Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
ZOO, czyli podsumowanie roku 2008 by uzi.
uzi Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 515
Dołączył: Sep 2008
Post: #61
 
prz_rulez napisał(a):oo... Przepraszam poza top 50? No ja bardzo Cię przepraszam... Icon_mrgreen
ale gniewamy się? nie! tylko nie to! no proszę! Icon_mrgreen
nie no, kurde, uwielbiam Przepraszam, mam Misia Pluszowego w avatarze Icon_mrgreen i jak słucham tego idąc miastem tudzież siedząc w szkole, to ludzie patrzą na mnie jak na debila, bo mają powody. ale aż tak bardzo się w roku '08 nie "wsławił", nie pasuje po prostu do TAKIEGO podsumowania. ale gdybym robiła podsumowanie "najlepszych utworów z roku 2008", to bardzo prawdopodobne, że Przepraszam byłby w top50. Icon_wink
saferłel napisał(a):Z czołowej 10 najbardziej lubię dwie ostatnie kompozycje.
yyy... 1 i 2 czy 9 i 10? Icon_mrgreen [sory, jestem mało kapowna Icon_mrgreen ]
saferłel napisał(a):Joy Division oczywiście wspaniałe, choć kiedy jak nie teraz można by rzec, że radio zniszczyło ten utwót z 6 miejsca. Zakatowało Icon_razz2 Ja na szczęście nie słyszałem tego za często Icon_wink
ja słyszałam to tylko na Liście Trójki, nigdzie więcej...
06.01.2009 09:43 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Gary Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3 619
Dołączył: Jun 2007
Post: #62
 
uzi napisał(a):saferłel napisał/a:
Joy Division oczywiście wspaniałe, choć kiedy jak nie teraz można by rzec, że radio zniszczyło ten utwót z 6 miejsca. Zakatowało Icon_razz2 Ja na szczęście nie słyszałem tego za często Icon_wink
ja słyszałam to tylko na Liście Trójki, nigdzie więcej...
Bo chyba za często tego w trójce nie grali wbrew pozorom.
06.01.2009 11:34 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #63
 
9 i 10.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
06.01.2009 11:37 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
ku3a Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 19 088
Dołączył: Jun 2007
Post: #64
 
przeczytałem dopiero teraz, tak jak i inne podsumowania ciągle jeszcze nadrabiam.
każdy ma taki rok, który by chciał wyrwać z kalendarza życia i choć nienawidzimy o tym tak myśleć i nienawidzimy gdy ktoś nas tak próbuje pocieszać, to jednak zwykle potem się okazuje, że naprawdę te wszystkie przeżycia zaprocentują w przyszłości i bez nich ta przyszłość byłaby gorsza. tylko że czasem ten pieprzony czas jest potrzebny, żeby to zrozumieć, żeby to przyjąć... :roll:
08.01.2009 04:20 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
prz_rulez Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 20 111
Dołączył: Jun 2007
Post: #65
 
ku3a napisał(a):to jednak zwykle potem się okazuje, że naprawdę te wszystkie przeżycia zaprocentują w przyszłości i bez nich ta przyszłość byłaby gorsza.
Nie zawsze...
08.01.2009 08:47 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
uzi Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 515
Dołączył: Sep 2008
Post: #66
 
ku3a napisał(a):to jednak zwykle potem się okazuje, że naprawdę te wszystkie przeżycia zaprocentują w przyszłości i bez nich ta przyszłość byłaby gorsza.
po 1 - jak rzecze prz_rulez, nie zawsze.
po 2 - nawet jeśli w jakiś sposób zaprocentują [chociaż nie wyobrażam sobie jak te wydarzenia mogą zaprocentować w sensie pozytywnym], to i tak to nie zmieni faktu, że rok ten był naprawdę bardzo trudny, że wydarzyło się w nim dużo nieprzyjemnych rzeczy, a [przynajmniej w moim przypadku w 2008] to wszystko, co się wydarzyło chociaż ewidentnie nie powinno, jest już nieodwracalne i wielu rzeczy nie da się w żaden sposób zmienić.
no niestety.
Cytat:tylko że czasem ten pieprzony czas jest potrzebny, żeby to zrozumieć, żeby to przyjąć... :roll:
na pewno za jakiś czas trochę inaczej spojrzę na ten rok, ale te podstawowe spostrzeżenia i przemyślenia nie mają szansy się zmienić.
08.01.2009 08:57 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
prz_rulez Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 20 111
Dołączył: Jun 2007
Post: #67
 
uzi napisał(a):po 2 - nawet jeśli w jakiś sposób zaprocentują [chociaż nie wyobrażam sobie jak te wydarzenia mogą zaprocentować w sensie pozytywnym], to i tak to nie zmieni faktu, że rok ten był naprawdę bardzo trudny, że wydarzyło się w nim dużo nieprzyjemnych rzeczy, a [przynajmniej w moim przypadku w 2008] to wszystko, co się wydarzyło chociaż ewidentnie nie powinno, jest już nieodwracalne i wielu rzeczy nie da się w żaden sposób zmienić.
no niestety.
No niestety... witaj w klubie...
08.01.2009 09:23 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
abd3mz Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 5 401
Dołączył: Jan 2008
Post: #68
 
