgadzam.
dziobaseczek napisał(a):w wyniku terapii psychologicznej ok. 30 proc. osób uzyskuje poprawę, 30 proc. częściowo, u 30 proc. nie następuje żadna zmiana, u części pogorszenie
Nie znam pracy i nie chce mi się szukać więc napisz czy dotyczy to psychoterapii jako takiej czy tej w zakresie HS.
dziobaseczek napisał(a):Skoro jest wiele powodów - podaj, proszę.
Odbywa się w budynku szkolnym, raczej przez uczniów nielubianych. Jest jedną z wielu lekcji i to z tych mniej istotnych. Stopień z religii jest brany do średniej. Nie można powtarzać klasy z powodu niedostatecznego z religii. Świadomość tego, że niektórzy na religię nie chodzą.
dziobaseczek napisał(a):Cięzko się rozmawia z ludźmi, którzy nie zaznajomili się ze stanowiskiem Kościoła.
Czyli Kościół obecnie dopuszcza używanie środków antykoncepcyjnych? Jeżeli tak, to przegapiłem tą zmianę.
dziobaseczek napisał(a):Brak PEWNYCH przywilejów nie jest dysktyminacją.
Tylko że Ty to nazywasz przywilejami, a ja prawami. I ich brak uważam za dyskryminację.
dziobaseczek napisał(a):sam odpowiedziałeś. Była abstrakcją, ale wiara w tę fikcją była wręcz doktrynalna.
Ale Ty napisałeś, że było takie państwo, a nie to, że ktoś w coś takiego wierzył (powszechnie czy nie). A to wielka różnica.
dziobaseczek napisał(a):Jeśli ktoś jeździ po pijaku samochodem i stacił prawo jazdy, to dlaczego dyskryminuje się jego prawa do jeżdzenia autem?
Brak prawa jazdy dla pijanych kierowców jest karą. Czy to o czym piszesz jest także karą? To oznaczało, że karzemy ludzie za bycie w związkach homo.
dziobaseczek napisał(a):Niebo jest dostepne dla ludzi, którzy tego chcą.
To zdanie Twoje (wiem, że nie tylko). A dla mnie istnienie boga osobowego (z małej litery, bo nie chodzi mi o konkretnego boga) i życia pośmiertnego warunkuje zbawienie dla wszystkich. Owszem, mamy wolną wolę, ale tylko w pewnych granicach. Są uwarunkowania, które ją ograniczają.
dziobaseczek napisał(a):Efekt programu pedagogiki wstydu, którego naczelnym progatatorem jest Gazeta Wyborcza.
Znowu ładujesz GW, z którą nie ma to nic wspólnego. Po prostu orzeł z koroną podoba mi się znacznie mniej niż ten bez korony.
dziobaseczek napisał(a):Świat zwierząt ma swoje różne specyficzne mechanizmy, niektóre są naturalne (np. jedzenie modliszek przez Partnertów) inne nie (jedzenie gałęzi i obuwia przez psów)
Obuwia to nie, bo nie jest naturalne, ale gałęzi? Raczej sądzę, że nie odkryliśmy jeszcze, dlaczego to czynią.
dziobaseczek napisał(a):Ja osobiście odrzucam taką logikę, bo widzę kwestię nieco szerzej niż doraźne przyjemności.
Nikt Cię do nich (tzn dewiacji) nie zmusza. Tylko że to co Ty rozpatrujesz w kwestiach doraźnej przyjemności dla innych może mieć duże znaczenie. Znacznie większe niż ewentualne szkody.
09.09.2018 08:02 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 383
Dołączył: Jun 2007
Post: #174
RE: Molestowanie seksualne
Artur.O napisał(a):To drugie jest nie do przyjęcia, to pierwsze mi nie przeszkadza.
Ale skoro Kościół nie pozwala (kurcze, a może już pozwala) na środki antykoncepcyjne to pierwsze wiąże się z zagrożeniem drugim.
AKT! napisał(a):gdzie masz to sacrum w przestrzeni szkolnej?
Zdarza się, ale musi to być wyjątkowo charyzmatyczny katecheta i klasa na odpowiednim poziomie.
AKT! napisał(a):był taki protest kiedyś podczas wrocławskiej parady -- całujące się pary hetero; zostało to przyjęte, z tego co czytałem, bardzo pozytywnie
Warto byłoby to rozpropagować.
dziobaseczek napisał(a):Gdzie są centryści i prawicowcy, skoro sam odbijam kolejne piłki?
Jak już napisał AKT! przyjąłeś postawę skrajną, w stosunku do której centrum jest opozycją. Poza tym wiele osób jest konserwatywnych w jednych sprawach, a w innych nie.
dziobaseczek napisał(a):Człowiek musi w coś wierzyć, ponieważ Bóg obdarzył go duszą.
I znów to tylko Twoja opinia. No i do tego posługujesz się implikacją, która nie ma żadnego uzasadnienia. Nawet jeżeli człowiek ma duszę to nie znaczy, że musi w coś wierzyć. Ja np nie wierzę w nic, ale dla wygody przyjmuję pewne rzeczy.
dziobaseczek napisał(a):Dusza musi byc odpowiednio ukierunkowana inaczej zdobywa ją diabeł.
No nie, Boga mógłbym jeszcze przyjąć, ale diabeł to dla mnie totalny absurd.
dziobaseczek napisał(a):Marks wyraźnie wspomina, że wprowadzenie nowego porządku ma się odbywac poprzez rewolucję.
I w tej sprawie się mylił. Zresztą nie tylko w tej.
dziobaseczek napisał(a):Po niej ma nastapic dyktatura proloteriatu.
Kolejny błąd. No i to co się stało w ZSRR nie miało nic wspólnego z dyktaturą proletariatu.
09.09.2018 08:25 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 383
Dołączył: Jun 2007
Post: #175
RE: Molestowanie seksualne
Gaspard napisał(a):Nie widzę natomiast powodu by zabronić osobom homoseksualnym zawierania małżeństw.
No cóż, małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny więc mogą zawrzeć co najwyżej związek (można coś po tym słowie wymyślić).
Gaspard napisał(a):Poza tym - dlaczego gdy ktoś mówi homoseksualizm za przykład prawie zawsze podaje się mężczyzn?
Mam wrażenie, że bierze się to stąd, że środowiska gejowskie są zdecydowanie bardziej aktywne i przez to rzucają się w oczy.
Gaspard napisał(a):Znasz Boga osobiście? Objawiła Ci się Matka Boska i powiedziała, że osoby homoseksualne będą się smażyć w piekle?
Tutaj akurat znajduje oparcie w Biblii, która mówi o piekle i (jak mi się wydaje) uznaje stosunek homo za grzech (szczególnie że za takowy uważa onanizm).
Gaspard napisał(a):Obawiam się, że przez ponad 2000 lat nad Kościołem nikt nie miał kontroli i dzisiejsza Biblia może dość mocno różnić się od oryginału.
Akurat tutaj obawiam się, że możesz się mylić. Być może pierwotnie były jakieś redakcje textów, ale od ponad 1500 lat nic w nich nie zmieniano. Natomiast chyba jeszcze przez kilka wieków ustalano, które pisma (zarówno ST jak i NT) można uznać za kanoniczne. Było bowiem sporo apokryfów (w znacznej części faktycznie nie nadających się do przyjęcia - kiedyś trochę tego czytałem).
Gaspard napisał(a):Może w rzeczywistości jest zupełnie inny i nie ma nic przeciwko homoseksualistom, którzy nie wadzą nikomu, są dobrymi ludźmi i są chrześcijanami?
Taki też w moim odczuciu jest nie do przyjęcia. Ale to już za bardzo chyba wykracza poza temat.
Gaspard napisał(a):Wymagam od nich tego samego co od chrześcijan - nienarzucania nikomu swojej religii i życia w zgodzie z innymi.
Ja bym od nich wymagał więcej. No ale od chrześcijan też.
prz_rulez napisał(a):No, ale skoro chcecie...
Ale nawet dziobaseczek nie zaprzecza, że takie osoby są. A z artykułu wynika, że tych narodowców było kilkudziesięciu. Czyli grupka skrajnych co się zdarza.
09.09.2018 08:52 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
dziobaseczek Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 8 095
Dołączył: Nov 2008
Facebook Last.fm
Post: #176
RE: Molestowanie seksualne
Ponieważ w najbliższym czasie będę miał dużo pracy, muszę zakończyć dyskusje, choć nie ukrywam, że lubię spory intelektualne a i rozmówcy zacni. Ale odniosę się do kilku kwestii na koniec.
