Post: #446

Yacy napisał(a):obiektywizm jest dobry w ... recenzji, a nie tu. Icon_wink2

oj nie, recenzja z samej swojej natury jest opinią, opinią krytyczną, bardziej rozbudowaną niż lubię/nie lubię, ale opinią; to fundament każdej recenzji; obiektywizm jest dobry w teorii; w praktyce obiektywizm pozostaje teorią

Yacy napisał(a):gdybym miał się silić na obiektywizm to jedynym finałem byłby wg mnie

obiektywizm vs. wg mnie
samo kryterium doboru "obiektywnego" kryterium jest subiektywne, czyż nie?

ja bym raczej powiedział, że to faktycznie są subiektywne próby obiektywnego spojrzenia -- często krytykowane ze względu na to, że sam ich fundament jest przecież subiektywny, ale myślę, że niezależnie od popełnianych przy tym błędów, można uznać je na pewnej płaszczyźnie za szlachetne i godne tego, aby się nad nimi pochylić przynajmniej nad owym sposobem doboru kryterium właśnie niezależnie od samych rezultatów

Sundrajta napisał(a):I tak "Murmur" wypadł nieco lepiej

muszę do tego wrócić bez uprzedzeń, bo kolejny ich album lubię, ogólnie w latach 80. byli całkiem fajną grupą, na początku 90. jakoś zdziadzieli

Sundrajta napisał(a):oczywiście nie znajduje się w głównym nurcie (i chyba nigdy tam nie była?) rocka czy popu

była na przełomie lat 60. i 70. w Polsce, no jak nie!