uzi napisał(a):po 1 - jak rzecze prz_rulez, nie zawsze.
A co jest 'zawsze'? Icon_smile2
uzi napisał(a):po 2 - nawet jeśli w jakiś sposób zaprocentują [chociaż nie wyobrażam sobie jak te wydarzenia mogą zaprocentować w sensie pozytywnym], to i tak to nie zmieni faktu, że rok ten był naprawdę bardzo trudny, że wydarzyło się w nim dużo nieprzyjemnych rzeczy, a [przynajmniej w moim przypadku w 2008]
Nikt tego nie kwestionuje. Myślę, że Kubie chodzi po prostu o to, że można przekuć to w coś dobrego.
uzi napisał(a):to wszystko, co się wydarzyło chociaż ewidentnie nie powinno, jest już nieodwracalne i wielu rzeczy nie da się w żaden sposób zmienić.
no niestety.
uzi napisał(a):na pewno za jakiś czas trochę inaczej spojrzę na ten rok, ale te podstawowe spostrzeżenia i przemyślenia nie mają szansy się zmienić.
Ja wiem, że to może nie brzmi dobrze i można się wkurzać na takie zdania -bo sam się wkurzałem- ale nie wiesz tego na pewno. Wiem to po sobie, że pewne sprawy które się wydarzyły mogę przynieść też efekty pozytywne. I to wcale nie znaczy, że nie było wtedy powodu do płaczu, gniewu. To znaczy, że maksymalnie przemieniłaś to w dobro, doświadczenie, wiedzę.

Bardzo się cieszę z tego tematu, choć bardzo dużo tu nie napisałem.
08.01.2009 09:39 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
prz_rulez Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 20 111
Dołączył: Jun 2007
Post: #69
 
do dupy z tym...
ech... a myślałem, że chociaż tutaj od tego odpocznę...
09.01.2009 02:01 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
ku3a Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 19 088
Dołączył: Jun 2007
Post: #70
 
prz_rulez napisał(a):Nie zawsze...
uzi napisał(a):po 1 - jak rzecze prz_rulez, nie zawsze.
po pierwsze - napisałem "zwykle",
po drugie - to nie od razu widać, nie od razu procentuje. ale jednak w końcu, kiedyś, czasem po długim czasie... okazuje się, że...
tak jak ładnie ujęto jest to w tych słowach:
abd3mz napisał(a):pewne sprawy które się wydarzyły mogę przynieść też efekty pozytywne. I to wcale nie znaczy, że nie było wtedy powodu do płaczu, gniewu. To znaczy, że maksymalnie przemieniłaś to w dobro, doświadczenie, wiedzę.

i naprawdę jest tak, że:
ku3a napisał(a):choć nienawidzimy o tym tak myśleć i nienawidzimy gdy ktoś nas tak próbuje pocieszać
to jednak
abd3mz napisał(a):Ja wiem, że to może nie brzmi dobrze i można się wkurzać na takie zdania -bo sam się wkurzałem- ale nie wiesz tego na pewno

i myślę, że teraz nie dojdziemy do porozumienia. ale to nie jest niedobre. teraz po prostu stoimy po różnych stronach. Ty (Wy) jeszcze na wcześniejszym etapie. ale za jakiś czas...
09.01.2009 11:44 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
uzi Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 515
Dołączył: Sep 2008
Post: #71
 
Drodzy Panowie. ja wiem, że nic nie wiem. [to jest u mnie normalne.] nie mam kontaktów z Tym Na Górze, żeby móc wiedzieć na pewno co się wydarzy, ale mam odrobinę zdrowego rozsądku. oczywiście rozumiem, że wiele wydarzeń negatywnych, jakie przytrafiają się ludziom, mogą po jakimś czasie 'zaprocentować' i jakoś pozytywnie zaowocować. ale ja [i chyba tylko ja] znam dokładnie wszystkie te wydarzenia, które zrobiły z ubiegłego roku niezły pieprznik, ja wiem jakie dziwne rzeczy się ze mną działy i ja wiem, że to nie ma szans obrócić się w dobrą stronę i zakończyć się hepiendem. zwłaszcza, że znaczna większość tych wydarzeń jest już definitywnie zakończona, bez hepiendu. to jest myślenie racjonalne. może nie 'wiedza', ale logiczne założenia, które się wzięły z prostej 'dedukcji', takiej w sam raz dla wieśniaczki.
a jedynym 'pozytywem', jaki z pewnością wyniknie z tych wydarzeń, z tego roku, może być chyba tylko doświadczenie i wiedza na przyszłość. może trochę 'mądrości'. tyle.
09.01.2009 07:31 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kleschko Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 993
Dołączył: Jan 2008
Facebook Last.fm Twitter
Post: #72
 
oryginalne zestawienie i ciekawe przemyślenia
pozdrawiam

[Obrazek: kleschko.png]
25.01.2009 07:18 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
uzi Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 515
Dołączył: Sep 2008
Post: #73
 
dziękuję i odpozdrawiam. Icon_wink2
25.01.2009 07:52 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
tadzio3 Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6 688
Dołączył: Jun 2007
Post: #74
 
Swietna czołówka. SDM, Joy Division, Blackfield szczególnie mnie cieszą. To również moje przeboje.
Wiadomo, dużo U2, sporo Afro i Lao Che.
No i jest Pink Floyd a to już w ogłe mnie bardzo cieszy Icon_biggrin3

MOJA LISTA DO ODSŁUCHU
16.02.2009 05:29 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Pierwiastek 2021 - moje podsumowanie roku Mayberryna 2 2 774 21.01.2022 09:54 AM
Ostatni post: dziobaseczek
  Pierwiastek 2014 - podsumowanie roku Mayberryna 4 297 14.04.2021 03:52 PM
Ostatni post: Dobromiera

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości