Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Molestowanie seksualne
dziobaseczek Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 8 095
Dołączył: Nov 2008
Facebook Last.fm
Post: #141
RE: Molestowanie seksualne
michal91d napisał(a):bo wiecie, przekonywanie kogoś do czegoś na tym forum, raczej nigdy nie odniosło skutku
Masz dużo racji - ale może czasem przemyslenia wystukane na klawiaturze pomogą otworzyć oczy na kwestie nieznane. Ja często słucham lewicowców i analizuję. Dziękuję za zaproszenie na Adorację. Skorzystam. Wypowiedzi prz nie ma sensu komentować. Ile razy to już słyszałem. My jesteśmy mohery, homofoby i ciemnogród. Oni Elita i postępowcy. Badania na zlecenie Oko Press i Gazety Wyborczej z pewnością to potwierdzą

http://www.mycharts.pl/forumdisplay.php?fid=111 Icon_wink
04.09.2018 01:35 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #142
RE: Molestowanie seksualne
dziobaseczek napisał(a):My jesteśmy mohery, homofoby i ciemnogród. Oni Elita i postępowcy. Badania na zlecenie Oko Press i Gazety Wyborczej z pewnością to potwierdzą
nikt czegoś takiego tu nie napisał
ba! nikt nie wprowadził podziału na "my" i "oni", który co jakiś czas akcentujesz ty Icon_wink
to się nazywa okop ideologiczny i zza niego faktycznie nie ma chyba sensu dyskutować Icon_sad

michal91d napisał(a):bo wiecie, przekonywanie kogoś do czegoś na tym forum, raczej nigdy nie odniosło skutku Icon_biggrin
bo wiesz, to zależy, od powodów, dlaczego w tej wymianie zdań bierze się udział; bo ja np. staram się nie stawiać sobie za główny cel przekonania kogoś do swoich racji; w tym kontekście bardziej zasadny będzie metacel -- poznanie punktu widzenia innych i wyłożenie swojego w odniesieniu do tego, co już napisano

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
04.09.2018 02:47 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
dziobaseczek Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 8 095
Dołączył: Nov 2008
Facebook Last.fm
Post: #143
RE: Molestowanie seksualne
AKT! napisał(a):to się nazywa okop ideologiczny i zza niego faktycznie nie ma chyba sensu dyskutować
Ochłoń. Ktoś wykonał okopy, pisząc, że Osoby po uniwersytetach częściej widzą złożoność świata. Ok, prz zaznaczył, że jest to uproszczenie. Ale po trzecim zdaniu czytam i zapominam, że to uproszczenie czytając wywody o nizinach społeczeństw, zapadniach i ostrych dyskursach.
Przytoczyłem opinię, która mi nie przeszkadza, ale z którą stykam się bardzo często. Jestem moherem i jestem z tego dumny. Ale nie zgadzam się z wypowiedzią, że wykształcony z dużego miasta ocenia rzeczywistość lepiej niż prosty człowiek. Cytując co poniektórych - nie ma na to dowodów, źródeł czy też faktycznie niezależnych statystyk.
Co do wypowiedzi, że niby ja tylko wprowadzam podział my i oni oraz innych kwestii - np. Gasparda - odniosę się w przyszłym tygodniu.

http://www.mycharts.pl/forumdisplay.php?fid=111 Icon_wink
04.09.2018 03:04 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Online
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 392
Dołączył: Jun 2007
Post: #144
RE: Molestowanie seksualne
prz_rulez napisał(a):Natomiast na tych kierunkach, na których ja byłem, to nawet, jeśli ktoś był nacjonalistą, to poziom jego dyskursu był całkowicie odmienny od tego pośród wielu przedstawicieli tak zwanej "klasy robotniczej".
Nim odpowiem na to stwierdzenie pozwolę sobie na arabeskę boczną. Badania amerykańskie wykazywały na podstawie testów, że dzieci z rodzin inteligenckich są inteligentniejsze od dzieci z niższych klas. Aronson (bo u niego to przeczytałem) podaje przykład jednego pytania. Który przedmiot nie pasuje do pozostałych: puzon, skrzypce, trąbka, waltornia (jestem pewien tylko waltorni, pozostałe instrumenty mogły być inne, ale to nie jest ważne). Dzieci z rodzin inteligenckich często wybierały skrzypce, inne prawie zawsze waltornię, bo to słowo było im nieznane.
Jeżeli chcesz oceniać poziom odbioru złożoności świata (a także np inteligencję) na podstawie poziomu dyskursu to robisz taki sam błąd jak naukowcy amerykański. Poziom dyskursu pokazuje co najwyżej nabyte umiejętności dyskusji, znajomość odpowiedniego słownictwa, umiejętność argumentacji i ubrania we właściwe słowa tego, co ma się do powiedzenia.
dziobaseczek napisał(a):Bo jestem jedyny, który reprezentuje tutaj poglądy konserwatywne, więc wypada bym napisał.
Mam wrażenie, że upraszaczasz. Sądzę, że wielu tutaj prezentuje poglądy konserwatywne w jakiejś dziedzinie. Ja na przykład mogę zostać uznany za konserwatystę w sprawach aborcji, eutanazji i małżeństw homoseksualnych (związki jak najbardziej, ale małżeńswtwo to kobieta i mężczyzna), a bardzo możliwe, że na przykład w sprawach tatuażu.
michal91d napisał(a):jedyne co mi zostaje to w takim wypadku zaprosić np. na comiesięczne czwartkowe adoracje do Bazyliki Mariackiej, gdzie znajdzie się caaaaały przekrój społeczeństwa
Może jestem głupi, ale nie za bardzo wiem o czym to miałoby świadczyć (no chyba że nie wiem co to są adoracje).
dziobaseczek napisał(a):My jesteśmy mohery, homofoby i ciemnogród.
Część z Was na pewno. Ale część ludzi z drugiej strony na pewno też można określić ciemnogrodem.
dziobaseczek napisał(a):Badania na zlecenie Oko Press i Gazety Wyborczej z pewnością to potwierdzą
Sorry, ale to zagranie poniżej kostek.
dziobaseczek napisał(a):Ktoś wykonał okopy, pisząc, że Osoby po uniwersytetach częściej widzą złożoność świata.
Nie pisał o jakich są przekonaniach, jaki mają światopogląd czy wyznanie. To podział zależny od poziomu wykształcenia. Nie zgadzam się z tą opinią, ale linię podziału postawił nie tam gdzie Ty.
To może takie dwa cytaty, które mi się nasunęły. Może nie do końca na temat, ale ponieważ je lubię i uważam za ważne to wkleję.
Ale nikt nie chce go znać
Widzą, że to tylko głupiec
A on nigdy nie daje odpowiedzi...
Ale głupiec na wzgórzu
widzi zachodzące słońce
A oczy w jego głowie
widzą, jak świat kręci się w kółko.
Ten drugi cytat uważam za genialny, chociaż nie jestem w stanie powiedzieć czy dokładnie takie były intencje jego autora:
Jestem za, a nawet przeciw.
Jakby co to ja też (uwaga kajmana; no ale to nic dziwnego, skoro jestem Bliźniakiem).
04.09.2018 05:20 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #145
RE: Molestowanie seksualne
dziobaseczek napisał(a):Ochłoń.
ależ ja jestem spokojny
niefortunna wypowiedź prz nie był okop, tylko głupotka

dziobaseczek napisał(a):nie zgadzam się z wypowiedzią, że wykształcony z dużego miasta ocenia rzeczywistość lepiej niż prosty człowiek
ocenia ją na pewno inaczej; inne są jego potrzeby i doświadczenia; wiedzy życiowej nie uczy się na uniwersytetach; tak jak pisałem -- wykształcenie daje narzędzia, by ubierać swoje postawy

dziobaseczek napisał(a):nie ma na to dowodów, źródeł czy też faktycznie niezależnych statystyk.
prz jednak powołuje jakieś statystyki się powołuje

dziobaseczek napisał(a):Co do wypowiedzi, że niby ja tylko wprowadzam podział my i oni
ja nie odebrałem w ten sposób postu prz, do którego się odnosisz, a ty widzę teraz, że owszem; ja tego podziału nie akceptuję, bo on nagina dyskusję do utartych schematów; koniec końców tworzy proste opozycje, które zestawia w pakiety, przez co nie tylko spłyca temat, ale marginalizuje go; każda kwestia nagle ma podłoże ideologiczne, a każde stanowisko nagle jest podstawą ideologicznie nacechowaną; to absurd i jedna z największych patologii współczesnego dyskursu; dlatego (ale nie tylko dlatego) nie zgadzam się na tę prostą opozycję względem Ciebie, o którą się pokusiłeś ("jestem jedyny, który reprezentuje tutaj poglądy konserwatywne"); drugi powód jest taki (co wyłożył wyżej kajman), że to zwyczajna nieprawda

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04.09.2018 05:30 PM przez AKT!.)
04.09.2018 05:25 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Gaspard Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 054
Dołączył: Dec 2016
Post: #146
RE: Molestowanie seksualne
(04.09.2018 09:25 AM)dziobaseczek napisał(a):  Bo jestem jedyny, który reprezentuje tutaj poglądy konserwatywne, więc wypada bym napisał
Nie do końca. Ja na przykład jestem centrystą, więc nie oceniaj mnie na zasadzie "Nie jesteś ze mną to na pewno jesteś przeciwko mnie". Nie mam nic przeciwko osobom o innym światopoglądzie niż ja, bo każdy ma prawo do własnej interpretacji rzeczywistości. Szanuję każdą osobę, która potrafi mieć własne zdanie, ale jednocześnie nikogo przy tym nie krzywdzi i nie obraża.

(04.09.2018 01:35 PM)dziobaseczek napisał(a):  Ile razy to już słyszałem. My jesteśmy mohery, homofoby i ciemnogród. Oni Elita i postępowcy. Badania na zlecenie Oko Press i Gazety Wyborczej z pewnością to potwierdzą
A pomyśl sobie ile razy lewicowcy słyszeli podobny tekst? My jesteśmy sodomiści, heretycy i zboczeńcy, oni - spokój, pobożność i bezpieczna przyszłość. Badania na zlecenie Gazety Polskiej i TVP z pewnością to potwierdzą. Pamiętaj, że w Polsce akurat większość obelg rzucanych w stronę osób o przeciwnych poglądach można łatwo odwrócić.

(04.09.2018 03:04 PM)dziobaseczek napisał(a):  Ale nie zgadzam się z wypowiedzią, że wykształcony z dużego miasta ocenia rzeczywistość lepiej niż prosty człowiek
Myślę, że dzielenie ludzi na "mieszczuchów" i "wsioków" w 2018 roku nie ma sensu, bo obecnie spora część osób zamieszkujących tereny wiejskie i podmiejskie ma solidne wykształcenie, niekiedy lepsze niż mieszkańcy dużych metropolii.
A samo stwierdzenie jest poniekąd prawdziwe, ale już nieaktualne. I nie ma sensu bawić się tu w obrońcę uciśnionych, bo ludzie ze wsi w przeszłości nie mieli dobrego wykształcenia ani możliwości ingerowania w politykę i rozwoju światopoglądowego, więc chcąc nie chcąc nie byli tak inteligentni i świadomi otaczającego ich świata jak być mogli, gdyby urodzili się w innej klasie społecznej. Ale to już minęło i nie ma sensu tego odkopywać.