Gaspard napisał(a):ale jeszcze niedawno nie miałeś nic przeciwko nazywaniu homoseksualistów sodomistami.
Po pioerwsze nie obraziłem się. Artura i Konrada znam bardzo dobrze i w niektórych kwestiach rozumiemy sie bez słów. Artur ma prawo do własnego osądu a ja prawo się z nim nie zgadzać. Po drugie. Nigdy nie nazwałem HS Somomitami. Uważam, że jest to określenie pejoratywne, którego uzył minister Błaszczak, budząc mój sprzeciw. Nieporadnie, bądź nie - ale nazwałem sam grzech. Warto czytać ze zrozumieniem, albo przynajmniej starać się. Zresztą ....
prz_rulez napisał(a):Wolałbym, żeby tego tematu nie poruszano. No, ale skoro chcecie...
https://natemat.pl/248641g,marsz-rownosci...ne-okrzyki
Pod artykułem przesłanym przez Prz jest dysputa, co to jest grzech sodomski. Więc nie szedłbym aż tak na ostro z interpretacją. Konrad zapomniał najpewniej doczytać na stronie PWN (na dole stronk), że sodomia jest jedna z parafilii. Mniejsza o definicję. HS jest grzechem ponad wszelką wątpliwość. No tabene, jest wśród nas kilku dziennikarzy. Niech wezmą sobie kilka artykułów z "na temat:" i ocenią rzetelność, obiektywizm i beztronność przekazu. Ja swoje zdaiem mam wyrobione. Ciekawe, co na to powiedzą branżyści dziennikarscy.
BTW. Ciekawe jest np. też to, że wyszukiwarka google od jakiegoś czasu ma algorytm skonstruowany ideologicznie, więc nawet, gdyby ktoś chciał poczytać inny punkt widzenia na temat tego marszu, to nie ma takiej możliwości. Sterowanie pozycjonowaniem jest tajemnicą poliszynela. Jest na to masa dowodów. Jeśli ktoś ma wątpliwości, co do algorytmu wystarczy wpisać w google hasło "happy white american man" i dać grafiki. Celność trafień godna najlepszej wyszukiwarki. Wobec tego ludzie są skazani tylko na przekaz lewicowy. Wobec tego przeciętny człowiek, nie może spojrzeć na przekaz prawicowy, ani centrowy, bo widzi tylko przekaz jednostronny.
kajman napisał(a):Ale nawet dziobaseczek nie zaprzecza, że takie osoby są. A z artykułu wynika, że tych narodowców było kilkudziesięciu. Czyli grupka skrajnych co się zdarza.
Kajman - wyjasnił wszystko. Ja tylko dodam, że nie ma zadnych dowodów, że są jest to organizacja narodowa. Grupka ludzi skrzykneła się i tyle. Transparenty wcale nie kolą w oczy: "dziś HS jutro PDF" - tendencje do tego są wyraźne - oczym wyżej pisałem czy "Polska rodziną silna". Z innymi sie mniej zgadzam. Ci ludzie stali z boku nie stojąc na trasie. Marsz przeszedł i tyle. Jeden z komentarzy w tym artykule mówił nawet, że pokrzykiwania z boku wogóle nie były szczególnie zauważalne.
Zamykając wątek. Jeśli przechodzi marsz równości i tolerancji - wszystko jest w porządku. Kiedy przechodzi marsz narodowców - to wówczas "kilkaset kilometrów od Auschwitz przechodzi 100 tys nazistów". Kiedy antychrześcijańskie i wulgarne hasła są u podnóża Jasnej Góry są skandowane (nikt nie powie mi, że tekst "mam Cipkę" albo "wściekłe kurwy" - nie jest wulgarne), kiedy przekręcanie są wulgarnie Dmowskiego czy katolików hasła - to jest cool - wolnośc słowa. Kiedy płonie budka strażnika na MN - Winni narodowcy a nie prowokatorzy. Kiedy Piłkarz-muzułmanin nie podał ręki reporterce – wolność słowa, odwaga itp. Kiedy piłkarz odmówił założenia kolorowej opaski LGBT. Rozpętała się medialna burza i wyzwiska od homofobów. Kiedy narodowiec wywiesi cokolwiek - nie ma wolności słowa - jest mowa nienawiści. Kiedy w tłum na MN rzucają się feministki krzykami "biją" - Lis podchwycił, że wzmaga się agresja.
Czniamy wasze wartości i kpimy z nich, a wy macie nas podziwiać, macie się poddać i zachwycać nami - bo jak nie, to postępowa Europa zrobi z wami porządek i jesteście homofobami - to klasyczna narracja tego środowiska, które uzurpuje sobie monopol na moralność. I taki przekaz idzie w mediach. Przekaz, że masz inne zdanie – jesteś taki i siaki.
W kwestii podniesienia rangi homoseksualnych konkubinatów do rangi małżeństw poucza nas, na marszach na przykład, ambasador erdoganowskiej Turcji. Gdzieś musi być granica. Należy we wszystkim widzieć należytą równowagę i pełne spektrum. Ja widzę też negatywne kwestie po prawej stronie i to głoszę wyraźnie. Brzydzę się skandowaniem chorych i głupich haseł o treści rasistoskiej lub wzywającej do przemocy i często też kłócę się z prawicowcami (a to wcale nie jest takie łatwe), że sami sobie robią krzywdę. Na szczęście jest już całkiem spora grupa merytorycznych narodowców, którzy wolą sprzeczać się kulturalnie. Warto jednak widzieć kwestie całościowo. RÓWNOWAGA.
[Obrazek: Aet-1RJLwzBlwG4dn84Qx5QGjKrg6iI-0hzyNeSw...WE2NY=s170]
Małżeństwo nie jest "prawem człowieka", nie służy też zaspokojeniu emocjonalnej potrzeby, żeby mieć wzruszającą ceremonię, welon i druhny. Małżeństwo jest instytucją prawa cywilnego, chroniącą wartość dla przetrwania społeczeństwa nadrzędną - następstwo pokoleń i zachowanie tożsamości. Zrównanie z nim w prawach konkubinatu oznacza po prostu rozsadzenie całego społecznego porządku, wywiedzionego z rzymskiego prawa cywilnego.
Rozumiem praktyczne problemy homoseksualistów i sądzę, że państwo powinno im pomóc, regulując prawnie "status osoby bliskiej", jak o tym mówił zresztą w swej kampanii Andrzej Duda. I tutaj można to odpowiednio nazwać i wydać pewne ograniczone uprawnienia. Ale co do małżeństwa - trzeba twardo powiedzieć: "non possumus". Wiemy już, że na świecie są małżeństwa z lalką porno, z poduszką, z wieżą Eiffla, z bezdomnym psem, delfinem czy z własnym zdjęciem (w internetach są nazwiska – do sprawdzenia). Tylko ja nie wiem, czy chciałbym być częścią tego świata. Czy takie małżeństwo nie powinno mieć też takich samych praw, co inne? Odpowiedzcie sobie sami.
kajman napisał(a):Tylko że Ty to nazywasz przywilejami, a ja prawami. I ich brak uważam za dyskryminację.
Tu sie rozbijamy o sprawy światopoglądu, które nas różnią.
Seksuologia stosunkowo niewielką rolę w ich ukształtowaniu przypisuje czynnikom genetycznym. Mówi raczej, choć to dziś politycznie niepoprawne, o zwichrowaniu popędu, do którego dochodzi w okresie dojrzewania. Właśnie pod wpływem gwałtu, homoseksualnego uwiedzenia, rodzinnych patologii etc. Organizacje twierdzą, że homoseksualizm nie jest wyborem, tylko cechą wrodzoną, jednocześnie prowadzą wielkie kampanie na rzecz prawa do samodzielnego wyboru własnej „orientacji” i „tożsamości płciowej”, a przeciwko narzucaniu tego „wyboru” przez rodziców i wychowanie.
Gaspard napisał(a):przynajmniej według mnie, nie jesteśmy jeszcze na tym etapie rozwoju
Typowo lewicowa argumentacja. Jesteśmy zbyt mało nowocześni i będziemy niszczyć ludzi, którzy mają rodziców HS.
Gaspard napisał(a):Przede wszystkim - Islam jest młodą religią i dalej się rozwija
Jest młoda, ale się nie rozwija. Agresywne oblicze napływającego islamu przeraża nawet spokojnie mieszkających muzułmanów w Europie.
Gaspard napisał(a):Przede wszystkim - Islam jest młodą religią i dalej się rozwija
Jest młoda, ale się nie rozwija. Agresywne oblicze napływającego islamu przeraża nawet spokojnie mieszkających muzułmanów w Europie.
Gaspard napisał(a):Jestem centrowcem i nie zgadzam się prawie w ogóle z twoimi tezami. Jak mogę Cię bronić, jeśli generalizujesz tak samo jak robią to ci, których obrażasz? Poza tym narzucasz innym swoją religię i wymagasz, żeby wszyscy ludzie na świecie byli tej samej wiary co Ty, a jeśli nie - żyją w grzechu i spłoną ogniem piekielnym. Cudowna retoryka, nie ma co.
Nie jesteś żadnym centrowcem. Za niego mogę uznać Konrada czy Kajmana, którzy toczą spór ideologiczny stricte intelektualny uznając argumenty lub przynajmniej je rozumiejąc i dyskutują poddając logicznej ocenie. Ty natomiast jesteś odpowiednikiem angielskich laburzystów, którzy sami siebie nazywają centrystami. Nie ma w Twojej wypowiedzi żadnych dowodów, że jesteś centrystą. Twoja wypowiedź jest też podszyta nieprawdą. Nie narzucam ani nie wymagam od nikogo niczego - Wolna wola - rzecz święta - kilka razy podkreślałem. Przedstawiam moje stanowisko i je argumentuję.
Gaspard napisał(a):żeby wszyscy ludzie na świecie byli tej samej wiary co Ty, a jeśli nie - żyją w grzechu i spłoną ogniem piekielnym. Cudowna retoryka, nie ma co.
Nie narzucam. Można mieć inna wiarę niż katolicką i nie żyć w grzechu. Można być ateistą i nie mieć grzechu. Natomiast kajman podaje ciekawą kwestię. Odniosę się, jak ja to widzę. Otóż ja to widzę tak, że człowiek ma duszę, każdy bez warunkowo, czasem objawia się np. Wyrzutami sumienia. Z natury człowiek jest zawsze dobry i to jest dowód na istnienie duszy. Grzech wykrzywia naszą osobowość. Diabeł o nią cały czas walczy. Nie wiemy o istnieniu duszy, tak jak o istnieniu np. śródmiąższa. Dusza musi mieć jakieś zaspokojenie. W trakcie życia doczesnego - można (też) zaspokoić ją doraźnymi, materialnymi bodźcami. Po śmierci natomiast nie ma już ciała i dusza czuje nieopisany niepokój lub alternatywnie błogostan. Jeśli za życia poddawałeś się grzechowi - po śmierci trawi duszę pustka, z powodu tego, że ten grzech już nic już nie daje. To ból dobrze znany ludziom, którzy stoczyli się na dno lub alternatywnie czują radość życia. Jeśli jesteś niewierzący ale dobry? Odsyłam do literatury fachowej. Nie czuję się na siłach, by tłumaczyć. Ale ja wiem, że jeśli jest to ateista, który stawia sobie za wzór dekalog (nawet nieświadomie) - ma takie same szanse na zbawienie. Jezus leczył nawet ateistów, choć faryzeusze to potępiali. Nie oczekiwał od nich wyznania wiary. Uważam, że zbawianie jest w nas samych i sami wybieramy drogę, którą chcemy pójść. Nie potępiam ateistów i mam dużo znajomych, którzy nie wierzą w Boga. Nie tłukę im do głowy jedynie słusznej drogi. Czasem się spieramy, ale tylko merytorycznie. Nie potępiam homoseksualistów. Nie ganię ich ani nie umniejszam. Na pytanie Jaką więc masz pewność i kim jesteś, aby oceniać jaka czeka ich przyszłość - to jest wiara w Boga. Nie oceniam jednak ich przyszłości - bo nie ode mnie ona zależy. Ja nie pochwalam grzechu i jest mi przykro, że osoby te budują życie na nim. Dlatego odrzucam zarówno retorykę nadmiernej afirmacji HS jak i jej penalizacji. Ty jako centrysta widzisz mnie tylko jako siepacz tej frakcji ideologicznej. Nie dogadamy się, bo jesteśmy po przeciwnej stronie i nie chcesz mnie zrozumieć.
Na temat Biblii sie nie wypowiadam, Kajman mi trochę pomógł. Nie jestem w stanie ze względów czasowych skrótowo się spierać z ateistą w tak rozwlekłych wątkach.
Gaspard napisał(a):nie podoba ci się gdy osoby o prawicowych poglądach nazywa się neonazistami,
Niesprawiedliwe szafowanie etykietami jest w dzisiejszych czasach symptomatyczne i nie zgadzam się na takie stawianie sprawy. Nie chcę wybielać nikogo, ale nie zgadzam się, by stosować chorobliwe uproszczenia.
kajman napisał(a):Obuwia to nie, bo nie jest naturalne, ale gałęzi? Raczej sądzę, że nie odkryliśmy jeszcze, dlaczego to czynią.
Koleżanka mojej zony ma psa, który zjadał gałęzie i potem się tym krztusił. Do tej pory to robi i jest zagadką dlaczego.
AKT! napisał(a):to gdzie masz to sacrum w przestrzeni szkolnej?
Bóg jest wszechobecny. Nie mogę odstawić dekalogu na bok, tylko dlatego, że jestem w szkole czy w pracy. Kajman też bardzo mądrze napisał.
AKT! napisał(a):czyli jesteś antyszczepionkowcem; istnieje coś takiego jak odporność zbiorowa i obowiązek szczepień jest tutaj kluczową kwestią; zgadzam się, że jest wiele niewyjaśnionych, budzących wątpliwości rodziców kwestii, ALE w tym konkretnym przypadku "wolność wyboru" to narażanie życia całej populacji; zgadzam się, że w służbie zdrowia wiele rzeczy nie funkcjonuje, jak powinno, ale to nie jest argument kładący zasadność wszelkich diagnoz lekarskich i badań naukowych, lol
No widzisz, dalej spłaszczasz kwestię Alfiego, jako kwestię szczepionek. Zresztą powiedziałem już swoje zdanie na temat szczepionek. Nie jestem przeciwny. Czemu zatem nie ma obowiązkowego szczepienia dla uchodźców, którzy tu przybywają z różnymi chorobami? Bądź konsekwentny. Ja wspomniałem, jakie mam postulaty. To bardzo typowe ostatnio, jeśli ktoś jest sceptyczny i wzywa do uporządkowania tej kwestii - jest anty.
AKT! napisał(a):przyczyn homoseksualizmu szuka się w epigenetyce tzn. geny są aktywowane przez czynniki środowiskowe; sprawa jest bardziej złożona niż zakładacie; w zdecydowanej większości przypadków osoby homoseksualne deklarują, że mają poczucie, że nie miały na to wpływu; nie jesteśmy w stanie zmierzyć tego obiektywnie; przyczyny mogą być różne i zwykle jest to grupa czynników; na razie mamy teorie; to stosunkowo świeże podejście do tego zagadnienia; pewnie w najbliższych latach będą pojawiać się dalsze badania; supernowosci24.pl pewnie o nich nie napiszą
Oczywiście, ale wyśmiewanie innych hipotez niż standardowe "dziedziczenie" jest błędem, w mojej ocenie celowo popełnianym. Brak wiary we wpływ traumy w dzieciństwie na tak fundamentalne kwesti tożsamości płciowej czy orientacji oznacza brak wiary w podwaliny wpółczesnej psychologii i niewielkej wiedzy w zakresie rozwoju intelektualnego człowieka. Doleje oliwy do Ognia.
AKT! napisał(a):nie powinien swoim udziałem w tym marszu podpisywać się pod radykalnymi hasłami, które się tam pojawiają.
Nawet rzecznik Marszu Pławski po głupiej wypowiedzi został zwolniony od razu. Na marszu była kilka durnych napisów i nie podpisuję się pod nimi. Nie zgadzam się z głupimi hasłami a mimo to czuję się narodowcem. Nie ma godniejszego spędzenia czasu. W tym roku będzie 100 tysięcy - ja też jadę - pojedziesz ze mną, zobaczysz i skończysz imfauować. Bo zobaczysz jak jest na prawdę, a nie jak pieje TVN. Swoim udziałem zamierzam właśnie podkreślić, że te głupoty to promil promila. Rozmawiałem już z kilkoma osobami, które tak jak Ty potępiają w czambuł MN i potem sami przyznawali mi rację.
AKT! napisał(a):to nie jest tak, że mamy tylko te dwie wykluczające się opcje.
Tak - mieliśmy marsz 1 sierpnia - nielegalnie przez Gawor i Gronkiewicza w trakcie rozwiązany. Jest masa streamów i pomimo niekonstytucyjnego rozwiązania, policja i uczestnicy spokojnie doszli do końca i się rozeszli.
AKT! napisał(a):I alternatywą nie jest tutaj tęczowa parada

Nikt nie broni tęczowcom paradować, ale szczytem bezczelności jest zakłócanie marszów przez organizowane równocześnie i pozwalane przez Włodarzy manifestacje Antify z Poznania. Taka sytuacja miała miejsce wielokrotnie. Szczytem jest wypowiedź verhofstadta, gdy w Niemczech odbywają się regularne oficjalne obchody prawdziwych nazioli urodzin Himlera i temu podobnych i nikt nie reaguje.
AKT! napisał(a):jest masa artykułów wszędzie nie od dziś; tu Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego:

kajman napisał(a):Ja uważam, że jest to pewnik, ale ktoś może uważać inaczej, podobnie jak że Księżyc jest zrobiony z sera. Jego sprawa.
Chyba czy pewnik? Są dowody na wyzdrowienia. To się nazywa nawrócenie. Czyli odrzucenie grzechu. To, że ruch LBGT traktuje sam HS instrumentalnie, niech świadczy to, że wielokrotnie wyśmiewa się ludzi, którzy mają takie właśnie spojrzenie oraz ludzi, którzy czują ulgę z wyzwolenia się z tego.
kajman napisał(a):Brak prawa jazdy dla pijanych kierowców jest karą. Czy to o czym piszesz jest także karą? To oznaczało, że karzemy ludzie za bycie w związkach homo.
No właśnie ja się pytam - dlaczego się dyskryminuje tych kierowców? Mają oni umiejętności nadal, mogą siąść za kółkiem. Dlaczego dzieci nie mogą brac udziału w wyborach? Dlaczego nie zgadzam się, by transpłciowy atleta ustanawia rekord swiata kobiet? No zawsze jest jakaś przyczyna nie? Powtarzam. Brak pełnych uprawnień nie oznacza dyskryminacji. Celem braku pełnych uprawnień jest niepropagowanie zachowań grzesznych oraz ich sankcjonowanie, jako normalność.
Gaspard napisał(a):Jeśli nie wierzysz w państwo wielu religii - zapraszam do Bośni. Mimo, że kraj biedny i zniszczony po wojnie to pełen wspaniałych ludzi, zarówno muzułmanów, katolików i prawosławnych, którzy potrafią żyć w zgodzie i darzyć się szacunkiem.
Temat na długa dyskusję. Nie mam już czasu się odnieść. Ponieważ nie jest związany z tematyką.
Cieszę się, że tam panuje taka sielanka i jest tak pięknie. Życzę Bośniakom jak najdłużej takiego stanu. Tylko przytocz jak sytuacja po dowodach Franjo Komaricy o dyskryminacji Kościoła i Katolików czy powtórzonego potem przez Vinko Puljicia (cała masa mechanizmów) ? Czy umożliwiono powrót uchodźców wojennych do ojczyzny? Czy po grabieży maja do czego wrócić? Ktoś się o to stara? Miała być kontynuacja niesprawiedliwego układu z Dayton - gdzie jest? Na co poszły pieniądze z funduszu pomocowego z zagranicy? Dlaczego fałszuje się statystki podając obecność ludzi nie mieszkających w Bośni. Dlaczego plaga jest niszczenie miejsc kultu i kościołów? Proszę przestań przedstawiać jednostronną wypowiedź o sielankowej Bośni. Przykładów, że multi kulti jest utopią - nie będę snuć - bo to jest epopeja.
Gaspard napisał(a):Państwo laickie ma prawo bytu, tylko musi być odpowiednio zorganizowane przez odpowiednich ludzi.
Kto zatem jest tym "odpowiednim" człowiekiem? Kto go wybierze? Pokaż przykład, gdzie są dane te same warunki dla każdego. Czy jest to Bośnia?
Gaspard napisał(a):Państwa muzułmańskie wyznają ten sam pogląd co ty.
Nieprawda. Zbyt skomplikowany temat, by arbitralnie spłycać do jednego zdania.

