saferłel napisał(a):1. Ha! Ale mnie zaskoczyłeś z tym The Cure i Foo Fighters.
2. Cieszę się, że te najlepsze piosenki z obu płyt tych grup mają wiele do powiedzenia.
3. Kokaina załapała się jako ostatnia do bycia wpisaną pogrubioną czcionką, chociaż jest poza top 20. To dobry znak ;]
4. Drugi jej numer - Jeszcze Zima po bardzo wysokim debiucie utrzymał formę, co nie jest łatwe na KLP
5. Anna Maria niebezpiecznie oddala się od podium....koniec ery się zbliża?
6. W końcu przemogłeś się i puściłeś Clowns na listę, oby tylko nie wyszedł z tego jeden tydzień, dany im na zasadzie ''a niech mają to miejsce w top 50, tyle czekali...
7. a i Paweł przestanie marudzić''
1. Chyba nie tylko Ciebie, zresztą u Cure już pisałem.
2. Ja zawsze staram się, żeby na mojej liście były najlepsze piosenki, ale z tego co z tych płyt znam, to rzeczywiście najlepsze utwory (i o ile mi wiadomo to nie single
).
3. Prze pomyłkę zrobiłem pogrubienie zamiast zazielenienia. Już teraz pogrubiona jest jak zwykle cała 50. A dobry znak to raczewj jej awans, chociaż przyznam się, że kilka przesłuchań wcześniej była jeszcze wyżej.
4. Ale jak dla mnie numer jest znakomity, a w kilku fragmentach rewelacyjny.
5. Żaden koniec ery, po prostu wyrównuje się poziom czołówki. Może wróci kiedyś nawet na szczyt, jak już u Sebastiana 20 tygodni na szczycie pobędzie.
6. Tu nie ma nic do przemagania. Ja często nawet dopiero spisując (to niezupełnie spisywanie, ale w praktyce do tego się sprowadza) piosenki z winampa dowiaduję się, czy łapie się na moją listę czy nie.
7. A Ty marudziłeś? Nie zauważyłem. Poza tym czyjeś marudzenie nie ma żadnego wpływu na moje zestawienie.