(04.09.2018 05:20 PM)kajman napisał(a):  Badania amerykańskie wykazywały na podstawie testów, że dzieci z rodzin inteligenckich są inteligentniejsze od dzieci z niższych klas. Aronson (bo u niego to przeczytałem) podaje przykład jednego pytania. Który przedmiot nie pasuje do pozostałych: puzon, skrzypce, trąbka, waltornia (jestem pewien tylko waltorni, pozostałe instrumenty mogły być inne, ale to nie jest ważne). Dzieci z rodzin inteligenckich często wybierały skrzypce, inne prawie zawsze waltornię, bo to słowo było im nieznane
W wieku siedmiu lat też nie wiedziałem co to jest waltornia i wątpię by inne dzieci niezainteresowane muzyką wskazały poprawną odpowiedź. Nie wiem czy znajomość mniej znanych instrumentów muzycznych jest wskaźnikiem wyższej inteligencji. Prędzej już wskaźnikiem poziomu przedszkola, do którego uczęszczali Icon_wink
04.09.2018 06:01 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
dziobaseczek Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 8 095
Dołączył: Nov 2008
Facebook Last.fm
Post: #147
RE: Molestowanie seksualne
Nie dorzucajcie już więcej wątków, bo nie dam rady się do wszystkich odnieść. Fajnie, że jest tu jakaś temperatura i podłoże do fajnej debaty, mam na myśli różnorodność wypowiedzi.

http://www.mycharts.pl/forumdisplay.php?fid=111 Icon_wink
04.09.2018 07:51 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Online
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 392
Dołączył: Jun 2007
Post: #148
RE: Molestowanie seksualne
dziobaseczek napisał(a):chcąc nie chcąc nie byli tak inteligentni i świadomi otaczającego ich świata jak być mogli
Tutaj się zdecydowanie nie zgodzę. Inteligencja jest rzeczą wrodzoną i wykształcenie tego nie zmienia. A co do świadomości to chyba inaczej rozumiemy te pojęcia.
Gaspard napisał(a):Nie wiem czy znajomość mniej znanych instrumentów muzycznych jest wskaźnikiem wyższej inteligencji.
Nie jest, ale w testach takie pytania się pojawiają i fałszują wyniki.
05.09.2018 07:32 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
dziobaseczek Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 8 095
Dołączył: Nov 2008
Facebook Last.fm
Post: #149
RE: Molestowanie seksualne
Gaspard napisał(a):Same terminy "skrajna lewica" i "skrajna prawica" są również wysoce niedokładne i bardzo często się przenikające.
Nie będę tłumaczył czym jest lewica, czym prawica, natomiast o ile wśród normalnych ludzi, tak jak nie ma idealnego choleryka, tak nie ma skrajnego lewicowca. Ideologicznie albo idziesz w lewo albo w prawo. Tony Blair stworzył „trzecią drogę” i stwierdził , że można dać aniołowi świeczkę a diabłu ogarek. Efekt jest taki, że znalazło się w niej wiele osób, które twierdziło, że kluczem jest zachowanie politycznej poprawności i rugowanie z debaty ludzi, którzy ich zdaniem są skrajni. No i mamy takich ludzi, jak Rupa Huq (blokujaca występy „jej zdaniem” ksenofobów w debatach) czy Yvette Cooper (umieszczanie „jej zdaniem” Homofobów na czarnej liście pracodawców). Centryści, że hej. Skrajny – oznacza w mojej ocenie – nieotwarty na dyskusję i debatę. Przykładem skrajności są bojówki Antifa, która każdego o innych poglądach ocenia jako faszystów stosując jednocześnie faszystowskie metody. Odrzucając jakąkolwiek debatę. Przekonujemy się o tym w Chemnitz, gdzie normalnych wkurzonych ludzi nazywa nazistami. Antifa jest wysyłana na zlecenie, by tłuc się z normalnymi ludźmi i mącić. To jest przykład skrajności. A wszystko pod pretekstem piętnowania nienawiści. Ponieważ piszę niniejszy tekst na forum – znaczy – odrzucam skrajność = jestem otwarty na dyskusję. Teoria o przenikaniu się jest nieostra i jej nie rozumiem. Prędzej bym zgodził się o metody działania niż samą ideologię. I tu muszę kajmanowi przyznać rację, że PIS to socjaliści Icon_smile
AKT! napisał(a):to jest ciekawe; bo drugi raz piszesz to przywilejach (najpierw w kontekście lgbt); to jest dokładnie to lewicowe sformułowanie (tylko wywrócone na drugą stronę), które mówi o "przywilejach białego heteroseksualnego mężczyzny";
Możesz mi wierzyc lub nie, ale tęczowa rewolucja jest faktem. Wlewa się szerokim strumieniem na zachodzie, wlewa się powoli i do nas. O czym niżej.
AKT! napisał(a):społeczeństwo jest tak urządzone, że jedni dyktują drugim własne warunki;
Czy nie na tym polega demokracja, że większość ma silniejsze prawo głosu i ono ustanawia prawo? Czyli jesli wiekszość w Szczecinie nie chce tęczy - tęcza w tramwajach być nie powinno. Jeśli ktoś chce zakładać takie flagi niech to robi - ale niech nie narzeka, że ktos protestuje i niech go nie nazywa fobem. Nawet jeśli nazwiesz mnie homofobem. Mam prawo odrzucać zaburzenie, jako normę społeczną i obyczajową. Skoro wiekszość też odrzuca. Inna sprawą jest manifestowanie - tutaj tęczowi maja pełne prawo - inna sprawą jest agresywna propaganda, przedstawiająca Homolobby, jako normalna alternatywę dla Hetero. Prawa dla HS - tak - ale takie jak dla człowieka. O czym niżej.
Gaspard napisał(a):Nie wiem jak ty, ale dla mnie to określenie jest do bólu obrzydliwe, więc, proszę, nie używaj go więcej. Mógłbyś też wyjaśnić mi czym są "nadmierne przywileje"? Bo jeśli się nie mylę to w "Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka" nie ma ani słowa o tym, że przywileje są zagwarantowane tylko osobom o określonej orientacji.
Zacząłem pisać o definicji ale skasowałem wywód. Nie widzę takiego sensu. Poniżej krótki wywód, jak ja to widzę. Grzech homoseksualny przez Kościół jest przez Katechizm potępiony i tu teolodzy są raczej zgodni. Powiadam - grzech jest potępiany i nie określenie (ach ta polityczna poprawność), ale sam grzech jest do bólu obrzydliwy. Znam wielu HS, niektórzy są bardzo fajnymi ludźmi, o zbieżnych z moim światopoglądem. Ja sam i inni znawcy tematu, uważam, że HS jest zaburzeniem wynikłym z szeroko pojętych zaniedbań w młodości (szczególnie rodzice, czy jakaś trauma). Tym ludziom należy się pomoc i to bezwarunkowa, by mogli się wydobyć z grzechu. Piętnuję ludzi, którzy z agresją podchodzą do HS i bronię ludzi HS. Trzeba walczyć z agresją na tym tle. Nie mam nic do tego, co Panowie robią w łóżku – to ich indywidualna sprawa i nic mi do tego. Natomiast nie wolno HS reklamować, dystrybuować, ponieważ jest to grzech i dewiacja (mocne ale właściwe słowo).
Zgodnie z konstytucją Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej.
Być może wspomniany Wes Goodman (nie znam jego przypadku – ale obiecuję, że się zapoznam) mógł być człowiekiem, który prywatnie nie potępia HS-ów i być może nawet się z nimi dogadywał, ale potępiał publicznie opresyjne i bardzo ofensywne LBGTQRL, jako ideologię i ich „rycerzy”. Nie zgadzam się, by HS byli traktowani na równo z rodziną. Mają mieć prawa do edukacji, leczenia, do manifestowania i inne wymienione kwestie w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka itp. Ale nie maja prawa zawierać np. oficjalnych małżeństw i adoptować dzieci. LBGT chce instrumentalnie traktować zarówno dzieci, jak i samych HS. Do tego stygmatyzuje się ludzi, którzy są przeciwnikami promowania (mechanizm zdefiniowanej przez niejakiego Horkheimera teorii krytycznej).
Socjalistyczna równość w tym przypadku nie może mieć miejsca. Jest demokracja / konstytucja. Był już kiedyś ustrój, gdzie panowała równość. Nie będę już wchodził w detale, np. na temat niszczycielskiej działalności tej ideologii na społeczeństwo. Ale aby mieć świadomość, trzeba jak słusznie stwierdził Prz posiadać wiedzę ogólną. Np. https://atlas.mindmup.com/mlotnamarksizm...arksizmu/#
Reasumując nie widzę, żeby osoby HS miały się gorzej niż zwykli obywatelowie. Ruch LBGT jako odłam neomarksistowskiej ideologii nie ma za cel walkę o przywileje, ale o stłamszenie normalsów i zaakceptowanie przez ludzi zaburzenie, jako coś zupełnie naturalnego i by Ci w pokorze zaakceptowali każdą fanaberię. A nasz organizm nie jest stworzony do czynów HS. Nasz organizm jest z natury HeteroS. Jak każdy ruch lewicowy nie jest nigdy nasycony. Przykładem jest decyzja sądu w Polsce, która stwierdziła, że Drukarz ma obowiązek drukować ulotki LBGT. I LBGT zamiast iść do innego drukarza – wyzwali drukarza do sądu czując się pokrzywdzona stroną. Przykładem jest już fakt, że okropna pedofilia już powoli jest w środowiskach Uniwersyteckich wybielana a Harry Hay podawany jako mentor. Vide ostatnia wypowiedź aktywistki studenckiej W Niemczech, że jest to naturalna orientacja. Odrażające ? – poczekajcie 8 lat. Ci ludzie nie mają nigdy dość.
Cyt za Karoniem: W społeczeństwach demokratycznych jednostki te mogą funkcjonować bez przeszkód, dopóki nie usiłują swoich marginalnych postaw narzucać większości dezorganizując życie wspólnoty. W społeczeństwach demokratycznych nie ma jednak formalnego mechanizmu, który skutecznie zabezpieczałby interes wspólnoty, jeśli jednostki stanowiące zupełną mniejszość podejmują próby narzucenia większości swoich zasad. Taka aktywna część marginesu zawsze istnieje, ale stanowi ona mniejszość w mniejszości, czyli margines marginesu. Przykład: jeśli uśrednimy dane z różnych badań, homoseksualiści stanowią ok. 3 % populacji. Oznacza to, że w Polsce powinno jest ich więcej niż milion, tymczasem organizowane corocznie Parady Równości gromadzą co najwyżej kilka do kilkunastu tysięcy uczestników (których można uznac za aktywistów), co stanowi ok. 1 % z 3%, a więc znacznie poniżej 1 promila populacji. Wystarczy jednak częsta obecność kilku aktywistów w mediach (w Polsce jest to mniej niż 10 stale pokazywanych osób) i kilka dobrze udokumentowanych aktów niechęci ze strony większości, a medialny efekt propagandowy jest gwarantowany. Efekt ten nie polega jednak na poskreślaniu skali zjawiska (bo jest ono statystycznie rzeczy biorąc marginalne), ale na pokazywaniu większości jako agresywnej i nietolerancyjnej tłuszczy, podczas gdy agresywni homofobowie stanowią taki sam margines większości, jaki w mniejszości stanowią jej aktywiści.
Homoseksualisci – tak. Wspierać, pomagać. Grzech Homoseksualny nie. LBGT – Stanowcze Nie. Odrzucam. Czy jestem Homofobem – sami oceńcie. I nie widzę potrzeby eksponowania ruchu LBGT ponad miarę. Ani szczególnie uświadamiać dzieci, które są agresywnie indoktrynowane przez postępowców w okresie Latencji seksualnej, która jest zupełnie naturalna w każdym człowieku i ma za cel cyt. Za wiki Energia dziecka jest ukierunkowana na zdobywanie umiejętności, takich jak pisanie, czytanie i arytmetyka, jak również na rozwijanie zdolności społecznych w grupie rówieśniczej. Efektem zaburzenia tej latencji są zaburzenia psychiczne i samobójstwa.
Temat jest do debaty w 4 oczy ale raczej nie do pisania na forach internetowych.
Odnośnie stwierdzenia, że Uniwersytet to siedlisko wiedzy, mądrości i zapadających się zapadkach.
Odwołanie przez Rektora UW debaty o Ruchu Narodowym, zorganizowanej przez Niezależne Zrzeszenie Studentów, a następnie manifestacyjne zaproszenie na wykład skrajnej feministki, Magdaleny Środy, wywołało w kręgach akademickich duże oburzenie. Urządzając happeningi, protesty i pisząc listy otwarte studenci pokazali, że nie będzie zgody na jednostronną propagandę, przy jednoczesnym sekowaniu narodowców z życia uczelnianego. Inny przykład to Panel o Ksenofobii na UW, gdzie nie zaproszono środowisk narodowych. Albo debata o liberalizmie, gdzie udział wżęli Jarosław Gugała i Jarosław Kuźniar. Co to za debata.
W Polsce nie było dekomunizacji na uczelniach, dlatego na UNi dominuje myśl lewicowa.
Gaspard napisał(a):Wątpię by człowiek po ukończeniu medycyny czy innego kierunku niezwiązanego z polityką nagle doznał olśnienia i przejrzał na nowo.
W pierwszym zdaniu masz rację. Ale w drugim nie. Oczywiście miałem przywilej być na Uczelni Technicznej, w której ideologia ma marginalne znaczenie. Ale ja też przeżyłem zwrot – czując się oszukany przez PO i całą okrągostołową ekipę i zacząłem porzucać lemingowska błogość niepełnej świadomości i krytycznie przyglądać się rzeczywistości. Podejrzewam, że ktoś, kto przez 5 lat słucha jednostronnego przekazu – może zmienić poglądy także w sposób płynny. Do tego dochodzi rozczarowanie, wybiórczość itp.
prz_rulez napisał(a):To prawda. Sam przyznałem, że znacząco uprościłem na potrzeby dyskusji.
zauwazyłem, że uproszczenia na forum nie są zalecane. Także moja twitterowa, Ziemkiewiczowska, krótka odpowiedź więcej przyniosła wątpliwości niż wyjaśniła.
Gaspard napisał(a):A pomyśl sobie ile razy lewicowcy słyszeli podobny tekst?
Oni zawsze są pokrzywdzeni i protestuja, że są ucisnieni. W 68 roku hipisi opławiali w luksusy ale i tak czuli się ciemiężeni przez każdego.
AKT! napisał(a):kobiety na tych samych stanowiskach nadal średnio zarabiają mniej (i zdaję sobie sprawę, że częściowo jest to wynikiem obowiązków macierzyńskich; co też bywa swoją drogą wykorzystywane do dyskryminacji pracowniczek);
Oto jak ruchy feministyczne działają, skoro kwestionuje się ich skuteczność w kwestiach fundamentalnych. Ich energia jest źle skierowana. Zamiast zajmować się tym, co istotne – organizują procesje w obronie mordowania nienarodzonych ludzi. Znam wiele dziewczyn, które zarabiają bardzo dobrze – ponieważ maja wysokie kwalifikacje. To nie jest zasługa ruchów – tylko naturalnego procesu. Jest mi obojętne kogo zatrudniam – byle był kompetentny. Polska zaściankowa przyznała wyborcze kobietom znacznie szybciej niż wyzwolona Francja i Szwecja. Reszta do poczytania tutaj. https://opoka.org.pl/biblioteka/T/TS/md_femkat.html
kajman napisał(a):dziobaseczek napisał(a):
Badania na zlecenie Oko Press i Gazety Wyborczej z pewnością to potwierdzą
Sorry, ale to zagranie poniżej kostek.
Moje zdanie na Temat wyborczej jest wyrobione. Ale faktycznie powinienem unikać tłitterowej konwencji, tylko rozmawiać o faktach i opiniach. Nawet jeśli uważam, że najgorsze powstanie w dziejach Polski to powstanie Gazety Wyborczej
kajman napisał(a):Inteligencja jest rzeczą wrodzoną i wykształcenie tego nie zmienia.
Inteligencja jest aspektem, nad którym trzeba pracować, stąd pojęcie Inteligencja emocjonalna. Inteligencję mozna stracić. Nie upraszczajmy tak złożonego tematu. Po za tym nie mnie cytowałeś Icon_smile
kajman napisał(a):A co do świadomości to chyba inaczej rozumiemy te pojęcia.
Nie wiem, jak Prz - ale chętnie poznam Twoją definicję