Dziękuje za ciekawą dyskusję. Przepraszam za chaos w wypowiedzi. Jest to moja opinia i proszę nie piszcie, że chcę komus coś narzucać. Bardzo lubię sprzeczki intelektualne, w naszym kraju zupełnie naturalne i jeszcze dozwolone. Niestety muszę wygasic w tym zakresie swoją aktywność. Nie miejcie mi za złe, jeśli nie odpowiem na wasze odpowiedzi w wątku.

http://www.mycharts.pl/forumdisplay.php?fid=111 Icon_wink
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10.09.2018 02:20 PM przez dziobaseczek.)
10.09.2018 11:43 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #177
RE: Molestowanie seksualne
kajman napisał(a):Nie znam pracy i nie chce mi się szukać więc napisz czy dotyczy to psychoterapii jako takiej czy tej w zakresie HS.
to zmiana, jeśli zakładamy, że zachodzi, to zazwyczaj jednak w obrębie postrzegania samego siebie, nie faktycznej orientacji; wklejałem zresztą tu odnośnik wcześniej; ale to wszystko jest kwestia bardzo indywidualna; przyczyny są złożone i a sama orientacja głęboko zakorzeniona w osobie, w związku z czym na dzień dzisiejszy można z całą pewnością założyć, że nie ma sprawdzonego, uniwersalnego sposobu na kontrolowanie orientacji seksualnej; natomiast jeśli komuś by bardzo zależało, to są rozmaite, nierozpoznane przez medycynę głównego nurtu metody; tylko trzeba się liczyć z tym, że cena może być wysoka

kajman napisał(a):Czyli Kościół obecnie dopuszcza używanie środków antykoncepcyjnych?
tylko temperaturową metodę regulacji poczęć

kajman napisał(a):Brak prawa jazdy dla pijanych kierowców jest karą. Czy to o czym piszesz jest także karą? To oznaczało, że karzemy ludzie za bycie w związkach homo.
też tak to odczytałem

kajman napisał(a):To zdanie Twoje (wiem, że nie tylko). A dla mnie istnienie boga osobowego (z małej litery, bo nie chodzi mi o konkretnego boga) i życia pośmiertnego warunkuje zbawienie dla wszystkich. Owszem, mamy wolną wolę, ale tylko w pewnych granicach. Są uwarunkowania, które ją ograniczają.
widzę to podobnie; gniewny starotestamentowy Bóg jest figurą retoryczną, do której się odwołujemy historycznie raczej niż faktycznie sankcjonowanym przez współczesny kk bytem

Gaspard napisał(a):Obawiam się, że przez ponad 2000 lat nad Kościołem nikt nie miał kontroli i dzisiejsza Biblia może dość mocno różnić się od oryginału. Do tego dochodzą jeszcze niedokładne tłumaczenia i polityka średniowiecznego Kościoła, który używał Boga do realizacji swoich własnych celów.
nie czyniłbym z tego argumentu przeciwko Biblii; oglądałem kiedyś jakiś wywiad z pieczyńskim, w którym to była jego główna argumentacja, dlaczego jest antyklerykałem; cóż, nie przekonał mnie; swoją drogą ksiądz, którego też zaprosili do studia, miał do tego prześmiewcze podejście, zamiast rzeczowo odpierać argumenty; więc też zrobił negatywne wrażenie

dziobaseczek napisał(a):nie ma zadnych dowodów, że są jest to organizacja narodowa. Grupka ludzi skrzykneła się i tyle.
ale tam cytują jakiegoś działacza młodzieży wszechpolskiej; to chyba jest organizacja narodowa, czy nie?

dziobaseczek napisał(a):Małżeństwo jest instytucją prawa cywilnego
ja zawsze uważałem, że małżeństwo zawiera się przed Bogiem, a ta cywilna część to tylko dobudówka; wcześniej pisałeś o ochronie dla rodziny, teraz dla małżeństw, kajman wspomniał o konkubinacie z dziećmi, który może pełnić podobną funkcję; na gruncie prawnym powinna być forma związku między dwojgiem pełnoletnich ludzi, która gwarantowałaby uproszczony pakiet praw podobny do tych, które mają małżeństwa; nijak by to nie dewaluowało instytucji małżeństwa, a pomogłoby na pewno wielu

dziobaseczek napisał(a):Seksuologia stosunkowo niewielką rolę w ich ukształtowaniu przypisuje czynnikom genetycznym. Mówi raczej, choć to dziś politycznie niepoprawne, o zwichrowaniu popędu, do którego dochodzi w okresie dojrzewania.
czytałeś chyba jakieś pisma z dwudziestolecia międzywojennego Icon_wink pisałem już o epigenetyce

dziobaseczek napisał(a):Organizacje twierdzą, że homoseksualizm nie jest wyborem, tylko cechą wrodzoną, jednocześnie prowadzą wielkie kampanie na rzecz prawa do samodzielnego wyboru własnej „orientacji” i „tożsamości płciowej”, a przeciwko narzucaniu tego „wyboru” przez rodziców i wychowanie.
chodzi raczej o godne życie w oparciu o prawdziwą tożsamość seksualno-płciową; ja tak to czytam; jest to oczywiście jakiś wybór, ale na zupełnie innym poziomie niż wybór faktycznej orientacji; to wybór jedynie na poziomie społeczno-kulturowym; a cały ambaras jest o to, że to w sumie żaden wybór, bo to nie są równoważne opcje -- w społeczeństwie homofobicznym życie otwarcie jako osoba homoseksualna będzie nastręczało przykrości na poziomie społeczno-kulturalnym; życie jako osoba heteroseksualna (którą taka osoba wie, że nie jest) to z kolei udręka emocjonalno-psychiczna dot. własnej tożsamości, nie wspominając już o tym, jak bardzo można skrzywdzić drugą osobę takim kłamstwem

dziobaseczek napisał(a):Bóg jest wszechobecny.
szkoła podstawowa, gimnazjum, liceum z wszechogarniającym okrucieństwem i głupotą dzieciaków są tak daleko od sacrum, jak tylko jestem sobie w stanie wyobrazić; mnie akurat nie maltretowano w szkole, ale znam rozmaite historie; zajęcia religii to zresztą doskonała okazja, żeby się poznęcać i nad katechetą, i nad klasowymi ofiarami

dziobaseczek napisał(a):No widzisz, dalej spłaszczasz kwestię Alfiego, jako kwestię szczepionek.
nie odnosiłem się nijak do alfiego; nie ekscytowałem się tą sprawą na tyle, żeby kompetentnie się wypowiadać; zresztą w tym przypadku ostateczne zdanie powinni mieć rodzice; ale tu nie chodziło o szczepionki; to dwie różne rzeczy

dziobaseczek napisał(a):zemu zatem nie ma obowiązkowego szczepienia dla uchodźców, którzy tu przybywają z różnymi chorobami?
jakich uchodźców? widziałeś kiedyś w Polsce jakiegoś? Icon_wink nie było tego tematu wcześniej tutaj, ale tak, myślę, że taki program powinien być

