Post: #48

dziobaseczek napisał(a):Zarzut jak najbardziej uzasadniony. Naczytałem się już postmodernistycznych i neomarksistowskich pozycji. Naczytałem się już książek, które mnie uwsteczniały, jako człowieka.

Eeech, mało to było obiektywne...

dziobaseczek napisał(a):Teraz jako człowiek ukształtowany nie tracę już czasu na czytanie książek z innej półki ideologicznej

Tak, bo bycie prawicowcem to na milion procent najwyższa forma człowieczeństwa...

dziobaseczek napisał(a):unikam klasycznych czytadeł o pierdołach

Umm...

dziobaseczek napisał(a):Dlatego, że Kroniki nierówności są napisane przez człowieka, który wyłącznie afirmuje życie w stanie ciezkiego grzechu - nie czuję potrzeby wspierać jego działalności (czas poświecony na czytanie też jest wpsrciem).

Eeech...
Tzn... Przyznam się uczciwie, że przeczytałem pierwszą część z serii i... No wcale nie okazała się taką jednoznaczną pochwałą postawy "hulaj dusza, piekła nieba". Choć tak się na początku wydawało.

dziobaseczek napisał(a):Natomiast nie potępiam, wręcz chwalę Twoją postawę, nastawienie na szerokie horyzonty i stara się korzystać z różnych pozycji.

To ja już nie rozumiem...

Miszon napisał(a):Nie wygodniej podcierać się papierem toaletowym?

To chyba była lekka przesada...

dziobaseczek napisał(a):Nie czytałeś, nie znasz - więc się nie znasz.

Tekst po pauzie bym sobie darował, ale przed pauzą się zgadzam.
...Ale tak samo Ty nie wiesz na przykład co było w piewszej części "Kronik nierówności", a od razu oceniasz

dziobaseczek napisał(a):"nie znam, coś tam przeczytałem w wyborczej, wybiórczo usłyszałem kilka wypowiedzi"

Wiesz, ale można odbić pałeczkę: "nie znam, coś tam przeczytałem w "Do rzeczy" wybiórczo usłyszałem kilka wypowiedzi"
...

dziobaseczek napisał(a):ee tam, gadasz głupoty - kiedy ostatnio się widzielismy?

Być może doszło u Ciebie do jakiejś sensacyjnej metamorfozy... Ale nawet jeśli tak - to ja tego nie kupuję. No bo jak to wygląda - "pochlałem, podu*czyłem, a teraz będę udawać świętego?".
Tak samo nie przekonuje mnie Pospieszalski, który pewnie nierzadko był tam, gdzie wóda lała się strumieniami, wybawił się, a teraz wszystkich poucza i uważa, że wie najlepiej.
Takie postawy rzadko budzą przychylność ludzi...

dziobaseczek napisał(a):A poza tym - tak mnie szufladkują. Jestem moher i jest mi z tym dobrze.

Sam się tak szufladkujesz.

dziobaseczek napisał(a):Choćby z uwagi na niesamowitą hipokryzję.

Uderz w stół, a nożyce się odezwą

dziobaseczek napisał(a):Uważam, że w wolnym kraju - taki akt - smaczny czy nie - niech każdy oceni po swojemu - jest dopuszczalny.

No cóż, Kaczyński też wnosił do sądu oskarżenie o zniesławienie...
Ale czy przypadkiem zgłaszanie do sądów faktu, że ktoś nazwał obozy nazistowskie polskimi też nie jest? W końcu też ktoś może mieć taką opinie. Może stwierdzić, że miliony ludzi się myliło
Wkładam kij w mrowisko, ale pokazuję, że ten kij ma dwa końce.

Miszon napisał(a):W tym roku mało czytałem Icon_frown . Oprócz dwóch Lemów

Ale za to jakie książki!

dziobaseczek napisał(a):próbuję spojrzeć z drugiej strony - nie widzę w tym nic dziwnego

No właśnie niezbyt Ci to wychodzi

Miszon napisał(a):Zaszufladkowałem go. Być może niesprawiedliwie.

Jako kogo, wrednego lewaka?

kajman napisał(a):Ogólnie dyskusyjne jest czy ktokolwiek walczył z komuną.

Ogólnie dyskusyjne jest czy ten świat w ogóle istnieje, czy może jest po prostu jedną wielką imaginacja.