http://www.mycharts.pl/forumdisplay.php?fid=111 Icon_wink
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05.09.2018 11:44 AM przez dziobaseczek.)
05.09.2018 10:47 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #150
RE: Molestowanie seksualne
dziobaseczek napisał(a):Możesz mi wierzyc lub nie, ale tęczowa rewolucja jest faktem.
to chyba naturalna konsekwencja rewolucji seksualnej, którą my w Polsce przespaliśmy, bo mieliśmy inne problemy; traktujesz to jako coś bardzo odległego, obcego i nienaturalnego, a ja myślę, że to kolejna spodziewana ewolucja społeczna; taka sama jak równe prawa dla kobiet czy czarnoskórych w Ameryce, które swego czasu też wielu wydawały się czymś niewyobrażalnym Icon_wink

poza tym zacząłeś tą wypowiedzią nowy wątek, nie odnosząc się do mojego argumentu, że twój jest ideologicznie zaczerpnięty od tych, których uważasz za oponentów; ale to nic

dziobaseczek napisał(a):Mam prawo odrzucać zaburzenie, jako normę społeczną i obyczajową. Skoro wiekszość też odrzuca
jaka większość? na pewno nie większość lekarzy, psychiatrów, psychologów, ale też nie zgadza się z tą opinią pełnomocnik ds. równego traktowania w kancelarii prezesa rady ministrów.

Z oficjalnej rządowej strony:
"Homoseksualność, wbrew obiegowej opinii, była uważana za chorobę przez stosunkowo krótki okres. Termin ten pojawił się w literaturze medycznej pod koniec XIX wieku. W 1870 r. Carl Friedrich Otto Westphal, niemiecki neurolog i psychiatra,opisał w artykule homoseksualność jako rodzaj zaburzenia. Niewiele ponad 100 lat później, w 1973 r. Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne wykreśliło homoseksualność z listy zaburzeń psychicznych DSM (Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders). Decyzja ta była poprzedzona badaniami trwającymi ponad trzy dekady". [źródło]

dziobaseczek napisał(a):Czy nie na tym polega demokracja, że większość ma silniejsze prawo głosu i ono ustanawia prawo?
poniekąd; mamy demokrację przedstawicielską i o ile nie będzie referendum obywatelskiego w danej sprawie, to decyduje nie większość obywateli, a wybrani przez nich urzędnicy

dziobaseczek napisał(a):Natomiast nie wolno HS reklamować
była taka pani w USA w latach 70., nazywała się Anita Bryant i stała za kampanią zatytułowaną "Save Our Children", która też powoływała się na Biblię, pierwotnie była odpowiedzią na prawne zaprzestanie dyskryminacji osób homoseksualnych na publicznych stanowiskach, a koniec końców przekształciła się w szopkę głoszącą, że propaganda homoseksualna służy rekrutowaniu dzieci homoseksualnych rodziców w szeregi lgbt, bo jak wiadomo homoseksualiści nie mają własnych, a muszą jakoś przekazywać swoją ideologię; tu więcej: https://en.wikipedia.org/wiki/Save_Our_Children

to oczywista bzdura, orientacja seksualna nie jest czymś, co możemy wybrać, niemożliwym jest więc, by go “promować”, ale wtedy było o tym głośno w amerykańskich mediach; ja rozumiem, dziobasie, że jesteś gorliwym katolikiem, ale rozdział kościoła i państwa jest faktem; nie ma też od jakichś 100 lat dążeń papiestwa do odwrócenia tego procesu; za wiki: "Benedict XVI regards modern idea of freedom (meaning the Church should be free from governmental coersion and overtly political influence from the state) as a legitimate product of the Christian environment" [źródło], w związku z czym trochę przeszacowujesz wpływ Biblii na obecny porządek społeczno-legislacyjny; odnosząc się jeszcze do demokracji; myślę, że gdyby spytać Polaków w bezpośrednim referendum, czy chcieliby żyć w państwie wyznaniowym, to jednak byłaby to znacząca mniejszość

dziobaseczek napisał(a):Zgodnie z konstytucją Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej.
to jest zresztą różnie odczytywane przez ludzi o różnych poglądach, bo niektórzy czytają "małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny, który jest pod specjalną ochroną", a inni "małżeństwo kobiety i mężczyzny jest pod specjalną ochroną"; jakiś śmieszek to przepuścił w tej formie Icon_wink

dziobaseczek napisał(a):Być może wspomniany Wes Goodman (nie znam jego przypadku – ale obiecuję, że się zapoznam) mógł być człowiekiem, który prywatnie nie potępia HS-ów i być może nawet się z nimi dogadywał, ale potępiał publicznie opresyjne i bardzo ofensywne LBGTQRL, jako ideologię i ich „rycerzy”
serio nie zerknąłeś na ten artykuł? xD pan Goodman publicznie walczył o wartości tradycyjnej rodziny, a po zmroku spotykał się z innymi panami w kontekście zupełnie niekatolickim xD

dziobaseczek napisał(a):Reasumując nie widzę, żeby osoby HS miały się gorzej niż zwykli obywatelowie.
wyobraź sobie taką sytuację: jesteś w stałym związku z osobą, którą kochasz i chciałbyś ten związek jakkolwiek zalegalizować -- chciałbyś, żeby miała pierwszeństwo dziedziczenia, żebyś mógł ją bez przeszkód, kręcenia i pokątnego tłumaczenia, mógł ją odwiedzić w szpitalu w przypadku wypadku; co z Twojej strony stoi na przeszkodzie umożliwienia takiego rozwiązania prawnego?