dziobaseczek napisał(a):Oczywiście, ale wyśmiewanie innych hipotez niż standardowe "dziedziczenie" jest błędem, w mojej ocenie celowo popełnianym.
masz poczucie bycia wyśmianym? homoseksualizm nie jest "dziedziczny", ale ma także podłoże genetyczne, przy czym nie istnieje coś takiego jak "gen homoseksualizmu"; tę teorię, jak widzisz, też mógłbym wyśmiać, ale też tego nie zrobiłem Icon_wink obie są po prostu błędne, biorąc pod uwagę obecną wiedzę medyczną

dziobaseczek napisał(a):pojedziesz ze mną, zobaczysz i skończysz imfauować
czytasz bardzo wybiórczo; byłem kilka lat temu za namową znajomych, o czym zresztą pisałem na forum; dostałem gazem po oczach, uciekałem przed latającymi krawężnikami i nasłuchałem się mnóstwo obelżywych rzeczy; były też podniosłe i godne momenty, pewnie, ale kibicowska oprawa z racami w towarzystwie osób, których spotkania raczej unikałbym na ulicy, to nie jest moje widzenie świętowania niepodległości; oczywiście byli też zwykli ludzie, nie przeczę, ale ogólnie wspominam tamten dzień negatywnie; wracając z pociągu zostałem wyrzucony z własnego miejsca w przedziale przez "dobrych chłopaków" z jakiegoś oeneru i całą drogę stałem w korytarzu między wagonami; rozchorowałem się zresztą po tym wszystkim; chciałem to zobaczyć na własne oczy i zobaczyłem

dziobaseczek napisał(a):szczytem bezczelności jest zakłócanie marszów przez organizowane równocześnie i pozwalane przez Włodarzy manifestacje Antify z Poznania
ale przy paradach narodowcy robią to samo Icon_wink tak było przecież w częstochowie w tym roku -- była blokada oeneru; spójrz proszę równoważnie na obie strony -- robią dokładnie to samo, ale jedni się bezczelni, a drudzy prawilni, bo z tymi drugimi ci po drodze

dziobaseczek napisał(a):To, że ruch LBGT traktuje sam HS instrumentalnie, niech świadczy to, że wielokrotnie wyśmiewa się ludzi, którzy mają takie właśnie spojrzenie oraz ludzi, którzy czują ulgę z wyzwolenia się z tego.
tu przyznaję ci rację; podobnie jak w przypadku feminizmu, środowisko lgbt też często, mimo deklarowanej tolerancji, działa wykluczająco
natomiast słowo "wyleczenie" budzi mój sprzeciw, bo orientacja seksualna nie jest chorobą

dziobaseczek napisał(a):No właśnie ja się pytam - dlaczego się dyskryminuje tych kierowców? Mają oni umiejętności nadal, mogą siąść za kółkiem. Dlaczego dzieci nie mogą brac udziału w wyborach? No zawsze jest jakaś przyczyna nie? Powtarzam. Brak pełnych uprawnień nie oznacza dyskryminacji.
nie brnij dalej w ten absurdalny przykład; kajman trafnie wytknął jego bezzasadność; chyba że broniłbyś brak praw jako karę za grzechy, ale nie wiem w jaki sposób zrobiłbyś to w świetle oficjalnego rozdziału kościoła i państwa Icon_wink

