prz_rulez napisał(a):Nie za wszystkie.
Klasyka Gatunku, czyli przepraszać - nie wiadomo za co - o czym wyżej. Mogę przeprosić za wszystko, pod warunkiem że zakończysz? Ehhhh
prz_rulez napisał(a):Raz, że nie ma jednego kościoła katolickiego. Tzn. formalnie jest, ale poglądowo zdecydowanie nie.
podoba mi się słowo "zdecydowanie" - jest najbardziej niejasne. Ja mogę iść do każdego obrządku i nikt mi nie będzie chciał za to zrobić krzywdy ani nie będę wytykany palcem. Może inaczej - idąc w Maroko do mojego kościoła (a miałem taką możliwość) każdorazowo ryzykuję życiem. I już parę osób się przekonało, że nie warto. Ale ja tam wolę wyznawać swoje największe wartości, nawet jeśli czasem nie jestem ich godzien.
prz_rulez napisał(a):Że więcej w tym straszenia piekłem niż szacunku do człowieka?
ostatnio straszyli w Polską w Unii Europejskiej
- nie wiem czy jest sens tracenia na to energii. Przyjechał znienawidzony przez nowoczesnych.pl Trump i powiedział, że jesteście fajni, bo macie wartości. Ja zawsze straszę moje dzieci przed kominkiem, bo się poparzą, że jak będą kraść, krzywoprzysiąc kłamać, - będą jak prezydent warszawy (komornik) i nikt nie będzie ich lubieć. O piekle im mówię, jak faktycznie nabroją. Ale zawsze im mówię, że można uciec od tego ognia - wystarczy zmienić swoje postępowanie i okazać skruchę. Ogień spotka tych, którzy z premedytacją bronią kłamstw, morderstw i innych bezeceństw. Albo kłamią i mordują. I nigdy nie uznają tego faktu.
Do reszty tez (bo nie wszystkie mają znamiona bredni) odniosę się kiedy będę miał czas (najwcześniej w poniedziałek), bo wolę posłuchać podobno znakomitą płytę Brand New zamiast próbować zmienić twój punkt widzenia.