tu ładny felieton, humorystyczny dość i raczej na luzie, który kiedyś dał mi do myślenia, bardzo polecam dość: https://janinadaily.com/miluj-blizniego-...lasciwego/

dziobaseczek napisał(a):Przykładem jest decyzja sądu w Polsce, która stwierdziła, że Drukarz ma obowiązek drukować ulotki LBGT. I LBGT zamiast iść do innego drukarza – wyzwali drukarza do sądu czując się pokrzywdzona stroną.
ale takie są obowiązujące unijne przepisy; wszystko zgodnie z prawem, tym demokratycznie ustalonym, na które powołujesz się wyżej, że to ono naszą latarnią

dziobaseczek napisał(a):Przykładem jest już fakt, że okropna pedofilia już powoli jest w środowiskach Uniwersyteckich wybielana a Harry Hay podawany jako mentor. Vide ostatnia wypowiedź aktywistki studenckiej W Niemczech, że jest to naturalna orientacja. Odrażające ? – poczekajcie 8 lat. Ci ludzie nie mają nigdy dość.
myślę, że jest znacząca różnica między konsensualnym stosunkiem, a gwałtem na nieletnim (który sam w sobie nie ma nawet mocy prawnej, by móc na taki akt wyrazić zgodę, nawet gdyby perwersyjnie założyć, że chciał); gdybyś uważniej prześledził #metoo, który tak krytykujesz, zauważyłbyś, że u podstaw każdej z tych spraw zawsze jest obopólna zgoda lub jej brak

dziobaseczek napisał(a):Homoseksualisci – tak. Wspierać, pomagać.
przez terapię reparatywną? elektrowstrząsy, wywoływanie traum na całe życie, szamanizm nieprzynoszący efektów jednoznacznie potępiany przez środowiska lekarskie

dziobaseczek napisał(a):Oto jak ruchy feministyczne działają, skoro kwestionuje się ich skuteczność. Ich energia jest źle skierowana. Zamiast zajmować się tym, co istotne – organizują procesje w obronie mordowania nienarodzonych ludzi.
masz fałszywe pojęcie o tym, czy jest feminizm; owszem (co się pojawiło wcześniej) zbyt często bywa wykluczający i agresywny, ale to nie powód, by samą ideę feminizmu odrzucić, raczej, by świadomie, u podstaw, dążyć do jej reformacji

dziobaseczek napisał(a):Moje zdanie na Temat wyborczej jest wyrobione. Ale faktycznie powinienem unikać tłitterowej konwencji, tylko rozmawiać o faktach i opiniach. Nawet jeśli uważam, że najgorsze powstanie w dziejach Polski to powstanie Gazety Wyborczej
tłiterowe wojenki wciągnęły i zepsuły mi już kilkoro kumatych znajomych Icon_sad efekt? radykalizacja poziom miliard i rynsztokowy humor polityczny

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
05.09.2018 02:27 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
prz_rulez Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 20 111
Dołączył: Jun 2007
Post: #151
RE: Molestowanie seksualne
Czy nie sądzicie, że warto byłoby tę dyskusję przenieść do innego wątku?
05.09.2018 03:22 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Online
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 392
Dołączył: Jun 2007
Post: #152
RE: Molestowanie seksualne
dziobaseczek napisał(a):Natomiast nie wolno HS reklamować, dystrybuować, ponieważ jest to grzech i dewiacja
Jak napisałeś
dziobaseczek napisał(a):Grzech homoseksualny przez Kościół jest przez Katechizm potępiony i tu teolodzy są raczej zgodni.
i masz prawo tak uważać, podobnie jak inne osoby mają prawo uważać, że jest inaczej. Tak samo jak jedne osoby mogą uważać, że sex analny, oralny czy onanizm jest grzechem, a inne że absolutnie nie. Napiszę, że ja jestem otwarty na wszystkie nietypowe praktyki sexualne (nawet z sm i kazirodztwem itd) pod warunkiem, że nie krzywdzi się przy tym nikogo bez jego przyzwolenia. I nie przekonasz mnie, że jest inaczej.
dziobaseczek napisał(a):Zgodnie z konstytucją Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej.
I bardzo dobrze. To akurat całkowicie popieram.
dziobaseczek napisał(a):Nie zgadzam się, by HS byli traktowani na równo z rodziną.
Też zgoda, ale uważam, że większość praw powinni mieć takich jak mają małżeństwa.
dziobaseczek napisał(a):nie maja prawa zawierać np. oficjalnych małżeństw
Tak, ale większość praw powinni mieć identycznych.
dziobaseczek napisał(a):adoptować dzieci
A tutaj nie byłbym tak kategoryczny. Ja bym im przyznał takie prawo, ale po pierwsze zmieniłbym nasze prawo adopcyjne, a prawo do adopcji miałyby takie same jak osoby samotne i dopiero po niewykorzystaniu możliwości adopcji przez małżeństwa.
dziobaseczek napisał(a):Był już kiedyś ustrój, gdzie panowała równość.
Gdzie i kiedy? Ja znam dwa przypadki. Pierwszy to gminy chrześcijańskie opisywane w NT. Drogie to wspólnoty w Ameryce Pd stworzone przez jezuitów. I na tym koniec. No może jeszcze część komun hipisowskich.
dziobaseczek napisał(a):Ruch LBGT jako odłam neomarksistowskiej ideologii
Bardzo naciągane stwierdzenie.
dziobaseczek napisał(a):zaakceptowanie przez ludzi zaburzenie, jako coś zupełnie naturalnego
Ale oni i nie tylko oni nie uważają tego za zaburzenie (ja też nie), ale coś naturalnego (zgadzam się, ale naturalne nie oznacza dla mnie normalne). Z tego co wiem, to są spotykane przypadki homo wśród zwierząt.
dziobaseczek napisał(a):Nasz organizm jest z natury HeteroS.
Może Twój i mój (chociaż do wielu rzeczy, które Ty uważasz za dewiację pewnie mógłbym się przyznać, ale nie napiszę do jakich). Ale (przynajmniej znaczna część uczonych tak twierdzi) że część osób rodzi się ze skłonnościami homo. Może można to nazwać chorobą, zaburzeniem albo odchyleniem ale to jest i słowa tego nie zmienią. I raczej nie da się z tym nic zrobić tak jak nie da się zmniejszyć faceta o wzroście ponad 2m (co jest naturalne, ale normalne na pewno nie).
dziobaseczek napisał(a):Jest mi obojętne kogo zatrudniam – byle był kompetentny.
Może Tobie, ale znajdą się pracodawcy, którzy uważają inaczej, albo zatrudnią równie kompetentną kobietę za mniejszą sumę niż otrzymałby mężczyzna.
dziobaseczek napisał(a):Inteligencja jest aspektem, nad którym trzeba pracować, stąd pojęcie Inteligencja emocjonalna.
Tutaj bym polemizował, a inteligencja emocjonalna to z tego co się orientuję to trochę inna bajka.
dziobaseczek napisał(a):Po za tym nie mnie cytowałeś
Sorry.
dziobaseczek napisał(a):Nie wiem, jak Prz - ale chętnie poznam Twoją definicję
Akurat chyba odpowiadałem Gaspardowi (chociaż może się mylę) i chodziło mi o świadomość otaczającego świata. I chyba skupiłem się na złej części wypowiedzi. Chodziło mi o to, że ta świadomość dotyczy innego aspektu świata niż mój rozmówca. Mi chodziło o umiejętność odczuwania natury, także ludzi, odczuwania prawdy i piękna (to tak w uproszczeniu), a nie zawiłości życia politycznego.
05.09.2018 05:04 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Online
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 392
Dołączył: Jun 2007
Post: #153
RE: Molestowanie seksualne
AKT! napisał(a):to chyba naturalna konsekwencja rewolucji seksualnej
Myślę, że tylko częściowo. Także np uzyskiwania praw przez różne grupy, rozwoju mediów, demokratyzacji społeczeństwa.
AKT! napisał(a):na pewno nie większość lekarzy, psychiatrów, psychologów
No ale lekarze nawet razem z psychiatrami i psychologami to jest zdecydowana mniejszość. Myślę, że chodzi mu o większość naszego krajowego społeczeństwa.
AKT! napisał(a):nie zgadza się z tą opinią pełnomocnik ds. równego traktowania w kancelarii prezesa rady ministrów
No sorry, ale tylko dlatego może pełnić tą funkcję. Na pewno zgadza się z nią oficjalnie, a jaka jest jej prywatna opinia to pojęcia nie mam.
AKT! napisał(a):wykreśliło homoseksualność z listy zaburzeń psychicznych
A czym jest wobec tego? Odchyleniem? Bo na normę to mi nie wygląda.
AKT! napisał(a):orientacja seksualna nie jest czymś, co możemy wybrać
Ale czy to oznacza, że ta homo jest normą?
AKT! napisał(a):niemożliwym jest więc, by go “promować”
No i jest to swoisty paradox, bo promować tego nie można, a w pewnym sensie się go promuje. No i jeszcze wydaje mi się, że są osoby o niesprecyzowanej orientacji sexualnej (np nie do końca rozpoznający swoje potrzeby bisexualiści), które można przeciągnąć na jedną lub drugą stronę. Pod koniec liceum wykazywałem lekkie skłonności homo i kto wie czy gdyby wtedy propaganda była aktywna czy nie poszedłbym w tym kierunku.
AKT! napisał(a):nie ma też od jakichś 100 lat dążeń papiestwa do odwrócenia tego procesu
Papiestwa może i nie, ale są osoby w Polsce, które by tego chciały. No i elementy tego się pojawiły 20kilka lat temu (krzyże w instytucjach publicznych, religia w szkole - chociaż ja to uważam za samobójcze zagranie Kościoła).
AKT! napisał(a):wyobraź sobie taką sytuację: jesteś w stałym związku z osobą, którą kochasz i chciałbyś ten związek jakkolwiek zalegalizować -- chciałbyś, żeby miała pierwszeństwo dziedziczenia, żebyś mógł ją bez przeszkód, kręcenia i pokątnego tłumaczenia, mógł ją odwiedzić w szpitalu w przypadku wypadku; co z Twojej strony stoi na przeszkodzie umożliwienia takiego rozwiązania prawnego?
Moim zdanie jeżeli to nie jest wprowadzone to powinno się jak najszybciej wprowadzić.
AKT! napisał(a):takie są obowiązujące unijne przepisy
Jak wiele unijnych przepisów ten też jest zupełnie idiotyczny.
AKT! napisał(a):gdyby perwersyjnie założyć, że chciał
A dlaczego perwersyjnie. Podejrzewam, że takie przypadki nie są niczym dziwnym. Co więcej może być osobą inicjującą.
05.09.2018 05:34 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
dziobaseczek Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 8 095
Dołączył: Nov 2008
Facebook Last.fm
Post: #154
RE: Molestowanie seksualne
AKT! napisał(a):to chyba naturalna konsekwencja rewolucji seksualnej, którą my w Polsce przespaliśmy, bo mieliśmy inne problemy;
AKT! napisał(a):to chyba naturalna konsekwencja rewolucji seksualnej, którą my w Polsce przespaliśmy, bo mieliśmy inne problemy; traktujesz to jako coś bardzo odległego, obcego i nienaturalnego, a ja myślę, że to kolejna spodziewana ewolucja społeczna; taka sama jak równe prawa dla kobiet czy czarnoskórych w Ameryce, które swego czasu też wielu wydawały się czymś niewyobrażalnym