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
10.09.2018 02:11 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 383
Dołączył: Jun 2007
Post: #178
RE: Molestowanie seksualne
dziobaseczek napisał(a):Organizacje twierdzą, że homoseksualizm nie jest wyborem, tylko cechą wrodzoną, jednocześnie prowadzą wielkie kampanie na rzecz prawa do samodzielnego wyboru własnej „orientacji” i „tożsamości płciowej”, a przeciwko narzucaniu tego „wyboru” przez rodziców i wychowanie.
Tutaj pozwolę się zgodzić z organizacjami. Ja to rozumiem (i myślę że nie tylko ja i że o to chodzi w tych kampaniach) jako wolność wyboru orientacji i tożsamości płciowej czyli np w przypadku gejów nie staranie się na siłę wchodzenie w związki hetero i niszczenie własnego życia jeżeli się w tym tkwi lub niszczenia życia bliskich w sytuacji gdy się nie wytrzymuje i ujawnia własną tożsamość.
dziobaseczek napisał(a):Można mieć inna wiarę niż katolicką i nie żyć w grzechu. Można być ateistą i nie mieć grzechu.
I nie żyć w czymś co katolicy uważają za grzech. Ja uważam że można żyć w czymś co katolicy uważają za grzech, a co w moim odczuciu i wielu innych osób złem nie jest (słowa grzech nie używam, bo dla mnie to puste pojęcie).
dziobaseczek napisał(a):Z natury człowiek jest zawsze dobry
Całkowicie się z tym zgadzam
dziobaseczek napisał(a):to jest dowód na istnienie duszy
Ale z tym to już się nie zgodzę. Ta implikacja jest nieprawdziwa. Bowiem być może obydwa te elementy są prawdziwe, ale pierwszy nijak nie implikuje drugiego.
dziobaseczek napisał(a):Diabeł o nią cały czas walczy.
Sorry, ale jeżeli ktoś pisze o diable to jest dla mnie niepoważne.
dziobaseczek napisał(a):Jeśli jesteś niewierzący ale dobry?
Dobry według czego? Ja mogę uważać za dobrych ludzi takich, których Ty uważasz za złych (odwrotnie nie, bo ja nie znam złych ludzi).
dziobaseczek napisał(a):jeśli jest to ateista, który stawia sobie za wzór dekalog (nawet nieświadomie) - ma takie same szanse na zbawienie
A jeśli stara się czynić dobrze, lecz z dekalogiem w pewnych sprawach jest na bakier?
dziobaseczek napisał(a):Jezus leczył nawet ateistów
A konkretnie kogo? Bo nie wydaje mi się, żeby wtedy jacyś ateiści istnieli.
dziobaseczek napisał(a):Są dowody na wyzdrowienia.
I są dowody na zmiany opcji z hetero na homo.
dziobaseczek napisał(a):To się nazywa nawrócenie.
To się nazywa zrozumienie swojej orientacji. Te osoby nie stają się lepsze tylko dlatego że stały się hetero.
dziobaseczek napisał(a):czują ulgę z wyzwolenia się z tego
A co z ludźmi, którzy odrzucili krępujący ich heterosexualizm.
dziobaseczek napisał(a):Dlaczego dzieci nie mogą brac udziału w wyborach?
Bo takie jest prawo. Czy mądre to wcale nie jestem pewien, bo myślę, że są 15-latkowie lepiej uświadomieni politycznie niż niektórzy 50-latkowie. I może faktycznie warto by się było zastanowić nad obniżeniem wieku wyborczego.
dziobaseczek napisał(a):Dlaczego nie zgadzam się, by transpłciowy atleta ustanawia rekord swiata kobiet?
Bo nie jest kobietą. A przynajmniej nie we wszystkim jest kobietą.
10.09.2018 06:26 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 383
Dołączył: Jun 2007
Post: #179
RE: Molestowanie seksualne
AKT! napisał(a):tylko temperaturową metodę regulacji poczęć
Niestety. Chyba także nie popiera stosunków przerywanych (a przynajmniej nie popierał). No cóż, dla mnie to wielki błąd Kościoła. Moje odczucie jest takie, że środki antykoncepcyjne (tanie i łatwo dostępne) sprowadziłyby aborcję do problemu może nie marginalnego (bo takim nigdy nie będzie), ale przynajmniej ilościowo znacznie mniej poważnego.
AKT! napisał(a):gniewny starotestamentowy Bóg jest figurą retoryczną
Niestety dla wielu nie jest. Mogę tylko napisać, że czytanie ST odrzuciło mnie od chrześcijaństwa (był okres, kiedy byłem gorliwym katolikiem, a nawet rozważałem stan duchowny).
AKT! napisał(a):ja zawsze uważałem, że małżeństwo zawiera się przed Bogiem, a ta cywilna część to tylko dobudówka
Dla ludzi wierzących tak, dla ateistów niekoniecznie.
AKT! napisał(a):na gruncie prawnym powinna być forma związku między dwojgiem pełnoletnich ludzi, która gwarantowałaby uproszczony pakiet praw podobny do tych, które mają małżeństwa; nijak by to nie dewaluowało instytucji małżeństwa, a pomogłoby na pewno wielu
No i nie wymagałoby sądu przy rozwiązaniu takiego układu. Obecnie związek cywilny rozwiązuje się tylko w taki sposób.
AKT! napisał(a):chodzi raczej o godne życie w oparciu o prawdziwą tożsamość seksualno-płciową
Nie czytając Twojej wypowiedzi napisałem coś bardzo podobnego. Czyli miałem rację, że nie tylko ja to tak rozumiem.
AKT! napisał(a):szkoła podstawowa, gimnazjum, liceum z wszechogarniającym okrucieństwem
Albo pracuję w idealnej szkole (SP+G) albo trochę demonizujesz młodzież. Owszem nie jest idealne, ale to co piszesz to raczej ewenementy.
AKT! napisał(a):mnie akurat nie maltretowano w szkole
Mnie akurat maltretowano. Było to około 50 lat temu. Czyli takie przypadki były kiedyś i są teraz, ale to nie ogólna tendencja.
AKT! napisał(a):zajęcia religii to zresztą doskonała okazja, żeby się poznęcać i nad katechetą, i nad klasowymi ofiarami
Rzekłbym że przede wszystkim dobra okazja żeby odrobić zadanie domowe z jakiegoś ważniejszego przedmiotu albo pouczyć się do klasówki. Religia jest przedmiotem nadobowiązkowym i katecheci niestety nie wymagają w większości przypadków zbyt wiele (może poza przygotowaniami do pierwszej komunii (do której nota bene dzieci w tym wieku w zdecydowanej większości nie są gotowe) i bierzmowania).
AKT! napisał(a):widziałeś kiedyś w Polsce jakiegoś?
Wydaje mi się, że trafiłem na takich, ale faktycznie to niewielu takich.
AKT! napisał(a):natomiast słowo "wyleczenie" budzi mój sprzeciw, bo orientacja seksualna nie jest chorobą
A nawet gdyby było to w większości przypadków nieuleczalną. Wiele jest takich chorób i odchyleń.
10.09.2018 06:53 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #180
RE: Molestowanie seksualne
Tymczasem Spaceya oczyszczono z zarzutów w jednej z wytoczonych mu spraw:

Cytat:Prokuratura stanu Massachusetts wycofała oskarżenie amerykańskiego aktora Kevina Spacey o molestowanie seksualne 18-latka w barze w Nantucket w 2016 roku z powodu wycofania pozwu przez domniemanego pokrzywdzonego.

Prokuratorzy poinformowali w środę po południu czasu miejscowego, że byli zmuszeni odstąpić od oskarżenia, gdyż mężczyzna oskarżający aktora odmówił składania przeciwko niemu zeznań, powołując się na 5. poprawkę do Konstytucji USA, która chroni przed oskarżeniem samego siebie. Według obrońców aktora w telefonie młodego mężczyzny miały znajdować się dowody niewinności ich klienta, a 18-latek twierdził, że nic z telefonu komórkowego nie usuwał. Podczas rozprawy w styczniu 2019 roku Spacey nie przyznał się do postawionego mu zarzutu napastowania seksualnego i naruszenia nietykalności cielesnej 18-latka w 2016 roku.

Aktora oskarżono o to, że w lipcu 2016 roku upił i seksualnie napastował 18-latka, zatrudnionego w jednym z barów w Nantucket. Napastowany okazał się synem prezenterki telewizyjnej Heather Unruh, która powiedziała dziennikarzom, że Spacey po upiciu jej syna zaczął czynić mu awanse, rozpinając mu rozporek i dotykając genitaliów. Jej syn miał uciec z baru, korzystając z okazji, gdy Spacey poszedł do łazienki. Od jesieni 2017 roku wobec aktora wysunięto ponad 30 zarzutów dotyczących napaści seksualnej i napastowania seksualnego.

[źródło]

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
18.07.2019 03:32 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości