Post: #11

ku3a napisał(a):no niestety "Favourite Worst Nightmare" rzeczywiscie kompletnie sobie nie radzi. Po pierwszym zachlysnieciu sie przyszlo bardziej racjonalne spojrzenie na plyte, spadek a potem w ogole wypadek z listy. Zrobilem sobie na troche odpoczynek od plyty, niedawno wrocilem, ale na razie nie szykuje sie powrot do dziesiatki...

Mi się podoba, ale ja nie spodziewałem się nic dobrego po tej płycie i podszedłem sobie do niej na luziku i chwyciło. Odwrotnie było z 1 płytą, o której tyle się naczytałem, napaliłem i wciąż mnie nie przekonuje. Chyba jestem jedną z nielicznych osób, która ceni bardziej nową płytę od starej. Taki los.