Wypada się tylko z tego cieszyć. Przyjmujac za podwaliny tej ideologii (nie wydarzenia, tylko ideologii) teorię rewolucji seksualnej Wilhelma Reicha to faktycznie w Europie widzimy spełnianie się jego wizji co do joty. Reich uważał, że życiowym celem człowieka jest przeżycie orgazmu, a religia, wychowanie, normy społeczne, system kapitalistyczny tłumią w dziecku popęd seksualny, żeby uczynić z niego maszynę roboczą. Według tej koncepcji, wyzwolić człowieka seksualnie będzie można dopiero wtedy, gdy zlikwiduje się kapitalizm w wyniku rewolucji.
Marksiści zauważyli, że system kapitalistyczny opiera się na etosie pracy i wykształceniu, na zdolności człowieka do twórczej pracy, która powstaje w wyniku wychowania, co jest możliwe dzięki tłumieniu popędu seksualnego. Jak uznali marksiści (wykorzystując z kolei teorię Fromma), jeśli dziecko doprowadzi się do stanu seksualnego opętania, jeśli będzie się ten popęd sztucznie rozniecało, nie będzie się w stanie skoncentrować na nauce. W związku z tym, rewolucja seksualna zaaplikowana młodzieży, a zwłaszcza dzieciom musi doprowadzić do obniżenia wykształcenia społeczeństwa, obniżenia jego ekonomicznej wydajności i załamania się systemu ekonomicznego, do nędzy. Wysyłałem wam link do wiedzy, jak działają neomarksiści i któż to jest. Reicha wtedy jeszcze nikt nie traktował poważnie, bo Europa wolała nurt antyrewolucyjny Koscioła, który nie zakładał całkowitego demontażu Kapitalizmu i tym samym zastąpienia go utopią (nawet Marx przyznawał, że to utopia i nie doprowadzi do niczego sensownego) Potem jednak Marcuse wznowił tę batalię. Niszczenie Europy zajeło im znacznie wiecej czasu niż zakładali pierwotnie. Ale powoli się udaje. Założenie, że Tęczowa rewolucja jest naturalna jest założeniem z gruntu złym. Bo każde duże zmiany, w tym te, które wymieniłeś, pomijając Marksistowska i Socjalistyczna (w tym narodowego socjalizmu), były zupełnie naturalne. Wychodziły z założenia, że życie człowieka jest z gruntu najistotniejsze. Teraz odrzuca się doktrynę. Warto poznać najpierw Wiedzę by potem zrozumieć, że tęcza zasługuje tylko na ogień.
AKT! napisał(a):poza tym zacząłeś tą wypowiedzią nowy wątek, nie odnosząc się do mojego argumentu, że twój jest ideologicznie zaczerpnięty od tych, których uważasz za oponentów; ale to nic
Przypomnij, który - odnisę się.
AKT! napisał(a):jaka większość?
Mam na myśli większość demokratyczną. Czy ci się podoba, czy nie - mamy demokrację i mam prawo podważać opinie nawet lekarzy. A patrząc na ostatnie akcje (Alfie Adams) może nawet przede wszystkim lekarzy.
AKT! napisał(a):"Homoseksualność, wbrew obiegowej opinii, była uważana za chorobę przez stosunkowo krótki okres.
Wybiórczo podszedłeś do mojej wypowiedzi. Nigdy nie powiedziałem, że jest to choroba. Jest do odchylenie, zaburzenie, dewiacja od normalności. Czy to, że brzydzę się pajęczyn jest chorobą pajęczynową. Nie - jest fobią, odchyleniem. Normalni ludzie traktują pajęczynę raczej ambiwaletnie. Pamiętaj też o tym, że ta decyzja zbiegła się z wdrożeniem programu Rudiego Dutschke koncepcji „marszu przez instytucje" i silne zideologizowanie lewicowe wielu Instytucji. W tym i Towarzystwo Psychiatryczne i nasze ministerstwo. Ja się trzymam nauki Koscioła. Pamiętaj też jak wyglądają niektóre niezależne badania.
Cyt za Historia Sztuki: Od 1951 roku nowozelandzki seksuolog John Money pracował na Johns Hopkins University w Baltimore w Stanach Zjednoczonych. W swoich badaniach zajmował się kwestią płci. Wprowadził do przestrzeni naukowej pojęcia: tożsamość płciowa, rola społeczna, parafilia (zamiast perwersji) oraz orientacja seksualna (zamiast preferencji seksualnej). Zajmował się również koncepcją "Bodymind", analizując wpływ umysłu na ciało (w dalszym rozwinięciu płeć wynika z mózgu). W 1965 roku założył placówkę Johns Hopkins Gender Identity Clinic, która od 1966 roku zaczęła wykonywać operacje zmiany płci. W 1967 roku do Moneya zgłosili się rodzice małego chłopca, którego penis uległ uszkodzeniu w wyniku błędu lekarskiego w czasie usuwania stulejki. Zgodzili się na eksperymentalne leczenie, które polegało na usunięciu jąder ich syna, kuracjach hormonalnych i rozmaitych operacjach plastycznych. David Reimer stał się Brendą i zaczął być wychowywany jako dziewczynka. W tym czasie jego zdrowy brat bliźniak również był monitorowany, aby porównać u nich ewentualne różnice rozwojowe i wychowawcze. John Money przedstawiał wyniki leczenia w pismach naukowych i udowadniał, że kwestie biologiczne wcale nie determinują płci człowieka. W 1975 roku niemiecka feministka Alice Schwarzer wydała książkę "Mała różnica i jej ogromne konsekwencje", w której nagłośniła sukces Moneya i całej ideologii Gender. W 1980 roku David popadł w straszną depresję i próbował popełnić samobójstwo. Wtedy też rodzice wyjawili mu prawdę. Chłopak zdecydował się na kurację hormonalną i operacje chirurgiczne, które w jakimś stopniu pozwoliły mu powrócić do swojej płci. W 1990 roku ożenił się i adoptował dzieci swojej żony. W 1997 roku zdecydował się upublicznić swoją historię w mediach. Niestety w 2004 popełnił samobójstwo, strzelając sobie w głowę. Przyczyną była narastająca depresja. Dwa lata wcześniej, w 2002 roku, z powodu przedawkowania leków na schizofrenię zmarł jego brat bliźniak Brian.
Traktat amsterdamski, który został podpisany w 1997 roku przez kraje Wspólnoty Europejskiej, zobowiązał je do przyjęcia strategii politycznej "Gender mainstreaming". Umowa międzynarodowa weszła w życie w 1999 roku. Innymi słowy, Gender jest oficjalną ideologią Unii Europejskiej, a od 1995 roku również Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ). Za swoją działalność w 2002 roku Money otrzymał Medal im. Magnusa Hirschfelda od najstarszego i najbardziej renomowanego stowarzyszenia seksuologicznego w Europie German Society for Social-Scientific Sexuality Research.
Podobnie rzecz się miała z Izraelskimi Kibucami i wieloma innymi badaniami. Wolę osobiście badania Eksperckie - gdzie zaprasza się róznych ludzi o różnych swiatopoglądach i różnych spojrzeniach na życie. Tu zresztą masz polemikę – jedną z wielu – dotyczącą tej kuriozalnej decyzji https://www.gosc.pl/doc/4332056.Wszystko...sualizmie.
Najbardziej dobija mnie, że do jednego worka wrzuca się prawdziwych homofobów i ludzi, którzy dobrze życzą HS nie traktując ich inaczej niż innych ludzi. I próbują ewangelizować (bardzo szerokie słowo - obowiązek chrześcijanina) - próbując odsuwać ich od ewidentnego grzechu.
I tu dochodzimy do ...
AKT! napisał(a):przez terapię reparatywną? elektrowstrząsy, wywoływanie traum na całe życie, szamanizm nieprzynoszący efektów jednoznacznie potępiany przez środowiska lekarskie
Nie, nie i jeszcze raz nie. Walczymy z grzechem a nie człowiekiem. Pomagamy mu. Na pewno nie preferujemy go i nadajemy identycznych praw, co ludziom pozbawionych tego problemu.
AKT! napisał(a):wyobraź sobie taką sytuację: jesteś w stałym związku z osobą, którą kochasz i chciałbyś ten związek jakkolwiek zalegalizować -- chciałbyś, żeby miała pierwszeństwo dziedziczenia, żebyś mógł ją bez przeszkód, kręcenia i pokątnego tłumaczenia, mógł ją odwiedzić w szpitalu w przypadku wypadku; co z Twojej strony stoi na przeszkodzie umożliwienia takiego rozwiązania prawnego?
Nie jest w ustawie powiedziane, że np. najbliższa rodzina ma dostęp do kartoteki medycznej, chyba że pacjent wyraźnie tego zabroni. Wręcz przeciwnie – nikt poza nim nie powinien być informowany o stanie zdrowia, bez jego jasnej (najlepiej pisemnej) zgody. W tym przypadku nie ma znaczenia czy będzie to np. małżonek, rodzeństwo czy sąsiad – najważniejsza jest tu pozytywna wola pacjenta w temacie informowania przez lekarzy o kondycji medycznej. Jeśli ktoś ma tak skomplikowaną sytuację, jest możliwość rozwiązania tego. Znałem podobny przypadek i konsultował to z prawnikiem. Ma po prostu w portfelu Dokument potwierdzony notarialnie (podobnie, jak klauzule o możliwości poboru pomiernego organów). Nie ma sytuacji bez wyjścia. W kwestii dziedziczenia. Zrealizować testament i po temacie. Są to komplikacje, ale cóż, bo:
AKT! napisał(a):to oczywista bzdura, orientacja seksualna nie jest czymś, co możemy wybrać, niemożliwym jest więc, by go “promować”, ale wtedy było o tym głośno w amerykańskich mediach; ja rozumiem, dziobasie, że jesteś gorliwym katolikiem, ale rozdział kościoła i państwa jest faktem; nie ma też od jakichś 100 lat dążeń papiestwa do odwrócenia tego procesu; za wiki: "Benedict XVI regards modern idea of freedom (meaning the Church should be free from governmental coersion and overtly political influence from the state) as a legitimate product of the Christian environment" [źródło], w związku z czym trochę przeszacowujesz wpływ Biblii na obecny porządek społeczno-legislacyjny; odnosząc się jeszcze do demokracji; myślę, że gdyby spytać Polaków w bezpośrednim referendum, czy chcieliby żyć w państwie wyznaniowym, to jednak byłaby to znacząca mniejszość
Sprawie Pani Amy przyjrzę się bliżej – bo wiki aż puchnie od informacji. Mnie osobiście bardziej od teorii spiskowych i rekrutowanie bezpośrednie wzburza propaganda i hasła „Nasze dzieci będą jak my”. Wspominałem o celowym zaburzaniu latencji. Nie zgadzam się, że orientacja seksualna jest niewybieralna. Jest nabyta, o czym już pisałem. A skoro nabyta – można się jej bezgranicznie poddać albo nią sterować. Literatura mówi o 6 teoriach i tylko jedna jest taka, nad którą nikt nie jest w stanie zapanować – mianowicie - Zaburzenia hormonalne w czasie ciąży. A i ona jest nieco naciągana, bo organizm o zaburzonej gospodarce hormonalnej dąży w późniejszym okresie do homeostazy. Nad resztą człowie lub społeczność może zapanować. Chyba, że społeczność potraktuje to jako normalność.
Nie jestem gorliwym Katolikiem, ale zależy mi na zbawieniu. Nie zgadzam się z rozdziałem kościoła i państwa. Skoro LBGT i ich „kapłani” może się publicznie wypowiadać, to dlaczego kościół nie może? Stosujesz sam skróty intelektualne. Co do referendum – wszystko zależy od zadanego pytania. Poza tym upraszczasz złożony problem do jednego zdania. Kto o zdrowych zmysłach zadałby takie pytanie referendalne? Ten akapit mieści w sobie tyle myśli, że musiałbym spędzić masę czasu, by podważyć to, coś napisał. A nie mam czasu. Póki co jest demokracja i konstytucja, gdzie wpisane jest to i owo. A propos …
AKT! napisał(a):to jest zresztą różnie odczytywane przez ludzi o różnych poglądach, bo niektórzy czytają "małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny, który jest pod specjalną ochroną", a inni "małżeństwo kobiety i mężczyzny jest pod specjalną ochroną"; jakiś śmieszek to przepuścił w tej formie
Jak widzicie, przykładów, że mamy konstytucję napisaną na kolanie przez Komunistę, jest aż za nadto. I dlatego do łez bawi mnie cała ta ekipa z koszulkami. Posłuchajcie sobie „debatę o Polsce w PE z Wczoraj”.
AKT! napisał(a):ale takie są obowiązujące unijne przepisy; wszystko zgodnie z prawem, tym demokratycznie ustalonym, na które powołujesz się wyżej, że to ono naszą latarnią
Uzasadnienie wyroku powołało się na ustawę ze stanu wojennego. W Unijnych traktatach jest wyższość prawa państwowego. Widać, że Komisarze robią co się da, by to omijać. Ostatnia akcja z parą HS z Rumunii i wyrok, który Sąd Unijny nakazał wbrew konstytucji Rumuńskiej zastosować. I przy okazji rozlać to jako prawidłowość na całą UE. Gdzie był wtedy KOD? Żeby było zabawnie analogiczny w UE był odwrotny wyrok w analogicznej sprawie (cukiernik odmówił wykonania tortu na ślub HS). Takie są efekty braku dekomunizacji w sądach.
Reasumując – Rodzina to jest Kobieta i Mężczyzna oraz dzieci. Moment, gdy zostanie podważony – powoduje kolejne kroki nienasyconej nigdy armii wyznawców ideologii Marksistowskiej.
AKT! napisał(a):masz fałszywe pojęcie o tym, czy jest feminizm; owszem (co się pojawiło wcześniej) zbyt często bywa wykluczający i agresywny, ale to nie powód, by samą ideę feminizmu odrzucić, raczej, by świadomie, u podstaw, dążyć do jej reformacji
No właśnie dziwię się, że tak piszesz, po tym, jak podałem Ci link do mojej definicji Feminizmu i to, że ją popieram.
Do reszty i do Kajmana odniosę się kiedy indziej. Doprawdy nie sposób odnieść się do takich tematów nie poświęcając czasu.

http://www.mycharts.pl/forumdisplay.php?fid=111 Icon_wink
06.09.2018 10:38 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #155
RE: Molestowanie seksualne
dziobaseczek napisał(a):Warto poznać najpierw Wiedzę by potem zrozumieć, że tęcza zasługuje tylko na ogień.
jesteś przerażający; odżegnujesz się od faszyzmu, piszesz, że to dobre chłopaki, kibice, patrioci, a potem sam odnosisz się do takiej symboliki; nie wiem, jak cię czytać po czymś takim

dziobaseczek napisał(a):Wypada się tylko z tego cieszyć.
że temat seksualności i seksu jest konsekwentnie pomijany nawet w szkołach średnich, a potem mamy nastoletnie ciąże i choroby weneryczne; to jest bardzo praktyczna wiedza, bardzo ważna; przez jedną nieuświadomioną decyzję można sobie zepsuć życie; nie widzę argumentu, dlaczego lepiej to wszystko przemilczeć niż otwarcie i uczciwie o tym rozmawiać

dziobaseczek napisał(a):A patrząc na ostatnie akcje (Alfie Adams) może nawet przede wszystkim lekarzy.
byłem zdruzgotany tą historią, ale zrobiła się z tego medialna heca w pewnym momencie, która nie może prowadzić do wyciągania tak daleko idących wniosków; paranoja trochę, nie uważasz?

dziobaseczek napisał(a):Pamiętaj też o tym, że ta decyzja zbiegła się z wdrożeniem programu Rudiego Dutschke koncepcji „marszu przez instytucje" i silne zideologizowanie lewicowe wielu Instytucji. W tym i Towarzystwo Psychiatryczne i nasze ministerstwo. Ja się trzymam nauki Koscioła. Pamiętaj też jak wyglądają niektóre niezależne badania.
tak, zdaję sobie z tego wszystkiego sprawę i to niczego nie zmienia w tym przypadku; to nie jest kwestia sfałszowania jednych badań, czyjejś kariery czy wojenki ideologicznej garstki osób u władzy, co próbujesz inklinować; co więcej -- głośna jest historia fałszowania badań, że homoseksualizm można skutecznie leczyć

dziobaseczek napisał(a):Pomagamy mu. Na pewno nie (...) nadajemy identycznych praw, co ludziom pozbawionych tego problemu.
looool
równość według dziobasa -- "nie dyskryminuję cię, chcę ci pomóc, ale wiesz, jesteś gorszy"
no i samo podejście, że homoseksualizm to problem jest stygmatyzujące; rozumiem, że kk tak stawia sprawę, ale w sumie dlaczego? ani starożytni, ani religie wschodu nie mają tradycji stygmatyzacji nieheteroseksualnych orientacji; nauczyli się tego od katolików!

dziobaseczek napisał(a):Są to komplikacje
nie odpowiedziałeś na moje pytanie

dziobaseczek napisał(a):Skoro LBGT i ich „kapłani” może się publicznie wypowiadać, to dlaczego kościół nie może?
nie napisałem nigdzie tego; może i robi to i jestem jak najbardziej za tym, żeby nie milczał w ważnych dla wyznawców sprawach

dziobaseczek napisał(a):Póki co jest demokracja
demokracja przedstawicielska, która ma się nijak do twojej idei demokracji jako faktycznych rządów większości, na co zbyt często się powołujesz, kiedy jest ci to na rękę Icon_wink

dziobaseczek napisał(a):kolejne kroki nienasyconej nigdy armii wyznawców ideologii Marksistowskiej.
za dużo się naczytałeś teorii spiskowych Icon_wink prawda jest gdzieś po środku, a mianowicie marks był jednym z największych filozofów naszych czasów i wywarł ogromny wpływ nie tylko na przemiany polityczne w bloku wschodnim w XX wieku, ale też na myśl społeczną i ekonomiczną; to naturalne; ty robisz z niego antychrysta w imię swojej własnej ideologii, która stoi w opozycji, do różnych nurtów zazębiających się z jego myślą; brzmi to jak kompletne szaleństwo; ale może tak to widzę, bo nie jestem zakochany ani w demokracji, ani w kapitalizmie; doceniam ich mechanizmy, ale widzę też wiele negatywnych efektów, na które te systemy nie mają lekarstwa i zachowuję dystans; nie jestem też orędownikiem marksa; staram się widzieć złożoność świata i uważam, że nie ma jednej właściwej drogi życia (vide katolickiej czy marksistowskiej); spoko, że masz zestaw wartości, w które wierzysz; to ważne, ale nie wszystko i nie wszędzie jest sterowane ideologicznie; nie wszystko też, co nie pasuje do twojego światopoglądu musi być koniecznie motywowane wrogą ideologią nastawioną na zniszczenie twojej; odnoszę wrażenie, momentami kieruje tobą trochę paranoja Icon_wink

dziobaseczek napisał(a):No właśnie dziwię się, że tak piszesz, po tym, jak podałem Ci link do mojej definicji Feminizmu i to, że ją popieram.
spoko, masz rację faktycznie tutaj Icon_smile

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06.09.2018 11:48 AM przez AKT!.)
06.09.2018 11:47 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #156
RE: Molestowanie seksualne
kajman napisał(a):Myślę, że tylko częściowo. Także np uzyskiwania praw przez różne grupy, rozwoju mediów, demokratyzacji społeczeństwa.
tak, tak; to jedna z przyczyn, oczywiście

kajman napisał(a):No ale lekarze nawet razem z psychiatrami i psychologami to jest zdecydowana mniejszość. Myślę, że chodzi mu o większość naszego krajowego społeczeństwa.
które nie ma faktycznej władzy w ramach demokracji, na którą się powołuje; ani faktycznej wiedzy w sprawach specjalistycznych; nie odbieram nikomu prawa do własnego zdania, ale to nie jest tu nijak zasadne

kajman napisał(a):A czym jest wobec tego? Odchyleniem? Bo na normę to mi nie wygląda.
nie jest zaburzeniem psychicznym tzn. osoby o innej orientacji nie wykazują w innych sferach życia jakichkolwiek odchyleń od normy
a czym jest? orientacją, heh Icon_wink

kajman napisał(a):Ale czy to oznacza, że ta homo jest normą?
nie, nie jest normą, ale występuje w naturze

kajman napisał(a):No i jest to swoisty paradox, bo promować tego nie można, a w pewnym sensie się go promuje. No i jeszcze wydaje mi się, że są osoby o niesprecyzowanej orientacji sexualnej (np nie do końca rozpoznający swoje potrzeby bisexualiści), które można przeciągnąć na jedną lub drugą stronę. Pod koniec liceum wykazywałem lekkie skłonności homo i kto wie czy gdyby wtedy propaganda była aktywna czy nie poszedłbym w tym kierunku.
trudno orzec; myślę, że to są bardzo indywidualne sytuacje mimo wszystko; swoją drogą, jeśli ktoś wykazuje lekkie skłonności, to niezależnie od okoliczności, koniec końców sam dokonuje wyboru; owszem, jest w tym i rola społeczeństwa i pewnego splotu okoliczności, ale gdzie w takim razie zaczyna się "promocja"? czy oddawanie głosu przedstawicielom mniejszości w istotnych dla nich sprawach, jest już promocją? pozwolenie na sformalizowanie związku? na paradę równości? zapewnienie mechanizmów prawnych przeciw dyskryminacji ze względu na orientację? to są narzędzia "promocji"? odnoszę wrażenie, że ci wszyscy mówiący o "promocji", myślą tak naprawdę, że jedynym rozwiązaniem, które nie "promuje", jest zamiecenie tematu pod dywan, udawania, że sprawa nie istnieje, albo jak w czeczenii, rządowe zapewnienie, że nie ma u nas ani gejów, ani lesbijek; w najlepszym razie hipokryzja połączona z arogancją większości, w gorszym -- aktywny faszyzm

kajman napisał(a):religia w szkole - chociaż ja to uważam za samobójcze zagranie Kościoła
prawda? moje lekcje religii od najmłodszych lat do końca liceum to była porażka na całej linii; może z wyjątkiem jednej młodej katechetki w 4 klasie; zwłaszcza jak "uczyli" nas duchowni, to było to coś pomiędzy nieporadną indoktrynacją a śmieszkami niemającymi nic wspólnego z tematyką zajęć; z lekcji religii w gimnazjum zapamiętałem tylko tyle, że "buddyzm to szatan", a ksiądz, który prowadził te lekcje w liceum, przyczynił się mocno do tego, że zacząłem katolicyzm mocno kwestionować; potem wróciłem, teraz z zupełnie innych powodów niż młodzieńczy bunt przeciwko czemuś lub komuś, co musi być obarczone grzechem, bo jest ludzkie, bliżej mi do idei panteistycznych i filozofii moralności

kajman napisał(a):Moim zdanie jeżeli to nie jest wprowadzone to powinno się jak najszybciej wprowadzić.
jest do zrobienia na około na gruncie prawnym, jeśli komuś bardzo zależy, ale to, co dziobas nazwie brakiem przywilejów, ktoś inny może nazwać dyskryminacją

kajman napisał(a):A dlaczego perwersyjnie. Podejrzewam, że takie przypadki nie są niczym dziwnym. Co więcej może być osobą inicjującą.
no ok, chciałem być ostrożny

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
06.09.2018 12:18 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
dziobaseczek Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 8 095
Dołączył: Nov 2008
Facebook Last.fm
Post: #157
RE: Molestowanie seksualne
AKT! napisał(a):dlaczego lepiej to wszystko przemilczeć niż otwarcie i uczciwie o tym rozmawiać
Od nauczania dzieci są rodzice A nie Anja Rubik. I kropka. Rozmawiać - oczywiście - zawsze i wszędzie.
AKT! napisał(a):jesteś przerażający; odżegnujesz się od faszyzmu, piszesz, że to dobre chłopaki, kibice, patrioci, a potem sam odnosisz się do takiej symboliki; nie wiem, jak cię czytać po czymś takim
Nie rozumiem, niemerytoryczna wypowiedź. Podtrzymuję, że symbolikę grzechu trzeba wypalać ogniem. Np. żarem modlitwy. Na pewno nie można przechodzić obojetnie (chłodno czy letnio). W przypadku tęczy na Placu zbawiciela (nie innym) - cóż - nie dziwię się, że spalono ją dosłownie. Czy to byli faszyści? Oczywiście, że nie. Tak, jak Nazistami nie są normalni ludzie na terenie Chemnitz. Prędzej za spalenie połowy Hamburga przez Antyfaszystów i pobicie dziesiątek policjantów mogę uznać za faszystowskie. Oczekuję (szczególnie od takiej osoby swiatłej, jak ty) by nie szafować definicjami bez poparcia w faktach i zgodnie z definicją.
AKT! napisał(a):która nie może prowadzić do wyciągania tak daleko idących wniosków; paranoja trochę, nie uważasz?
Nie uważam, że to paranoja. Wręcz za paranoiczne uważam minimalizowanie zjawiska. Wnioski, jakie z tego mozna wyciągnąć są przerażające i bardzo logiczne. Temat rzeka - nie ma czasu, by to roztrząsać.
AKT! napisał(a):głośna jest historia fałszowania badań, że homoseksualizm można skutecznie leczyć
Nie ufam takim badaniom, dopóki nie zobaczę listy osób podpisanych pod projektem. I dopóki nie ma tam całego spektrum ideologicznego. Podtrzymuję, że to nie choroba a odchyłka od normy.
AKT! napisał(a):ty robisz z niego antychrysta w imię swojej własnej ideologii,
Bazuję na faktach i jego wypowiedziach - nic więcej. Bazuję na faktach i wydarzeniach. Osobiście odrzucam ten światopogląd, jako mi obcy. Niewiele w tym zestawie widzę rzeczy wartościowych. Podaj konkrety - cóż jest cennego w tej ideologii. Odniosę się. Podaj przykład też mojej paranoicznej postawy. Podaj przykłady, w którym punkcie marksizm przyczynił się do realnego postepu ludzkości i polepszenia ich bytu. Konkretny punkt z manifestu.
AKT! napisał(a):nie jest zaburzeniem psychicznym tzn. osoby o innej orientacji nie wykazują w innych sferach życia jakichkolwiek odchyleń od normy a czym jest? orientacją, heh
Jest odchyleniem - budują fundament swojego życia na grzechu - to moja interpretacja. Nie chciałbym, by te osoby straciły możliwość zbawienia.
AKT! napisał(a):co dziobas nazwie brakiem przywilejów, ktoś inny może nazwać dyskryminacją
Jasno to zdefiniowałem. Oczwiście ONZ czy inni stale rozszerzają wahlarz praw człowieka, jeśli to ja uważam za zakazane jest niezgodne z Powszechna Deklaracja Praw Człowieka - proszę o informację - wejdę w polemikę.
AKT! napisał(a):nie odpowiedziałeś na moje pytanie
Odpowiedziałem - nie jest to żaden problem z formalnego i prawnego punktu widzenia. Jest to koszt większego zachodu.
AKT! napisał(a):no i samo podejście, że homoseksualizm to problem jest stygmatyzujące;
Jest to grzech i zdania nie zmienię. Nie stygmatyzuję ludzi tylko postawę. Nigdy nie powiem tego, coś napisał. Jak mnie kopniesz - to potępię twój czyn - ale nie Ciebie - będę próbował ci wytłumaczyć, że się nie kopie tylko rozmawia. Oczywiście musisz liczyć się z tym, że nie bedę ci ułatwiał dalszego kopania. Ani nie będę piewcą twojej postawy i nosił Flagę z butem Konrada Icon_smile
AKT! napisał(a):ani starożytni, ani religie wschodu nie mają tradycji stygmatyzacji nieheteroseksualnych orientacji; nauczyli się tego od katolików!
Nie wiem tego, co religie wschodu, bo są mi zupełnie obce. Islam (ten ortodoksyjny) raczej takie osoby traktuje nieco gorzej - o ile wiem. Ale nie jestem religioznawcą. Wyjasniłem już w tym temacie wszystko.
AKT! napisał(a):demokracja przedstawicielska, która ma się nijak do twojej idei demokracji jako faktycznych rządów większości, na co zbyt często się powołujesz, kiedy jest ci to na rękę
W kształcie, jaki mamy w Polsce traz - to tak. Dlatego chcę demokracji obywatelskiej, gdzie obywatel będzie miał większy wpływ na władzę - ale nie drążmy - bo to juz za daleko. Póki co, katolicy są w wiekszości i mają prawo wyznawać i pielęgnowac wiarę. A także odrzucać grzech i nie zgadzać się na jego popularyzację.

http://www.mycharts.pl/forumdisplay.php?fid=111 Icon_wink
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06.09.2018 01:56 PM przez dziobaseczek.)
06.09.2018 01:00 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
dziobaseczek Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 8 095
Dołączył: Nov 2008
Facebook Last.fm
Post: #158
RE: Molestowanie seksualne
kajman napisał(a):i masz prawo tak uważać, podobnie jak inne osoby mają prawo uważać, że jest inaczej. Tak samo jak jedne osoby mogą uważać, że sex analny, oralny czy onanizm jest grzechem, a inne że absolutnie nie. Napiszę, że ja jestem otwarty na wszystkie nietypowe praktyki sexualne (nawet z sm i kazirodztwem itd) pod warunkiem, że nie krzywdzi się przy tym nikogo bez jego przyzwolenia. I nie przekonasz mnie, że jest inaczej.
Przywołałeś Kazirodstwo i piszesz, że to nie krzywdzi. Krzywdę drugiemu, poczętemu człowiekowi udowodniono juz dawno na poziomie genetycznym. Analny uszkadza elementy różne - anatomicznie. Także beneficjent patrzy doraźnie na ten aspekt. Potem są kłopoty zdrowotne. SM - zakłada przedmiotowe traktowanie człowieka. Też lubię rózne praktyki i nie jestm purtystą. Ale uważam, że akt powinien dązyć do stworzenia życia i z szacunkiem dla drugiego człowieka. Należy próbować iść w tą stronę.
kajman napisał(a):Może Tobie, ale znajdą się pracodawcy, którzy uważają inaczej
Jeśli ktos nie jest wychowany w rycie chrześcijańskim, gdzie Jezus wyraźnie wielokrotnie mówił o zapłacie godziwej - to potem taki jest efekt. Takim pracodawcom dziękuję.
kajman napisał(a):Też zgoda, ale uważam, że większość praw powinni mieć takich jak mają małżeństwa.
A ja jestem przeciwny tej koncepcji - nie widzę tu znaku równości.
kajman napisał(a):Ale oni i nie tylko oni nie uważają tego za zaburzenie (ja też nie), ale coś naturalnego (zgadzam się, ale naturalne nie oznacza dla mnie normalne).
Mają prawo do takiego osądu. Ja mam przeciwny, bo widzę HS jako grzech i bardzo współczuję tym osobom.
kajman napisał(a):Z tego co wiem, to są spotykane przypadki homo wśród zwierząt.
Pewnie że są - na szczęście jesteśmy Homo Sapiens i potrafimy czasem panować nad popędem.
kajman napisał(a):Ja bym im przyznał takie prawo, ale po pierwsze zmieniłbym nasze prawo adopcyjne, a prawo do adopcji miałyby takie same jak osoby samotne i dopiero po niewykorzystaniu możliwości adopcji przez małżeństwa.
Jest to duży argument, czy dziecko ma być samotne czy w parze HS. Patrząc kategorycznie w świetle KK to nie kojarzę takiego przypadku. Ponadto duzo ludzi stara się mieć dzieci i nawet uciekają się do in vitro, więc byc może jakbys podał taki przypadek, że wyczerpały się mozliwości.
kajman napisał(a):Gdzie i kiedy? Ja znam dwa przypadki.
Nie powiem ci, o Konrad powie, że mam obsesję Icon_biggrin
kajman napisał(a):Tutaj bym polemizował, a inteligencja emocjonalna to z tego co się orientuję to trochę inna bajka.
Zapraszam do polemiki, podtrzymuję.
kajman napisał(a):No i jest to swoisty paradox, bo promować tego nie można, a w pewnym sensie się go promuje.
LBGT promuje jako normalność. Skoro to jest ich zdaniem takie cool - to co się dziwić, że jest to akceptowalne. Oczywiście maja prawo głosić swoje postulaty - wolność słowa. Ale nie zgadzam się na epatowaniem przez np. Ruchy legislacyjne w tym kierunku. I by HS pisali książki do szkół o HS. Ja myślę, że to nas w końcu zaleję, bo popularność tych ruchów przybiera na sile. Ale póki, co trzeba walczyć z tyym grzechem.
AKT! napisał(a):erio nie zerknąłeś na ten artykuł?
Poczytam, szkoda, że sprzeniewierzył się wartościom, które głosił. Raczej bym płakał, niż się śmiał. Dla mnie hipokryzja jest smutnym zjawiskiem. Trzeba się modlić za takich ludzi. Nie odniosłeś się do mojej tezy potencjalnego Goodmana powyżej.
kajman napisał(a):Tak, ale większość praw powinni mieć identycznych
Większość maja identycznych i nie powinno się im ograniczać praw, które pozwalają na funkcjonowanie w ramach człowieczeństwa.
kajman napisał(a):Papiestwa może i nie, ale są osoby w Polsce, które by tego chciały. No i elementy tego się pojawiły 20kilka lat temu (krzyże w instytucjach publicznych, religia w szkole - chociaż ja to uważam za samobójcze zagranie Kościoła).
Wolność zawieszania krzyży w salach szkolnych oraz budynkach publicznych potwierdza Konstytucja RP, Europejska Konwencja Praw Człowieka i inne akty prawa powszechnie obowiązującego. Stanowisko takie podzielają m.in. Europejski Trybunał Praw Człowieka, polski Trybunał Konstytucyjny oraz Sąd Najwyższy. - Nie masz prawa zabierać mi krzyża ze szkoły, tak jak godła. Odrzucam taką diabelską retorykę w całości. A kysz z duszy Kajmana Icon_smile
Kurde dość Icon_biggrin

http://www.mycharts.pl/forumdisplay.php?fid=111 Icon_wink
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06.09.2018 02:00 PM przez dziobaseczek.)
06.09.2018 01:38 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #159
RE: Molestowanie seksualne
dziobaseczek napisał(a):Od nauczania dzieci są rodzice A nie Anja Rubik. I kropka. Rozmawiać - oczywiście - zawsze i wszędzie.
spytaj rodziców, czy rozmawiają o seksie z dziećmi -- większość odpowie, że mają nadzieję, że robi to szkoła
co więcej -- ich kompetencje w tym zakresie są bardzo różne też; jestem ostatnią osobą, która odmawia prawa rodzicom do edukowania dzieci samemu, jeśli mają ku temu środki, ale powszechnie to nie wyjdzie, zwłaszcza przy tak krępującym temacie; Polacy nie potrafią rozmawiać o seksie (ani o pieniądzach) wprost

dziobaseczek napisał(a):Oczekuję (szczególnie od takiej osoby swiatłej, jak ty) by nie szafować definicjami bez poparcia w faktach i zgodnie z definicją.
droczę się, bo balansujesz na krawędzi (myślę zresztą, że świadomie)
z twojej strony wygląda to tak, że za każdym razem bronisz dobrych chłopaków (hehe), a za faszystów masz antyfaszystów; nie mówię, że każdy łobuz w wolnym czasie i chce bić żyda czy pe*ała, ale sorry, to nie jest margines i wycinek, który jest niereprezentatywny niestety -- nikt mi tego nie wmówi
a antifa to też faszyści, pełna zgoda, tylko lewicowi

dziobaseczek napisał(a):Nie uważam, że to paranoja. Wręcz za paranoiczne uważam minimalizowanie zjawiska. Wnioski, jakie z tego mozna wyciągnąć są przerażające i bardzo logiczne. Temat rzeka - nie ma czasu, by to roztrząsać.
czyli co? dołączamy do antyszczepionkowców? Icon_wink

dziobaseczek napisał(a):Nie ufam takim badaniom, dopóki nie zobaczę listy osób podpisanych pod projektem.
tu jeden przykład: https://en.wikipedia.org/wiki/Conversion...zer_report

dziobaseczek napisał(a):Bazuję na faktach i jego wypowiedziach - nic więcej. Bazuję na faktach i wydarzeniach. Osobiście odrzucam ten światopogląd, jako mi obcy. Niewiele w tym zestawie widzę rzeczy wartościowych. Podaj konkrety - cóż jest cennego w tej ideologii. Odniosę się. Podaj przykład też mojej paranoicznej postawy. Podaj przykłady, w którym punkcie marksizm przyczynił się do realnego postepu ludzkości i polepszenia ich bytu. Konkretny punkt z manifestu.
a czemu akurat z manifestu? za najwybitniejszye dzieło marksa jest wszak kapitał; nie jestem w stanie zrobić tego, o co prosisz; musiałbym wykonać kawał tytanicznej pracy; marksizm nigdy nie pozostawał w kręgu moich zainteresowań, podstawy miałem na studiach; czytałem w różnych artykułach o wpływie na zmiany cywilizacyjne, ale nie jestem w stanie przytoczyć konkretnych przykładów; zresztą nie zależy mi na zmianie twojego stanowiska; chciałem tylko wyrazić pogląd, że demonizujesz; w każdej choćby odrobinie lewicowej myśli czy postawie dopatrujesz się spisku marksistów; nie wiem, czego się naczytałeś, ale powinieneś to wyrównać lekturą czegoś z drugiej strony Icon_wink

dziobaseczek napisał(a):Odpowiedziałem - nie jest to żaden problem z formalnego i prawnego punktu widzenia. Jest to koszt większego zachodu.
naokoło, ale chodziło mi wprowadzenie powszechnego pakietu ułatwień np. w ramach związków partnerskich

dziobaseczek napisał(a):Jest to grzech i zdania nie zmienię. Nie stygmatyzuję ludzi tylko postawę. Nigdy nie powiem tego, coś napisał. Jak mnie kopniesz - to potępię twój czyn - ale nie Ciebie - będę próbował ci wytłumaczyć, że się nie kopie tylko rozmawia. Oczywiście musisz liczyć się z tym, że nie bedę ci ułatwiał dalszego kopania. Ani nie będę piewcą twojej postawy i nosił Flagę z butem Konrada
tak mi się skojarzyło Icon_wink
[Obrazek: DUxxf_ELWk_AY_UUP_jpg_large.jpg]

dziobaseczek napisał(a):Dlatego chcę demokracji obywatelskiej, gdzie obywatel będzie miał większy wpływ na władzę
przy takim tempie rozwoju postaw obywatelskich u nas, jak dobrze pójdzie dojrzejemy do tego za jakieś sto lat Icon_wink

dziobaseczek napisał(a):Jeśli ktos nie jest wychowany w rycie chrześcijańskim, gdzie Jezus wyraźnie wielokrotnie mówił o zapłacie godziwej - to potem taki jest efekt. Takim pracodawcom dziękuję.
jesteś idealistą, dziobasie Icon_wink moja wyidealizowana wizja kapitalizmu, kiedy jeszcze chciałem wierzyć, że warto go bronić zawsze i za wszelką cenę, była identyczna; niestety zbyt często daleka jest od rzeczywistości, co nie znaczy oczywiście, że mamy robić rewolucję; co najwyżej tyle, żeby nie brnąć w magiczne myślenie, że negatywne efekty zewnętrzne same się sobą zaopiekują

dziobaseczek napisał(a):Poczytam, szkoda, że sprzeniewierzył się wartościom, które głosił. Raczej bym płakał, niż się śmiał. Dla mnie hipokryzja jest smutnym zjawiskiem. Trzeba się modlić za takich ludzi. Nie odniosłeś się do mojej tezy potencjalnego Goodmana powyżej.
moja teza, może chybiona, jest taka, że jest gejem, który to wypiera (może przez tradycyjne wychowanie, otoczenie, które tego nie akceptuje) i przez to skoncentrował się na publicznej walce z lgbt, a jednocześnie koniec końców nie był w stanie utrzymać penisa w spodniach

dziobaseczek napisał(a):Nie powiem ci, o Konrad powie, że mam obsesję Icon_biggrin
kajman jest domorosłym specjalistą od komunizmu, nawet nie zaczynaj z nim tej dyskusji, że zssr to też był komunizm; ma zresztą sporo racji Icon_wink

dziobaseczek napisał(a):Skoro to jest ich zdaniem takie cool - to co się dziwić, że jest to akceptowalne.
a ma być powszechnie nieakceptowalne? ludzie mają pluć na ulicy na osoby lgbt, seby mają ich "sprowadzać na prostą" w ciemnych uliczkach przez rachowanie kości, a pracodawcy zwalniać i nie zatrudniać? tak dla mnie wygląda w praktyce "nieakceptowalne"; chyba że znowu wyskoczysz z tradycyjnym katolickim wychowaniem, które wszystko zmienia; sorry, ale nie zmienia

czytałem w przedostatnim plusie minusie artykuł szułdrzyńskiego, jak to wygląda w praktyce; polecam naprawdę rzucić okiem; wyważone i zgodne ze stanem faktycznym stanowisko:
znowu dołożyłem do pieca, przepraszam xD

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06.09.2018 05:48 PM przez AKT!.)
06.09.2018 03:14 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Online
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 392
Dołączył: Jun 2007
Post: #160
RE: Molestowanie seksualne
dziobaseczek napisał(a):Czy ci się podoba, czy nie - mamy demokrację i mam prawo podważać opinie nawet lekarzy.
Gdyby większość społeczeństwa uznała że Ziemia jest płaska to Ziemia stałaby się płaska? A co do opinii lekarzy to oni też mogą się w pewnych sprawach mylić, ale są pewne granice błędu. Może i można przyjąć, że homosexualizm to choroba, ale to że w większości przypadków jest nieuleczalna chyba raczej można uznać za pewnik.
dziobaseczek napisał(a):próbują ewangelizować (bardzo szerokie słowo - obowiązek chrześcijanina) - próbując odsuwać ich od ewidentnego grzechu.
Ale myślę, że te osoby nie chcą być ewangelizowane, co więcej nie uważają tego za grzech, a części nawet pojęcie grzechu jest obce. Nota bene z tym ostatnim bym się zgodził.
dziobaseczek napisał(a):Na pewno nie preferujemy go i nadajemy identycznych praw, co ludziom pozbawionych tego problemu.
Preferowanie to nadanie praw niedostępnych innym. Nie nadawanie ich to dyskryminacja.
dziobaseczek napisał(a):Nie jest w ustawie powiedziane, że np. najbliższa rodzina ma dostęp do kartoteki medycznej, chyba że pacjent wyraźnie tego zabroni.
Ale nie odnosisz się do jego wypowiedzi. On pisze o traktowaniu partnera w sformalizowanym związku tak jak współmałżonka. I moim zdaniem tak powinno być.
dziobaseczek napisał(a):Jest nabyta, o czym już pisałem.
No sorry, ale tutaj przeginasz. Jest wrodzona (przynajmniej u części osób) tak jak wrodzone jest odczuwanie innej płci niż biologiczna.
dziobaseczek napisał(a):Skoro LBGT i ich „kapłani” może się publicznie wypowiadać, to dlaczego kościół nie może?
Niech się wypowiada. Ale to nie ma nic wspólnego z rozdziałem Kościoła od państwa.
dziobaseczek napisał(a):Rodzina to jest Kobieta i Mężczyzna oraz dzieci.
Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Z wielu zresztą powodów. Czy samotna matka z dziećmi to nie rodzina? Zięć? Dziadkowie wychowujący wnuki?
AKT! napisał(a):potem mamy nastoletnie ciąże
Tutaj też dodajmy nieustępliwą postawę Kościoła wobec antykoncepcji. Jej propaganda by wiele zmieniła i problem aborcji był ilościowo znacznie mniej poważny.
AKT! napisał(a):gdzie w takim razie zaczyna się "promocja"?
Propagowanie homosexualizmu, na które się czasem napotykam. I tylko tyle.
Swoją drogą ciekawe czy gdyby na paradzie pojawiły się w znacznej ilości pary hetero (i demonstrujące swoją orientację) to dopuszczono by je do wspólnego marszu?
AKT! napisał(a):moje lekcje religii od najmłodszych lat do końca liceum to była porażka na całej linii
Moje odczucie (mimo że jestem ateistą) jest takie, że lekcje religii powinny zawierać element sacrum, co w szkole jest bardzo trudne do osiągnięcia z bardzo wielu powodów.
06.09.2018 04:58 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości