Post: #301

Jak mniemam jest to plebiscyt popularności, zatem wygląd też ma swoje znaczenie? Dlatego być może niekiedy wygrywają w poglądach niektórych osób zadziwiający artyści.
Ależ można odrobinę zakłócać ciszę wyborczą, przecież lubimy odrobinę pieprzu w potrawach.

I jeszcze trzy głosy doszły na przełomie dni wczorajszego i dzisiejszego, i być może do jutra jeszcze kilka wpadnie. A w tej chwili mamy ich 24 (czyli mogą być remisy).

(...)

Post: #302

thestranglers napisał(a):To już skoro podałeś Strajpsów (wyraźnie od Twojego zestawu odstają)

Jeżeli coś odstaje w moim zestawie to tylko Soundgarden. Do Strajpsów to oni startu nie mają. A te co wymieniłeś to moim zdaniem cienizna, a TV to w moim odczuciu żenada.

Post: #303

Za Soundgardenem przemawiały przynajmniej trzy dekady działania.

Post: #304

Każda mocna niepełna. A studyjnych płyt wydali tyle samo. I czy czas istnienia jest wykładnikiem wartości?

Post: #305

kajman napisał(a):A Tracy, Wonder, Santana, Strajpsi czy Soundgarden nie byliby godni?

Pewnie, że są godni, ale zasady tego plebiscytu są bardzo brutalne i na pewnym etapie nawet takie tuzy musiały wylecieć z zestawu.

kajman napisał(a):TV to w moim odczuciu żenada.

TV on the Radio są wspaniali. Choć faktycznie nie postawiłbym ich na równi z Soundgarden.

Post: #306

Czas istnienia jest na pewno sporym hendykapem. W takim razie top brytyjski powinni wygrać np. Talk Talk, a amerykański powiedzmy Interpol. Każdy ma swoje płyty życia, często są to jedyne mocne punkty w działalności zainteresowanych, w tym topie oceniam przez pryzmat tego co dany artysta wniósł do muzyki całościowo, więc nawet wydając raz dobre a raz gorsze rzeczy staż ma znaczenie.

Post: #307

Też tak to odbieram, że staż ma jakiekolwiek znaczenie. Osobiście bowiem oceniam co dany wykonawca wniósł do mego odbioru muzyki i nawet jak wydał kilka średnich lub słabych płyt, nie ma to znaczenia jeśli akurat tę najlepszą odbieram bardzo pozytywnie. A więc może być i tak, że ktoś ma tylko jeden w karierze, ale za to rewelacyjny album i też wówczas ma szansę.

Jeszcze dwa głosy wpłynęły czyli razem mamy ich 26. A Wy macie nieco ponad 7 godzin do końca przyjmowania kolejnych na tym etapie.

(...)

Post: #308

Doszedł jeden głos (później dopiszę go oficjalnie), a zatem w tej chwili jest ich tyle samo co w pierwszej rundzie - 27.
A ja czekam jeszcze dwie i pół godziny...

Post: #309

Ostatecznie skończyło się w 1/8 finału na 27-miu głosach. Wyniki skomentuję nieco później.

Prawidłowe głosy oddali:
Sundrajta
adikman
adameria
vingoe
kajman
AKT!
prz_rulez
Horngacher77
Aro
barb42
sewerynkicior
Yacy
Tomekk
ku3a
Szymek79
EVENo
Melomaniak
kolej_grzesiek
miszony
thestranglers
Geephard
Lilian
dziobaseczek
mike
Artur.O
makkartnej
Kuba1201

Regulamin Topu i zestaw par 1/8 finału znajdują się w pierwszym i drugim poście wątku

Termin głosowania w tej rundzie właśnie upłynął.

Post: #310

Zwycięzcy w parach 1/8 finału:

1. Aerosmith ^ Pearl Jam
2. Bon Jovi ^ Michael Jackson
3. Garbage ^ Madonna
4. Guns 'n' Roses ^ Prince
5. Lenny Kravitz ^ Metallica
6. Nirvana ^ The Doors
7. R.E.M. ^ Tina Turner
8. Red Hot Chili Peppers ^ Toto

Post: #311

Pojedynki o miejsca 9-16:
A. Toto ^ Tina Turner
B. The Doors ^ Garbage
C. Prince ^ Lenny Kravitz
D. Pearl Jam ^ Bon Jovi

Ćwierćfinały:
E. Red Hot Chili Peppers ^ R.E.M.
F. Nirvana ^ Madonna
G. Michael Jackson ^ Aerosmith
H. Metallica ^ Guns 'n' Roses

Regulamin Topu i zestaw par ćwierćfinałowych oraz pojedynków o miejsca 9-16 znajdują się w pierwszym i drugim poście wątku

Termin głosowania w tej rundzie upływa 21 listopada o godzinie 21-szej.

Post: #312

No więc tak w 1/8 finału żaden zwycięzca nie osiągnął 20 głosów. Ale też jak w żadnej poprzedniej rundzie nie było zaciętych i wyrównanych pojedynków, bowiem najlepszy wśród pokonanych miał 12 głosów. Tyle że akurat był najbliższy wygrania z artystą pierwszej czwórki.
I tylko jeden wykonawca niżej notowany przebił się dalej, za to ze zdecydowaną przewagą, chociaż ta porażka dotyczyła kogoś z miejsc 5-8.

Post: #313

MJ pokonał Bon Jovi i trafił na trochę bliźniaczy zespół Obawiam się, że ten pojedynek zakończy się podobnie.

Post: #314

Przepraszam ale przez pomyłkę wkleiłem pary nie w tym porządku jak trzeba! I dlatego musiałem je wyedytować.
Oczywiście pierwsze dwa głosy oddane przy starym zestawie są ważne, ponieważ nie uległo zmianie kto z kim się mierzy, a tylko kolejność, którą teraz oparłem na odwrotności porządku alfabetycznego.

Post: #315

Bardzo ciekawe zestawienie par ćwierćfinałowych.
Będzie się działo.

Post: #316

Madonna wygrała z Garbage? Ale jaja.

Post: #317

Wyniki zdecydowanie nie po mojej myśli. I co to za ćwierćfinał, w którym jedst Madonna a brakuje Doors.

Post: #318

Czyli wykonawcy, którzy według Was niezasłużenie przegrali teraz zmierzą się w pojedynku pocieszenia.

Na razie są cztery głosy i w jednej parze wynik do zera!

(...)

Post: #319

Ale jak porównać to co osiągnęła w popkulturze Madonna z tym co nagrywali Doorsi?
Wiadomo że to jest nie wymierzalne, bo to nie sport i jak widać gusta nasze są bardzo rozbieżne, ale to jest właśnie moim skromnym zdaniem siłą tego forum.

Post: #320

wysłałem do Sundrajty moje przewidywania co do zwycięzców i tylko Aerosmith się wyłamało - reszta przewidywalna

gorzej z głosami, tym bardziej, że odpadły moje dwa, które były u mnie wysoko...